MX-5 Klub Polska

Wrzucam całość, wyróżniam istotniejsze:

Parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych – 5 pkt (dotychczas 0 pkt)
Rozmowa przez telefon komórkowy podczas jazdy bez zestawu głośnomówiącego – 5 pkt (dotychczas 0 pkt)
Wjeżdżanie między rowery, pojazdy uprzywilejowane lub wojskowe, jadące w kolumnie – 2 pkt (dotychczas 0 pkt)
Wjeżdżanie na skrzyżowanie jeśli na nim lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy – 2 pkt (dotychczas 0 pkt)
Zakrywanie m.in. świateł, oznaczeń czy tablic rejestracyjnych (pewno dotyczy również jazdy bez blach) – 3 pkt (dotychczas 0 pkt, litość policjanta, lub utrata dowodu rejestracyjnego)
Zwiększanie prędkości przez kierującego pojazdem wyprzedzanym – 3 pkt (dotychczas 0 pkt)
Wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym – 3 pkt (dotychczas 0 pkt)
Utrudnianie lub tamowanie ruchu poprzez niesygnalizowanie lub błędne sygnalizowanie manewru (nieużycie lub niewłaściwe użycie kierunkowskazów) – 2 pkt (dotychczas 0 pkt)
Przewóz dzieci niezgodnie z przepisami (w szczególności bez fotelika) – 6 pkt (dotychczas 3 pkt)
Przewożenie pasażerów niezgodnie z przepisami (bez pasów lub bez kasku) – 4 pkt (dotychczas 1 pkt)
Przewożenie pasażerów w liczbie przekraczającej dopuszczalną a za każdego pasażera przewożonego w niewłaściwy sposób dodaje się 1 pkt - od 1 do 10 pkt (dotychczas 1 pkt)
Przewożenie osób samochodem ciężarowym poza kabiną kierowcy z naruszeniem przepisów – 2 pkt (dotychczas 1 pkt)
Przewożenie osób w przyczepie z naruszeniem przepisów – 2 pkt (dotychczas 1 pkt)
Holowanie za pojazdem osób m.in. na nartach, sankach lub wrotkach – 5 pkt (dotychczas 0 pkt)
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na oznakowanym przejściu – 10 pkt (dotychczas 8 pkt)
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas cofania – 6 pkt (dotychczas 5 pkt)
Niezatrzymanie pojazdu w razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej – 10 pkt (dotychczas 8 pkt)
Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i przed nimi – 10 pkt (dotychczas 9 pkt)
Wyprzedzanie na przejazdach rowerowych i przed nimi – 10 pkt (dotychczas 8 pkt)
Cofanie na drodze ekspresowej lub autostradzie – 5 pkt (dotychczas 3 pkt)
Niezatrzymanie pojazdu przed znakiem STOP – 2 pkt (dotychczas 1 pkt)

Łukasz Kaszuba pisze:Wrzucam całość, wyróżniam istotniejsze:

Rozmowa przez telefon komórkowy podczas jazdy bez zestawu głośnomówiącego – 5 pkt (dotychczas 0 pkt)
Zwiększanie prędkości przez kierującego pojazdem wyprzedzanym – 3 pkt (dotychczas 0 pkt)

I to wg mnie świetnie pokazuje absurd tych zmian. To drugie wykroczenie jest wg mnie o wiele bardziej niebezpieczne, nie mówiąc już, że pokazuje, że kierowca wyprzedzany ma jakiś problem ze sobą i zdecydowanie nie powinien móc prowadzić.

No i problemem nie są zbyt małe kary, tylko nieegzekwowanie przepisów.

Przewożenie pasażerów w liczbie przekraczającej dopuszczalną a za każdego pasażera przewożonego w niewłaściwy sposób dodaje się 1 pkt - od 1 do 10 pkt (dotychczas 1 pkt)

No to dla miatowiczów wiele to zmienia

Łukasz Kaszuba pisze:Zakrywanie m.in. świateł, oznaczeń czy tablic rejestracyjnych (pewno dotyczy również jazdy bez blach) – 3 pkt (dotychczas 0 pkt, litość policjanta, lub utrata dowodu rejestracyjnego)

Bardzo źle.

W czym problem?

Wygląd Miaty bez przedniej tablicy rejestracyjnej, bezapelacyjnie warty jest tych paru punktów. To dla mnie wystarczający argument...

made_myself pisze:
I to wg mnie świetnie pokazuje absurd tych zmian. To drugie wykroczenie jest wg mnie o wiele bardziej niebezpieczne, nie mówiąc już, że pokazuje, że kierowca wyprzedzany ma jakiś problem ze sobą i zdecydowanie nie powinien móc prowadzić.

No i problemem nie są zbyt małe kary, tylko nieegzekwowanie przepisów.

Ostatnim zdaniem uderzyles w sedno, natomiast z wlasnych obserwacji powiedzialbym, ze kara za gadanie przez telefon jest wciaz zbyt mala.

Łukasz Kaszuba pisze:Wygląd Miaty bez przedniej tablicy rejestracyjnej, bezapelacyjnie warty jest tych paru punktów. To dla mnie wystarczający argument...

Normalnie to nie flame'uję, ale teraz to już nie wiem czy to ja nie rozumiem Twojego poczucia humoru czy raczej Tobie się w odbycie poprzewracało.

Hmm...

aha!

Tzn. czego nie zrozumiałeś w mojej wypowiedzi?
Nie sądzę, aby dla tych, którzy śmigają bez blachy te 3 punkty miały jakiekolwiek znaczenie, myślę że te osoby są już na tyle przyzwyczajone, do gróźb o zabranie dowodu, holowanie tego pięknego auta itd. itp. że kolejna gadka, tym razem w kwestii "punkty, a ja wolę bez" to nic nowego...

Tylko że zabierać dowód mogą raz na tydzień i nic nie szkodzi - poza stratą czasu. A punkty mają przykrą tendencję do sumowania się, i tak skumulowane mogą znienacka ugryźć w dupę Zaczai się regularnie jakiś policeman na pewny cel bez tablicy i...

Za telefon - słuszna kara, choć i tak niska. Taki rozkojarzony kierowca z komórką wcale nie gorszy od "wczorajszych".

Borgir pisze:Tylko że zabierać dowód mogą raz na tydzień i nic nie szkodzi - poza stratą czasu. A punkty mają przykrą tendencję do sumowania się, i tak skumulowane mogą znienacka ugryźć w dupę Zaczai się regularnie jakiś policeman na pewny cel bez tablicy i...

Masz 100% racji.
Mimo to uważam, że czasem rozmowa normalnego człowieka, z normalnym człowiekiem - potrafi czynić cuda... Policjanci to też ludzie, a może mam więcej szczęścia niż rozumu, i udaje mi się trafiać na takich, którym również Miata bardziej podoba się z uśmiechem...

Kurak pisze:Normalnie to nie flame'uję, ale teraz to już nie wiem czy to ja nie rozumiem Twojego poczucia humoru czy raczej Tobie się w odbycie poprzewracało.

raczej nie rozumiesz, wróć jak zrozumiesz

Sory za mały OT i ogólnie dołowanie towarzystwa ale nie mogę się powstrzymać

Mieszkając w Irlandii mam co najmniej trzy powody do radości.

1. Prawie 0 radarów
2. Policja na drogach praktycznie nie występuje
3. Ponieważ mam polskie prawko nie mogę dostać punktów

Takie kombo mi bardzo odpowiada

Za to Irlandczycy mają przechlapane. 12 punktów na 3 lata.... a taryfa podobna do naszej.

Pozdro

Łukasz Kaszuba pisze:Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas cofania – 6 pkt (dotychczas 5 pkt)

o co w tym chodzi, bo we wcześniejszym jest napisane, że na przejściu. Czyli mam rozumieć, że jakiś kretyn wyskoczy mi nagle za innego samochodu na parkingu jak cofam z miejsca postojowego i za to dostanę mandat Niech mi dają, ale ów pieszy o własnych siłach do domu już nie dotrze za to, że się pod koła pcha

radekk pisze:Czyli mam rozumieć, że jakiś kretyn wyskoczy mi nagle za innego samochodu na parkingu jak cofam z miejsca postojowego i za to dostanę mandat Niech mi dają, ale ów pieszy o własnych siłach do domu już nie dotrze za to, że się pod koła pcha

Powtórka z kodeksu drogowego:
Art. 23
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
[...]
3.przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
a. sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
b. upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.

Mnie na kursie parenascie lat temu uczyli, że co bym nie robił - jak cofam zawsze jest moja wina, nieważne w jakiej sytuacji. Wbiłem sobie do głowy

Mam pytanie co do kasowania się punktów. A więc kasują się po roku od konkretnego wykroczenia o tą ilość punktów, czy po roku od ostatniego wykroczenia bo już słyszałem dużo róznych opinii...

Punkty kasują się po roku, od wykroczenia za które zostały przyznane, o taką ilość, jaka została przyznana. Czyli jeśli w styczniu dostałeś 6 pkt, i później jeszcze 4 pkt - i w sumie pod koniec roku masz 10 pkt, to po upływie roku od tych 6 pkt, zostają Ci 4 pkt, które również się skasują, gdy minie rok od ich wystawienia.

Łukasz Kaszuba pisze:Wjeżdżanie na skrzyżowanie jeśli na nim lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy – 2 pkt

Wreszcie!!! Tylko oczywiście nikt tego nie będzie egzekwował. A szkoda, myślę, że łapiąc tylko za to jedno wykroczenie zarabialiby codziennie na nowy radiowóz

Łukasz Kaszuba pisze:W czym problem?

Wygląd Miaty bez przedniej tablicy rejestracyjnej, bezapelacyjnie warty jest tych paru punktów. To dla mnie wystarczający argument...

ta wypowiedź świadczy że zamiast prawdziwej Miaty powinieneś posiadać co najwyżej miniaturowy model i wraz z nim szukać plenerów na nowe zdjęcia
ps. pogadamy jak uzbierasz kilkanaście punktów karnych (co nie jest wielkim wyzwaniem pokonując kilkadziesiąt tys.km. w ciągu roku - tyle kiedyś deklarowałeś)

Łukasz Kaszuba pisze:Mimo to uważam, że czasem rozmowa normalnego człowieka, z normalnym człowiekiem - potrafi czynić cuda... Policjanci to też ludzie, a może mam więcej szczęścia niż rozumu, i udaje mi się trafiać na takich, którym również Miata bardziej podoba się z uśmiechem...

To że tablica musi być z tyłu i z przodu ma wiele uzasadnień i nikt tego dla picu nie wymyślił. Dla każdego policjanta Twoje idiotyczne argumenty nie będą miały najmniejszego znaczenia i bez tablicy przedniej z góry będziesz posądzony o unikanie odpowiedzialności za wykroczenia zarejestrowane fotoradarem. Podobne podejście ma policja do motocyklistów którzy nie zakładają tylnej tablicy rej.tłumacząc się że duża, że brzydka i psuje wygląd ich maszyn. Wszyscy wiedzą o co kaman i dlatego policja nie przyjmuje takich tłumaczeń.

Dorzucę swoje nieobiektywne trzy grosze odnośnie tablicy.

1. Miata bez tablicy z przodu wygląda rewelacyjnie.
2. Dzisiejsze fotoradary są na tyle dobre, że na zdjęciu bez problemu odczytasz numer z naklejki na szybie, więc nie jest to żadna ucieczka przed zdjęciami.
3. Latanie bez tablicy z przodu jest niezgodne z przepisami, więc każdy robi to na własną odpowiedzialność.

Każde zatrzymanie przez Policje za brak tablicy będzie zasadne i nie ma się co na to złościć, wybór właściciela, a jak się trafi miły policjant co lubi roadstery to tylko się cieszyć

callum pisze:Wreszcie!!! Tylko oczywiście nikt tego nie będzie egzekwował. A szkoda, myślę, że łapiąc tylko za to jedno wykroczenie zarabialiby codziennie na nowy radiowóz

Zaraz wzrosłyby ceny za bilety komunikacji miejskiej, bo w centrum z moich obserwacji ponad połowa takich wjeżdżaczy to autobusy Ale święta racja, powinni za to równo mandaty dawać.

sebna pisze:Mieszkając w Irlandii mam co najmniej trzy powody do radości.

A wiesz że ja zaczynam się zastanawiać nad emigracją

Ponieważ od czerwca obowiązuje przepis pozwalający na zabranie dowodu rejestracyjnego w przypadku braku tablicy rejestracyjnej z przodu, i ponieważ policjanci faktycznie ten przepis egzekwują zgłębiłem nieco prawo i oto co znalazłem:

§ 25. 1. 47) Właściciel pojazdu umieszcza na pojeździe tablice z przodu i z tyłu w miejscach konstrukcyjnie do tego przeznaczonych, z wyjątkiem przyczep, ciągników rolniczych, motocykli i motorowerów, na których tablice umieszcza się tylko z tyłu, z zastrzeżeniem ust. 1a—2.

[...]


6. Jeżeli pojazd nie ma specjalnego miejsca do umocowania tablic, to przednią i tylną tablicę umieszcza się w środku szerokości pojazdu, a gdyby to utrudniało jego eksploatowanie lub ograniczało widoczność tablicy — po lewej stronie pojazdu.

Czyli generalnie dupa dupa, wybaniował ktoś może jakieś rozsądne mocowanie tablicy w NA?

Kurak pisze: jakieś rozsądne mocowanie tablicy w NA?

W zasadzie możesz zrobić na podstawce oryginalnej lub bez niej na zderzaku albo rzeźbić coś niżej.

Kurak, ja takiej gleby miał nie będę, ale opcja montażu tablicy jest jak dla mnie całkiem spoko

wojteks pisze:W zasadzie możesz zrobić na podstawce oryginalnej lub bez niej na zderzaku albo rzeźbić coś niżej.

Podstawki nie posiadam, kminię jak zrobic tak jak mają koledzy z NB czyli tablica poniżej tego wtłoczenia na zderzaku, pół na zderzaku a pół "w dziurze". Ino bez podstawki to tak trochę dziko...

potrzebujesz oryginalnego mocowania :

http://www.ilmotorsport.de/shop/article_detail.php5?aid=1009&oid=12&depth=0&page=7&count=87&PHPSESSID=d57c88b0b0b72493e3b9ce6ef6285968

abo takiej podkładki :

http://www.ilmotorsport.de/shop/article_detail.php5?aid=26&oid=12&depth=0&page=1&count=87&PHPSESSID=d57c88b0b0b72493e3b9ce6ef6285968

ps. oryginalne mocowanie spokojnie wytrzymuje nawet mycie na myjni automatycznej sprawdzane raz w tygodniu poza sezonem letnim gdy żona jeździ z miękkim dachem. Przy pierwszym podejściu na myjnię miałem lekkie wątpliwości, ale mocowanie bez problemu zdaje egzamin.

irakleo pisze:potrzebujesz oryginalnego mocowania :
http://www.ilmotorsport.d...3b9ce6ef6285968 [/quot]

Tak miałem wcześniej. Poryte rozwiązanie, o kant zada rozbić. Uciąłem flexem, czym prędzej. Nie polecam.

irakleo pisze:abo takiej podkładki :
http://www.ilmotorsport.d...3b9ce6ef6285968

Widywałem tutaj na forum kilkakrotnie do spylenia, no ale akurat teraz nie ma.

Atakuję rozwiązanie tomkab:



Jest nisko, będzie grubo, zwłaszcza jak dojdzie dokładka.

w piątek panowie policjanci zaproponowali mi zabranie dowodu za brak tablicy. w końcu nie zabrali, bo jednemu znalazłem zajęcie dając kodeks do czytania z prośbą o pokazanie przepisu nakazującego jeżdżenie z przednią tablicą (przez 20 min. nie dał rady nic znaleźć), a z drugim dyskutowałem nt. rozbieżnych interpretacji przepisu z rozporządzenia ws. warunków technicznych. w końcu chcieli rzucać monetą, żeby zdecydować czy zabrać mi dowód, ale koniec końców puścili życząc miłego dnia

Kurak pisze:Ponieważ od czerwca obowiązuje przepis pozwalający na zabranie dowodu rejestracyjnego w przypadku braku tablicy rejestracyjnej z przodu, i ponieważ policjanci faktycznie ten przepis egzekwują zgłębiłem nieco prawo i oto co znalazłem:

niepokojące znalezisko, muszę poczytać, ale jeśli tak faktycznie jest, to opcja zaproponowana przez funky'ego wydaje się najrozsądniejsza, ewentualnie można by pokusić się o skorzystanie bezpośrednio z powołanych regulacji i puścić tablicę na lewą stronę, muszę pokombinować, bo następnym razem może się okazać, że policja będzie bardziej lotna w kwestii obowiązujących przepisów

irakleo pisze:potrzebujesz oryginalnego mocowania :
abo takiej podkładki :

brzydkie to tragicznie, jak można tak szpecić samochód

artur pisze:brzydkie to tragicznie, jak można tak szpecić samochód

cóż, tylko takie mocowanie zaprojektował producent auta a mając kilkanaście punktów karnych na koncie i używając samochodu zawodowo nie będę kusił losu narażając się na kolejne punkty tablice to obowiązek i prędzej czy później sam to zrozumiesz.
Są jeszcze takie wynalazki :
http://www.ebay.co.uk/itm/Front-offset-JDM-number-plate-bracket-Mazda-MX5-mk1-mk2-1989-2000-MX-5-Eunos-/400291900833?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&fits=Model%3AMX-5&hash=item5d3341ada1

irakleo pisze:a mając kilkanaście punktów karnych na koncie i używając samochodu zawodowo nie będę kusił losu narażając się na kolejne punkty

ok, to zrozumiałe, ale przecież Ty i tak czerwoną prawie nie jeździsz (jak ja swoją) więc ryzyko wtopy przy jeździe miatą jest niewielkie jakbym jeździł nią codziennie to pewnie nie ryzykowałbym jazdy bez tablicy mimo wszystko

irakleo pisze:tablice to obowiązek i prędzej czy później sam to zrozumiesz

ależ ja to doskonale rozumiem, problem pojawi się, gdy policja będzie potrafiła mi to udowodnić - na razie albo nie próbowali, albo próbując nie dawali rady i sami odpuszczali

irakleo pisze:Są jeszcze takie wynalazki :

no i pewnie na czymś podobnym się skończy choć bardziej skłaniałbym się ku jakiemuś wynalazkowi, który wychodziłby z otworu w dokładce pod zderzakiem. muszę pogadać z kimś, kto ogarnia takie tematy i potrafiłby coś odpowiedniego wykonać