MX-5 Klub Polska

Witam wszystkich forumowiczów,

Jestem z trójmiasta i zawsze marzyłem o roadsterze mazdy. Tego lata chcialbym kupić Mx-5 NB. Mam tylko dylemat czy ciasne wnętrze nie będzie za ciasne (mam 193cm wzrostu, jestem bardziej szczupły niż gruby). Czy nie będę wystawał głową powyżej przednią szybę, zbierając muchy na trasie? Czytalem już kilka postów w tej sprawie i nie rozwiały mojej obawy o zbyt ciasne wnętrze auta. Moje prośba jest następująca:

Czy znalazłby się ktoś z MX-5tką w Trójmieście lub okolicach i pozwoliłby na moment zająć miejsce kierowcy w aucie. Pozwoli mi to podjąć decyzję o zakupie tego pięknego auta.


Ps: Mx-5 z 1999roku za 8000euro to dobra cena? Mógłby ktoś z was ocenić moje znalezisko:
http://autoscout24.de/Details.aspx?id=sehomkjvnpf

Pozdrawiam serdecznie

Wypadło na mnie:) Gdańsk wita, na pw dostaniesz na mnie namiar telefoniczny. A ustrzelona przez ciebie miata to aniversary czyli jedna z najbardziej żadkich sztuk (bo przecież tylko raz miata miała 10te urodziny), więc TAK! Defnitywnie atakuj;)

Jakbys nie namierzyl Ancymona to odezwij sie do mnie 503 365 653, a jak go namierzysz to tez sie odezwij-bedzie okazja sie spotkac w gronie BRG

A może kolejny spocik;) Tylko wymień płyny w miatce to pohulamy, se se se:> wiem że bezpieczna jazda jest pod renkiem koło osowej:D mokra płyta... i dużo miejsca;)

Poprobowalem troche na lotnisku . Musze przyznac ze nabralem respektu do 1,8 . No coz, trzeba bedzie troche potrenowac

Maciek pisze:Ps: Mx-5 z 1999roku za 8000euro to dobra cena? Mógłby ktoś z was ocenić moje znalezisko:
http://autoscout24.de/Details.aspx?id=sehomkjvnpf

Pozdrawiam serdecznie

nie widac przodu na zdjeciach. troche podejrzane, nie?

Brakuję też dekla na tylnym lewym kole, podwinięta uszczelka lampy, w dupę tak dostała że trudno było im nawet spasować ten zderzak.
Przy lewych drzwiach taka wielka szpara jest czy tak odstają?
Nebelscheinwerfer to nie są czasem halogeny? przecież 99r. nie miał halogenów

Dziękuję za wszystkie posty. Jesteście szybcy jak... mx5

Ten zderzak z tyłu faktycznie wygląda kiepsko Nie zauważyłem. Napisane ma w ogłoszeniu że jest unfallfrei, co raczej nie jest prawdą.

Szukam dalej.

A ta mx-piątka: http://autoscout24.de/Details.aspx?id=sy4e4jpssi2

Dziwne trochę że radia nie ma. Poprosiłem właściciela o więcej zdjęć.

Czy orientujecie się jaka jest fabryczna grubość lakieru?

Te zdjęcia do niczego się nie nadają.
Szukasz tak ogólnie niebitej?

... zdecydowanie niebitej. Jakieś podpowiedzi, sugestie?

Podobno cabrio po wypadku to najgorsze co można kupić.

Problem polega na tym że wielkim ekspertem samochodowym nie jestem.
Mam pomysł aby przed zakupem pojechać z właścicielem na stację diagnostyczną. Przeważnie mają miernik grubości lakieru. Czy sprawdzenie grubości lakieru w 100% odpowie mi na pytanie czy auto było malowane? Chyba lakiernik nie da rady położyć lakieru tak samo dobrze (tzn zbliżonej grubości) jak fabryka?

Maciek pisze:

Podobno cabrio po wypadku to najgorsze co można kupić.

I tu się mylisz

Jeżeli auto było dobrze pomalowane i na nowych elementach to miernik nic nie wykaże, pokaże co było klepane/szpachlowane.
Jeśli chodzi o powłokę to rozpoznać malowane auto to żaden problem.
Chyba nawet dla laika
Gdzieś był nawet taki ładny temat na co zwracać uwagę.
Jeśli masz znajomego blacharza to nietrudno będzie stwierdzić jaką miała bogatą przeszłość.

I przede wszystkim nie kupować NB przerobionej na FL jak w tym pierwszym ogłoszeniu

pitbull2000 pisze:I przede wszystkim nie kupować NB przerobionej na FL jak w tym pierwszym ogłoszeniu

czy moglbys bardziej rozwinac ten temat ? o ktore zdjecie ci chodzi? bo ja na zadnych nie widze przerobek

Właściciel pierwszego auta twierdzi że ma halogeny, halogeny w serii były w fl-u.
A zdjęć z przodu to już chyba w ogóle wstyd mu było dać.

no halogeny nie musza byc seryjne , ale wracajac do meritum : dlaczego odradzasz kupna przerobek?

Bo przeróbka dobrego auta sie NIE OPŁACA, po co ruszać dobre?
Soczewki 1200zł, zderzak 250zł, halogeny 600zł, malowanie zderzaka 300zł, robocizna około 300zł. Lekka ręką. Można jeszcze policzyć zysk ze starych części.

A jak masz już takie idealne wylizane auto i nigdy nie bite to będzie WIDAĆ malowany zderzak

Gdybym rozwalił swoją NB to pokusiłbym się o fl-a, ale to tylko spekulacje.

pitbull2000 pisze:

Maciek pisze:

Podobno cabrio po wypadku to najgorsze co można kupić.

I tu się mylisz


Jeżeli auto było dobrze pomalowane i na nowych elementach to miernik nic nie wykaże, pokaże co było klepane/szpachlowane.
Jeśli chodzi o powłokę to rozpoznać malowane auto to żaden problem.
Chyba nawet dla laika


I przede wszystkim nie kupować NB przerobionej na FL jak w tym pierwszym ogłoszeniu

...dlaczego się mylę? Podobno auto jest mniej sztywne (bo nie ma dachu) i w trakcie wypadku łatwiej tak uszkodzić auto, że potem zostawia 4 ślady na szosie.


... to znaczy rozpoznać powłokę lakierniczą "na oko"? Czy są jakieś specjalne triki ułatwiające definitywne stwierdzenie: malowany/ nie malowany?

...masz rację.

... lakiernika mam, ale on nie bardzo chce jechać 1000km w jedną stronę, zostać w niemczech 3-4dni i jechać zpowrotem 1000km. Tak więc w sprawach lakierniczych to muszę sobie radzić sam . Jak już coś przywiozę to mu pokażę, ale to już będzie po zakupie.


Eh... nie łatwo kupić samochód

spokojnie, bierz miernik, jak masz dość dobry pokazujący dokładną wartość to spokojnie można ocenić, które elementy były malowane... + obejrzenie autka, wszelkie szczeliny, zapinki inne pierdoły , to generalnie widać, czy jest oryginalne, czy było rozbierane ....

jak znajdziesz i zaplanujesz kilka autek to podsyłaj na forum będziemy komentować i pokazywać na co należy zwrócić uwagę .....

Maciek pisze:...dlaczego się mylę? Podobno auto jest mniej sztywne (bo nie ma dachu) i w trakcie wypadku łatwiej tak uszkodzić auto, że potem zostawia 4 ślady na szosie.

Masz rację, tak jest w przypadku cabrio - aut z obciętym dachem. Jak auto jest projektowane by było bez dachu, to się odpowiednio wzmacnia konstrukcję. Ile razy odpowiadałeś na pytanie 'ile to waży?' i pytający dziwił się na 1000-1100 kg? Jak myślisz, skąd taka masa przy akumulatorze jak z motocykla, aluminiowej masce, dojazdówce zamiast zapasu, szmacianym dachu i tylko 2 siedzeniach?

pitbull2000 pisze:Właściciel pierwszego auta twierdzi że ma halogeny, halogeny w serii były w fl-u.
A zdjęć z przodu to już chyba w ogóle wstyd mu było dać.

Były fabryczne kity - bardzo ładne zresztą.

Pitbull2000 pisze:Bo przeróbka dobrego auta sie NIE OPŁACA, po co ruszać dobre?
Soczewki 1200zł, zderzak 250zł, halogeny 600zł, malowanie zderzaka 300zł, robocizna około 300zł. Lekka ręką. Można jeszcze policzyć zysk ze starych części.

no tak, ale ty odradzales kupna przerobionych, a nie przerabiania - stad moje zdziwienie - zwlaszcza, ze sam przyznales, iz tez po dzwonie chyba bys sie skusil na przerobke

Konrad pisze:

pitbull2000 pisze:Właściciel pierwszego auta twierdzi że ma halogeny, halogeny w serii były w fl-u.
A zdjęć z przodu to już chyba w ogóle wstyd mu było dać.

Były fabryczne kity - bardzo ładne zresztą.

Były, były..
i to nie tylko z kierwnica po prawej stronie.

http://www.ideaart.bazafirm.pl/fotosy/III_gorski_2005/DSCF0064.JPG

Ancymon: dziekuje za Twój poświęcony czas, za jazdę testową i za cenne uwagi eksploatacyjne. Masz piękne auto.

Z przeprowadzonego testu wynika:

-przy wzroście 193cm można wyMIATAć na szosie, a muchy zostają na szybie a nie na czole kierowcy.
-Kierownica mogłaby być ciut wyżej bo kolana się ledwo mieszczą (będzie trzeba kupić mniejszą kierownicę).

Po auto chciałbym pojechać 30 maja. Zatrzymuję się w Bambergu w Bawarii. Będę miał ok 8-10 dni max. Szukam ogłoszeń w promieniu 250km, od osób prywatnych. Budżet to max 8000euro. Mx-5 NB, kolor byle nie złoty (super jak by była zielona).
Ogłoszenia które zwróciły moją uwagę:

http://mobile.de/SID.FoQBY2hE60vESpN65AuoA-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1179323251A1Iindex_cgiD1100CCarZ-t-vctpLtt~BmPA1B81B20C101%81v-t-vAtCaMiMkPRQuSeUnVb_X_Y_x_yprrdsO~BSRA6JPrivatOnlyD1100B15E16800H90000000BGNCPKWA0HinPublicA2A0A0A0H60000000D1998A5/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=84&id=11111111255362753&

- ogłoszenie jest na 5tej z 6stron (jedno ze starszych- mam włączony filtr od najświeższego ogłoszenia) czyli już długo jest sprzedawany.

http://mobile.de/SIDHW1kFxkO.IGz74.uFkscpg-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1179323251A1Iindex_cgiD1100CCarZ-t-vctpLtt~BmPA1B41B20C101%81v-t-vAtCaMiMkPRQuSeUnVb_X_Y_x_yprrdsO~BSRA6JPrivatOnlyD1100B15E16800H90000000BGNCPKWA0HinPublicA2A0A0A0H60000000D1998A5/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=57&id=11111111257785820&

- ogłoszenie z 3ciej z 6ciu stron

R.E.D. pisze:

Pitbull200 pisze:Bo przeróbka dobrego auta sie NIE OPŁACA, po co ruszać dobre?
Soczewki 1200zł, zderzak 250zł, halogeny 600zł, malowanie zderzaka 300zł, robocizna około 300zł. Lekka ręką. Można jeszcze policzyć zysk ze starych części.

no tak, ale ty odradzales kupna przerobionych, a nie przerabiania - stad moje zdziwienie - zwlaszcza, ze sam przyznales, iz tez po dzwonie chyba bys sie skusil na przerobke

No tak, napisałem to wszystko z przekonaniem że większość przerobionych mazd jest po dzwonie i o to mi właśnie chodziło

Edit: wymoderowałem sobie swojego posta odpowiednie

R.E.D. pisze:

Konrad pisze:Bo przeróbka dobrego auta sie NIE OPŁACA, po co ruszać dobre?
Soczewki 1200zł, zderzak 250zł, halogeny 600zł, malowanie zderzaka 300zł, robocizna około 300zł. Lekka ręką. Można jeszcze policzyć zysk ze starych części.

no tak, ale ty odradzales kupna przerobionych, a nie przerabiania - stad moje zdziwienie - zwlaszcza, ze sam przyznales, iz tez po dzwonie chyba bys sie skusil na przerobke

Proszę bardzo w usta mi nie wkładać czego nie powiedziałem;)

lol - fajnie cytuje to forum - juz poprawilem

Maciek pisze:Z przeprowadzonego testu wynika:

-przy wzroście 193cm można wyMIATAć na szosie, a muchy zostają na szybie a nie na czole kierowcy.
-Kierownica mogłaby być ciut wyżej bo kolana się ledwo mieszczą (będzie trzeba kupić mniejszą kierownicę).

tez ostatnio jezdzilem (mam 192cm i bylem ciekaw czy sie zmieszcze) i faktycznie bez problemu sie mieszcze do srodka. zauwazylem natomiast jedna rzecz, ktorej nie bylo na przyklad w hondzie s2000 - przy predkosci ok 100km/h i podniesionym windshocie dmuchalo mi w tyl glowy, a jako, ze nie bylo zbyt cieplo (ok 15-18 st) to bylo to bardzo nieprzyjemne po paru minutach. tez cos takiego czules?

... fabryczny mini-windshot faktycznie nie wygląda zbyt okazale. Podobno można dokupić za 200-300zł taki większy i wtedy problem zniknie. Mazdą jeźdźiłem krótko, mi nie przeszkadzał wiatr, ale faktycznie na dłuższą trasę przy 10-15 stopniach może być zimno bez "dużego" windshota.

Mam pytanie czy drewniane wstawki na desce rozdzielczej zawsze były w parze z drewnianą kierownicą i gałką biegów? W załączniku zdjęcie. Czy ta deska rozdzielcza nie jest "podrasowana"? Były takie seryjnie (chodzi o ten drewniany panel)? Pozdrawiam

Nie było takich wynalazków w serii.