Podpisz petycję - stop kręceniu licznikow

[LeszekMX5]

Podpisz petycję - STOP przekręcaniu licznikow.
Dziś ostatni dzień !!!

http://www.auto-swiat.pl/petycja

[AGENt]

już podpisałem... polecam:)

[Pawulon]

Ja również

[Hookie]

Macie mój miecz

[Gunner]

ale beka... i Wy w to wierzycie?

[Hookie]

ale beka... i Wy w to wierzycie?

W niektórych przypadkach lepiej zrobić coś, niż nie robić nic. Pomysł jest dobry - może odbije się jakimś tam echem u rządzących.

[Spidi]

Podpisałem - co mi szkodzi...

[Sigma]

ale beka... i Wy w to wierzycie?

Nie, nie wierzymy Ale i tak podpisałem

[rsmx5]

Poszło i ode mnie.

[Kołek]

Też nie wierzę że ten pomysł kiedyś wejdzie w życie ale nic nie szkodzi spróbować Może Pan Minister Boni w ramach pokuty za sprawę z ACTA weźmie się do pracy i coś zacznie działać.

[swimmer]

Paszlo

[Janio]

ode mnie też poszło

[Sek]

też podpisałem. szanse nikłe, ale próbować trzeba

pozdr

[jasnoksieznik]

A ja uwazam, ze psa z kulawa noga nie ma interesowac, jaki przebieg ma moj samochod. Jesli chce wiedziec, niech sie mnie zapyta, moze mu powiem. A moze nie.

Rozwiazanie z publikowaniem informacji o wszystkich samochodach w kraju uwazam za przesadzone. Wpisywanie przebiegu w dowod rejestracyjny, czy tez wystawianie na przegladzie kazdorazowo protokolu z najwazniejszymi danymi - jestem jak najbardziej za.

Optowalbym raczej za konsekwentnym tepieniem oszustow. Jesli ktos sprzedaje samochod jako bezwypadkowy, albo z jakims przebiegiem, a jest to klamstwo, to zakrawa to na oszustwo. Na oszustwo jest paragraf.

[Hookie]

paragraf.

I delikwenta co najwyżej spotka sprawa w sądzie cywilnym - nic ponadto. Oczywiście zdecydowana większość oszukanej części społeczeństwa macha ręką na tego typu oszustów, bo nie chce iść w koszty procesowe.

Nawet nie wiesz jak wiele informacji jest jawnych. Przebieg samochodu to przecież nic takiego - nie popadajmy w obłęd.

[callum]

jasnoksieznik, wierzysz w to, co piszesz? Większość osób nie wytoczy sprawy z powództwa cywilnego, bo za dużo zachodu a szansa na wygraną niewielka.

Gdyby w np. w CEPIKu oprócz danych, które już tam są co roku po badaniu technicznym wpisywano przebieg to faktycznie bardzo by to uwiarygodniło kupowanie samochodu.

[jasnoksieznik]

W to, ze sprzedawcy samochodow to dobrzy ludzie, nie wierze*. Ze obywatel bedzie sie procesowal - tez nie bardzo. Wg. mnie, w aktualnej sytuacji rownolegle powinny dzialac UOKiK i PZM. Zwlaszcza ten ostatni.

Nie wiem, kto ma wglad w CEPiK, wiec nie wiem, czy to dobry pomysl. Ale nie chce, zeby np. firma windykacyjna miala dostep do informacji o moim samochodzie. Wydaje mi sie, ze wpis w papierach samochodu powinien wystarczyc.

Argument "kto nie ma nic do ukrycia, nie musi sie niczego obawiac" srednio do mnie przemawia.


*) wrecz przeciwnie, na mojej osobistej drabinie bytow znajduja sie gdzies miedzy lichwiarzami i sutenerami

[Sek]

jeśli ktoś będzie sprawdzał przebieg po numerze vin lub rejestracyjnym, to osobiście nie widzę w tym nic złego (chyba że jest inaczej to mnie wyedukujcie). przebieg auta nie jest daną, która w świetle przepisów o ochronie danych osobowych pozwala zidentyfikować właściciela, a więc jest informacją jawną. nie bardzo wiem jak taka informacja miałaby negatywnie wpływać na moje życie. moim zdaniem przyniesie tylko korzyści dla uczciwych sprzedających i kupujących.

pozdr

[Doxyll]

Już w tamtym roku miało to wejść, ale coś Minister Infrastruktury spóźnia się z rozporządzeniem.

Pogońmy go

Podpisałem

[oktis]

Szkoda, że tak mało podpisów. Inicjatywa jak najbardziej na miejscu, faktycznie ułatwiłoby to życie kupującemu samochód.