diegorx pisze:Tylko według mnie 96 (ograniczenie do 70) na Nowohuckiej i to na fragmencie gdzie droga jest równa jak stół, 3 pasy w jedną stronę, nie jest przegięciem. Tym bardziej, że gość przeszedł obok nas wcześniej focusem ze 130, ale panowie nadgorliwi upatrzyli sobie mxy. Jechali za nami z rybitw jak sami przyznali chyba tylko po to by nas w końcu złapać na jakimś wykroczeniu...
Przegięciem nie jest, ale tutaj jeszcze jestem w stanie jakoś usprawiedliwić policję.
Nie zrozum mnie źle, sam święty nie jestem i duża szansa, że jechałbym tak samo
.
No ale przepis jest przepis, ograniczenie nie jest totalnie od czapy (chociaż pewnie mogłoby
tam być bezpiecznie trochę więcej, jak to w PL), przekroczona prędkość o 35%, ok, rozumiem.
Ale to, że policja za wami jechała, z tego co piszesz kawał drogi, żeby was tylko złapać i w tym czasie nie reaguje na inne wykroczenia, to jest wg mnie granda i to totalna.
I tak można sobie zatrzymać 3 samochody na raz? Nagranych i zmierzonych mieli was wszystkich trzech po kolei czy jak? Może warto w ramach zems... tfu, społeczeństwa obywatelskiego, wink, wink
, napisać do komendanta z pytaniem jak to jest, że się stwarza zagrożenie zatrzymując trzy samochody na raz, jedzie za przepisowo jadącymi pojazdami ignorując w tym czasie inne wykroczenia, etc?