08 paź 2013, 15:21
To może ja się wypowiem. Przepraszam, że nie oddzwoniłem ale mam przeogromną ilość pracy zawodowej...
To oczywiście Twoja impreza, Ty ją organizujesz itp. Pozwól jednak na konkretny komentarz.
Ludzie chcą się najeździć, bo wielu z nich do kwietnia/maja nie wystartuje nigdzie. 45km po torze to stanowczo za mało. 20-30 minut (łącznie) wolnej jazdy nie napawa optymizmem i do tego przestoje i znaczne oczekiwania w kolejkach itp... Jeszcze to, że 46 aut na ten tor to dużo. W całym cyklu MMC zawsze wprowadzaliśmy limit 30 samochodów.
W załączeniu plan próby i wolnej jazdy przygotowany przez Ślubę. Podpisuje się pod nim!
PROPOZYCJA IMPREZY 12 PAŹDZIERNIKA:
1. WOLNA JAZDA 9:30 - 11:30
Oczywiście jeździmy po trasie późniejszych zawodów. Jeżeli dzieliłbym na grupy to max na dwie, po 23 auta. Wydzieliłbym strefa wjazdu i zjazdu. Postawiłbym osobę do wpuszczania aut na tor i kontrolowania ich ilości na torze. Tor jest bliźniaczy do tego w Biłgoraju, brakuje mu ok 150m. Tam nikt nikogo nie wpuszczał, ludzie sami się ogarniali mimo 30 samochodów, ale w Radomiu z racji nowicjuszy postawiłbym jednak kogoś do pilnowania. Bez problemu Tor w Radomiu przyjmie 10-13 samochodów na raz!!!
Pamiętaj, że auta turbo muszę od czasu do czasu odsapnąć, zresztą wolnossaki też nie będą napierdzielać non-stop, a i kierowcy muszą ochłonąć, napić się, zjeść, wysikać itp. także każdy z grupy 23 samochodowej będzie mógł w swoim czasie wjechać na tor. Ten kto zjeżdża trafia na koniec kolejki.
Jedna grupa ma 30 minut na jazdę. Po godzinie zmieniamy kierunek jazdy.
2. ZAWODY 11:30 - 14:00
Tutaj także podzieliłbym ich na dwie 23 samochodowe grupy. Głownie z racji stygnących opon, upałów nie będzie. Zawody moim zdaniem winny składać się z 2 prób różniących się od siebie tylko kierunkiem jazdy. Każda próba to 3 przejazdy mierzone, w sumie 6 mierzonych przejazdów. Do klasyfikacji bierzemy 4 najlepsze czasy.
Zastanowiłbym się nad klasą TURBO i WOLNOSSĄCĄ, ale to zależy czy masz tyle nagród/pucharów (przy budżecie ponad 7000zł nie powinno być to problemem). Grupy zmieniają się w każdej próbie.
Plan ciekawej, niekolizyjnej próby autorstwa Śluby załączyłem. Jest naprawdę dobry. Jednocześnie na torze 3-5 aut. Bez większego problemu. Meta i start LOTNY!!!
Twoja propozycja z dwoma okrążeniami nie przejdzie. Nie wiem jak przy dwóch okrążeniach i zjeździe kolizyjnym ze startem chcesz umieścić 3 auta na torze. Wyliczony przez Ciebie czas jest także zbyt krótki.
Próba na dochodzenia... odpada z kilku względów:
a) żadnego startującego nie interesuje widownia, która przyjechała tylko popatrzeć.
b) przy wcześniejszym pomiarze fotokomórka pomiar stoperem to strzał w kolano
c) przy 46 autach potrzeba bardzo dużo czasu. Na raz na torze są 2 auta, robią po 2 okrążenia, do tego wjazd i zjazd na miejsce startu. Jedna para to ok 7-8minut. Takich par byłoby 23. Czyli optymistycznie 160 minut. Ponad 2,5 godziny. Jak ktoś ma tyle czekać, żeby przejechać 7minut to go coś trafi.
3. WOLNA JAZDA 14:00 - 16:00
Jak w punkcie 1. Jazda do upadłego. W wolnej chwili chętni idą na obiad.
4. ZAKOŃCZENIE 16:00 - 16:30
Oklaski, zdjęcie wspólne na torze, wręczenie pucharów/nagród itp.
Przy takim planie imprezy każdy będzie miał możliwość przejechania ok. 80-100km na torze
EDIT. Okazuje się, że parking po prawej będzie zamknięty. Załączam poprawiony plan próby.
-
Załączniki
-

-

-

Ostatnio zmieniony 08 paź 2013, 16:51 przez
himber, łącznie zmieniany 3 razy.