[17.06 - 19.06] Kotlina Kłodzka Drift 2016

[mimi]

Mimi jestem chetny

[Dziadek]

Proszę o dopisanie do listy Dziadek+1

[Hookie]

Poproszę o dopisanie +1

[Xenocyd]

Xen i Zośka oczywiście też

[Luigi]

PIszę się idealne miejsce i czas by dać się poznać

[janekpower]

Prosze o dopisanie

[thewildone86]

thewildone86 + Ania dopisują się do listy!

[quad]

Ja też poproszę o dopisanie, chociaż jeszcze nigdy na zlocie nie byłem

quad +1

[Kamien]

Proszę o dopisanie do listy Dziadek+1

Znów się będę ślinił na te piękne 18"

[turbo pchała]

Chyba drugi hotel będzie trzeba:D

[PiotrNet]

Ale mnie zaskoczyliście... w dwa dni tyle ekip. Nie spodziewałem się. Widzę po postach, że będzie sporo nowych osób dlatego dla przypomnienia i nauki: http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=2167

Czester, jak coś to zawsze u mnie w domu chociaż Krystian ma większą metrażowo powierzchnię i do tego spory garaż, więc...

[SCEPAN]

Ja też chce. Jak na razie sam

[turbo pchała]

Obiecałem sobie ze wracam tam już co roku. Trzeba znowu zamknąć imprezę co nie?:)

[Fiveopac]

Za namową najlepszego tancerza w klubie poproszę i mnie dopisac do listy

[sleven]

Wchodzimy w to koniecznie! Dzięki Piotrek za cynka do zobaczenia, będzie ekipa!

[carlo]

Proszę o dopisanie:
carlo + Karolina

[Morfi]

Moi drodzy. Chciałbym dołożyć swoje dwa grosze w zakresie organizacji imprezy.
W zeszłym roku było mi dane uczestniczyć w wyjeździe, który okazał się ogromnym sukcesem ... towarzyskim. Chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagę potencjalnym uczestnikom tegorocznej imprezy jak również jej Organizatorom na zeszłoroczny problem z punktualnością części uczestników - vide przystanek w Zieleńcu . Jak wszyscy ówcześni uczestnicy zapewne pamiętają, przystanek ten został przedłużony z powodu grupki osób, która nie podporządkowała się ograniczeniom czasowym i zamówiła sobie ciasteczka i co nieco na ząb. Większość uczestników zastosowała się do próśb organizatorów i stawiła się na czas na parkingu, gotowa do ruszenia w dalszą podróż. Niestety ignoranci od ciasteczek za nic mieli prośby Organizatorów i kolokwialnie mówiąc olali resztę. Ich zachowanie świadczyło o braku szacunku dla pozostałych uczestników wyprawy, braku podstaw kultury i egocentryzmie. Wszyscy musieli grzecznie czekać aż ekipka skończy posiłek by ruszyć w dalszą podróż a Organizatorzy musieli z tego powodu wprowadzić korektę do programu. Organizatorzy byli wkurzeni co doprowadziło do niepotrzebnych nieporozumień i scysji .
Chcąc ustrzec się przed podobnymi przypadkami w tym roku, proponuję żeby Organizatorzy podali godziny rozpoczęcia poszczególnych atrakcji na trasie wraz dokładną lokalizacją zbiórki. Pozwoli to zapanować nad grupą, która będzie chciała, szanując się nawzajem, objechać trasę zlotu. Organizatorzy będą mieli pewność, że grupa się nie pogubi bo każdy będzie wiedział dokąd ma dojechać żeby "dogonić" grupę zaś "Ciastkowicze" będą mogli swobodnie dysponować swoim czasem nie narażając całej grupy na konieczność rezygnowania z zaplanowanych atrakcji na trasie.

[lolek20]

I nadchodzi czas by się integrować z resztą xD
2 miejsca dla mnie plus czasoumilacz

[dark_]

Proszę o +1 przy moim nicku

[matusz]

Dwa dni człowiek nie zagląda, a tu takie imprezy! Widzę, że już lista bardzo długa, ale poproszę o dopisanie jeszcze: matusz + Ania.

[Xenocyd]

chrism, chyba trochę przesadzasz - to jest fun a nie wycieczka szkolna. Sztywne trzymanie się planu i pilnowanie grafiku może prowadzić jedynie do wiekszej nerwówki i popsucia atmosfery.
Wiadomo, ludzie z różnych miejsc przyjeżdżają ale głównie chodzi o to, żeby pobyć razem, pojeździć razem i coś zobaczyć przy okazji. Na samo zwiedzanie można się oczywiście wybrać osobno, bo te atrakcje nie uciekną skoro stoją dziesiątki czy setki lat, a grupa MXów i fajnych ludzi nie zbiera sie tam codziennie.
Dodatkowo Piotrek i Krystian to nie przedszkolanki odpowiedzialne za grupę dzieci, nakreślili plan, wykonali ile się dało i chyba każdy pozytywnie wspomina te dnia w Kotlinie.
Wiadomo, że uczestnicy to dorośli ludzie i każdy powinien siebie pilnować i mieć szacunek dla grupy, ale nie przeginajmy w drugą stronę tylko.

@PiotrNet: jak masz +1 to znaczy, że KyRy i Basia Ci małego pasażera wpakowali? Takia była moja pierwsza myśl, hehe

[Adam_F]

Proszę mnie też dopisać .

[Hookie]

chrism, chyba trochę przesadzasz - to jest fun a nie wycieczka szkolna.

Bez należytej organizacji takie wypady nie działają... Albo jedziemy i robimy coś razem, albo każdy robi swoje - przecież jest ustalony plan dnia, plan działania i takich rzeczy się nagiąć nie da w tak małym okienku czasowym. Nie ma czegoś takiego jak "sztywne" trzymanie się planu jak czasu jest tak niewiele pomiędzy aktywnościami - jest po prostu trzymanie się tego planu albo jego olanie. Co innego jak masz 2 tygodnie (wtedy można sobie na wiele odstępstw pozwolić), co innego niecałe dwa dni.

Myślę, że trzeba się stosować do tego, czego w danym momencie sobie życzy organizator i szanować jego niemały wkład i zaangażowanie. Jeśli organizator uzna, że na takie akcje można sobie pozwolić, okej. Jednak jeśli organizator o coś innego poprosi, to wypada się dostosować.

I piszę to z perspektywy osób, która różne wypady organizowała, niekoniecznie wśród społeczności emiksowej.

TL;DR wszystko zależy od tego jak organizator chciałby, aby cała zabawa wyglądała.

[Wiittorio]

Proszę o dopisanie Wiittorio + 1

[Xenocyd]

Myślę, że trzeba się stosować do tego, czego w danym momencie sobie życzy organizator i szanować jego niemały wkład i zaangażowanie.

No trzeba, nie twierdzę inaczej.
Aleee... jak już się sypnie, to zamiast psuć atmosferę moim zdaniem trzeba wyluzować lekko i wyciągnąć ile się da. Ale to moje zdanie.
Tym sposobem wyszła nieplanowana a ciekawa sytuacji w zeszłym roku - jak popatrzysz z zewnątrz to wjazd po bazylikę w Wambierzycach, ekspresowa fotka i odjazd wyglądały z boku dużo ciekawiej, niż jakbyśmy tam spokojnie podjechali i zwiedzali...
Okej, jak ktoś nastawił się na wejście do środka, to niestety planu nie zrealizował.
Im większa grupa, tym trudniej - szególnie jak grupa nie jest zgrana, ma różne oczekiwania i podejście.
Tak jak pisałem - każdy pilnuje siebie, zachowuje jakiś szacunek dla czasu innych i organizatorów a wszyscy starają się dobrze bawić i jest OK moim zdaniem. Plan jest, już w zeszłym roku zawierał ramy czasowe. Kwestią do wyjaśnienia jest, czy porzucamy ludzi po drodze czy jednak jesteśmy grupą cały czas.

[Do[Man]]

Sprawą moim zdaniem łatwa do rozwiązania nie chcesz stosować się do planu to tu masz adres noclegu i rób co chcesz
I sam decydujesz czy jezdzisz że wszystkimi czy opalasz się na plaży

[Torpeda]

Bardzo wstępnie jeszcze ja +1

[Smock]

Bardzo Wam zazdroszczę tym bardziej, że zapowiada się na super imprezę. Uroczystość rodzinna w tym terminie nie pozwala nam przyjechać.
Bawcie się dobrze

PS fajnie Piotr że wróciłeś

[KyRy]

zeszłoroczny problem z punktualnością części uczestników

Ja może bardziej bym to zrzucił nie na punktualnosc a na przegraną z pustymi żołądkami
Niestety obsługa lokalu był mega zaskoczona taką grupą klientów po sezonie no i wyszło jak wyszło...

Bardzo Wam zazdroszczę tym bardziej, że zapowiada się na super imprezę. Uroczystość rodzinna w tym terminie nie pozwala nam przyjechać.
Bawcie się dobrze

Szkoda ale jak będziecie jeszcze kiedy indziej chcieli poznać te drogi to dawać znać a ja z miła chęcią będę Waszym osobistym nawigatorem Pzdr!

A co do samej lokalizacji ośrodka wypoczynkowego to jeszcze takie małe info dla tych co nie wiedzą ale znajduje się on dosłownie "rzut kamieniem" od Drogi Stu Zakrętów także jak starczy czasu i sił to zachęcam do pokonania tego odcinka.

[KyRy]

KyRy i Basia Ci małego pasażera wpakowali? Takia była moja pierwsza myśl, hehe

Nic mi o tym narazie nie wiadomo. Tym bardziej, że Piotr za szybko i zbyt brawurowo jeździ

Kwestią do wyjaśnienia jest, czy porzucamy ludzi po drodze czy jednak jesteśmy grupą cały czas.

UPS! Przypomniała mi się Zosia porzucona na Shellu przed wjazdem do Czech