Zakupy z UK, ku przestrodze

[Alex]

niezly biznes z ta infolinia, nie sadzilem ze takie rzeczy sie dzieja! Ja tam bym nikogo nie opluwal, szkoda wlasnej energii, niech karma robi swoje ...

Ziolko: nie martw sie na zapas, od przybytku glowa nie boli! Ogarniaj inny kolektor!

[bjorm]

Sprzedawcy chyba się czkawką odbijało bo przed chwilą przelał mi kasę
...a co zrobić w wypadku, jakby paczka kiedyś tam mi przyszła? Odebrać jakby nigdy nic i się nie przyznawać? Do niego też niedotarła.

Zrób to co nakazuje ci sumienie

Ja dzis odebralem w Norge paczke z UK. Przy zakupie przez ebay, pytalo gdzie wysylka i doliczylo mi do ceny produku od razu norweski VAT (odciagajac wczesniej UKowski VAT). Paczka przyszla po tygodniu i nawet nie byla otwierana na cle. Co dziwne bo od tego roku otwieraja wszystko. Bez wzlgedu na cene produktu cena uslugi celnej to jakies 200-300NOK wiec tak zakonczyli sciaganie badziewia z Chin. Ale dlaczego mojej paczki nie sprawdzili to nie wiem. Paczka szla ''pocztą UK''.

[Bless]

W ostatnim czasie zamawiałem 2 paczki z UK - jedna szła UPSem a druga DPD. Jak do DPD zastrzeżeń nie mam bo od momentu odbioru od sprzedawcy aż do podstawienie paczki do adresu wysyłki całość zajęła 5 dni (w tym weekend) tak do UPS mam lekkie zastrzeżenie. Lekkie, bo opłata za cło to jakaś kpina - płacisz 86zł za to, że gość, który jest chyba zły, że pracuje na swoim stanowisku i musi do Ciebie zadzwonić z informacją, że jest przesyłka do Ciebie i będzie cło i musisz mu wytłumaczyć co jest w środku pomimo tego, że jest czarno na białym napisana zawartość paczki na etykiecie. Przesyłkę opłacasz Paypalem a przy odbiorze i tak kurier prosi Cię o wydrukowanie potwierdzenia bo on nie wie czy aby na pewno zostało to zapłacone. Serio?
Procedura wysyłki z UPSem trwała trochę ponad 2 tygodnie ale doszło.

To chyba wszystko zależy od farta w danym dniu

[pirul]

To jest wszystko kwestia przewoźnika, po prostu TNT / Fedex nie nadają się do rozwożenia pączków, a co dopiero przesyłek zagranicznych.

Z UPS miałem to samo co piszesz - kurier zażyczył sobie przy dostawie potwierdzenia i nie satysfakcjonowało go potwierdzenie przelewu tylko wydruk UPS. Ostatecznie zadzwonił sobie gdzieś do swoich i potwierdził fakt opłaty należności. Natomiast taka mała niedogodność w porównaniu z tym, co od początku roku odpier*ala z paczkami FedEx jest pomijalna

[Sachim]

Dodam jednak na obronę Fedexa, że przy dwóch moich przesyłkach, ani razu nie płaciłem tej kwoty za obsługę. Za każdym razem jedynie VAT + cło jeśli było

ご満悦、、笑

[MMRS]

Jeden z kolegów, który zamierza montować wałki do ND2 postanowił zamówić set BBRa
Dokonaliśmy stosownego zamówienia, otrzymaliśmy 10% rabatu i finalnie BBR skasował nas jak poniżej ...cena całkiem spoko

BBR GTi - Checkout.jpg (228.37 KiB) Przejrzano 2308 razy

...niestety spoko było tylko do chwili jak powyżej...w dniu wczorajszym UPS wespół z agencją wystawili stosowny rachuneczek

Opłaty celne 1 705,64 PLN u handlowca United Parcel Service.jpg (311.09 KiB) Przejrzano 2310 razy

sumarycznie 6833.06 z 10% rabatem - z mojej strony ? - chyba to był ostatni nasz zakup u kolegów z wysp brytyjskich.

[pirul]

Gdzie te wałki są produkowane? Bo jeśli w GB to jest taki dokument jak "Umowa o handlu i współpracy między UE a Wielką Brytanią", wg którego towary produkowane na wyspach są zwolnione z cła i na tej podstawie można się odwołać. Ja nawet cytowałem odpowiedni fragment w oświadczeniu do fedexu.

Żródełko i umowa do pobrania:

https://ec.europa.eu/info/relations-uni ... reement_pl

A tutaj cytat z artykułu 54:

ARTYKUŁ 54
Wniosek o preferencyjne traktowanie taryfowe
1. Przy przywozie Strona dokonująca przywozu przyznaje preferencyjne traktowanie taryfowe
produktowi pochodzącemu z terytorium drugiej Strony w rozumieniu niniejszego rozdziału
na podstawie wniosku importera o preferencyjne traktowanie taryfowe. Importer odpowiedzialny
jest za poprawność wniosku o preferencyjne traktowanie taryfowe oraz za zgodność z wymogami
przewidzianymi w niniejszym rozdziale.
2. Wniosek o preferencyjne traktowanie taryfowe opiera się na:
a) sporządzony przez eksportera oświadczeniu o pochodzeniu wskazującym, że produkt jest
pochodzący; lub
b) wiedzy importera, że produkt jest produktem pochodzącym.
3. Importer składający wniosek o preferencyjne traktowanie taryfowe na podstawie
oświadczenia o pochodzeniu, o którym mowa w ust. 2 lit. a), przechowuje oświadczenie
o pochodzeniu oraz, jeżeli wymaga tego organ celny Strony dokonującej przywozu, dostarcza jego
kopię temu organowi celnemu.

[MMRS]

Gdzie te wałki są produkowane? Bo jeśli w GB to jest taki dokument jak "Umowa o handlu i współpracy między UE a Wielką Brytanią", wg którego towary produkowane na wyspach są zwolnione z cła i na tej podstawie można się odwołać. Ja nawet cytowałem odpowiedni fragment w oświadczeniu do fedexu.

Żródełko i umowa do pobrania:

https://ec.europa.eu/info/relations-uni ... reement_pl

A tutaj cytat z artykułu 54:

ARTYKUŁ 54
Wniosek o preferencyjne traktowanie taryfowe
1. Przy przywozie Strona dokonująca przywozu przyznaje preferencyjne traktowanie taryfowe
produktowi pochodzącemu z terytorium drugiej Strony w rozumieniu niniejszego rozdziału
na podstawie wniosku importera o preferencyjne traktowanie taryfowe. Importer odpowiedzialny
jest za poprawność wniosku o preferencyjne traktowanie taryfowe oraz za zgodność z wymogami
przewidzianymi w niniejszym rozdziale.
2. Wniosek o preferencyjne traktowanie taryfowe opiera się na:
a) sporządzony przez eksportera oświadczeniu o pochodzeniu wskazującym, że produkt jest
pochodzący; lub
b) wiedzy importera, że produkt jest produktem pochodzącym.
3. Importer składający wniosek o preferencyjne traktowanie taryfowe na podstawie
oświadczenia o pochodzeniu, o którym mowa w ust. 2 lit. a), przechowuje oświadczenie
o pochodzeniu oraz, jeżeli wymaga tego organ celny Strony dokonującej przywozu, dostarcza jego
kopię temu organowi celnemu.

Dzięki, spróbujemy powalczyć

[pirul]

Ja koniec końców dostałem 350pln cła i po 4 miesiącach czekania miałem to już w dupie, po prostu zapłaciłem bo zapewne nie zobaczyłbym tej paczki drugi raz, ale dla 1700pln to już można przystąpić do tematu bardziej konkretnie, tym bardziej, że i firma przewozowa poważna, a nie jakaś kpina.

[Gieras]

A czy to nie jest po prostu kwota VATu oraz opłaty za usługę odprawy przez UPS (papierologia itp.). Jeżeli tak, to umowa między UK i UE z pewnością nie pozwoli na ominięcie tych opłat. Cło faktycznie powinno być zero, ale to osobny temat.

BTW, ten cały wątek rozpoczął się od mojego posta właśnie dotyczącego kosztów związanych z obsługą przez UPS. Być może trzeba unikać tego spedytora.

[MMRS]

A czy to nie jest po prostu kwota VATu oraz opłaty za usługę odprawy przez UPS (papierologia itp.). Jeżeli tak, to umowa między UK i UE z pewnością nie pozwoli na ominięcie tych opłat. Cło faktycznie powinno być zero, ale to osobny temat.

BTW, ten cały wątek rozpoczął się od mojego posta właśnie dotyczącego kosztów związanych z obsługą przez UPS. Być może trzeba unikać tego spedytora.

No tak, tylko tak się składa, że koledzy z wysp brytyjskich korzystają z UPSa.

[Wojtek Wawa]

To DPD tez trzeba unikac i innych firm rowniez, jak opisano w tym watku Ja w UK przestalem kupowac, moze kiedys sie ogarna. Poki co tematu dobrze nie ogarniaja ani sprzedajacy (potrafia wpisac zbyt wysoka cene w arkuszu celnym, nawet jesli kupilismy taniej na promocji), ani firmy kurierskie (naliczaja wysokie oplaty manipulacyjne), ani UK z UE (nie dogadali sie, to mamy to co mamy).

[MMRS]

Ja koniec końców dostałem 350pln cła i po 4 miesiącach czekania miałem to już w dupie, po prostu zapłaciłem bo zapewne nie zobaczyłbym tej paczki drugi raz, ale dla 1700pln to już można przystąpić do tematu bardziej konkretnie, tym bardziej, że i firma przewozowa poważna, a nie jakaś kpina.

Jakoś z tego bałaganu wybrniemy, osobiście jednak nic od nich nie kupię. Pewnie te walki w USA taniej bym kupił

[tytusr]

To są jakieś kpiny. To już lepiej kupować prosto z Chin lub USA przynajmniej wiadomo jakie cło i VAT będzie doliczony. Nb jeśli VAT ma być doliczony w pl to powinniśmy kupować po cenie netto i powinno być to zaznaczone w aukcji. Jeśli sprzedający eksportując towar liczy brutto to robi z Was wała. Cło wiadomo

[szwykowskov]

Czy miał ktoś z was status przesyłki we wspaniałym TNT brzmiący: "Zmieniono trasę przesyłki. Podejmowane są działania naprawcze." ?

[Żółwik]

Od 1 lipca wprowadzono nową procedurę celną dla przesyłek spoza UE, piszę tu żeby nie zaśmiecać nowym tematem. Czekam na short shifter z USA i otrzymałem telefon z oddziału celnego Poczty Polskiej z Zabrza, że muszę pójść osobiście do dowolnej placówki poczty i złożyć pisemne upoważnienie dla Poczty Polskiej do oclenia w moim imieniu przesyłki, ponieważ jej wartość przekracza 150 EUR... Bez tego ani rusz i nie mogą ruszyć z przesłaniem paczki do mnie - nowe przepisy od 1 lipca. Poszedłem więc, oczywiście w placówce poczty nic na ten temat nie wiedzieli, coś tam słyszeli że się zmieniło, ale co i jak to zrobić to czarna magia. Stałem przy okienku półtorej godziny, pani poszła najpierw do kierownika, ten gdzieś dzwonił wyżej bo też nic nie wiedział, koniec końców przysłali jej mailem instrukcję jak zrobić to pełnomocnictwo, klikała z instrukcją i po półtorej godziny wyszedłem ze stosownym dokumentem, który musiałem zeskanować i wysłać do WER Zabrze mailem wraz z fakturą, pdfem dowodu zapłaty i oświadczeniem co jest w paczce. Także się szykujcie na taką akcję, o ile będzie procedować poczta, nie wiem, czy to tylko u nich tak, czy pozostałe agencje celne też.

[Gieras]

Ja w zeszłym tygodniu dostałem przesylke z USA tez dostarczona poprzez Pocztę Polska. Towar był warty razem z kosztem transportu około 30 USD i pani listonosz pobrała ode mnie 22 zł opłaty celnej przy doręczeniu paczki. Nie musiałem niczego wypełniać i tłumaczyć. Tak wiec te procedury wciąż nie są jeszcze ujednolicone.

[Żółwik]

Tak, bo ta procedura jest przy wartości od 150 do 1000 euro. Do 150 euro poczta ma jakieś pełnomocnictwo z mocy ustawy. Przy wypełnianiu na poczcie tego pełnomocnictwa miałem do wyboru opcję jednorazowe albo stałe, wybrałem stałe, więc może więcej nie będę musiał chodzić.

[Dżunior]

Od 1 lipca wprowadzono nową procedurę celną dla przesyłek spoza UE, piszę tu żeby nie zaśmiecać nowym tematem.

Potwierdzam.
Dodatkowo dopiszę, że jeśli ktoś z Was korzysta z usług Polamer-a ściągając graty z USA (wiem, że na naszym Forum było swego czasu trochę takich osób), to w chwili obecnej clenie przebiega bardzo sprawnie i "bezobsługowo".
Przysyłają @ z prośbą o fakturę dokumentującą zakup przedmiotu + wzór pełnomocnictwa do wypełnienia (odsyła się podpisany skan). Następnego dnia przychodzi @ z danymi właściwego US do zapłaty należnych opłat (cło i VAT) + osobny @ z danymi do opłaty za usługę agencji celnej (130pln przy paczkach o wartości do 299USD, 180pln przy paczkach o wartości wyższej). Po przesłaniu potwierdzeń zapłaty nadają towar firmą kurierską (pokrywają jej koszt).

Pamiętam, że kilka lat temu analogiczna procedura wymagała wyjazdów do agencji celnej i pochłaniała kilka ładnych godzin.

[krzyzakov]

Podtrzymuje wiec swoje twierdzenie, ze przesylki kurierskie najczesciej zatrzymywane są w agencjach celnych i clone. Przesyłki pocztowe czesto przechodza bez dodatkowych oplat, ale czesto z nimi jest taki problem ze ida dlugo oraz/lub nie maja zadnego trackingu.

Firmy kurierskie wysyłają wcześniej papiery do UC, żeby przyspieszyć odprawę. Ja przesyłki FedExu zawsze miałem oclone.

[szwykowskov]

Dziś przyszła do mnie paczka z Mossa, standardowo TNT, łącznie od zakupu czekałem 9 dni (paczka mała). W pewnym momencie po wizycie paczki w Wypędach znalazła się w Kolonii w Niemczech (podróż według TNT trwała 2 godziny), po kolejnych dwóch godzinach z powrotem w Wypędach. Dzwoniłem na infolinię, ponoć rzeczywiście była z powrotem w Niemczech. Koniec końców, spodziewałem się po przeczytaniu tego tematu czegoś znacznie gorszego. Nie dostałem jeszcze żadnych papierów do opłacenia, ale nie ja odbierałem paczkę. Podsumowując, według mnie nie było tak źle i nie widzę tego jako przeszkody mającej powstrzymać moje następne zamówienia z Mossa.

[tytusr]

Ładnie załatwili brytoli tym brexitem. Łatwiej z aliexpress coś zamówić

[tytusr]

Ja w zeszłym tygodniu dostałem przesylke z USA tez dostarczona poprzez Pocztę Polska. Towar był warty razem z kosztem transportu około 30 USD i pani listonosz pobrała ode mnie 22 zł opłaty celnej przy doręczeniu paczki. Nie musiałem niczego wypełniać i tłumaczyć. Tak wiec te procedury wciąż nie są jeszcze ujednolicone.

Jesteś pewien że to było cło, a nie Polski VAT? Towary do pewnej wartości zwolnione są z cła.
Wygląda to raczej na wyłudzenie na listonosza

[Alex]

Ładnie załatwili brytoli tym brexitem. Łatwiej z aliexpress coś zamówić

chyba sami się wrobili w ten Brexit. Nikt ich chyba z EU nie wyrzucal?

z Ali teraz tez doszedl vat, no i czesto przesylki ida dlugo albo giną

[tytusr]

Hmm, zamawialem z Chin 2 tyg. Temu pendrive 512 GB. Były ponad połowę tańsze niż w pl. Żadnego cła czy vat nie płaciłem przy odbiorze ani wcześniej. Może gabaryty przesyłki zmyliły celników
Co do brexitu to procedury celne to chyba jednak kara (obustronna). No bo jeśli cła na produkty made in UK ma nie być to po co ta zabawa i dodatkowe koszty, które wykańczają handel detaliczny

[Konioczynka]

Vat na ali masz już w cenie produktu pokazany bez rozgraniczenia.

[pirul]

Poczta Polska ma żniwa. Wielka Brytania czy nie, koszą kasę za VAT nawet za paczki warte 2 dolary, doliczając swoje opłaty serwisowe. Mało tego, nawet jeśli nic nie robią to i tak doliczją swoje opłaty. Dostałem paczkę z Kanady o wartości ponad 1000 euro, w związku z czym PP odmówiła odprawy i kazano mi załatwić temat na własną rękę. Zapłaciłem 209pln agencji celnej za tę czynność, samemu opłaciłem cło + VAT (1632pln), po czym listonosz przyniósł paczkę i zażyczył sobie 25pln. To już jest według mnie złodziejstwo i jawne robienie z ludzi idiotów po to żeby napełnić budżet z każdego możliwego źródła. No ale ktoś tych ludzi wybrał do sejmu więc teraz jest jak jest.

[Alex]

Wybór do sejmu ma imho niewiele do rzeczy. PP jest instytucja państwowa więc siłą rzeczy jest na nieoptymalna i nikomu na optymalizacji nie zależy. Najprostszym rozwiązaniem jest dosypywanie kasy od użytkownika końcowego. Zresztą pp to niejedyna instytucja która kręci wałki. Firmy kurierskie podobnie, ubezpieczyciele ...

przy użyciu Tapatalka

[tytusr]

Na razie nie miałem tego typu akcji. Raz musiałem dopłacić VAT za telefon z Ali i tyle, zero dodatkowych opłat, ale może teraz się to zmieniło. Zazwyczaj unikam sprowadzania czegokolwiek spoza strefy handlu UE. Raz jak kupowałem z eBay z USA to wszytko było już rozliczone z vatem itp przy płatności za produkt. Z Chin to jak mówiłem ostatnio pendrive, wcześniej inne frukty i też bez jakichś ukrytych opłat.
Generalnie teraz trwa iv wojna światowa. Chińczycy zafundowali światu covid, na który sami są odporni, UE postanowiła zarżnąć handel detaliczny i sprzedaż wysyłkową z Chin. Czekam na pierwsze bomby atomowe

[luki_92_92]

Odgrzebując wątek - uważajcie na fedex, dostałem drugiego cobalta jako wymianę gwarancyjną, nie płaciłem za niego ani złamanego grosza, oczywiście fedex położył łapy na paczce i doliczyli mi chyba niecałe 400zł jakiś swoich opłat, było to w czerwcu. Dziś (23 września) zastałem w skrzynce list od fedexu, w środku jest faktura (!) z datą wystawienia dokumentu 29 sierpnia i z datą płatności do 28 września (!!!) oraz informacją, że nieterminowe regulowanie należności będzie powodowało doliczanie odsetek.

A co jest na samej fakturze? uwaga, teraz się skupcie: bez żadnego słowa wyjaśnienia, bez żadnej informacji o co chodzi wystawili mi DOPŁATĘ DO FAKTURY w wysokości 104,55zł brutto! Nikt się ze mną nie skontaktował, w samej kopercie nie ma nic oprócz tego świstka.

Banda pieprzonych złodziei, bo inaczej się tego nie da nazwać. Zastanawiam się co z tym zrobić - czy płacić, czy nie skontaktować się przypadkiem z rzecznikiem praw konsumenta czy innym uokikiem, ktoś ma jakieś doświadczenie? Z jakiej racji znów chcą ze mnie ściągać jakieś daniny, przysyłając ten świstek miesiąc po jego wystawieniu, dając mi na to 5 dni i grożąc odsetkami, nie dając nawet słowa wyjaśnienia z czego wynika ta rzekoma dopłata? Przecież to brzmi jak jakiś nieśmieszny żart...

//Edit

doszedłem po opisach wkoło ramki co i ile niby dodatkowo kosztowało:
- opłata za zabezpieczenie 84.87zł brutto
- non electronic invoice 19,68zł brutto - absurd, mieli do mnie maila i kontaktowali się ze mną drogą elektroniczną, ale swoją fakturę z doopy wysyłają mi na papierze, list idzie miesiąc i mam za sam ten fakt dopłacić dwie dychy? Parodia