Akcja "Wróbel"
Termin : 31 maja 2009
Moderator: Moderatorzy
Nie spi i odpisala przez wszystkie media którymi się z nią kontaktowaleś
Następnym razem proponuje zadzwonić - odpowiedz będziesz miał od ręki
Miejsc wolnych na Wróbla brak. Przykro mi.

Następnym razem proponuje zadzwonić - odpowiedz będziesz miał od ręki

Miejsc wolnych na Wróbla brak. Przykro mi.
Jest ryzyko - jest przyjemność
Melduję swoje przybycie
Przede wszystkim chciałem przeprosić że nie zostałem pomóc sprzątać. Mam nadzieję że poradziliście sobie beze mnie
Jednak na swoje usprawiedliwienie dodam że odholowywałem Yanika, bałem się że jak zostaniemy do końca to wpakujemy się w największe korki. W sumie udało się nam wrócić bardzo szybko.
Oczywiście pojeżdzawka była przednia.
Wielkie podziękowania dla Karoliny- organizatorki całej imprezy
Dla Piotra i Jego żony za najlepsza karkówkę jaką kiedy kolwiek jadłem
Pozdrawiam
Karol

Przede wszystkim chciałem przeprosić że nie zostałem pomóc sprzątać. Mam nadzieję że poradziliście sobie beze mnie

Oczywiście pojeżdzawka była przednia.
Wielkie podziękowania dla Karoliny- organizatorki całej imprezy
Dla Piotra i Jego żony za najlepsza karkówkę jaką kiedy kolwiek jadłem

Pozdrawiam
Karol

Ostatnio zmieniony 31 maja 2009, 16:27 przez Zielony, łącznie zmieniany 1 raz.
zabawa była przednia, niestety dane mi było przejechac próbę tylko 3 razy bo coś mi zaczeło grzechotać w silniku, niewiem moze coś sie dostało do silnika, może coś sie spsuło - żeby nic nie popsuć bardziej zdecydowałem sie na hol (five - wykrakałeś;p)i tu wielkie dzieki dla Zielonego za holowanie i również gratulacje za wykrecenie najlepszego czasu - jak opuszczaliśmy ułęż to jego czas był najlepszy (pobił mnie seryjna 1,8 na bilsteinie o 0.3 sek). Oczywiście nie liczymy marcina ze srebrnej NB 1,6 bo był zaproszony jako gośc i instruktor ale czasy krecił wprost nieziemskie (tak to ten od kosmicznego czasu na rozecie).
wielkie dzieki dla Karoliny za tą przednią inicjatywe i dla chłopaków z cieżarówki i Agaty że tak wspaniale zadbali o oprawe kulinarną (grill i ciasta)
wielkie dzieki dla Karoliny za tą przednią inicjatywe i dla chłopaków z cieżarówki i Agaty że tak wspaniale zadbali o oprawe kulinarną (grill i ciasta)
Proszę bardzo
W załączeniu zestawienie najlepszych czasów w odpowiedniej kolejności oraz zestawienie czasów wszystkich przejazdów
Nadmieniam dla niezorientowanych, że półtora pierwszego przejazdu było po suchym, półtora po mokrym totalnie z wielkim deszczem, reszta poza ostatnim z deszczem średnim, ostatni bez deszczu i zaczynało wysychać a ułężowy asfalt zasysa wilgoć szybko
Proszę wrzucać zdjęcia i filmy
Albo przesyłać to zmontujemy jakoś całość
Podziękowania:
Specjalne podziękowania chciałabym skierować do załogi wozu technicznego - bardzo dziękuję za poświęcony czas, dowiezienie całego naszego osprzętu na miejsce, rozstawianie, pilnowanie grila, pakowanie, sprzątanie - i to wszystko za przysłowiowe dziękuje. Mam nadzieję ze uczestnicy powozili Was choć trochę i w ten sposób odwdzięczyli się za to co dla nas zrobiliście
Anrasz proszę o przekazanie ogromniastych podziękowań, szacuna i uścisku ręki dla załogi wozu technicznego jeśli załoga forum nie czytuje
A teraz do uczestników czyli Robaczków Moich Kochanych
Zrobiliście sami sobą tak cudny spontaniczny i entuzjastyczny event, że dziś nie mogłam się na Was napatrzeć
Szczególnie ujęło mnie to że jak zaczęło lać to zamiast piąkać, że na głowę leci stwierdzono, że to bardzo dobrze bo się opony mniej zużyją
Zaopatrzenie które przywieźliście i przygotowanie zaplecza kulinarnego -było pierwszorzędne
Edyta i Pompakomp, Yoosef - karkówka przepyszna, Spilner i robot kuchenny Agata (Lilka) - ciasta na granicy geniuszu
Namioty - idealnie spełniły rolę
Pitstop techniczny - sprawnie działał
Ogólnie zadziałaliście jak jedna dobrze naoliwiona maszyna - tak totalnie sami z siebie
Majówka z miatą i Wróblem wyszła nam miodzio przede wszystkim dzięki Wam wszystkim za co każdemu z uczestników bardzo dziękuję
To była przednia zabawa i z radością ją kiedyś powtórzę. Szacun uczestnicy
I oczywiście podziękowania dla gwiazdy wróblowej rozety - Marcina, naszego gościa specjalnego, który poświęcał swój czas, żeby coś nam go głowy wlać i w piękny sposób pokazał co można wykrzesać z naszych samochodzików
Swoja drogą jeżdżąc z Marcinem miałam wrażenie, że on ma wbudowane jakieś podzespoły bo jechał jak maszyna
Namiary na Wróbla tak jak obiecałam:
605612812
http://www.rspw.pl/
Zdjęcia wrzucę później bo dzisiejsza dawka adrenaliny wykończyła mnie dokumentnie

W załączeniu zestawienie najlepszych czasów w odpowiedniej kolejności oraz zestawienie czasów wszystkich przejazdów

Nadmieniam dla niezorientowanych, że półtora pierwszego przejazdu było po suchym, półtora po mokrym totalnie z wielkim deszczem, reszta poza ostatnim z deszczem średnim, ostatni bez deszczu i zaczynało wysychać a ułężowy asfalt zasysa wilgoć szybko

Proszę wrzucać zdjęcia i filmy


Podziękowania:
Specjalne podziękowania chciałabym skierować do załogi wozu technicznego - bardzo dziękuję za poświęcony czas, dowiezienie całego naszego osprzętu na miejsce, rozstawianie, pilnowanie grila, pakowanie, sprzątanie - i to wszystko za przysłowiowe dziękuje. Mam nadzieję ze uczestnicy powozili Was choć trochę i w ten sposób odwdzięczyli się za to co dla nas zrobiliście


A teraz do uczestników czyli Robaczków Moich Kochanych

Zrobiliście sami sobą tak cudny spontaniczny i entuzjastyczny event, że dziś nie mogłam się na Was napatrzeć


Zaopatrzenie które przywieźliście i przygotowanie zaplecza kulinarnego -było pierwszorzędne





Majówka z miatą i Wróblem wyszła nam miodzio przede wszystkim dzięki Wam wszystkim za co każdemu z uczestników bardzo dziękuję


I oczywiście podziękowania dla gwiazdy wróblowej rozety - Marcina, naszego gościa specjalnego, który poświęcał swój czas, żeby coś nam go głowy wlać i w piękny sposób pokazał co można wykrzesać z naszych samochodzików


Namiary na Wróbla tak jak obiecałam:
605612812
http://www.rspw.pl/
Zdjęcia wrzucę później bo dzisiejsza dawka adrenaliny wykończyła mnie dokumentnie

- Załączniki
-
[Rozszerzenie xls zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
Ostatnio zmieniony 01 cze 2009, 22:51 przez Karolina, łącznie zmieniany 4 razy.
Jest ryzyko - jest przyjemność
Również meldujemy przybycie po pitstopie celem nawoskowania i dopieszczenia czerwonej maszynki z piekła rodem, która dała nam dzisiaj tyle frajdy. Mia stoi już pod swoją szmatą i cyka cicho stygnąc, uwalone CB radyjko trafiło już gdzie trzeba a my właśnie czołgamy się w stronę łóżka z trudem trzymając kierunek po takiej dawce tlenu i adrenaliny. Stąd w naszym przypadku również zdjęcia i skany Wróblowych artykułów dopiero jutro.
Dopisując się do podziękowań powyższych (ze szczególnym uwzględnieniem atmosfery i karkówki) jeszcze dzięki dla Bzyka (pewnie tu zajrzy) za bezlitosny opieprz na torze który jednak przynosił jakieś efekty, tow. Zielonego za solidną dawkę przeciążeń na totalnie mokrej nawierzchni, tow. Calluma za mapę i przede wszystkim dla Mistrzyni za genialnie zorganizowany event. Fantastyczny weekend.
Update: odnośnie rankingu, mała poprawka - Mia ma silnik 1.6, a nie 1.8, chociaż pewnie przyjęła to jako komplement.
Można też dopisać że na oponach POS drift edition. 
Dopisując się do podziękowań powyższych (ze szczególnym uwzględnieniem atmosfery i karkówki) jeszcze dzięki dla Bzyka (pewnie tu zajrzy) za bezlitosny opieprz na torze który jednak przynosił jakieś efekty, tow. Zielonego za solidną dawkę przeciążeń na totalnie mokrej nawierzchni, tow. Calluma za mapę i przede wszystkim dla Mistrzyni za genialnie zorganizowany event. Fantastyczny weekend.

Update: odnośnie rankingu, mała poprawka - Mia ma silnik 1.6, a nie 1.8, chociaż pewnie przyjęła to jako komplement.


Ostatnio zmieniony 01 cze 2009, 9:12 przez spilner, łącznie zmieniany 3 razy.
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
Witam!
Tu młody Yoozefa, Andrzej. Jako że ojciec nie kwapi się z rejestracją na forum postanowiłem samemu nas reprezentować : ]
Wyjazd mega. Pogoda mega: ] I wogóle git!
ps.: w wynikach wdarł sie mały błąd. Nasza miatka to NA 1.6. nie 1.8: ]
pozdr
Tu młody Yoozefa, Andrzej. Jako że ojciec nie kwapi się z rejestracją na forum postanowiłem samemu nas reprezentować : ]
Wyjazd mega. Pogoda mega: ] I wogóle git!
ps.: w wynikach wdarł sie mały błąd. Nasza miatka to NA 1.6. nie 1.8: ]
pozdr
Karolina pisze:Nadmieniam dla niezorientowanych, że półtora pierwszego przejazdu było po suchym, półtora po mokrym totalnie z wielkim deszczem, reszta poza ostatnim z deszczem średnim, ostatni bez deszczu i zaczynało wysychać a ułężowy asfalt zasysa wilgoć szybko![]()
Co ciekawe jak spojrzymy na wyniki nasze czasy na mokrym są lepsze niż te kręcone na suchym


- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Napalona na Wróblowe emocje ekipa z Trójmiasta także melduje spokojny i bezproblemowy powrót do Gdańska.
Ponieważ dla mnie nie jest to jeszcze w żadnym wypadku koniec dzisiejszego dnia
(czeka mnie jeszcze kilka godzin ślęczenia nad laptopem przy hipnotyzującym pięknie czarnego ekranu CADa
) będę się streczczał.
Aby nikogo nie pominąć, jadę chronologicznie.
Dziękujemy Yoosefowi za sobotnią gościnę. Miał być nocleg dla przybyszów z północy, a wyszedł z tego jeden z najwspanialszych wieczorów w naszym (niezbyt jeszcze długim
) życiu (zakończony nieziemskim występem Yoosefowej orkiestry....
) . I jeszcze te czarne puszki... Brak mi słów.
pmcompowi za bimberek, którym raczył zziębniętych topdownowców.
PanuKolczykowi za performance związany z Monsterem. Nie myliłeś się - to naprawdę działa.
Dokładnie tak jak przewidziałeś.
Rafałowi i Majkelowi za przesympatyczną (jak zwykle) posiadówkę.
Lithilien i Spilnerowi za zaraźliwe uśmiechy i urzekającą pogodę ducha.
Karolinie - sprawczyni całego zamieszania. Wielkie dzięki za podłapanie tematu i szybkie ogarnięcie spraw organizacyjnych. Za motywowanie na torze i cenne uwagi dotyczące "wyluzowania i płynności przejazdu"
Ekipie technicznej, dzięki której spotkanie wyglądało godnie i dzięki której zamiast po ciasnych Miatach, mogliśmy chować się przed deszczem pod białymi daszkami.
Wróbel Team'owi - reżyserom imprezy. Nie ma co - Panowie gardła sobie pozdzierali, ogarniając krnąbrne Miatowe towarzystwo.
Wreszcie dziękujemy Wam Wszystkim - spędziliśmy z Wami kolejny pełny Miatowych wrażeń dzień. Najserdeczniej pozdrawiamy oczywiście Tych, których na żywo widzieliśmy po raz pierwszy i którym wreszcie mogliśmy podać dłoń, po miesiącach wymiany bezdusznych elektronicznych postów.
Na koniec serdeczne pozdrowienia dla Yanika, którego spokój i opanowanie wspominaliśmy z Małośką wielokrotnie.
Przykro nam z powodu auta - mamy nadzieję że to chwilowa słabość i że Twoja Miata szybko wróci do formy. Nie wyobrażam sobie kolejnych kółek zapoznawczych bez pięknego, poganiającego psssst... dochodzącego zza pleców. 

Ponieważ dla mnie nie jest to jeszcze w żadnym wypadku koniec dzisiejszego dnia



Aby nikogo nie pominąć, jadę chronologicznie.

Dziękujemy Yoosefowi za sobotnią gościnę. Miał być nocleg dla przybyszów z północy, a wyszedł z tego jeden z najwspanialszych wieczorów w naszym (niezbyt jeszcze długim



pmcompowi za bimberek, którym raczył zziębniętych topdownowców.

PanuKolczykowi za performance związany z Monsterem. Nie myliłeś się - to naprawdę działa.


Rafałowi i Majkelowi za przesympatyczną (jak zwykle) posiadówkę.
Lithilien i Spilnerowi za zaraźliwe uśmiechy i urzekającą pogodę ducha.

Karolinie - sprawczyni całego zamieszania. Wielkie dzięki za podłapanie tematu i szybkie ogarnięcie spraw organizacyjnych. Za motywowanie na torze i cenne uwagi dotyczące "wyluzowania i płynności przejazdu"

Ekipie technicznej, dzięki której spotkanie wyglądało godnie i dzięki której zamiast po ciasnych Miatach, mogliśmy chować się przed deszczem pod białymi daszkami.

Wróbel Team'owi - reżyserom imprezy. Nie ma co - Panowie gardła sobie pozdzierali, ogarniając krnąbrne Miatowe towarzystwo.

Wreszcie dziękujemy Wam Wszystkim - spędziliśmy z Wami kolejny pełny Miatowych wrażeń dzień. Najserdeczniej pozdrawiamy oczywiście Tych, których na żywo widzieliśmy po raz pierwszy i którym wreszcie mogliśmy podać dłoń, po miesiącach wymiany bezdusznych elektronicznych postów.

Na koniec serdeczne pozdrowienia dla Yanika, którego spokój i opanowanie wspominaliśmy z Małośką wielokrotnie.


MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT

Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Właściwie wszystko zostało już powiedziane
więc podpisuję się tylko pod poprzednimi postami. Fajnie było Was poznać - wcześniej prawie nikogo nie znałem osobiście.
Event był świetny. Dawniej wiedziałem, że wykorzystuję może 10% mozliwości miaty, teraz wykorzystuję już 20%
Okazało się też, że moje opony są może OK do "cywilnej" jazdy ale nie do szaleństw na torze. To znaczy całkiem miło jest przy każdym zakręcie czuć jak miata zarzuca tyłem i musieć kontrować, ale jak zauważyliście raz skończyło się to u mnie off-roadem
Ale Wróbel obiecał pomoc przy wyborze lepszych opon.
Yanik, również bylem pod wrażeniem Twojego stoickiego spokoju, mnie by chyba kur*ica trafiła w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że już niebawem wszystko będzie OK.
Wiecie, szkoda, że nie było nikogo z NC ! Ciekawe, jak by się spisała. Ciut cięższa, ale wyraźnie mocniejsza - mogłoby być ciekawie.
Zapomnieliście o pozdrowieniach dla niezidentyfikowanego osobnika/osobniczki w maluchu , dzięki której Spilner i Lithilien jeszcze w trasie powrotnej zaznali rajdowych emocji ostrego hamowania w kłębach dymu z palonych opon
No i, blaise & Sluba, Puławska była nasza w drodze powrotnej - nazwijmy to "szarżą lekkiej brygady"

Event był świetny. Dawniej wiedziałem, że wykorzystuję może 10% mozliwości miaty, teraz wykorzystuję już 20%

Okazało się też, że moje opony są może OK do "cywilnej" jazdy ale nie do szaleństw na torze. To znaczy całkiem miło jest przy każdym zakręcie czuć jak miata zarzuca tyłem i musieć kontrować, ale jak zauważyliście raz skończyło się to u mnie off-roadem

Yanik, również bylem pod wrażeniem Twojego stoickiego spokoju, mnie by chyba kur*ica trafiła w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że już niebawem wszystko będzie OK.
Wiecie, szkoda, że nie było nikogo z NC ! Ciekawe, jak by się spisała. Ciut cięższa, ale wyraźnie mocniejsza - mogłoby być ciekawie.
Zapomnieliście o pozdrowieniach dla niezidentyfikowanego osobnika/osobniczki w maluchu , dzięki której Spilner i Lithilien jeszcze w trasie powrotnej zaznali rajdowych emocji ostrego hamowania w kłębach dymu z palonych opon

No i, blaise & Sluba, Puławska była nasza w drodze powrotnej - nazwijmy to "szarżą lekkiej brygady"

"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
Dżunior pisze:Na koniec serdeczne pozdrowienia dla Yanika, którego spokój i opanowanie wspominaliśmy z Małośką wielokrotnie
callum pisze:Yanik, również bylem pod wrażeniem Twojego stoickiego spokoju, mnie by chyba kur*ica trafiła w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że już niebawem wszystko będzie OK.
dzieki za słowa otuchy - niby takie uroki jeżdżenia uturbianym autem, choć przyznam szczerze że mam ogromnego pecha do tego auta i od samego początku psują sie rzeczy które zepsuć sie nie powinny - począwszy od padnietego wtrysku z powodu którego robiłem przebudowe silnika a skonczywszy na niedzielnym jeszcze nie zdiagnozowanym zonku. gdybym policzył te głupie akcje w których zrządzeniem losu coś głupiego sie przytrafiło, zepsuła sie jakaś duperelka czy ja sam przez głupote coś popsułem to byłoby tego 5 razy wiecej niż we wszystkich moich dotychczasowych samochodach. po prostu miatka mnie nie lubi.....
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 15 lip 2008, 0:22
- Model: NB
- Wersja: miracle
- Lokalizacja: Łódź
Kolczyk melduje bezpieczny powrót. Dopiero dzisiaj bo wczoraj po powrocie do ŁDZ padałem na twarz. Chciałbym Wam wszystkim podziękować za wspaniałą atmosferę, było fantastycznie. Szczególne dzięki dla:
Karoliny - wiadomo za co - jesteś najlepsza
Wróbla i Bzyka - panowie są niezłomni. (HAMUJ KUR...!!!)
Marcina - to co On robi z tą miatą to po prostu rewelacja.
Yoosefa - za przyjęcie mnie pod swój dach, świetny wieczór i koncert
Chłopaków z wozu technicznego - dzięki Wam wielkie
Dla Was wszystkich - Super było z Wami spędzić ten czas.
ps. Dżunior - Pracowałeś po Monsterze na CAD? - SZACUN
ps.2 Yanik - Nie łam się, przełam się
Również gratuluję opanowania. Masz świetny samochód i widać jak bardzo o nie dbasz. Myślę, że miata w końcu Ci odpłaci bezawaryjnością.
pozdrawiam
Karoliny - wiadomo za co - jesteś najlepsza

Wróbla i Bzyka - panowie są niezłomni. (HAMUJ KUR...!!!)
Marcina - to co On robi z tą miatą to po prostu rewelacja.
Yoosefa - za przyjęcie mnie pod swój dach, świetny wieczór i koncert

Chłopaków z wozu technicznego - dzięki Wam wielkie
Dla Was wszystkich - Super było z Wami spędzić ten czas.
ps. Dżunior - Pracowałeś po Monsterze na CAD? - SZACUN


ps.2 Yanik - Nie łam się, przełam się

pozdrawiam
Karolina pisze:Namiary na Wróbla tak jak obiecałam:
605612812
http://www.rspw.pl/
Zdjęcia wrzucę później bo dzisiejsza dawka adrenaliny wykończyła mnie dokumentnie
mi adres www.rswp.pl nie działa jak należy ,ale za to http://www.rspw.of.pl/ owszem: ]
Kilkanaście fotek z Ułęża na zaostrzenie apetytu:
http://picasaweb.google.pl/kasper.drazewski/UEz02?feat=directlink
http://picasaweb.google.pl/kasper.drazewski/UEz02?feat=directlink
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
- pmcomp
- Posty: 2623
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is Miziak
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
florek pisze:no no widze ze sie Wroblowa akcja bardzo udala, wiecej fotek pliz
Ja tym razem za nadwornego fotografa nie robiłem, bawiłem się w kucharza, managera "kierowcy rajdowego" (Edyta) i kierowcę rajdowego



Podobno najlepiej wyszła mi ta pierwsza funkcja, powyżej dostałem pochwałę, niech smakuje na zdrowie

Tylko jedna fotka ... zbiorówka:
[URL=http://img194.imageshack.us/my.php?image=dsc1597end.jpg]

PS. Edyta się zapisuje na wróblowe dokształcanie



Pozdro i więcej takich imprez poproszę.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Tomai pisze:A co się stało tej NA z uszkodzonym błotnikiem ??
To Miata Sluby. Nic się jej nie stało - taka już przyjechała.

MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT

Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Fajne zdjęcia. Nawet bardzo fajne i dobrze skadrowane. Czy jest taka opcja, żebyście je wrzucili gdzieś, skąd można by je ściągnąć w oryginalnym duzym rozmiarze? Np. www.chomikuj.pl albo coś w tym stylu?
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
W zestawieniu czasów znalazły się poprawki np. ostatni czas Anrasza, który jakimś cudem nie został zapisany przez Iwonkę w tabelce oraz poprawiłam pojemności
Teraz siedzi u mnie Juna i malujemy paznokcie wiec zdjecia wrzucę jutro

Teraz siedzi u mnie Juna i malujemy paznokcie wiec zdjecia wrzucę jutro

Jest ryzyko - jest przyjemność
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5492
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
yanik pisze:zabawa była przednia, niestety dane mi było przejechac próbę tylko 3 razy bo coś mi zaczeło grzechotać w silniku, niewiem moze coś sie dostało do silnika, może coś sie spsuło - żeby nic nie popsuć bardziej zdecydowałem sie na hol (five - wykrakałeś;p)
Łosz w morde jeża! Oby nic powaznego! Nie zasmucaj mnie o tak wczesnej porze! Rano masz zameldowac, ze srubka ci sie w wydechu poluzowala i grzechocze

Karolina pisze:W zestawieniu czasów znalazły się poprawki np. ostatni czas Anrasza
Jeszcze przydaloby sie te czasy upozadkowac zeby bylo widac jak wysoko jest Anrasz.
Gratki Anrasz - do nastepnego


Ostatnio zmieniony 01 cze 2009, 22:41 przez Qbatron, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Fiveopac pisze: Rano masz zameldowac, ze srubka ci sie w wydechu poluzowala i grzechocze
W całej sprawie był już jeden "podejrzany" (a może bardziej "podejrzana"


yanik, jakbyś jednak jej potrzebował to chłopaki wciąż mają ją pewnie w bagażniku...


MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT

Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Fiveopac pisze:Łosz w morde jeża! Oby nic powaznego! Nie zasmucaj mnie o tak wczesnej porze! Rano masz zameldowac, ze srubka ci sie w wydechu poluzowala i grzechocze
Dżunior pisze: całej sprawie był już jeden "podejrzany" (a może bardziej "podejrzana" ) - otóż Yoosef tuż po całym zajściu znalazł na torze metalową podkładkę.
yanik, jakbyś jednak jej potrzebował to chłopaki wciąż mają ją pewnie w bagażniku...
obawiam sie ze tak pieknie to nie bedzie;) bede meldował na bieżąco a podkladki broń boże nie wyrzucać - kto wie co sie może przydać hehehehe. Najgorsze jest to że Ania zapowiedziała mi że na wakacje to ona tym samochodem nie zamierza jechać, czyżby stało sie tradycją że kupuuje wolnossaka na wakacje?:)
Spełniając prośbę - zdjęcia w paczce na rapidshare, na koncie premium więc upload nie wygaśnie.
http://rapidshare.com/files/239867643/Ulez.rar
Yanik, wsparcie i poparcie. Melduj na bieżąco.
http://rapidshare.com/files/239867643/Ulez.rar
Yanik, wsparcie i poparcie. Melduj na bieżąco.
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
Jeszcze pare zdjęć i filmików, w tym Mia mrugająca oczkami.
http://chomikuj.pl/callum/Akcja+Wrobel
Filmiki zdaje się lepiej chodzą w Media Player Classic.
http://chomikuj.pl/callum/Akcja+Wrobel
Filmiki zdaje się lepiej chodzą w Media Player Classic.
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde