Strona 1 z 2

MX-5 Diesel !

: 19 mar 2010, 12:31
autor: noveek
Mazda planuje wprowadzenie w MX-5 silnika Diesel lub hybrydy. Informacja nie jest potwierdzona więcej :arrow: [URL=http://www.drive.com.au/Editorial/ArticleDetail.aspx?ArticleId=57519]artykuł z Drive.com[/URL]

Artykuł po angielsku

A ja rozmyślając czy by nie zrobić swapa zastanawiałem się czy to nie dziwne, a tu proszę...

: 19 mar 2010, 12:34
autor: dmk
Cały czas nie mogę sobie wyobrazić MX-5 trzęsącej się jak traktor :mrgreen:

: 19 mar 2010, 12:39
autor: Don Corleone
The next generation Mazda MX-5 could have a hybrid or diesel engine in an effort to reduce fuel consumption, but only if it doesn’t affect the character of the car.


No to chyba jednak nie.
Nie wyobrażam sobie MX-5 w wersjach do wyboru przy kupnie:
-Fun :mrgreen:
-Ciągnik :cry:
-Laptop :???:

: 19 mar 2010, 12:51
autor: Wroniasty
I co jeszcze? Może kombi? eeh

: 19 mar 2010, 13:07
autor: artur
wszystko rozbija się o te cholerne poziomy emisji co2, które są uśredniane dla całej produkcji (stąd m.in. diesel w Cayenne). myślę, że poza typową gadką branżowo-ekologiczną, jednym z powodów, dla których planowane jest takie rozwiązanie, jest właśnie kwestia zmieszczenia się przez Mazdę w wymaganym poziomie co2 dla całej produkowanej floty

: 19 mar 2010, 13:10
autor: OldTomFrost
Wroniasty, "kombi" jako opcja moglo by byc calkiem ciekawe - mowie powaznie - moze ktos pamieta takie autka jak z3 coupe czy volvo 1800 es

http://bestspeedcars.blogspot.com/2009/08/volvo-1800-es-pics.html

Natomiast moim zdaniem roadster na "gnojowke" to juz absolutna masakra :shock:

: 19 mar 2010, 13:11
autor: Lukasz
Koniec świata :-/

: 19 mar 2010, 13:51
autor: Rover
A może by tak Miata pick up, coś na wzór tego: http://993c4s.com/wp-content/uploads/2008/10/silver-porsche-928-pickup.jpg
Byłoby sobie takie małe El Camino

: 19 mar 2010, 14:01
autor: noveek
Rover pisze:A może by tak Miata pick up, coś na wzór tego: http://993c4s.com/wp-content/uploads/2008/10/silver-porsche-928-pickup.jpg
Byłoby sobie takie małe El Camino


Otwórz dach i już masz prawie jak pickup hehe

: 19 mar 2010, 14:14
autor: kulkas
Panikujecie :P

Jeśli mx-5 diesel/hybryda będzie jeździł równie dobrze jak benzyniak, to właściwie czemu nie?

Nie jestem fanem ekologii, ale jeśli wprowadzenie diesla pozwoli dalej sprzedawać mx-5 w Europie, to myślę że jest to do przełknięcia.

: 19 mar 2010, 14:15
autor: Wroniasty
OldTomFrost, ale Volvo P1800 es i BMW Z3, to nie kombi, a coś w rodzaju angielskiego shooting-brake (taki angielski odchył), czyli dwudrzwiowe sportowe kombi :wink: Nawet Aston Martin robił nadwozia shooting-brake chociaż zdarzały się też czterodrzwiowe kombi w gamie Astona nazywane shooting-brake, Lynx robił Jaguara XJS shooting-brake, a sztandarowym przykładem będzie chyba Reliant Scimintar GTE. Swego czasu w anglii takie nadwozia były bardzo modne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dość ciekawe, ale mimo wszystko nie chciałbym żadnych zmian w Miacie. Dla mnie prawdziwy roadster na angielską modłę ma mieć dwa miejsca, ma być pędzony tyłem, ma mieć benzynowy wolnossący silnik i szmaciany dach. Dlatego cieszę, że pomimo wprowadzenia wersji RC, pozostawiono tradycyjny szmaciany dach jako opcję.

: 19 mar 2010, 14:37
autor: artur
Rover pisze:A może by tak Miata pick up, coś na wzór tego: http://993c4s.com/wp-content/uploads/2008/10/silver-porsche-928-pickup.jpg
Byłoby sobie takie małe El Camino


takie porsche to duńska opytmalizacja podatkowa. u nas taka miatka też pozwoliłaby na 100% odliczenie VATu

: 19 mar 2010, 17:51
autor: kufelman
a ja mógłbym mieć w miacie 3 litrowego diesla takiego jak np. w A5:D

: 19 mar 2010, 17:56
autor: callum
dmk pisze:Cały czas nie mogę sobie wyobrazić MX-5 trzęsącej się jak traktor

Oj, chyba daaaawno nie jeździłeś dieslami. A w każdym razie nie najnowszymi. Proponuję sprawdzić 2-litrowego i 3-litrowego diesla w nowym BMW 5-series.

kufelman pisze:a ja mógłbym mieć w miacie 3 litrowego diesla takiego jak np. w A5:D

Albo właśnie ta trzylitrówka z BMW, całkiem żwawy silniczek ;)

: 19 mar 2010, 18:19
autor: majk
Niech Mazda robi sobie MX-5 z Dieslem, nie wszyscy od razu musimy to kupować. Będą kupowali Ci, którzy dużo jeżdżą i będzie im się opłacało, albo nie zrobi im to różnicy. Zawsze możecie sobie kupić jedną z poprzednich generacji;p Poza tym dłubnięte diesle są mocarne, zabijają pędną parę opon momentem i świszczą bardzo ochoczo turbawkami. Co nie zmienia faktu, że w Miacie już dawno powinno siedzieć 2.0T dla maniaków mocy:)
Bardzo ciekawe silniki zastosował Hyundai w Genesis Coupe(chociaż bez diesla ze względu na jankeskie przyzwyczajenia) - 2.0T i 3.8. Do tego tył napęd, LSD i można sobie już przyjemnie pomykać:)

: 20 mar 2010, 8:31
autor: szatraś
To że niektórzy tak negatywnie reagują na diesla wynika tylko z niewiedzy. Diesla już dawno wprowadziło Audi do swojego wyczynowego auta startującego w Le Mans, jakim jest Audi R10.

jak to działa:) -> [URL=http://www.youtube.com/watch?v=dyNhd8GYmNk]AUDI R10 DIESEL[/URL]
Żeby było ciekawiej, Audi R10 na powyższym filmiku, nie osiąga więcej niż 5000 RPM.

Jakby tego było mało, również dywizja MB - AMG planuje wprowadzenie do topowych aut silników diesla.

Jeśli ktoś nazywa diesla klekotem lub używa innych synonimów, to powinien poszerzyć swoją wiedzę choćby o układy CR :-)

Dodatkowo ciekawy art, Mazda MX-5 NC vs. dieselek BMW 123D. [URL=http://www.autogaleria.pl/auto_test/bmw-123d-cabrio-vs-mazda-mx-5-sport,413.html]CLICK[/URL]

: 20 mar 2010, 17:32
autor: Bardock
http://www.mx5.net/misc/mx5fun.html
to zapraszam na te stronę :)

: 21 mar 2010, 18:43
autor: mszczyrek
Koncepcja silnika z 123d w Miacie wcale nie jest taka glupia - wazy podobnie jak obecna benzynowka, a moment (405Nm!) urywal by glowe:) No i przy tej masie spalanie w cyklu mieszanym pewnie w okolicach 6L, na trasie kolo 5... W ten weekend zrobilem Krakow-Lublin + powrót ze srednia predkoscia 78km/h i moja wazaca 1400kg 3ka spalila 6,5/100 (3 osoby + 50kg sprzetu)... Ciągle nie moge sie nadziwic, ze mozna jezdzic tak tanio. Jedyny problem w dieslu to fakt ze moc bardzo szybko sie "konczy" - 4500 obrotow i odciecie :cry: Dlatego ja bylbym jednak raczej zwolennikiem wolnossaka z Civica Type R :twisted: + powrotu do wymiarow NA/NB i idacego za tym zmiejszenia masy o 100kg...

: 21 mar 2010, 18:54
autor: irakleo
silnik doładowanego diesla uzyskuje max. moment obrotowy pomiędzy 1800-2500 obrotów. Skrzynia i dyfer w Miacie przystosowane są do całkowicie innych obrotów silnika - ten temat to opowieści z kory drzewa sandałowego :wink: No chyba że ktoś znajdzie skrzynię + dyfer od tylnonapędowego auta w dieslu i zamontuje to wraz z silnikiem w Miacie :wink:

: 21 mar 2010, 18:56
autor: mszczyrek
irakleo, piszemy o ewentualnej ND, a wiec wszystko bylo by zaprojektowane od podstaw...

: 21 mar 2010, 19:10
autor: Sek
tak sobie czytam i wszystko pięknie... tylko diesel w roadsterze to tak trochę dziwnie.
to tak jakby RR,mustang, lambo z dieslem, a to chyba trochę nie pasuje.
jeśli mazda zdecyduje się na taki krok to zrobi ukłon w kierunku oszczędnego użytkownika, który jeźdząc miatką patrzy nie tylko na fun ale też na spalanie.
z tego co widać tego typu auta są w benzynie, bo spalanie jest z regóły 3-cio rzędową sprawą.
nie mówię nie dla takiego pomysłu, ale sam obstaję przy benzynie - klasyka zobowiązuje.

pozdr

: 21 mar 2010, 20:29
autor: artur
mały 5- albo 6-cylindrowy diesel (chyba nierealne ze względu na koszty), spięty z dobrą dwusprzęgłową skrzynią "automatyczną" (j/w) to jedyne rozwiązanie, które dźwiękiem nie położyłoby charakteru auta, a małym zakresem użytecznych obrotów - przyjemności z jazdy. wydaje mi się jednak, że na taki zestaw w miatce nie ma co liczyć :wink:

: 22 mar 2010, 11:02
autor: callum
Sek pisze:jeśli mazda zdecyduje się na taki krok to zrobi ukłon w kierunku oszczędnego użytkownika, który jeźdząc miatką patrzy nie tylko na fun ale też na spalanie.

Widzisz, niektórzy na forum montują sobie gaz (!!) żeby taniej jeździć, więc może dla takich użytkowników byłyby diesel. Wiem, że w przypadku nowego auta diesle są zwykle droższe, ale po pierwsze - nie zawsze, a po drugie, w aucie kilkuletnim ta róznica cenowa się zaciera.

citizendog pisze:a małym zakresem użytecznych obrotów

NBFL tez ma mały użyteczny zakres obrotów - od 4,5 do 6,5 tys. :twisted: :twisted: :twisted: :wink:

: 22 mar 2010, 12:50
autor: artur
callum pisze:NBFL tez ma mały użyteczny zakres obrotów - od 4,5 do 6,5 tys. :twisted: :twisted: :twisted: :wink:


moja zaczyna (nieśmiało) jechać od 1,5 i daje radę aż do odcięcia, a taki diesel... łapie oddech przy 2, a przy 3,5 trzeba gwałtownie zmienić bieg, żeby silnik nie wyskoczył z sanek :razz:

: 23 mar 2010, 17:01
autor: mszczyrek
citizendog, 123D ma maksymalny moment 400Nm od 2000rpm (przy czym wiekszosc jest "pod stopą" od 1500rpm) a maksymalną moc 204KM osiąga przy 4400rpm. Czerwone pole zaczyna sie od 5000. Do tego blok wykonany jest z aluminium (po raz pierwszy w seryjnej produkcji). Po raz pierwszy zostala tez przekroczona magiczna granica 100KM/L. Diesel to juz nie jest takie zlo jak kiedys :mrgreen:

: 23 mar 2010, 18:49
autor: Sek
mszczyrek pisze:Diesel to juz nie jest takie zlo jak kiedys

zgadza się, ale też ma swoje słabe strony. mam na stanie trzy diesle i opowieści z cyklu jak to mało palą to znam na wylot. w praktyce jest tak że na któtkich trasach i w mieście diesel nie pali wcale mniej niż nowoczesny silnik benzynowy. nadrabiają na trasie. piękno diesla polega na momencie obrotowym dostępnym już od samego dołu.
tylko że te diesle to tak naprawdę turbo diesle. jeśli wziąść pod uwagę turbo benzynę to już sprawa wygląda zupełnie inaczej.
oj coś czuję że zaraz po mnie pojedziecie :mrgreen:

pozdr

: 23 mar 2010, 19:04
autor: OldTomFrost
Diesel ma sie tak do roadstera jak kaktus do szczoteczki do zebów. Generalnie wszystko mozna ale po co?

Bardzo mnie smieszy zawsze koronny argument w takiej dyskusji czyli "popatrz na nowoczesne diesle!". Niestety w porownaniu z nowoczesnymi silnikami benzynowymi dalej jest slabo.

Troche mialem wspolnego z automotivem i to od strony projektowania, kiedys rozmawialem z panem ktory zajmowal sie wlasnie analiza techniczna konkurecji i jego dzialka byly silniki. Z tego co mowil to boom diesli z lat 90 czyli pompowtryskiwacze czy cr to juz slepa sciezka dla badan. Firmy sie obudzily i zobaczylo ze duzo wiecej nie da sie z ropniakow wycisnac a bezynki ktore byly wlasnie nr 2 na liscie centrow rozwojowych podczas gwaltownego rozwoju tdi czy cr przy dzisiejszej technologi maja znacznie wiekszy potencjal.

Btw jak najbardziej doceniam diesle i takie silniki 3l tdi czy konstrukcje bmw sa rewelacyjnie zaprojektowane.

: 23 mar 2010, 19:09
autor: Sek
OldTomFrost pisze:Diesel ma sie tak do roadstera jak kaktus do szczoteczki do zebów. Generalnie wszystko mozna ale po co?


dokładnie o to chodzi.

: 23 mar 2010, 20:31
autor: mszczyrek
OldTomFrost pisze:Diesel ma sie tak do roadstera jak kaktus do szczoteczki do zebów. Generalnie wszystko mozna ale po co?


Tak samo ma sie do roadstera:
- automatyczna skrzynia biegów
- elektryczne szyby
- tempomat
- klimatyzacja
- system audio z ''x'' głośników

A jednak wszystkie te opcje sa w Miacie dostepne, co wiecej, ludzie za nie doplacaja. Od razu powiem ze moja z tej listy ma tylko szyby - nad czym i tak ubolewam, bo wolal bym korbka pokrecic i zaoszczedzic 2kg.

: 23 mar 2010, 21:05
autor: artur
podpisuję się pod tym co napisał OldTomFrost :smile: pomijając kwestie konserwatywnych przekonań większości z nas wskazać należy, że dominacja diesli w ostatnich latach jest, mam wrażenie, efektem jakiegoś lobby :twisted: przejawia się to choćby w fakcie, że przez lata turbo diesle z uporem godnym lepszej sprawy porównywano z benzynowymi wolnossakami i za każdym razem było wielkie "ach i och" jak to diesel łyka benzyniaka na śniadanie. aż tu nagle okazało się, że benzyny z turbiną (a jeszcze lepiej konstrukcje turbinowo-kompresorowe) potrafią odstawić diesla na wszystkich polach, a nieco wyższe spalanie kompensują niższą ceną zakupu i serwisu (o czym też, choć od kuchni, napisał OldTomFrost).

diesel to fajna konstrukcja, ma niezaprzeczalne zalety (zwłaszcza w samochodach jeżdżonych głównie po górach, w samochodach terenowych i generalnie ciężkich, pojazdach pokonujących setki tys. km rocznie), ale nijak nie pasuje do roadstera - po prostu, zdaniem moim i innych na pewno, poza klekotem (zwłaszcza w konstrukcjach 3- i 4-cylindrowych) podstawowym problemem jest brak 'wysokoobrotowości', którą tak tu wszyscy bardzo lubią :mrgreen:

...ale oczywiście, kto Maździe broni wstawić diesla do Miatki - pomysł i tak zweryfikują nabywcy