[Warszawa] Leszcze - eskorta ślubna ;)

[Dziubas]

Lecę do Wesołej, poczekajta na mnie.

[lufek]

My dołączymy na Woli

[funky]

Lecimy do wesolej

[winebago]

Jestesmy w wesolej

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Dziubas]

https://instagram.com/p/BJDTLAdjVXi/ podobno Leszczu już skasował konto na forum.

[Mar]

Moze ktoś wrzucić film z reakcją Leszcza bo nie mogliśmy zostać na ten moment?

[funky]

Tiburon robił z tego transmisje live. A konkretnie z momentu jak sie dowiedział, ze to nie jego maska

[Mar]

A jaka byla reakcja jak jeszcze myslal, ze to jego???

[nick.es]

Uśmiech nr 5 - kamuflaż

[Dziubas]

Uśmiech nr 5 - kamuflaż

Oczy zdradzały.

[nick.es]

Przynajmniej nie zawał, ani wylew
.
.
.
.
Koniec aftera. Zawarcie małżeństwa zostało godnie uczczone

[Arvi]

Goha zrobiła jakieś 10-15 zdjęć ... jest stadium zaskoczenia, zaciekawienia, zdziwienia, fake it, fake it, fake it, fake it, wyparcia, fake it, fake it, "mam kwarc, da się zmyć", fake it, fake it, "CZY TO ROCKY WYRYŁ W LAKIERZE SWOJE IMIĘ", fake it, fake it, ... i ulga na wieść od Tibu. Przygotuje zestaw - może dziś. Jak Leszczu da zielone na publikację to ujrzy światło dzienne.

Ale było widać, jak Ciupas powiedział, w oczach i ramionach...

Moim zdaniem: Leszczu powinien wygrać i oskara i pokojową nagrodę nobla.

SZACUNEK !!!

[nick.es]

Załapał się ten, co wolał udawać, że ta zawrotka, przygazówki i trąbienie to tylko jego imaginacja

[nick.es]

[Leszczu]

Moi drodzy;

jak parę chwil temu wspomniałem na FB emocje powoli opadają, rodzina wyjechała i w końcu znalazła się chwila żeby napisać kilka słów podziękowania Cytując samego siebie: dziękujemy, za odprowadzenie nas emiksową kolumną przez całą Warszawę praktycznie aż pod USC! Dzięki za nadrabianie z takim poświeceniem wszystkich niedociągnięć i błędów wynikających z mojego braku doświadczenia w prowadzeniu kolumny! „Żarcik” z maską trzeba przyznać był dość odważny W końcu zaraz po ślubie mógł odbyć się pogrzeb Nawet nie jestem w stanie nazwać emocji jakie w tamtym momencie mną targały Rozmawialiśmy z rodziną i następnego dnia z wieloma z Was i każdy miał własną interpretację tego co właściwie malowało się na mojej facjacie i cóż, w zasadzie po zastanowieniu muszę stwierdzić, że każdy miał rację, bo zapewne były to wszystkie te uczucia po kolei albo i wszystkie na raz Będziemy tę historię pewnie wnukom opowiadać Nawet pogodę udało się Wam załatwić

Jeszcze raz - wielkie dzięki!

[lufek]

Miło było wesprzeć kolumne, jechałem w ten sposób po raz pierwszy i muszę przyznać, że to świetne przeżycie
Raz jeszcze Sto lat Młodej Parze