"W trosce o bezpieczeństwo w ruchu drogowym Automobilklub
Wielkopolski juz drugi raz serdecznie zaprasza kierowców do skorzystania
z jazd po Torze „Poznań” w ramach „Dnia Automobilisty”. Tym razem we
wtorek 28 lipca...."
wiecej info tutaj
http://www.aw.poznan.pl/imprezy2009/20090728automobilista/automobilista.pdf
w skrócie - 300 zł / 4h jazdy po torze, chyba nie najgorsza cena jak na jedyny poważny tor w Polsce
Dzień Automobilisty na Torze "Poznań"
28.07.2009
Moderator: Moderatorzy
Dizajer pisze:w skrócie - 300 zł / 4h jazdy po torze, chyba nie najgorsza cena jak na jedyny poważny tor w Polsce
Fakt... Tylko dlaczego w środku tygodnia :neutral:
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
bo wszystkie weekendy są już pewnie dawno pozajmowane przez imprezy z których władze toru mają większą kase 

-
- Posty: 552
- Rejestracja: 02 paź 2007, 18:59
- Model: NA
- Wersja: 1.8 BRG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zebrać 20-30 Miat i za te same pieniądze mamy tor z podstawową obsługą na 6h (albo więcej, nie pamiętam) na wyłączność...
Bardziej polecam SuperOESy i Youngtimer - ten "dzień" to raczej będzie śmieszna impreza, na którą przyjedzie mix przypadkowych cywili i stałych bywalców toru. A środy to normalnie dzień treningów samochodowych - widocznie w tygodniu po eliminacji WSMP akurat tego nie ma
Bardziej polecam SuperOESy i Youngtimer - ten "dzień" to raczej będzie śmieszna impreza, na którą przyjedzie mix przypadkowych cywili i stałych bywalców toru. A środy to normalnie dzień treningów samochodowych - widocznie w tygodniu po eliminacji WSMP akurat tego nie ma

Misza pisze:Zebrać 20-30 Miat i za te same pieniądze mamy tor z podstawową obsługą na 6h (albo więcej, nie pamiętam) na wyłączność...
ciekawa opcja, bardzo ciekawa

Misza pisze:Bardziej polecam SuperOESy i Youngtimer
tu plusem w stosunku do youngtimera jest to że jeździsz więcej po właściwym torze a nie wokół pachołków

-
- Posty: 552
- Rejestracja: 02 paź 2007, 18:59
- Model: NA
- Wersja: 1.8 BRG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
No więc realnie wygląda to tak, że weekendy w sezonie (kwiecień-październik) są zajęte na rok do przodu.
Pozostają więc opcje jazd w tygodniu albo weekendów poza sezonem - dlatego np. większość SuperOESów i innych tego typu imprez niemistrzowskich odbywa się począwszy od listopada do ok. marca, bo jest wtedy dużo łatwiej z dostępnością toru (no i mniejsza szansa, że ktoś go wykupi - czyt. tańsza organizacja imprezy przez AW).
Poza tym realnie oceniając, poznański karting do zabaw Miatą jest dużo lepszy niż pełna pętla - ze względu na wytrzymałość hamulców przede wszystkim. Więc YTP jak najbardziej jest fajną opcją, bo te "między pachołkami" to gdzieniegdzie naprawdę szybkie próby (np. pełny karting z 2 dodatkowymi szykanami albo depot z hamowaniami ze 120-130km/h do np. 30), a poza tym masa fajnych, zacieśnianych zakrętów, gdzie większość narwanych przy pierwszym przejeździe leci bokiem, bo zbytnio szarpie kierownicą czy gwałtownie puszcza gaz z zakręcie - zapewniam, że dla zdecydowanej większości to lepsza nauka i większa frajda niż szybkie długie zakręty.
Więc najpierw proponuję przyjechać, a potem oceniać
BTW, na YTP przejazdy po torze też są - przy czym osobiście uważam, że puszczanie ludzi w kupie w formie "wyścigu" - jakkolwiek by zapewniali organizatorzy, że to nie wyścig - to nie jest bezpieczna zabawa dla ukochanych samochodów i ich kierowców.
Pozostają więc opcje jazd w tygodniu albo weekendów poza sezonem - dlatego np. większość SuperOESów i innych tego typu imprez niemistrzowskich odbywa się począwszy od listopada do ok. marca, bo jest wtedy dużo łatwiej z dostępnością toru (no i mniejsza szansa, że ktoś go wykupi - czyt. tańsza organizacja imprezy przez AW).
Poza tym realnie oceniając, poznański karting do zabaw Miatą jest dużo lepszy niż pełna pętla - ze względu na wytrzymałość hamulców przede wszystkim. Więc YTP jak najbardziej jest fajną opcją, bo te "między pachołkami" to gdzieniegdzie naprawdę szybkie próby (np. pełny karting z 2 dodatkowymi szykanami albo depot z hamowaniami ze 120-130km/h do np. 30), a poza tym masa fajnych, zacieśnianych zakrętów, gdzie większość narwanych przy pierwszym przejeździe leci bokiem, bo zbytnio szarpie kierownicą czy gwałtownie puszcza gaz z zakręcie - zapewniam, że dla zdecydowanej większości to lepsza nauka i większa frajda niż szybkie długie zakręty.
Więc najpierw proponuję przyjechać, a potem oceniać

BTW, na YTP przejazdy po torze też są - przy czym osobiście uważam, że puszczanie ludzi w kupie w formie "wyścigu" - jakkolwiek by zapewniali organizatorzy, że to nie wyścig - to nie jest bezpieczna zabawa dla ukochanych samochodów i ich kierowców.
Zgadzam się z Miszą - ci którzy mieli już okazje jeździć po "małej pętli" Toru Poznań, czyli po torze kartingowym wiedzą, że to duża frajda i dobre miejsce do nauki szybkiej jazdy dla osób, które na codzień nie mają do czynienia ze sportowa jazdą.
Innych pewnie do jazdy po kartingu mogłoby zachęcić to, że właśnie na tym torze odbywają się treningi driftingu.
I jeszcze jedno: niech tym, którzy nie widzieli tego toru kartingowego nie kojarzy się on z amatorskimi torami dla gokartów przy supermarketach i multikinach - to zupełnie inna skala.
Maksymalna prędkość na tym torze Miatą NA 1.6 to ok 120km/h, ale wberw pozorom i przy małych prędkościach można się wiele nauczyć, a przynajmniej jest bezpieczniej.
Oczywiście jazda po pełnym torze to niesamowite przeżycie i okazja do realnej oceny swoich umiejętności, ale weźcie pod uwagę, że wasza Miata może po prostu nie wytrzmać szybkiej jazdy i bardzo ostrych hamowań przez wiele okrążeń.
Miałem już kilka razy okazję potrenować na tym torze i szczerze mówiąc wydaje mi się, że sesje po 3-4 ostre okrążenia w pewnych odstępach czasowych to dokładnie tyle ile Miata jest w stanie znieść.
A to właśnie oferuje Youngtimer Party - dwa przejazdy po 4 szybkie okrążenia w odstępie ok 2 godzin.
Jeśli znajdzie się wystarczająco dużo chętnych (z góry zakładając, ze jest to środek tygodnia albo termin jesienno-zimowy i swoje kosztuje) możemy rozeznawać temat wynajęcia toru albo toru i instruktorów. Takie szkolenia od czasu do czasu organizuje dla siebie klub Porsche Polska.
Miałem raz okazję się "przykolegować" i skorzystać z takiego szkolenia - na prawde fajnie zorganizowane i daje duże możliwości wyszalenia się.
Innych pewnie do jazdy po kartingu mogłoby zachęcić to, że właśnie na tym torze odbywają się treningi driftingu.
I jeszcze jedno: niech tym, którzy nie widzieli tego toru kartingowego nie kojarzy się on z amatorskimi torami dla gokartów przy supermarketach i multikinach - to zupełnie inna skala.
Maksymalna prędkość na tym torze Miatą NA 1.6 to ok 120km/h, ale wberw pozorom i przy małych prędkościach można się wiele nauczyć, a przynajmniej jest bezpieczniej.
Oczywiście jazda po pełnym torze to niesamowite przeżycie i okazja do realnej oceny swoich umiejętności, ale weźcie pod uwagę, że wasza Miata może po prostu nie wytrzmać szybkiej jazdy i bardzo ostrych hamowań przez wiele okrążeń.
Miałem już kilka razy okazję potrenować na tym torze i szczerze mówiąc wydaje mi się, że sesje po 3-4 ostre okrążenia w pewnych odstępach czasowych to dokładnie tyle ile Miata jest w stanie znieść.
A to właśnie oferuje Youngtimer Party - dwa przejazdy po 4 szybkie okrążenia w odstępie ok 2 godzin.
Jeśli znajdzie się wystarczająco dużo chętnych (z góry zakładając, ze jest to środek tygodnia albo termin jesienno-zimowy i swoje kosztuje) możemy rozeznawać temat wynajęcia toru albo toru i instruktorów. Takie szkolenia od czasu do czasu organizuje dla siebie klub Porsche Polska.
Miałem raz okazję się "przykolegować" i skorzystać z takiego szkolenia - na prawde fajnie zorganizowane i daje duże możliwości wyszalenia się.
wocio pisze:możemy rozeznawać temat wynajęcia toru
To byłaby naprawdę ciekawa opcja, tylko mała sugestia - jeśli już tor to niech to będzie karting, jak wspomniano wyżej nie ma sensu pchać się na duży bo można niepotrzebnie zrobić krzywdę naszym kochanym samochodzikom - śmiga się po dużej pętli fajnie, jednak seryjne hamulce tego nie wytrzymują...
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
piszac "pachołki" miałem raczej na myśli te odcinki youngtimera "w okolicach toru", zwłaszcza te odrobine szutrowe które mnie troche przeraziły
Karting napewno daje duzo frajdy. Kiedy jezdziłęm po bydgoskim, który jest zdecydowanie mniejszy od poznańskiej miałem konkretnego banana na twarzy
Po dużej poznańskiej pętli jechałem tylko spacerowym tępem więc kwestia hamulców nie wchodziła akurat w gre
Mimo wolnego tępa miałem niesamowitą frajde bo to wspaniałe uczucie przejechać sie trasą którą wczesniej oglądało sie tylko na filmikach z onboardów
Wynajęcie toru w opcji z instruktorem to by było coś! Jeśli były by znane przybliżone koszty dajcie znać, trzeba budżet z wyprzedzeniem planować
Karting napewno daje duzo frajdy. Kiedy jezdziłęm po bydgoskim, który jest zdecydowanie mniejszy od poznańskiej miałem konkretnego banana na twarzy



Wynajęcie toru w opcji z instruktorem to by było coś! Jeśli były by znane przybliżone koszty dajcie znać, trzeba budżet z wyprzedzeniem planować

Mayk pisze:wocio pisze:możemy rozeznawać temat wynajęcia toru
To byłaby naprawdę ciekawa opcja, tylko mała sugestia - jeśli już tor to niech to będzie karting, jak wspomniano wyżej nie ma sensu pchać się na duży bo można niepotrzebnie zrobić krzywdę naszym kochanym samochodzikom - śmiga się po dużej pętli fajnie, jednak seryjne hamulce tego nie wytrzymują...
Dokładnie. IMO na dużą pętlę MX5 jest po prostu za wolna - zanim się dojedzie do końca prostej startowej to można zjeść kanapkę i jeszcze ją popić

A wynajęcie kartingu + szkolenie to znakomity pomysł.
czy ktos z klubowiczow jedzie? ja sie zastanawiam...
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"