profilone pisze:Jesli milczał przy przejazdach z Tobą callum to znaczy, że już nie dało się nic poprawi
Heh, poczekaj aż zobaczysz tabelę wyników, to zrozumiesz jak bardzo się mylisz

Moje wrażenia są takie: Wróbel daje podpowiedzi z wyprzedzeniem, przed danym manewrem, a potem ew. komentuje go po jego zakończeniu - co było dobrze, co było źle. Dzięki temu każde okrążenie robiłem coraz lepiej. Bzyk (przynajmniej w moim skromnym przypadku) jedzie milcząc, a jeśli ze dwa razy w ciągu okrążenia coś powie, to robi to post factum. Rezultat jest taki, że okrążenia z nim pozwalały mi na to, by w ciszy przemedytować zalecenia Wróbla

Ale znalazło się rozwiązanie: jeździłem w parze z blaisem - on prawie cały czas z Bzykiem, ja prawie cały czas z Wróblem. Układ dobry dla wszystkich

spilner pisze:Anrasz, ty byś się raczej przyznał gdzie schowałeś ten kompresor i czym go wyciszyłeś że go nie słychać
Myślę, że anrasz ma jakiś podtlenek azotu zamontowany, a nie coś tak łatwego do zauważenia pod maską jak kompresor. Patrzył mu ktoś do bagażnika, czy nie ma tam jakiejś instalacji?

cbsman pisze:może uda mi się jakoś "wyklepać" metodą chałupniczą
Tylko chałupniczą albo u przysłowiowego Pana Ziutka. Gwarancja gwarancją, ale w Mazdzie skasują Cię na dwa tysiące albo więcej za nowy zderzak, "bo tego się nie da naprawić"

A podobno jakieś tam kontrolki awaryjne Ci się świeciły, co to było?
Jaro pisze:ciekawe jakie foory będą może dałoby się im sklepać tyłki ??
Byle to nie była żadna Astra kombi FWD 1.6, bo wtedy to z nami może być źle, jak na ostatnim Ułężu

anrasz pisze:muszę je udostępniać czy uwierzycie mi na słowo że są spoko

