[Poznań] spotkania regionalne
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 09 sie 2009, 9:59
- Lokalizacja: Pruszków
Też dziękuje za udane spotkanie. Warto było wpaść na chwile, w zasadzie zostałem przekonany
do NA , i chyba tak zostanie .
Jam: Kiedy kupujesz, i gdzie - może się razem za zakupy wybierzemy
do NA , i chyba tak zostanie .
Jam: Kiedy kupujesz, i gdzie - może się razem za zakupy wybierzemy
vo2max, na razie nie mam cisnienia
musze jeszcze odkladac troche kasy i trafic jakas ciekawa oferte
nie chce kupic na szybko a pozniej zalowac
teraz chcialem sie spotkac i przymierzyc czy to w ogole ma sens
po zlocie wiem ze CA jest akurat wiec moge zaczac o miatkach myslec powazniej
ale tak jak mowie. bec cisnienia, pospiechu i na spokojnie
najpierw musze zadbac o finanse zebym mogl kupic na raz i auto i zrobic jakis serwis i gaz zalozyc bo robie tyle km ze troche mozna jednak oszczedzic z lpg
musze jeszcze odkladac troche kasy i trafic jakas ciekawa oferte
nie chce kupic na szybko a pozniej zalowac
teraz chcialem sie spotkac i przymierzyc czy to w ogole ma sens
po zlocie wiem ze CA jest akurat wiec moge zaczac o miatkach myslec powazniej
ale tak jak mowie. bec cisnienia, pospiechu i na spokojnie
najpierw musze zadbac o finanse zebym mogl kupic na raz i auto i zrobic jakis serwis i gaz zalozyc bo robie tyle km ze troche mozna jednak oszczedzic z lpg
Oby więcej takich spotkań. W trzy sekundy regulacja osłon lampeczek (dzieks noveek ), miła konwersacja i do tego jakie furki. Pomijając fakt że zjeżdżając z niestachowskiej dupsko zaczeło mi niebezpiecznie uciekać na krawężnik. Na szczęście madzia została opanowana, te letnie opony jakieś takie śliskie. he.
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Byliby chętni na kolejną sobotę o tej samej godzinie, w Pestce?
Prawdę mówiąc, z niektórymi osobami ani nie zdążyłem zamienić słowa - ale za to samochody obejrzałem sobie bardzo dokładnie...
Celem rozeznania, nieśmiało zaproponuję taką listę...
Spot - 21.01.2012, godz. 20:00 - Galeria "Pestka" - PARKING.
1. Łukasz i "jeden-osiem-kochanie-mała-czarna".
...
Prawdę mówiąc, z niektórymi osobami ani nie zdążyłem zamienić słowa - ale za to samochody obejrzałem sobie bardzo dokładnie...
Celem rozeznania, nieśmiało zaproponuję taką listę...
Spot - 21.01.2012, godz. 20:00 - Galeria "Pestka" - PARKING.
1. Łukasz i "jeden-osiem-kochanie-mała-czarna".
...
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
No dobrze...to nie był najlepszy pomysł.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 09 sie 2009, 9:59
- Lokalizacja: Pruszków
Ale warto spróbować .... np, za miesiąc
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Wszakże chodzi o ciepły i suchy parking podziemny, ale okej - tematu nie było.
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Nie ma łatwo, innym razem się zrobi spotkanie.
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Na śnieżne/deszczowe jazdy, jak najbardziej jestem chętny - fajnym miejscem byłby Auchan w Komornikach - duży parking, dużo bocznych dojazdowych dróg o porządnej nawierzchni, bez dziur pod śniegiem - no i "trójkowe" zjazdy autostradowe...
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
Łukasz Kaszuba pisze:Na śnieżne/deszczowe jazdy, jak najbardziej jestem chętny - fajnym miejscem byłby Auchan w Komornikach - duży parking, dużo bocznych dojazdowych dróg o porządnej nawierzchni, bez dziur pod śniegiem - no i "trójkowe" zjazdy autostradowe...
I będę pierwszą osobą, która zadzwoni po policję w takim wypadku. Co za idiotyzm, żeby w miejscu ze "strefą ruchu" robić takie głupoty. Nie jesteśmy jakimiś właścicielami BMW, żeby latać po parkingach bokami. Od tego jest tor, który w Poznaniu mamy i imprezy na nim organizowane (+treningi). A Tobie Łukasz szczególnie tego odradzam - jeden krawężnik już zaliczyłeś
PS Tak, zacząłem mieć coś przeciwko takiemu zachowaniu widząc, że niektórzy nie znają umiaru. A robienie tego grupowo uważam już nie tylko za nieodpowiedzialne, ale zwyczajnie głupie.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
A co mają do tego właściciele BMW? Po co te uprzedzenia? Rozumiem, że jest dla Ciebie jakaś różnica, czy na pustym, bezpiecznym placu bokiem poleci sobie właściciel BMW, Miaty, Hondy Civic, Nissana 200SX, Mercedesa S-klasy, a może Poloneza 1.4 w gazie...? Daj spokój...
Gratuluję, więc... Czy dzwonisz widząc kogoś skręcającego bez zatrzymania się na warunkowej strzałce? A może nie zdarzyło Ci się nigdy przekroczyć 50tki w mieście, lub przeskoczyć na "późnym żółtym"? Jestem pod dużym wrażeniem, dmk!
Strefa ruchu? TAK! Ale spójrzmy realnie - pod jakim marketem zamykanym na noc, w środku nocy odbywa się ruch...? drogi wokół tego Auchana, czy McDonald's to też raczej żaden tranzyt nie jest - nikt nie mówi o tym, żeby strzelać boki między jadącymi autami - w kilka samochodów w dodatku, faktycznie byłoby to niebezpieczne...
Co to ma do rzeczy w tej chwili? Okej, odrapałem rant felgi...czy wobec tego już nigdy nie wolno mi puścić samochodu bokiem, albo pojechać szybciej...? DAJ SPOKÓJ!
No i szczerze mówiąc - nie wierzę, że wszelkie boki jakie uskuteczniłeś, miały miejsce tylko i wyłącznie na torze, wybacz ale...
Myślę, że każdy jak tu jesteśmy śmigał nie raz po nocach tym samochodem, pokonywał w zamaszystym slajdzie nie tylko place, ale i skrzyżowania, ronda i tak dalej... przepraszam, jeśli wklejam w tym momencie sobie, lub komuś miano drogowego pirata w oczach dmk, ale jak się tak zastanowić...
dmk pisze:I będę pierwszą osobą, która zadzwoni po policję w takim wypadku.
Gratuluję, więc... Czy dzwonisz widząc kogoś skręcającego bez zatrzymania się na warunkowej strzałce? A może nie zdarzyło Ci się nigdy przekroczyć 50tki w mieście, lub przeskoczyć na "późnym żółtym"? Jestem pod dużym wrażeniem, dmk!
Strefa ruchu? TAK! Ale spójrzmy realnie - pod jakim marketem zamykanym na noc, w środku nocy odbywa się ruch...? drogi wokół tego Auchana, czy McDonald's to też raczej żaden tranzyt nie jest - nikt nie mówi o tym, żeby strzelać boki między jadącymi autami - w kilka samochodów w dodatku, faktycznie byłoby to niebezpieczne...
dmk pisze:A Tobie Łukasz szczególnie tego odradzam - jeden krawężnik już zaliczyłeś
Co to ma do rzeczy w tej chwili? Okej, odrapałem rant felgi...czy wobec tego już nigdy nie wolno mi puścić samochodu bokiem, albo pojechać szybciej...? DAJ SPOKÓJ!
No i szczerze mówiąc - nie wierzę, że wszelkie boki jakie uskuteczniłeś, miały miejsce tylko i wyłącznie na torze, wybacz ale...
Myślę, że każdy jak tu jesteśmy śmigał nie raz po nocach tym samochodem, pokonywał w zamaszystym slajdzie nie tylko place, ale i skrzyżowania, ronda i tak dalej... przepraszam, jeśli wklejam w tym momencie sobie, lub komuś miano drogowego pirata w oczach dmk, ale jak się tak zastanowić...
Ostatnio zmieniony 22 sty 2012, 15:34 przez Mały Książe, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
dmk pisze:I będę pierwszą osobą, która zadzwoni po policję w takim wypadku. Co za idiotyzm, żeby w miejscu ze "strefą ruchu" robić takie głupoty.
dmk , nie chcę się czepiać ale latanie po autostradzie z prędkością 180 - 200 km/h po to aby "stroić" samochód też nie jest zgodne z prawem i jest karane mandatem prawda ?
Każdy ma jakieś "grzeszki" mniejsze czy większe i nikt nie jest święty. Więc nie udawaj że zawsze jeździsz zgodnie z przepisami.
Oczywiście że tor - jest lepszy do ćwiczenia umiejętności niż ulica ale Ty też powinieneś "stroić" auto ale w niemczech np.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Moim skromnym zdaniem dmk chodzi o to by 'przez grupę nowych zapalonych posiadaczy' MX5 nie przyklejono nam łatki wariatów drogowych...miata nie musi niczego udowadniać...od podstaw jest stworzona do mega fun jazdy-am I right? No chyba że jej kierowca musi :neutral:
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
rafik14 pisze:Moim skromnym zdaniem dmk chodzi o to by 'przez grupę nowych zapalonych posiadaczy' MX5 nie przyklejono nam łatki wariatów drogowych...miata nie musi niczego udowadniać...od podstaw jest stworzona do mega fun jazdy-am I right? No chyba że jej kierowca musi :neutral:
Dokładnie o to mi chodziło - nie chcę przez 3 baranów jeżdżących w najbardziej ruchliwym miejscu bokami zostać zaszufladkowany w pewnej grupie, albo mieć podrapane auto "bo kiedyś kogoś takiego widziałem jak wariował".
Ok, nie jestem święty, ale ostatnio miałem kilka rożnych sytuacji, w których o mały włos nie straciłem życia - łącznie z przeleceniem na czerwonym świetle grubo powyżej 100km/h pana w Passacie - dosłownie sekunda uchroniła mnie przed byciem warzywem do końca życia. Pojechałem za tym Panem, zatrzymałem go, zadzwoniłem na policję - zatrzymywać go nie powinienem, ale poziom adrenaliny i stresu jaki wywołał spodowoał, że wydało mi się to słuszne, a było głupie.
Strojenie auta na autostradzie owszem - łamało przepisy. Ale robiliśmy to o 2 w nocy kiedy nie było ruchu i nie jeździliśmy 200km/h (choć zdażało nam się rozpędzić pod tą granicę). Nie mam zamiaru się jakoś wielce tłumaczyć, ale trzymajmy klasę - umawianie się na street racingi czy latanie bokiem pod zatłoczonym centrum handlowym jest głupie i nie na miejscu tutaj. Co innego w czasach, gdy wszyscy pod M1 latali bokami na śniegu i było tajemnicą poliszynela, że zewnętrzny parking do tego służy. Choć też bywały niebezpieczne sytuacje.
Dlatego apeluję, aby nie dopuścić do takich "ustawek" - my Poznaniacy mamy od tego tor. A posiadając niespełna rok prawo jazdy tym bardziej nie powinno się tego robić - przejedziesz 200 tys. km i zrozumiesz, że panowanie nad samochodem nie jest wyłącznie wynikiem dobrej woli kierowcy, ale wielu czynników zewnętrznych.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
dmk pisze:. Pojechałem za tym Panem, zatrzymałem go, zadzwoniłem na policję - zatrzymywać go nie powinienem(...)
Zatrzymanie obywatelskie - jak najbardziej w porządku, jak najbardziej zgodnie z literą prawa.
I dobrze powiedziane: trzymajmy fason.
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
Hookie pisze:Zatrzymanie obywatelskie - jak najbardziej w porządku, jak najbardziej zgodnie z literą prawa.
Problem w tym, że nie. Właściwie policja o to nie miała pretensji, ale uświadomili mnie, że mogłem zatrzymać kogoś, kto po otwarciu drzwi by mnie zastrzelił albo pobił - "taki mamy kraj". Skończyło się na pouczeniu... a teraz ciekawostka: uchroniło mnie to, że rozmawiałem na głośnomówiącym i byłem skupiony na rozmowie, a nie ruszeniu na zielonym świetle... niemniej taka forma zatrzymania pojazdu na drodze NIE jest dozwolona, kropka.
DEXTER pisze:Czytam i nie wierzę
Tylko dlatego, że nie jestem osobą konfliktową to nie skomentuje
Oj, od tego jest forum żeby czytać i komentować. Ja swoje powiedziałem. Nie komentuję sposobu działania policji, nie wdaję się w dyskusje czy w polsce jest dobrze czy źle. Ale robienie pewnych rzeczy nie przystoi, jeśli nie chcemy być postrzegani negatywnie przez innych użytkowników dróg publicznych
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
ale zescie sie napieli
przeciez nie chodzilo mi o latanie bokie mw centrum tylko w jakims zacisznym miejscu w godzinach kiedy wiekszosc ludzi spi albo je kolacje
pod uam na geografii jest taki parking na ktorym w weekend po 21 juz nikogo nie ma. parking oswietlony ale bez kamer czy slupkow. Na moj gust jest to miejsce idealne do tego typu zabaw. ewentualnie drogi przy lesie itd. nei chodzi mi tu oczywiscie o jazda jak w D1 tylko delikatne zabawy z nieduzymi predkosciami Zawsze to jakas nauka odpowiednich nawykow no i zabawa
a co do toru to wiekszosci raczej nie stac na to zeby dac 2k pln za godzinke jazdy a organizowane spoty czy kajsy czest owiaza sie z poswieceniem calego dnia i tez wieksza inwestycja pieniedzy niz spontaniczny wieczorny wyjazd na pol godzinki zeby sie poslizgac dla funu.
A co do latek.. Znam osoby jezdzace bmw ktorzy lubia przycisnac ale potrafia opoanowac auto wiec nie uwazam ze kazdy kto jedzie szybciej niz 50km/h musi byc dresiarzem
przeciez nie chodzilo mi o latanie bokie mw centrum tylko w jakims zacisznym miejscu w godzinach kiedy wiekszosc ludzi spi albo je kolacje
pod uam na geografii jest taki parking na ktorym w weekend po 21 juz nikogo nie ma. parking oswietlony ale bez kamer czy slupkow. Na moj gust jest to miejsce idealne do tego typu zabaw. ewentualnie drogi przy lesie itd. nei chodzi mi tu oczywiscie o jazda jak w D1 tylko delikatne zabawy z nieduzymi predkosciami Zawsze to jakas nauka odpowiednich nawykow no i zabawa
a co do toru to wiekszosci raczej nie stac na to zeby dac 2k pln za godzinke jazdy a organizowane spoty czy kajsy czest owiaza sie z poswieceniem calego dnia i tez wieksza inwestycja pieniedzy niz spontaniczny wieczorny wyjazd na pol godzinki zeby sie poslizgac dla funu.
A co do latek.. Znam osoby jezdzace bmw ktorzy lubia przycisnac ale potrafia opoanowac auto wiec nie uwazam ze kazdy kto jedzie szybciej niz 50km/h musi byc dresiarzem
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
jam pisze:a co do toru to wiekszosci raczej nie stac na to zeby dac 2k pln za godzinke jazdy a organizowane spoty czy kajsy czest owiaza sie z poswieceniem calego dnia i tez wieksza inwestycja pieniedzy niz spontaniczny wieczorny wyjazd na pol godzinki zeby sie poslizgac dla funu.
Widać, że nigdy nie orientowałeś się ile kosztuje jaka impreza na torze. Od 50zł w zwyż można bezpiecznie pojeździć po torze, trzeba tylko poszukać odpowiedniej dla siebie imprezy/treningu.
jam pisze:A co do latek.. Znam osoby jezdzace bmw ktorzy lubia przycisnac ale potrafia opoanowac auto wiec nie uwazam ze kazdy kto jedzie szybciej niz 50km/h musi byc dresiarzem
Nie będę komentował, bo nie widzę potrzeby
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Dawid ma o tyle rację, że nie należy powodować zagrożenia na drodze i tyle. Tutaj nie ma się co sprzeczać. Nie ma też co wytykać co, kto i kiedy robił - Dawid ma swoje za uszami ale nauczył się, że po drogach publicznych, często użytkowanych nie należy przesadzać. Mam dokładnie takie samo przeświadczenie.
Nie mogę jednak napisać, że widzę coś złego w wyskoczeniu na jakieś odludzie by pobawić się w kontrolowane poślizgi. Zdarzało mi się (nie w tym sezonie ale jednak) pojechać na zupełnie pusty parking o 1:00 w nocy by pobawić się autem nikomu nie przeszkadzając - nie mam zamiaru nikomu mówić jakie to złe i be.
Nie pojawiałem się jednak nigdy na parkingach przepełnionych latającymi bokiem autami - nie chcę zniszczyć auta lub zrobić komuś krzywdy.
W tym roku raczej sobie Maździochną nie polatam bo stoi w garażu na letnich (na zimówkach moich śmiga znajomy) co nie zmienia faktu, że z przyjemnością bym to zrobił.
Co to jeżdżenia po torze, w pełni się zgadzam. Najlepsze i najbezpieczniejsze miejsce do zabawy. Nie każdy chce jednak poświęcić cały dzień i bak paliwa by trochę pośmigać.
Pozdrawiam, peace and love
Nie mogę jednak napisać, że widzę coś złego w wyskoczeniu na jakieś odludzie by pobawić się w kontrolowane poślizgi. Zdarzało mi się (nie w tym sezonie ale jednak) pojechać na zupełnie pusty parking o 1:00 w nocy by pobawić się autem nikomu nie przeszkadzając - nie mam zamiaru nikomu mówić jakie to złe i be.
Nie pojawiałem się jednak nigdy na parkingach przepełnionych latającymi bokiem autami - nie chcę zniszczyć auta lub zrobić komuś krzywdy.
W tym roku raczej sobie Maździochną nie polatam bo stoi w garażu na letnich (na zimówkach moich śmiga znajomy) co nie zmienia faktu, że z przyjemnością bym to zrobił.
Co to jeżdżenia po torze, w pełni się zgadzam. Najlepsze i najbezpieczniejsze miejsce do zabawy. Nie każdy chce jednak poświęcić cały dzień i bak paliwa by trochę pośmigać.
Pozdrawiam, peace and love
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Dawid bezpodstawnie nazwał nas baranami...bo stwierdziliśmy, że fajnie byłoby polatać po pustym, bezpiecznym placu.
Dziękujemy, Dawid!
Dziękujemy, Dawid!