SuperOES Tor Kielce - sezon 2010
Tor Kielce - kalendarz imprez
Moderator: Moderatorzy
Pojawił się kalendarz imprez 2010 na torze w Miedzianej Górze. Pierwsze śmiganie 23 stycznia, szczegółowy kalendarz na cały rok tu:
http://www.superoes.pl/superoes/?page=kalendarium
Pozdr
eM
http://www.superoes.pl/superoes/?page=kalendarium
Pozdr
eM
Ostatnio zmieniony 27 sty 2010, 20:13 przez majkel, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakby coś to ja się piszę jak najbardziej
Tylko niech sie cieplej zrobi, szkoda Miatki na solone drogi. No i musze coś "dłubnąć" zanim ją zabiore na tor
Może zaczęlibyśmy od marca? Orientujecie się czy w tym roku odbędzie się MX5 Cup?
Edit: Sprawdzilem, pierwsza "wiosenna" eliminacja - 27 Marca 2010.


Edit: Sprawdzilem, pierwsza "wiosenna" eliminacja - 27 Marca 2010.
Qbatron pisze:Moze nie w styczniu, ale wybierzmy sie kiedys miatowa ekipa
To ja przedstawie nieoficjalne info, że w Lublinie prawdopodobnie pierwsze ściganie odbędzie się 24.01


Także każdy kto będzie chciał zjechać do nas - zapraszamy

profilone pisze:To ja przedstawie nieoficjalne info, że w Lublinie prawdopodobnie pierwsze ściganie odbędzie się 24.01wprawdzie słabe będą wyniki na zimówkach, ale umówmy się nie startujemy tam dla nagrody, tylko pojeździć
Także każdy kto będzie chciał zjechać do nas - zapraszamy
Masz jakąś dokładniejszą wiedzę na temat tej imprezy ? To będzie coś cyklicznego ?
Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
majkel_c pisze:profilone pisze:To ja przedstawie nieoficjalne info, że w Lublinie prawdopodobnie pierwsze ściganie odbędzie się 24.01wprawdzie słabe będą wyniki na zimówkach, ale umówmy się nie startujemy tam dla nagrody, tylko pojeździć
Także każdy kto będzie chciał zjechać do nas - zapraszamy
Masz jakąś dokładniejszą wiedzę na temat tej imprezy ? To będzie coś cyklicznego ?
Po
eM
Majkelu to będzie coś bardzo cyklicznego

Fajne jest to, że wjazd na zabawę kosztuje z 20 zł..
Jesli chodzi o Rallysprinty to wjazd z tego co pamietam kosztuje 40pln dla ludzi z poza AK Chełmskiego. W ubieglym roku (bylem na jednej rundzie) byly 2 przejazdy zapoznawcze i 4 proby na czas - w sumie mniej niz 10 min jazdy, ok 6-7km. Jezdzi sie po lubelskim torze gokartowym (nowa przyczepna nawierzchnia), trasa wyznaczona jest oponami i pacholkami. O walce o czolowe miejsca "cywilnym" samochodem raczej trzeba zapomniec - moja 320d (1400kg
) bylem bodajze 61 na 69 startujacych. Ludzie maja przygotowane auta, slicki itp itd. Jest duzo mocnych Hond, BMW, A grupowe CC, nawet maluch mnie objezdzal:) Na jednej trwajacej ok minuty probie tracilem do czolowki (wybebeszony do blachy Evo VIII z hydraulicznym recznym i turbo timerem) powyzej 10s. Mysle ze dobry kierowca w Miacie moglby znalezc sie w srodku stawki.

profilone, nie wiem czy byl najludniejszy, odbywał sie 22 sierpnia:) Samochodów rzeczywiście bylo sporo
Zdjęcia:
http://forum.rajdowiec.pl/viewtopic.php?t=1676
Mayk, do osiągów niewiele, ale świadczy o poważnym podejściu właściciela

Zdjęcia:
http://forum.rajdowiec.pl/viewtopic.php?t=1676
Mayk, do osiągów niewiele, ale świadczy o poważnym podejściu właściciela

- Załączniki
-
- To jeszcze swoje zdjecie wstawię - prędkość byla dobra, tylko zakręt za ciasny :mrgreen:
- bmw_michal.jpg (48.16 KiB) Przejrzano 1730 razy
Ostatnio zmieniony 20 sty 2010, 17:11 przez mszczyrek, łącznie zmieniany 1 raz.
mszczyrek pisze:Mayk, do osiągów niewiele, ale świadczy o poważnym podejściu właściciela
Po prostu zdziwiłem się, że wymieniłeś akurat to jako poważny mod - dla mnie to raczej gadżet, który jest zbędny choć dla leniwych idealny

110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
a mzoesz podac dokladniejsze namiary. gdzie dokladnie odbywa sie ta impreza? o kotrej sie zaczyna? czy trzeba miec kask? i czy tor jest odsniezony? 

"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Impreza odbywa się cyklicznie w Lublinie na torze kartingowym przy ul. Zemborzyckiej. Obecna eliminacja, ze względu na zapowiadane siarczyste mrozy została przesunięta na 14 lutego Wszelkie informacje i regulaminy mozna znalezc na stronie AK Chełmskiego:
http://www.automobilklub.chelm.pl/
http://www.automobilklub.chelm.pl/
Robaczki
Ostatnio nie tylko zwiedzamy ale również jesteśmy szalenie sportowi, uczymy się jeździć i ścigamy się.
SuperOesy to fajna imprezka, na którą jeżdżą cyklicznie „nasi”. W celu pokazania Wam o co tam tak naprawdę chodzi, zacytuje Wam Tomka P. który jest wielkim fanem SuperOesów i regularnie na nich bywa.
„Ogólnie imprezy Superoes to jednodniowa impreza typu track day. Odbywają się raz na miesiąc w soboty. Zawody są na torze w Kielcach (Miedziana Góra) i jest to jedna długa próba ok 3km, przejeżdżana 4razy. Pierwsza to zapoznanie, i 3 przejazdy z pomiarem czasu. Najgorszy czas jest odrzucany, i liczy sie suma 2 czasów do klasyfikacji. Pomiar czasu odbywa się na fotokomórkach Tag Heuer do 1/100s.
Formularz na zgłoszenia jest na stronie www.superoes.pl i pokazuje się w poniedziałek o godz 12.00, na 12 dni przed imprezą. Czasami lista zapełnia się nawet w 1dzien do max 90-100 uczestników, wiec trzeba pilnować dnia zapisu (szczególnie w lecie).
Wplata 100zł przelewem.
Szczególna okazja w tym roku jest dla aut z doładowaniem, podzielili klasę V (pow 2000cm3) na dwie: z napędem na jedną oś (klasa V) i z napędem $x4 (Evo, Imprezy itp) . I właśnie MX-5 uturbione, ze wglądu na przelicznik 1,7 x pojemność klasyfikują się do klasy V. W tej klasie startuje tylko kilka ciężkich BMW wszelkiej maści, i na mokrym MX-5 świetnie sobie z nimi poradzą. Zwykłe Miaty 1,6 klasyfikują się do klasy III, i konkurują z licznymi Hondami CRX, Peugeot-ami, itp. MX-5 1,8 w klasie IV mają konkurencje w postaci dużej ilości aut typu Hondy Integra, Opel Astra, Citroen Xsara itp
Wbrew pozorom MX-5 lepiej wychodzą na tle konkurencji na mokrym, czyli na wiosnę, niż w lecie na suchym. Wynika to z tego, ze przednionapędowe auta sa bardzo podsterowne na krętym torze, a MX-5 nadsterowna to czysta zabawa na ostrym torze kartingowym, lepsza praktyka i możliwości ugrania dobrego czasu na tle innej obcej konkurencji.”
Terminy SupeOesów znajdziecie w linku w kalendarzu imprez. Teraz skoro już wiecie na czym to polega to i czujecie się na siłach, może będziecie mieli ochotę pościgać się „na poważnie” bez instruktorów.
Do odważnych świat należy, prawda?

Ostatnio nie tylko zwiedzamy ale również jesteśmy szalenie sportowi, uczymy się jeździć i ścigamy się.

„Ogólnie imprezy Superoes to jednodniowa impreza typu track day. Odbywają się raz na miesiąc w soboty. Zawody są na torze w Kielcach (Miedziana Góra) i jest to jedna długa próba ok 3km, przejeżdżana 4razy. Pierwsza to zapoznanie, i 3 przejazdy z pomiarem czasu. Najgorszy czas jest odrzucany, i liczy sie suma 2 czasów do klasyfikacji. Pomiar czasu odbywa się na fotokomórkach Tag Heuer do 1/100s.
Formularz na zgłoszenia jest na stronie www.superoes.pl i pokazuje się w poniedziałek o godz 12.00, na 12 dni przed imprezą. Czasami lista zapełnia się nawet w 1dzien do max 90-100 uczestników, wiec trzeba pilnować dnia zapisu (szczególnie w lecie).
Wplata 100zł przelewem.
Szczególna okazja w tym roku jest dla aut z doładowaniem, podzielili klasę V (pow 2000cm3) na dwie: z napędem na jedną oś (klasa V) i z napędem $x4 (Evo, Imprezy itp) . I właśnie MX-5 uturbione, ze wglądu na przelicznik 1,7 x pojemność klasyfikują się do klasy V. W tej klasie startuje tylko kilka ciężkich BMW wszelkiej maści, i na mokrym MX-5 świetnie sobie z nimi poradzą. Zwykłe Miaty 1,6 klasyfikują się do klasy III, i konkurują z licznymi Hondami CRX, Peugeot-ami, itp. MX-5 1,8 w klasie IV mają konkurencje w postaci dużej ilości aut typu Hondy Integra, Opel Astra, Citroen Xsara itp
Wbrew pozorom MX-5 lepiej wychodzą na tle konkurencji na mokrym, czyli na wiosnę, niż w lecie na suchym. Wynika to z tego, ze przednionapędowe auta sa bardzo podsterowne na krętym torze, a MX-5 nadsterowna to czysta zabawa na ostrym torze kartingowym, lepsza praktyka i możliwości ugrania dobrego czasu na tle innej obcej konkurencji.”
Terminy SupeOesów znajdziecie w linku w kalendarzu imprez. Teraz skoro już wiecie na czym to polega to i czujecie się na siłach, może będziecie mieli ochotę pościgać się „na poważnie” bez instruktorów.

Do odważnych świat należy, prawda?

Jest ryzyko - jest przyjemność
Przyłaczam się do apelu - proponuje zorganizowac sie na 27 marca jako pierwsza eliminacje. Co do konkurencji, to seryjna Miata raczej nie powalczy nawet w klasie - kojarze ludzi ktorzy tam startuja z Lubelskich rallysprintow, maja mocno zmodyfikowane samochody (a do tego niektorzy umieja jezdzic
). Obawiam sie ze beda nas objerzdzac Fiaty Uno 1.0, ale co tam 


- Bardock
- Posty: 1863
- Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
- Model: Inny
- Wersja: S3 1.8T
- Lokalizacja: Warszawa
Uno 4x4
http://www.youtube.com/watch?v=u7xqeqqZ8n4
http://www.youtube.com/watch?v=ioAyxPTB36s&feature=related ten też dobry filmik.
palenie wszystkich 4 opon przez 1/3 toru
dobre koty. Nie życzę wam spotkac takie uno na torze
Ale żeby nie robić OT, to czy na takim torze trzeba mieć klatkę w aucie? lub kask?
Swoją drogą to sam nie wiem czy bez rollbara bym chciał jechać :neutral:
http://www.youtube.com/watch?v=u7xqeqqZ8n4
http://www.youtube.com/watch?v=ioAyxPTB36s&feature=related ten też dobry filmik.
palenie wszystkich 4 opon przez 1/3 toru


Ale żeby nie robić OT, to czy na takim torze trzeba mieć klatkę w aucie? lub kask?
Swoją drogą to sam nie wiem czy bez rollbara bym chciał jechać :neutral:
Bardock pisze:Ale żeby nie robić OT, to czy na takim torze trzeba mieć klatkę w aucie? lub kask?
Na SuperOesach kask jest obowiązkowy, inne rzeczy nie.
Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Trzeba miec kaski, nie potrzeba klatki. Impreza jest bezkontaktowa na torze kartingowym (bez drzew, kraweznikow itd) wiec mysle ze ryzyko dzwona jest niewielkie. Choc na rallysprincie chlopak jadacy przede mna wykonal cos takiego:
- Załączniki
-
- wypadek.jpg (122.04 KiB) Przejrzano 1772 razy
Ostatnio zmieniony 27 sty 2010, 23:16 przez mszczyrek, łącznie zmieniany 1 raz.
mszczyrek pisze:Uprzedzajac pytania nic mu sie nie stalo - cale szczescie, bo na miejscu nie bylo karetki. A nie mial nawet kasku... Jechalem za nim wiec musialem powtarzac swoja runde oceniana - doznania bezcenne
Kurde z uwagi na to , że w RSach chciałbym postartować to jednak zaczynam poważnie rozważać rollbara.. ale z drugiej strony chciałbym, żeby zachować chociaż minimum praktyczności w miacie..sam nie wiem...
EDIT: mszczyrek powiedz czy ten kolega jadący przed Tobą dał ciała przy tym przejeździe czy może to jego koziołkowanie mogło zdarzyć się każdemu na tym odcinku? BYłem na torze i powiem szczerze, że zgodzę się z Tobą iż tor jest w sumie bezpieczny. Najgorsze co może się stać to wjazd na trawę...prawda?

Cale zdarzenie mialo miejsce na prostej po "dlugim luku"
przy predkosci ok 100kmh. Chlopak za szybko wyszedl z zakretu i "wysunal" bokiem poza tor. Niestety, jedno z kol trafilo na jakis dołek/nierówność - i skonczylo sie jak na zdjeciu. Samochod tak naprawde do kasacji.
BTW: sporo osób wyjezdzalo w tym miejscu (wlacznie ze mna
), tylko mieli wiecej szczescia

BTW: sporo osób wyjezdzalo w tym miejscu (wlacznie ze mna

- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Przesadzasz...
Wiele zależy od sposobu rolowania i konkretnych przeciążeń (kierunku i wartości), ale jeśli do powyższego zestawu dołożyłbyś dobry fotel kubełkowy z pasami min. 4-punktowymi, kierowca wysiadłby zapewne z auto o własnych siłach...
Z pewnością rollbar i dobry kask zwiększają wielokrotnie poziom bezpieczeństwa uczestnika takich zabaw. IMO podchodzenie do powyższego tematu z założeniem: "po co to wszystko, skoro przy takim to a takim dzwonie i tak nic nie pomoże" jest totalnie pozbawione sensu i logiki.
Wiele zależy od sposobu rolowania i konkretnych przeciążeń (kierunku i wartości), ale jeśli do powyższego zestawu dołożyłbyś dobry fotel kubełkowy z pasami min. 4-punktowymi, kierowca wysiadłby zapewne z auto o własnych siłach...

Z pewnością rollbar i dobry kask zwiększają wielokrotnie poziom bezpieczeństwa uczestnika takich zabaw. IMO podchodzenie do powyższego tematu z założeniem: "po co to wszystko, skoro przy takim to a takim dzwonie i tak nic nie pomoże" jest totalnie pozbawione sensu i logiki.

MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT

Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
teraz nie moge znalezc ale kiedys widzialem filmik z tego zdarzenia i doszedlem do wniosku ze dalo sie tego uniknac... poprostu auto zaczelo podnosic a on zamiast odbic na skarpe, uparcie probowal wrocic na tor...
Wg mnie w kabriolecie najwieksze ryzyko w takiej sytuacji wiaze sie ze składająca sie rama przedniej szyby - widzialem zdjecia mx5tek gdzie "nakryła" ona przedział pasażerski. Nawet najlepszy rollbar nie pomoze w takiej sytuacji, zwlaszcza jesli jest na tyle niski by zmiescic sie pod dachem/hardtopem. Gdybym mial sie scigac na serio, sprawil bym sobie pelna klatke, fotel i pasy, tyle ze wtedy lepszym i tanszym rozwiazaniem jest chyba BMW E30. Akurat w tym przypadku samochod przetaczal sie raczej przez przod (widac to na 4 zdjeciu, po obrocie wyladowal na przedniej lewej lampie) - nawet nie wszystkie szyby wylecialy.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2010, 17:12 przez mszczyrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Qbatron, wypadlem w tym samym miejscu, tam byly takie dziury ze szorowalem brzuchem po ziemi - patrz kilka postow wyzej na badyle wystajace spod podwozia. Powiedzmy ze kontrola nad pojazdem byla mocno ograniczona
Facet nie mial szczescia po prostu. Nota bene, 6 czy 7 samochodow nie ukonczylo swoich prob, wiec tak zupelnie bezpiecznie i bezawaryjnie to nie bylo. Jak mawia znajomy ścigant-amator: "Jesli raz w roku nie zaliczysz dzwona, to znaczy ze nie jezdzisz na 100% swoich mozliwosci" 


Wiadomo, że szkoda auta w takich przypadkach, no ale najważniejsze jest, żeby samemu wyjść z takiego wypadku bez szwanku i jeżeli chodzi o koziołkowanie to jest wbrew wszystkiemu całkiem bezpieczne, bo cała energia kinetyczna zostaje stopniowo wytracana, no a gdyby był dzwon czołowo w jakąś stałą przeszkodę, no to w ułamku sekundy wytraca się całą prędkość i jest to wyjątkowo niebezpieczne.
Żeby nie było - koziołkowanie w kabriolecie/roadsterze jest zawsze niebezpieczne, no ale w konserwie...
Żeby nie było - koziołkowanie w kabriolecie/roadsterze jest zawsze niebezpieczne, no ale w konserwie...