MX-5 Klub Polska

Witam

Waszym zdaniem warto dać zlecenie firmie zajmującej się kompleksową usługą rejestracji pojazdów? Nie mam czasu ani dnia wolnego w sumie a to czaso -pożeracz...

Co o tym sądzicie?

Czasopożeracz? Nie wiem jak w Pruszczu, ale w Krakowie zajmuje to w urzędzie około 20 minut...

Czasopożeracz? Nie wiem jak w Pruszczu, ale w Krakowie zajmuje to w urzędzie około 20 minut...

ale nie rejestracja auta z poza granic kraju

no własnie a ja mam auto z niemiec... a w Pruszczu trzeba stracic dzien na tego typu zabieg::P

zleć to komuś ja miałem też auto z Reichu i zajeła mi rejestracja miesiąc ...

o kurcze.., to ja to zlecam przekonales mnie:P

W takim razie pardon, myślałem, że chodzi o zwykłą rejestrację i trochę się zdziwiłem, że można to komuś zlecać

nie nie właśnie chodzi mi o pełna rejestracje auta urzędy nie urzędy itd itd

ja mam wprawę i robię to w 3-5 dni zależy jakie terminy są w urzędach i na kiedy można co odebrać, nie mniej jednak dni "działania" potrzebujesz 2. Składanie, oczekiwania i odbierania, w zaleznosci od miast i rozniacych sie nieco "przyzwolen" moze sie to wydluzyc na 3x 2h?
przelicz sobie ile jestes w stanie zaplacic za 6h pracy komus komu to zlecasz i czy warto i juz.

W moim przypadku chyba warto ( brak wolnego) chociaż firma z okolic wyceniła sprawę na 300zł za usługę co wydaje mi się nie mała kwotą w sumie patrząc na ich czas pracy...

tmx89 pisze:zleć to komuś ja miałem też auto z Reichu i zajeła mi rejestracja miesiąc ...

Zupełnie bez sensu, to nie stanowi jakiejś ścieżki nie do przejścia. Nie licząc już tego, że w każdym urzędzie będziesz płacił za pełnomocnictwo. Ja zupełnie niedawno przechodziłem ten proces (co prawda w Warszawie) i generalnie wyglądało to tak:
- tłumaczenia dokumentów: pół godziny na dostarczenie i odbiór
- urząd celny: 20 minut łącznie z oczekiwaniem na złożenie dokumentów i zapłacenie w kasie. Lista dokumentów, które należy mieć i ich forma bardzo dobrze opisana na stronie internetowej izby celnej. W ciągu 2 dni dostałem potwierdzenie.
- badanie techniczne: chwila moment. żaden problem
- urząd skarbowy: jedyny problem to brak informacji jakie załączniki należy złożyć. Oprócz tego brak kolejek, tydzień czekania na vat25.
- urząd komunikacji: akurat u mnie na Bemowie cała procedura od złożenia papierów do otrzymania tablic zajęła godzinę.
I tyle.

Po
eM

przyznam szczerze, że w Pruszczu Gdańskim jest najgorszy wydział komunikacji do przejścia... tutaj tracisz z reguły cały dzień. Brak organizacji i bałagan a co najważniejsze brak uprzejmości z strony urzędniczek. Czytam to i może faktycznie taniej sam to załatwie

Morena pisze:przyznam szczerze, że w Pruszczu Gdańskim jest najgorszy wydział komunikacji do przejścia... tutaj tracisz z reguły cały dzień. Brak organizacji i bałagan a co najważniejsze brak uprzejmości z strony urzędniczek. Czytam to i może faktycznie taniej sam to załatwie

No akurat u mnie mogę sobie nawet przez net sprawdzić ile osób oczekuje a umawiam się w oknach z dokładnością do 15 minut Ale na szczęście Pruszcz nie jest enklawą eksterytorialną i zasady powinni mieć podobne do naszych: http://www.wom.warszawa.pl/index_karta.php?adres=203&kat=29

Po
eM

ja Wam zazdroszczę takich urzędów:)

W Poznaniu załatwia się to w 3 dni. Koszt pośrednictwa 250zł. W tym tłumaczenia, wypełniony vat24, dokumenty dla celnika, OC i na przegląd. Po przeglądzie, bez kolejek (mieszkam pod Poznaniem, osobny urząd) po tablice rejestracyjne, koniecznie ładny uśmiech i bajer i masz tablice jak marzenie!