ja troche pozno, ale rowniez bardzo dziekuje wielkoludom za cala organizacje i wybranie swietnej miejscowki
jest tez kilka pomniejszych podziekowan:
poznaniakom za to, ze pojechali wczesniej i nie robili tlumu w parku miniatur
pieciokowi za to, ze tym razem nie stal na zdjeciu grupowym i wyszlo w miare normalnie
smockowi za czochranie
adrianowi za to, ze jednak pojechal z nami do konca i nie musialem wracac sam
peecerowi za to, ze dzielnie prowadzil grupe torunska oraz dbal o atrakcje akustyczne w naszym pokoju w godzinach nocnych
kaczmarowi i domanowi za to, ze co chwile wchodzili do naszego pokoju i wpuszczali kolejne komary
domanowi naleza sie tez podziekowania za to, ze chcial sie ze mna zmoczyc
![Puszcza oko :geeejj:](./images/smilies/a_greddy.gif)
(w sumie w drodze nad wode czulem sie jak jakis uciekinier z tyloma goniacymi nas swiatlami
![Śmieje się :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
)
magdzie, dzieki ktorej moglem sie poczuc bezpiecznie - caly czas miala przy sobie kapok
pilotce, ktora potrafila wytrzymac tyle kilometrow w halasie i nadal sie nie przesiadla do nikogo innego, a nawet odwazyla sie wsiasc do pojazdu wodnego
wszystkim pozostalym, ktorzy woleli spedzac czas przy ognisku i dzieki temu z wyzej wymieniona mielismy cale jezioro tylko dla siebie
![Puszcza oko :kciuk:](./images/smilies/a_biggthumpup.gif)