MX-5 Klub Polska

Dokładnie- memories I miał inny odcień wnętrza niż "dwójka" i brzydko wygląda mieszanie elementów między nimi.

Jeżeli jakiś post wyczerpał kiedyś taki temat to proszę o namiar, jeżeli nie to liczę na Wasze podpowiedzi. Dzięki

Alan pisze:Dokładnie- memories I miał inny odcień wnętrza niż "dwójka" i brzydko wygląda mieszanie elementów między nimi.

ja postanowiłem pomieszać, ale mialem cały ciemny komplet drewna (kiera, uchyt i galka zminay biegow) i zmineilem go z jasnym drewnem z MemI, ładnie współgra

jestem początkującą forumowiczką i mam pytanie - potrzebuję łatkę na dach do mx-5 zrobić- czy ktoś może polecić gdzie w warszawie mogę to załatwić

Cześć wszystkim,
skontaktowałem się ostatnio ze sprzedającym na allegro MX-5 Panem, którego poprosiłem o zdjęcia tego, co wedle Was na forum może w Mazdzie rdzewieć. Powiem szczerze - bardzo na autach się nie znam, a na MX-5 już szczególnie i miałbym prośbę, gdyby ktoś miał chwilę czasu ocenić stan poszczególnych elementów ze zdjęć. Zdaję sobie sprawę że każdym ogniskiem należy się zająć prędzej czy później, ale pytanie czy to, co widać na załączonych zdjęciach jest akceptowalne do zakupu? Zdjęcia wrzucone na dysk Google.
Do zdjęć dołączam treść maila od sprzedawcy:

"Witam, zgodnie z umową wysyłam zdjęcia miejsc gdzie pojawia się zazwyczaj korozja w autach tego typu. Dodatkowo zrobiłem zdjęcia dachu w miejscu gdzie najbardziej dach pracuje i się uszkadza.

Wg mojej oceny stan tych miejsc bardzo dobry, drobne plamki rdzy nie przegnite na podłużnicach i wnętrzu tylnej klapy, standard, lecz tu nie jest to mocne, dopiero się pojawia więc można by to zabezpieczyć puki czas, by nie poszło dalej, poza tym wszystko ok..."

https://drive.google.com/drive/folders/0B3a3QGJ4kTbdVThuOHdIbV9jX0E?usp=sharing

Jak dla mnie to całkiem zdrowe auto.
Przednie podłużnice najlepiej by było zobaczyć od spodu/boku (pęcznieją) a nie od góry...

KyRy pisze:Przednie podłużnice najlepiej by było zobaczyć od spodu/boku (pęcznieją) a nie od góry...

+1. Poza tym podłużnice gniją od środka, więc jak widać coś na zewnątrz, to już jest źle.

Dach ładny, więc jeden wydatek z głowy

Jest spora szansa, że progi są naprawione szpachlą - na zdjęciach wnęk drzwi widać, że nie ma przerwy pomiędzy progiem a tylnym błotnikiem - tam powinna być szpara ok 1mm. Tak jak powinno być jest widoczne na zdjęciach przednich błotników - tam widać, że pomiędzy błotnikiem a progiem jest przerwa. Taka sama powinna być z tyłu.

Dolicz sobie do ceny 1,2k pln na podłużnice, 2,5k pln na progi, 1 - 2 k pln na ogarnięcie mechaniki i zastanów się, czy za tę cenę chcesz kupić to auto. Jeśli tak, to jedź oglądać auto z kimś kto zauważy ślady większego dzwona i zajeżdżonego silnika. Progów najprawdopodobniej nie będziesz musiał robić w tym roku, bo jeśli są zaszpachlowane, to wyjdzie to dopiero za jakiś czas.

Zakładam ceny napraw raczej z tych droższych, ale przyjmij, że będą musiały być wykonane prędzej czy później w każdej nb/nbfl.

spora szansa że podłużnice będą do zrobienia jak od góry już je bierze, dodaj jeszcze klape- pod małymi pęcherzykami będą już dziury niestety

Tak myślałem, że przy tym budżecie około 5 tysięcy trzeba będzie włożyć w bliższej lub dalszej przyszłości. Nie będę ukrywał że łatwiej mi tak kupić auto, niż z miejsca wyłożyć te 15-17 tys, tym bardziej że mam w rodzinie człowieka od progów i zrobi mi to dobrze, może nawet w cenie uśmiechu

Dzięki Wam bardzo, kontaktuję się w takim razie ze sprzedającym i jadę oglądać auto. Dam znać jak wyszło

Na co zwracać szczególną uwagę przy kupnie NA? Wiem na pewno przede wszystkim na rdzę i pobór oleju przez silnik, bo to w japońcach z lat '90 jest pewne niczym śmierć i podatki. Pewnie można doliczyć dach (właśnie - jeśli wygląda ładnie, nie jest popękany ani dziurawy to jest ok, czy jeszcze na coś zwracać uwagę?). Poza tym standardowa procedura oględzin auta.
Bardziej mi chodzi czy NA ma jakieś swoje specyficzne przypadłości, na które trzeba zwracać uwagę?

A z bardziej technicznych spraw to oprócz mocy to duża jest różnica pomiędzy 1.6 115KM a 1.6 90KM? Idzie jakoś podciągnąć niedrogo te 90KM do 115KM? Oprócz silników to lepiej szukać NA prefl czy fl? Te silniki mają łańcuch czy pasek rozrządu? Raczej 1.8l mnie nie interesuje jeśli jedynie różnią się silnikiem i szperą (już mam na codzień auto robiące 6,5s do 100 ). Właśnie - duży jest problem przeszczepić szperę do wersji z otwartym dyferencjałem? Jakie to mogą być koszty?

Jeśli zakupiłbym MX5 to musiałbym parkować przynajmniej przez jakiś czas (może nawet parę mies.) pod chmurką. Mocno to szkodzi autom bez dachu?

yab pisze:jeśli wygląda ładnie, nie jest popękany ani dziurawy to jest ok, czy jeszcze na coś zwracać uwagę?

Jak nie widać uszkodzeń i zamyka i otwiera się płynnie to ok. Możesz jeszcze jechać na myjnie i lać wodę po dachu, a potem sprawdzić w bagażniku czy gdzieś się nie leje, podobnie pod wykładziną na tylnej półce za fotelami.
Silniki raczej są trwałe, oleju też nie biorą jakoś specjalnie.

yab pisze:różnica pomiędzy 1.6 115KM a 1.6 90KM?

Podobno żadna. Na hamowni często 115 wykazują mniej, a 90tki więcej (nawet koło 115km), więc na to bym nie patrzył. 115km wersje mają trochę krótszy dyfer (4,3 vs 4,1).

yab pisze:Oprócz silników to lepiej szukać NA prefl czy fl?

Różnią się głównie paroma detalami wnętrza- fotele, deska rozdzielcza, boczki. Niektórym bardzo się podoba przedliftowa deska, ale dla mnie większej różnicy nie ma
Polifty mają chyba więcej usztywnień podwozia, a na pewno mają na nie otwory, a wózki przedliftów nie mają otworów, więc nawet dołożyć rozpórek nie można.

yab pisze:Te silniki mają łańcuch czy pasek rozrządu?

Pasek. Są bezkolizyjne.

yab pisze:Raczej 1.8l mnie nie interesuje jeśli jedynie różnią się silnikiem i szperą

Szpera w 1,8 to rzadkość. Były chyba jako opcja. Za to w przedliftowych 1,6 bywa dyfer VLSD, o którym już różne rzeczy czytałem. Niektórzy mówią, że po tylu latach działa jak normalny dyfer, inni, że dalej spina.

yab pisze:Właśnie - duży jest problem przeszczepić szperę do wersji z otwartym dyferencjałem? Jakie to mogą być koszty?

Można dołożyć szperę z NB, która jest łatwiej dostępna (co nie znaczy, że łatwo ) i pasuje bez problemów. Do przedlifta potrzeba dyfer, półosie i wał, choć co do wału to ostatnio czytałem sprzeczne informacje. Do polifta wystarczy sam dyfer, reszta jest taka sama jak w NB. Torsen z NB kosztuje ok 1200zł. Jak będziesz potrzebował wału i półosi to pewnie dostaniesz je gratis, bo tych części nikt nie potrzebuje, więc praktycznie są warte tyle co złom.

andrzejbzyku pisze:Tak myślałem, że przy tym budżecie około 5 tysięcy trzeba będzie włożyć w bliższej lub dalszej przyszłości. Nie będę ukrywał że łatwiej mi tak kupić auto, niż z miejsca wyłożyć te 15-17 tys, tym bardziej że mam w rodzinie człowieka od progów i zrobi mi to dobrze, może nawet w cenie uśmiechu

Dzięki Wam bardzo, kontaktuję się w takim razie ze sprzedającym i jadę oglądać auto. Dam znać jak wyszło

Tak jak obiecałem, pojechałem ją oglądać.

Może najpierw ogłoszenie:
http://allegro.pl/mazda-mx-5-ii-nb-miat ... 34266.html

Tutaj galeria z tego, co wysłał mi sprzedawca:
https://drive.google.com/open?id=0B3a3Q ... HdIbV9jX0E

A tutaj to, co sam ujrzałem, gdy wszedłem do kanału:
https://drive.google.com/open?id=0B3a3Q ... zBXZkZmdG8

Ogółem: auto wygląda z zewnątrz bardzo ładnie. Ma kilka dziwnych mankamentów, takich mikrozgięć w miejscach, po których bym się nie spodziewał (np. centralnie na środku klapy bagażnika, wygląda to jak... hmm, zagięta kartka którą się rozprostuje? wiecie o co mi chodzi ), ale przynajmniej wg mnie, wygląda całkiem przyzwoicie z zewnątrz. Lewy boczek fotela kierowcy trochę wytarty, poza tym wnętrze bez żadnych zastrzeżeń. Na zdjęciach w ogłoszeniu brak windshota, ale jest w bagażniku zdemontowany. Zdziwiło mnie tylko to, że przy ładowaniu na poziomie 14,9 mrygają wszystkie elementy elektryczne - wszelkie światła, podświetlenie deski, przycisków itd.

Pojechaliśmy więc go oglądać na stację diagnostyczną (w trakcie przejażdżki co jakiś czas przy dodawaniu gazu strasznie nim szarpało, wyglądało to na kable zapłonowe), gdzie po kilku minutach już było wiadomo, że pan pracujący tam to kolega sprzedawcy. Nie chciał niczego oceniać, każde nasze pytanie zbywał tekstami typu 'to co, wymieniamy silnik cały od razu?', ogółem sarkazm na całego, żeby tylko zbić kupującego z tropu. No i jak widzicie na zdjęciach - od spodu wyciek, z uszczelki głowicy prawdopodobnie. Dodam, że sam silnik był myty, więc to nie tak, że ciekło 3 lata i dlatego jest taki uwalony olejem, bardziej jak 2 tygodnie. Niestety nasze podejrzenia, że coś silnikowo jest niefajnie, potwierdziły się, gdy odpięliśmy świece, a tam olej stoi. Nie ma dodatkowo żadnych papierów na to, kiedy był robiony rozrząd, skrzynia, cokolwiek. Odpuściliśmy.

Jeśli ktoś ma niedaleko - dla budy warto się przejechać, ale wydaje mi się, że cena, jaką sobie życzy sprzedawca, plus ew. w najgorszym wypadku - uszczelka pod głowicą z rozrządem, i koszta rosną.

A ja? Koniec końców podjechałem do Łodzi, bo już z Żyrardowa było w miarę blisko, i tam znalazłem coś, co może nie jest tak idealne blacharsko, ale silnikowo (przynajmniej na umiejętności oceny moje i kolegi) było dużo lepsze, i tańsze. Gdy będę miał chwilę, by go obfotografować, wstawię.

andrzejbzyku pisze:centralnie na środku klapy bagażnika, wygląda to jak... hmm, zagięta kartka którą się rozprostuje?

Też się spotkałem z takim czymś jak szukałem swojej - ktoś coś za dużego próbował zamknąc w bagazniku. Nie była to krata piwa, bo krata piwa się mieści
Podwozie, no hmm... w tych pieniądzach z 1998r. to taki standard chyba.
Martwi ten silnik, myślę, ze sprawa jest do ogranięcia, jakbyś chciał się w to bawić. Jakby gość go puścił za 9700 to może może. Generalnie jak się nie chcesz bawić to odpuść sobie.
Nie będę Ci mówił, żebyś dozbierał, bo ja tak mam, że nie chodzi o to ile kasy mam na zabawkę, tylko ile kasy chcę wyłożyć na zabawkę. Do 12000 z 1998 roku znajdziesz coś lepszego, tylko nie kupuj pod wpływem chwili.

hej, pytanie do modów/adminów, niech mnie ktoś oświeci jakie tu panują zasady na forum bo w regulaminach ani FAQ'ach tego nei znalazłem - trzeba mieć jakiś limit postów aby napisać post w dziale technicznym? (ktory mnie najbardziej interesuje )

wszystkie posty które próbowałem napisać czekają na zatwierdzenie moda, mija tydzień i nic, więc będę bardzo wdzięczny za wytłumaczenie o co tutaj kaman...

Witam,
nie wiem czy to dobry temat ale w oględzinach z ogłoszeń nikt nie chce mi zaakceptować posta
Chciałem zaczerpnąć informacji na temat wyglądu kokpitu(głównie plastików). Otóż znalazłem taki oto egzemplarz https://www.olx.pl/oferta/mazda-mx-5-nb-1-6-110km-CID5-IDj5A8z.html
Pan piszę, że fotele są on NBFL, także to jest jedna bajka, ale drugą są dekory. Czy one w ogóle takie wychodziły? a jeśli tak to czy w tych rocznikach? niestety jestem zielony jeszcze mx-5'tka dlatego czekam na wypowiedź kogoś bardziej oblatanego

Jest w regulaminie

Dziękuję za rzetelną i wyczerpującą odpowiedź Wenega!

Masz na myśli TEN REGULAMIN ??

To będę wdzięczny za wskazanie konkretnego punktu bo najwidoczniej po trzydziestce ma się już problemy z czytaniem ze zrozumieniem i pomimo 4 podejść do w/w regulaminu nie znalazłem na moje pytanie, odnośnie panujących tu zasad, odpowiedzi.

W sprawach nie uregulowanych w regulaminie zastosowanie mają obowiązujące w tym zakresie przepisy kodeksu cywilnego
A tak na serio, to każdy może coś napisać w dziale technicznym. Jedynym warunkiem jest bycie zalogowanym

sorry, wczoraj na tel wydawało mi się ze pytasz o dział sprzedam a nie techniczny..

kustef pisze:A tak na serio, to każdy może coś napisać w dziale technicznym. Jedynym warunkiem jest bycie zalogowanym

kurde no kilka podejśc za każdym razem dostałem komunikat że post musi zostać zatwierdzony przez moda... wtf? O__o

sprawdzę jeszcze raz...

edit, no i widzę, że jednak nie mam zwidów w jednym z wątków ktoś z modów zatwierdzil mojego posta (którego pisalem jako zalogowany) ale już w wątku o sprzęgłach nie... to może jednak jest jakiś limit postów? tylko bez sensu żeby stukać limit postów w dziale ogólnym pierdzieląc o niczym jak tu są ważne tematy bo trzeba auto składać

Cześć Wszystkim,

Próbowałem znaleźć jakieś aktualne info, ale niestety nieskutecznie. Z góry przepraszam, jeżeli pytanie ponowione kolejny raz.

Mianowice, planuję na wiosnę zakupić Miatę NB(jak się trafi to FL) 1,8. Moje pytanie brzmi: Jaka według Was jest standardowa, niezbytnio wygórowana cena za taką miatkę. Stockowa MX5'tka, bez modów etc. Chciałbym po prostu wiedzieć na jaki koszt się przygotować.

Czy jest szansa na zadbaną sztukę w okolicach 15,000zł czy raczej nastawić się na większy wydatek?


Z góry dzięki za jakiekolwiek sugestie.

Pozdrawiam,
Łukasz

hebi66 pisze:Cześć Wszystkim,

Próbowałem znaleźć jakieś aktualne info, ale niestety nieskutecznie. Z góry przepraszam, jeżeli pytanie ponowione kolejny raz.

Mianowice, planuję na wiosnę zakupić Miatę NB(jak się trafi to FL) 1,8. Moje pytanie brzmi: Jaka według Was jest standardowa, niezbytnio wygórowana cena za taką miatkę. Stockowa MX5'tka, bez modów etc. Chciałbym po prostu wiedzieć na jaki koszt się przygotować.

Czy jest szansa na zadbaną sztukę w okolicach 15,000zł czy raczej nastawić się na większy wydatek?


Z góry dzięki za jakiekolwiek sugestie.

Pozdrawiam,
Łukasz

na NB jest szansa za 15 tyś, na NBFL jest to szansa mikroskopijna, tutaj 20+

za 20+ to widziałem tutaj uturbione NB, ale faktycznie za 15k raczej NBFL 1.8 w dobrym stanie nie uświadczysz.

pytanie - ile się opłaca dać za NA fl 1.6l? I czy do NA fl idzie przełożyć silnik z NB?

yab pisze:NA fl 1.6l

Zależy od stanu

yab pisze:NA fl idzie przełożyć silnik z NB?

Silniki i napędy w rocznikach 89-05 podmieniają się bez większych problemów.

stan sensowny tzn. pali, jeździ, silnik normalnie pracuje, sprzęgło się nie ślizga. Z rdzy to nic nie jest przegnite na wylot, jest parę purchelków, nalot rdzy na podłużnicach, podłoga cała, skorodowane lekko wahacze, dach jest w dobrym stanie, nie popękany ani nie dziurawy. Leje się trochę z uszczelki pokrywy zaworów, dół silnika trochę mokry. Wyposażenie to airbagi, ABS, wspomaganie, skórzane fotele. Wnętrze ładne nie zajechane, tapicerka niewytarta. Nie działa ręczny

to chyba będzie dobre miejsce i sorry za post pod postem.

Jak swoje NA myjecie na bezdotyku? Konkretnie chodzi mi o to czy światła w górze czy schowane?

Jak brudne to otwarte

Cześć mam pytanie do frakcji Wrocław o dobry hotel na 40 os. W majowy weekend a może i nawet nie trzy a cztery dni. Zastanawiamy się też co jest do zobaczenia w samym Wrocławiu oprócz panoramy Racławickiej? Za godzinkę podam nasze wykopaliska o hotelach w waszym regionie.

szwejk 79 pisze:Zastanawiamy się też co jest do zobaczenia w samym Wrocławiu oprócz panoramy Racławickiej?

to bardziej pytania do wątku regionalnego - może którys z Modów przeniesie?. Dobry hotel w centrum to np Hilton w budynku OVO albo dom im Jana Pawła II ( oba w centrum) Do zobaczenia masz we wrocławiu tyle że ciężko wypisać wszystko. Na pewno Zoo, wystawa Hydropolis (cos jak warszawskie centrum nauki tylko, że o wodzie) Muzeum Nardowe i Muzeum Historyczne. Park szczytnicki z ogrodem japońskim i Halą Stulecia (+fontanna w sezonie letnim). Dookoła wrocławia masz chociażby muzeum motoryzacji w zamku Topacz (notabene ponoć całkiem niezły hotel też)