Poradnik początkującego forumowicza
Odpowiedzi na najczęściej zadawane przez początkujących forumowiczy pytania
Moderator: Moderatorzy
Dziękuję mutra za podpowiedzi atrakcji to Hydropolis jest bardzo interesujące a i muzeum w zamku Topacz bardzo fajna sprawa. Hotele jak było by można to raczej rejony takie jak Ząbkowice Śląskie, Srebrna Góra, Dzierżoniów no i żeby było dobre jedzenie i niedrogo. Jeśli Mod uznaje że to nie miejsce na takie pogadanki to bardzo przepraszam proszę Moda o przeniesienie do wątku regionalnego
- meewosh
- Posty: 1140
- Rejestracja: 16 cze 2015, 20:52
- Model: NA
- Wersja: 1.8 '94
- Lokalizacja: Ogrodzieniec
Musisz zdjąć koło i plastiki żeby ocenić dokładniej. Generalnie najbardziej gniją w przedniej zewnętrznej części. I to jest bez większych problemów do odratowania nie jakimś ogromnym kosztem - nie trzeba demontować od środka prawie nic (ja nie musiałem), gorzej jak masz dziury w części za mocowaniem wózka - tu już musisz robić odbudowę poprzedzoną demontażem być może nawet i silnika.
Jeśli rdza jest tylko w przedniej cześci to może skończy się na demontażu (czyt. zrywaniu wszystkicj śrub mocujących:)) zderzaka, chłodnicy, mocowań stabliziatora, wycięciu dziadostwa i wspawaniu odpowienich dorobionych elementów -w moim przypadku była to "elka" wygięta z blachy 3mm. Prawą tylko doczyściłem, potraktowałem R-stopem i kolejnymi warstwami izolacyjnymi - nie miała dziur. Lewa to był dramat ale tylko w przedniej części zewnętrznej.
Co do nadkoli - to każdy purchel to niestety dziura i rdza do wytrawienia pod spodem (nadkole wewnętrzne). Czyli najelpiej gotowa reperatura lub sztukowanie z czego popadnie - da się, ale niepolecane bo im więcej spawów tym więcej przegrzanej blachy i potencjalnych punktów korozji.
Jeśli rdza jest tylko w przedniej cześci to może skończy się na demontażu (czyt. zrywaniu wszystkicj śrub mocujących:)) zderzaka, chłodnicy, mocowań stabliziatora, wycięciu dziadostwa i wspawaniu odpowienich dorobionych elementów -w moim przypadku była to "elka" wygięta z blachy 3mm. Prawą tylko doczyściłem, potraktowałem R-stopem i kolejnymi warstwami izolacyjnymi - nie miała dziur. Lewa to był dramat ale tylko w przedniej części zewnętrznej.
Co do nadkoli - to każdy purchel to niestety dziura i rdza do wytrawienia pod spodem (nadkole wewnętrzne). Czyli najelpiej gotowa reperatura lub sztukowanie z czego popadnie - da się, ale niepolecane bo im więcej spawów tym więcej przegrzanej blachy i potencjalnych punktów korozji.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Było sobie NB ... viewtopic.php?f=22&t=17700&hilit=meewosh
Jest sobie NA ... viewtopic.php?f=22&t=25585&p=450826&hilit=meewosh#p450826
Było sobie NB ... viewtopic.php?f=22&t=17700&hilit=meewosh
Jest sobie NA ... viewtopic.php?f=22&t=25585&p=450826&hilit=meewosh#p450826
Hey
Mam do Was pytanie. Jako,że dopiero przymierzam się do zakupu Mx5 i nie ogarniam jeszcze do końca temu chciałem o coś zapytać.
Oglądałem dziś jedna sztukę z 99r
1.8 BRG, właściwie twierdzi że to wersja V Special import z Japonii, dodam, że cała rzecz dzieje się w Irlandii gdzie mieszkam.
Wszystko mnej więcej jest ok oprócz przebiegu, który wydaje się być podejrzanie niski 67k kilometrów.
Wnętrze wygląda w miarę, mogło by być lepiej ale nie ma dramatu. Widać że ktoś jakoś specjalnie nie dbał o środek ale zastanawia mnie kierownica a raczej jej przetarcia, tutaj też nie wiem być może jest to brud,nie zwróciłem wtedy uwagi aż tak bardzo.
Czy ty normalne, że ten typ kierownicy wyciera się w tych miejscach przy takim przebiegu.
Druga rzecz to niesprawna kilma. Wiem że może to być wiele powodów, ale czy w Waszych Mazdach dobicie klimy załatwia zwykle sprawę czy lubi się coś tam rozszczelnić czy schrzanić.
Ostatania spraw to na co jeszcze zwrócić uwagę przy ogledzinach na podnośniku. Od góry wygląda ok. Wycieków raczje brak, progi, błotniki bez rdzy. Dach nowy
Wrzucam parę zdjęć parę do oceny
Z góry dzięki [WINKING FACE]
Mam do Was pytanie. Jako,że dopiero przymierzam się do zakupu Mx5 i nie ogarniam jeszcze do końca temu chciałem o coś zapytać.
Oglądałem dziś jedna sztukę z 99r
1.8 BRG, właściwie twierdzi że to wersja V Special import z Japonii, dodam, że cała rzecz dzieje się w Irlandii gdzie mieszkam.
Wszystko mnej więcej jest ok oprócz przebiegu, który wydaje się być podejrzanie niski 67k kilometrów.
Wnętrze wygląda w miarę, mogło by być lepiej ale nie ma dramatu. Widać że ktoś jakoś specjalnie nie dbał o środek ale zastanawia mnie kierownica a raczej jej przetarcia, tutaj też nie wiem być może jest to brud,nie zwróciłem wtedy uwagi aż tak bardzo.
Czy ty normalne, że ten typ kierownicy wyciera się w tych miejscach przy takim przebiegu.
Druga rzecz to niesprawna kilma. Wiem że może to być wiele powodów, ale czy w Waszych Mazdach dobicie klimy załatwia zwykle sprawę czy lubi się coś tam rozszczelnić czy schrzanić.
Ostatania spraw to na co jeszcze zwrócić uwagę przy ogledzinach na podnośniku. Od góry wygląda ok. Wycieków raczje brak, progi, błotniki bez rdzy. Dach nowy
Wrzucam parę zdjęć parę do oceny
Z góry dzięki [WINKING FACE]
Witam wszystkich.
Zacznę od tego, że od roku jestem posiadaczem prawa jazdy, jeżdżę praktycznie codziennie, więc jakieś obycie z samochodem mam.
Jako iż w rodzinie posiadam sporą ilość samochodów chciałbym sobie kupić coś dla siebie, zabawkę, a nie kolejnego Passata W Miacie zakochałem się gdy miałem 16 lat i pierwszy raz zobaczyłem ten samochód. Był to konkretnie model NA. Te otwierane oczka... nasjłodszy samochód jaki w życiu widziałem... I od tego czasu zaprząta mi głowę.
Jak wspomniałem marzy mi się wersja NA, ale jest to jednak jest to już stary samochód, a z moją nikłą wiedzą motoryzacyjo/mechaniczą to może być głupi pomysł, ponieważ te samochody myślę wymagają szczególnego serca. Wtedy przyszła wersja NB, czyli okolice mojego rocznika.
Jednak uprzedzając poważnie roglądanie się za kandydatką chciałbym spytać się o parę nutujących mnie pytań, które podważają mój zakup.
1. Czy MX5 nie będzie za mała na co prawda szczupłą, ale osobę o wzroście 190cm?
2. Czy da się kupić zadbaną sztukę za okolice 15000zł?
3. Z tego co wyczytałem miękki dach daje radę w zimie jeśli się go odpowiednio zaimpregnuje itp. Jednak czy wymagany jest garaż?
4. Jakie są średnie koszty ekspoatacyjne przy "zadbanym" egzemplarzu? Co najczęściej ulega awariom?
5. Czy samochód będzie się nadawał na "pół" pierwszy? 125KM mnie nie przeraża, prędzej tył napęd (który jednocześnie mnie ciągnie, do tej pory jeździłem Fordem Focusem oraz Suzuki Splash).
To chyba na razie tyle.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi
Zacznę od tego, że od roku jestem posiadaczem prawa jazdy, jeżdżę praktycznie codziennie, więc jakieś obycie z samochodem mam.
Jako iż w rodzinie posiadam sporą ilość samochodów chciałbym sobie kupić coś dla siebie, zabawkę, a nie kolejnego Passata W Miacie zakochałem się gdy miałem 16 lat i pierwszy raz zobaczyłem ten samochód. Był to konkretnie model NA. Te otwierane oczka... nasjłodszy samochód jaki w życiu widziałem... I od tego czasu zaprząta mi głowę.
Jak wspomniałem marzy mi się wersja NA, ale jest to jednak jest to już stary samochód, a z moją nikłą wiedzą motoryzacyjo/mechaniczą to może być głupi pomysł, ponieważ te samochody myślę wymagają szczególnego serca. Wtedy przyszła wersja NB, czyli okolice mojego rocznika.
Jednak uprzedzając poważnie roglądanie się za kandydatką chciałbym spytać się o parę nutujących mnie pytań, które podważają mój zakup.
1. Czy MX5 nie będzie za mała na co prawda szczupłą, ale osobę o wzroście 190cm?
2. Czy da się kupić zadbaną sztukę za okolice 15000zł?
3. Z tego co wyczytałem miękki dach daje radę w zimie jeśli się go odpowiednio zaimpregnuje itp. Jednak czy wymagany jest garaż?
4. Jakie są średnie koszty ekspoatacyjne przy "zadbanym" egzemplarzu? Co najczęściej ulega awariom?
5. Czy samochód będzie się nadawał na "pół" pierwszy? 125KM mnie nie przeraża, prędzej tył napęd (który jednocześnie mnie ciągnie, do tej pory jeździłem Fordem Focusem oraz Suzuki Splash).
To chyba na razie tyle.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi
Ad1. Będzie trochę ciasno pod dachem na fabrycznych fotelach, szukaj kogoś blisko i się przymierz.
Ad2. Kwestia szczęścia i cierpliwości w poszukiwaniach ale może braknąć.
Ad3. Fajnie mieć garaż ale miękki dach przetrwa, jest opcja twardego dachu +2000zł
Ad4. Nic, zadbany egzemplarz to wymieniasz rozrząd, olej, i co tam jeszcze trzeba i jeździsz, koszty jak w każdym innym aucie.
Ad5. Będzie się nadawał ale trzeba na początku się pilnować i poznać (ćwiczyć w bezpiecznym miejscu) napęd na tył, jego wady i zalety
Ad2. Kwestia szczęścia i cierpliwości w poszukiwaniach ale może braknąć.
Ad3. Fajnie mieć garaż ale miękki dach przetrwa, jest opcja twardego dachu +2000zł
Ad4. Nic, zadbany egzemplarz to wymieniasz rozrząd, olej, i co tam jeszcze trzeba i jeździsz, koszty jak w każdym innym aucie.
Ad5. Będzie się nadawał ale trzeba na początku się pilnować i poznać (ćwiczyć w bezpiecznym miejscu) napęd na tył, jego wady i zalety
- Spyder
- Donator
- Posty: 83
- Rejestracja: 05 gru 2016, 11:13
- Model: NA
- Wersja: 1.8 Base, rok '94
- Lokalizacja: Kraków
1. Przy 190 cm wzrostu może być już trochę ciasno. Ja mam 185cm i wchodzę na styk do mojej NA, w NB(FL) też nie ma specjalnie więcej miejsca. Musisz się po prostu przymierzyć i sprawdzić, czy znajdziesz znośną pozycję.
2. Za 15k da się kupić auto w sensownym stanie, ale nie spodziewaj się ideału i należy też pamiętać, że będzie to samochód mający 15-25 lat na karku, więc raczej cały czas trzeba będzie coś dłubnąć przy nim.
3. Zaimpregnowany soft top przeżyje zimę, też bez garażu, ale będzie szybciej niszczał, więc będziesz go częściej wymieniał. Jak nie masz garażu, lepie będzie dokupić na zimę hard top (jakieś 2-2,5 tyś).
4. Podstawowy problem to rdza (jeśli nie kupisz zajechanego auta). Z tego co wiem, w NB(FL) jest z tym gorzej niż w NA. Na pewno trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami poza benzyną i oponami.
5. W takich warunkach, jakie panują teraz może być trochę ciężej (napęd na tył, waga mniejsza niż Fiat 500, brak kontroli trakcji w pierwszych dwóch generacjach, a nowszej za te pieniądze nie dostaniesz), ale do ogarnięcia.
2. Za 15k da się kupić auto w sensownym stanie, ale nie spodziewaj się ideału i należy też pamiętać, że będzie to samochód mający 15-25 lat na karku, więc raczej cały czas trzeba będzie coś dłubnąć przy nim.
3. Zaimpregnowany soft top przeżyje zimę, też bez garażu, ale będzie szybciej niszczał, więc będziesz go częściej wymieniał. Jak nie masz garażu, lepie będzie dokupić na zimę hard top (jakieś 2-2,5 tyś).
4. Podstawowy problem to rdza (jeśli nie kupisz zajechanego auta). Z tego co wiem, w NB(FL) jest z tym gorzej niż w NA. Na pewno trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami poza benzyną i oponami.
5. W takich warunkach, jakie panują teraz może być trochę ciężej (napęd na tył, waga mniejsza niż Fiat 500, brak kontroli trakcji w pierwszych dwóch generacjach, a nowszej za te pieniądze nie dostaniesz), ale do ogarnięcia.
Pozdrawiam i życzę, aby Wasze drogi były kręte!
- Lucas Z
- Donator
- Posty: 1915
- Rejestracja: 12 sie 2013, 9:10
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
i jedno i drugie, ponadto nie odpinanie podczas składania przyspiesza zuzycie i doprowadza do przedwczesnego pękania pleksi
https://www.facebook.com/lukaszzawalskifotografia Zapraszam do polubienia !
Miracle to NB 2000r. a Memories (I,II,III) to NBfl 2001, 2003, 2004r. Różnice między NB i NB po liftingu pewnie znasz. Dodatkowo Miracle 1,8 ma skrzynię 6, a wszystkie Memoriesy mają 5. Memories I ma tapicerkę w ciemniejszym odcieniu niz pozostale, a III ma w standardzie klimę i na kole kierownicy taki jasny pasek.
Nie wspomniałeś jeszcze o wersji Magic z 1999r. Coś jak Miracle tylko ciemniejszy odcień tapicerki jak w Memories I. I nie było tam skrzyni 6b.
Nie wspomniałeś jeszcze o wersji Magic z 1999r. Coś jak Miracle tylko ciemniejszy odcień tapicerki jak w Memories I. I nie było tam skrzyni 6b.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Miracle to NB 2000r. a Memories (I,II,III) to NBfl 2001, 2003, 2004r. Różnice między NB i NB po liftingu pewnie znasz. Dodatkowo Miracle 1,8 ma skrzynię 6, a wszystkie Memoriesy mają 5. Memories I ma tapicerkę w ciemniejszym odcieniu niz pozostale, a III ma w standardzie klimę i na kole kierownicy taki jasny pasek.
Nie wspomniałeś jeszcze o wersji Magic z 1999r. Coś jak Miracle tylko ciemniejszy odcień tapicerki jak w Memories I. I nie było tam skrzyni 6b.
Jest na forum wątek, gdzie wszystko jest opisane ze zdjęciami.
Nie wspomniałeś jeszcze o wersji Magic z 1999r. Coś jak Miracle tylko ciemniejszy odcień tapicerki jak w Memories I. I nie było tam skrzyni 6b.
Jest na forum wątek, gdzie wszystko jest opisane ze zdjęciami.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- szy
- Donator
- Posty: 741
- Rejestracja: 28 maja 2014, 9:39
- Model: ND
- Wersja: GT-S
- Lokalizacja: San Diego
Tu jest najobszerniejsza lista jaką do tej pory widziałem:
https://www.mx5international.com/ressources/ssp
https://www.mx5international.com/ressources/ssp
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2103
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Już miałem zgryźliwie podsumować, że dzięki globalizacji również motoryzacja schodzi na psy i za 20 lat nie będzie się można ekscytować rozpamiętując subtelne różnice pomiędzy rocznikami, w różnych wersjach, tego samego modelu, w zależności od rynku przeznaczenia... A tu proszę: viewtopic.php?p=482519#p482519 taka sytuacja!Fifkers pisze: ↑09 sty 2019, 9:12Miracle to NB 2000r. a Memories (I,II,III) to NBfl 2001, 2003, 2004r. Różnice między NB i NB po liftingu pewnie znasz. Dodatkowo Miracle 1,8 ma skrzynię 6, a wszystkie Memoriesy mają 5. Memories I ma tapicerkę w ciemniejszym odcieniu niz pozostale, a III ma w standardzie klimę i na kole kierownicy taki jasny pasek.
Nie wspomniałeś jeszcze o wersji Magic z 1999r. Coś jak Miracle tylko ciemniejszy odcień tapicerki jak w Memories I. I nie było tam skrzyni 6b.
Jest na forum wątek, gdzie wszystko jest opisane ze zdjęciami.
Witajcie
Przymierzam się do zakupu auta, które dawałoby przyjemność z pokonywania kolejnych kilometrów do 15k, więc oczywiście moje myśli powędrowały w kierunku Miaty.
Auto byłoby używane sporadycznie, bo maksymalnie 3 razy w tygodniu, ale jednak przez cały rok, w tym i zimę
Pomijając fakt troski o dach i rdzy, która wiadomo w połączeniu z solą drogową Miat raczej nie oszczędza, jak wygląda sprawa z samą jazdą zimą. Byłby to mój pierwszy kontakt z tylnionapędówką, wiadomo dobre opony zimowe to podstawa, ale brak kontroli trakcji napawa mnie delikatnymi obawami, a w internecie żadnej informacji na temat ujeżdżania zimą NB i jazdy w zimę nie znalazłem. Przerabiał ktoś temat i jest w stanie podzielić się swoimi doświadczeniami? Będzie szło tym jechać w sposób cywilizowany, czy na każdym zakręcie będę musiał rzucać kontrę
Pozdro
Przymierzam się do zakupu auta, które dawałoby przyjemność z pokonywania kolejnych kilometrów do 15k, więc oczywiście moje myśli powędrowały w kierunku Miaty.
Auto byłoby używane sporadycznie, bo maksymalnie 3 razy w tygodniu, ale jednak przez cały rok, w tym i zimę
Pomijając fakt troski o dach i rdzy, która wiadomo w połączeniu z solą drogową Miat raczej nie oszczędza, jak wygląda sprawa z samą jazdą zimą. Byłby to mój pierwszy kontakt z tylnionapędówką, wiadomo dobre opony zimowe to podstawa, ale brak kontroli trakcji napawa mnie delikatnymi obawami, a w internecie żadnej informacji na temat ujeżdżania zimą NB i jazdy w zimę nie znalazłem. Przerabiał ktoś temat i jest w stanie podzielić się swoimi doświadczeniami? Będzie szło tym jechać w sposób cywilizowany, czy na każdym zakręcie będę musiał rzucać kontrę
Pozdro
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Temat wałkowany tysiąc razy. Użyj wyszukiwarki. Dostajesz ostrzeżenie.
Tzn serio było, ale... Da się jeździć, jeśli masz olej w głowie. Będę uparcie powtarzał, że jazda po śniegu w terenie górzystym jest... wyzwaniem w NB. Po mieście - luz, na trasie - luz. Wszystko zależy od warunków. Ze względu na rozkład masy i brak jakichkolwiek systemów NB zimą (podkreślam: "zimą" = po śniegu) nie jest dobrym autem dla osób z ciężką stopą. Ja jak 8 lat temu (ale ten czas leci...) kupiłem NB 10th Anni, to to był mój pierwszy samochód tylnonapędowy i zimę przeżyłem. Wiele osób to auto traktuje jakocałoroczne daily. Da się, ale podkreślam: na narty NBkiem w wysokie góry, nieodśnieżonymi drogami lepiej nie jedź, bo nie będzie to przyjemna jazda, a wyzwanie.
Tzn serio było, ale... Da się jeździć, jeśli masz olej w głowie. Będę uparcie powtarzał, że jazda po śniegu w terenie górzystym jest... wyzwaniem w NB. Po mieście - luz, na trasie - luz. Wszystko zależy od warunków. Ze względu na rozkład masy i brak jakichkolwiek systemów NB zimą (podkreślam: "zimą" = po śniegu) nie jest dobrym autem dla osób z ciężką stopą. Ja jak 8 lat temu (ale ten czas leci...) kupiłem NB 10th Anni, to to był mój pierwszy samochód tylnonapędowy i zimę przeżyłem. Wiele osób to auto traktuje jakocałoroczne daily. Da się, ale podkreślam: na narty NBkiem w wysokie góry, nieodśnieżonymi drogami lepiej nie jedź, bo nie będzie to przyjemna jazda, a wyzwanie.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Absolutnie nie warto skreślać. Jak się jeździ rozsądnie, to zima może być wręcz dodatkowym argumentem za zakupem - można "poszaleć" na pustych placach i się fajnie pobawić. Inną zaletą korzystania z MX-5 zimą jest to, że chwilę po odpaleniu silnika kabina jest cała rozgrzana.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- AaaA
- Donator
- Posty: 623
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:56
- Model: Inny
- Wersja: ND2 2.0 Recaro
- Lokalizacja: Mladá Boleslav - tak mam też Škode w garażu
NBFL uzywalem jako auto caloroczne (miasto plus od czasu do czasu gory), wszystko mozna ale z glowa trzeba:)
czywiscie nie polecam obnizonym autem jezdzic po nieodsniezonych gorskich drogach albo szalec po zakretach bo mozna potem dlugo isc po traktor/dlugo czekac na lawete/wyciagarke:)
czywiscie nie polecam obnizonym autem jezdzic po nieodsniezonych gorskich drogach albo szalec po zakretach bo mozna potem dlugo isc po traktor/dlugo czekac na lawete/wyciagarke:)
<strike>miata is always the answer</strike>
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
Koledzy, czym dokładnie charakteryzowały się wersje Sportive w NB ?
Wiem, że miały :
- dyfer z ograniczonym poślizgiem
- amortyzatory Bilstein
- tarcze hamulcowe 'big brake'
- rozpórki dolne + górna
- skórzana tapicerka i grzane fotele
-oczywiście 1.8 i skrzynia 6 biegów
Jaki był w nich montowany wydech, czy miały Style Bar?
Wiem, że miały :
- dyfer z ograniczonym poślizgiem
- amortyzatory Bilstein
- tarcze hamulcowe 'big brake'
- rozpórki dolne + górna
- skórzana tapicerka i grzane fotele
-oczywiście 1.8 i skrzynia 6 biegów
Jaki był w nich montowany wydech, czy miały Style Bar?
Ostatnio zmieniony 13 lis 2019, 19:32 przez Kacper, łącznie zmieniany 1 raz.
Sportive miał też grubsze stabilizatory, halogeny w zderzaku i tylne chlapacze. Wydech standardowy, stylebara standardowo nie było.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- lukasz_pszczoua
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 lis 2019, 9:49
- Model: NB FL
- Wersja: Special Edition
- Lokalizacja: Warszawa
Dzień dobry!
Jestem tu nowy, ale mam nadzieję, że za tydzień o tej porze będę mógł pochwalić się zakupem NBFL.
Trzymajcie kciuki!
Jestem tu nowy, ale mam nadzieję, że za tydzień o tej porze będę mógł pochwalić się zakupem NBFL.
Trzymajcie kciuki!
Mam pytanie odnośnie Federali RSR 595 w rozmiarze 205/45R16.
Macie sprawdzony sklep z dobrą ceną tych opon? Na obecną chwilę ceny oscylują w granicach 370-390zł/szt a na forum można znaleźć posty, że można kupić komplet za tysiaka.
Czy po prostu to normalna cena, a wyprzedaże pojawią się po nowym roku?
Macie sprawdzony sklep z dobrą ceną tych opon? Na obecną chwilę ceny oscylują w granicach 370-390zł/szt a na forum można znaleźć posty, że można kupić komplet za tysiaka.
Czy po prostu to normalna cena, a wyprzedaże pojawią się po nowym roku?
- VooR
- Donator
- Posty: 750
- Rejestracja: 15 maja 2017, 15:47
- Model: NB
- Wersja: Miatoza
- Lokalizacja: Poznań
Fedki podobno ostatnio mocno podrożały i są ciężko dostępne.
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."
Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
3. Kafelek - 2016 ND1 ST
4. Cukierek - 2003 NBFL
5. Lifted #4 - 1999 NB/FL
Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2103
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Hej, sądzę że cena jaką podajesz to jest już dobra, ale spójrz na: https://www.oponeo.pl/dane-opony/federa ... #267935143
Poza tym,
VooR ma trochę racji.
Niemniej
to nie jest jakiś b. popularny rozmiar, a
Mi oferowano tutaj: https://sklep.carstuff.pl/ za 243 zł za sztukę, ALE, w rozmiarze 195/50 R15 i z odbiorem na miejscu a nie z wysyłką.