MX-5 zimą

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2139
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

17 lut 2021, 11:28

Dzieki. Nieustannie jestem wdzieczny jednemu blogerowi motoryzacyjnemu, ktory kiedys napisal tekst o tym, ze "szmata" jest caloroczna i nie ma sie czego bac. Dzieki temu moglem zdecydowac sie na 1 samochod duzo wczesniej, zamiast zarabiac na RFa i przez to tracic sezon, albo i dwa (bo dla mxa jest sezon zimowy i sezon letni, nie wiadomo ktory lepszy).
Krakus w Warszawie nie jest w ogole przesladowany. Warszawiak w calej Polsce, poza stolica, ma ciezko. A zwlaszcza w Krakowie.
Awatar użytkownika
Hookie
Donator
Donator
Posty: 3402
Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
Model: NB FL
Wersja: 1.8 Memories 2
Lokalizacja: Sosnowiec

17 lut 2021, 11:42

Wojtek Wawa pisze:
17 lut 2021, 11:28
Nieustannie jestem wdzieczny jednemu blogerowi motoryzacyjnemu, ktory kiedys napisal tekst o tym, ze "szmata" jest caloroczna
A wystarczyło wejść na forum, gdzie pisze się o tym od zarania jego dziejów. :P
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2139
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

17 lut 2021, 15:09

Brat mi podeslal, nie wiem czy bylo na forum.
https://www.youtube.com/watch?v=gNBobPt ... azdaCanada
Sam od siebie dodam, ze mx5 tym sie rozni od roznych wiekszych driftowozow, ze nie trzeba az tak idealnych warunkow, jak ten plac. Mi wystarczaja osiedlowe skrzyzowania by zrobic w miejscu baczka. Albo 15 baczkow.
Awatar użytkownika
Krzemol
Posty: 45
Rejestracja: 08 sie 2018, 13:26
Model: NB
Wersja: 1.6 110KM '00r
Lokalizacja: Ruda Śląska

18 lut 2021, 0:30

Co prawda ja dopiero od września mam MX5 ale komplet nowych zimówek wpadł i też jeżdżę cały rok. Może z wyjątkiem dalekich tras czy wypadów w góry bo mam też drugie bardziej cywilizowane auto :P
Suzuki Swift 1.0 53KM '99r (05.12 - 05.14)
Suzuki Swift 1.3 68KM '99r (05.14 - 09.16)
Alfa Romeo 166 3.2 V6 240KM '04r (09.16 - 11.20)
Mitsubishi Colt 1.3 75KM '00r (01.18 - 08.18)
Mazda5 2.0 143KM '06r (05.18)
Mazda MX-5 1.6 110KM '00r (09.20)
Awatar użytkownika
mojo
Posty: 249
Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
Model: Inny
Wersja: 124 Spider
Lokalizacja: Warszawa

18 lut 2021, 11:12

Dla mnie auto wymiarowo typu miata z zaciągniętym dachem jest klaustrofobiczna. Jazda z otwartym to zupełnie co innego ale co kto lubi.
Awatar użytkownika
dudek_t
Posty: 424
Rejestracja: 20 kwie 2018, 7:31
Model: ND
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

19 lut 2021, 8:09

Sloner pisze:
16 lut 2021, 22:23
Wojtek Wawa pisze:
16 lut 2021, 22:02
Ja dam jedną radę. Szpera. I jeszcze jedną - koza.

Ostatnio oo minucie patrzenia, jak bmw nie może przejechać przez lodowy próg kręcąc jednym kołem, sam go popchnąłem. Moja nd zrobiła może ćwierć obrotu jednym kołem i dołączyła drugie szperą i tyle.

Bez szpery bym za pług nie robił. Zima to też najlepsza pora dla zakonserwowanej mx5. Szybko się grzeje, a milicjant pisku opon nie usłyszy. Wjeżdżam też w zasypane miejsca parkingowe, na które nie dały rady wjechać normalne samochody.
Potwierdzam, mam dokładnie takie same doświadczenia ;)
Ja nie wiem jak Wy to robicie. Albo moje opony (yokohama 902) są tak beznadziejnie słabe na śniegu albo nie wiem o co chodzi. Ja nie dam rady wyjechać z podwórka jak jest więcej niż 10cm śniegu. Trakcji na śniegu zero. Każde dodanie gazu to poślizg. Powyżej 80km/h nawet bez gazu auto nosi jak chce w każdą stronę. Do zabawy wokół komina super. W trasę - tragedia.
Awatar użytkownika
Sloner
Posty: 108
Rejestracja: 28 gru 2018, 16:29
Model: ND
Wersja: SkyPassion
Lokalizacja: Lublin

19 lut 2021, 8:24

dudek_t pisze:
19 lut 2021, 8:09
Sloner pisze:
16 lut 2021, 22:23
Wojtek Wawa pisze:
16 lut 2021, 22:02
Ja dam jedną radę. Szpera. I jeszcze jedną - koza.

Ostatnio oo minucie patrzenia, jak bmw nie może przejechać przez lodowy próg kręcąc jednym kołem, sam go popchnąłem. Moja nd zrobiła może ćwierć obrotu jednym kołem i dołączyła drugie szperą i tyle.

Bez szpery bym za pług nie robił. Zima to też najlepsza pora dla zakonserwowanej mx5. Szybko się grzeje, a milicjant pisku opon nie usłyszy. Wjeżdżam też w zasypane miejsca parkingowe, na które nie dały rady wjechać normalne samochody.
Potwierdzam, mam dokładnie takie same doświadczenia ;)
Ja nie wiem jak Wy to robicie. Albo moje opony (yokohama 902) są tak beznadziejnie słabe na śniegu albo nie wiem o co chodzi. Ja nie dam rady wyjechać z podwórka jak jest więcej niż 10cm śniegu. Trakcji na śniegu zero. Każde dodanie gazu to poślizg. Powyżej 80km/h nawet bez gazu auto nosi jak chce w każdą stronę. Do zabawy wokół komina super. W trasę - tragedia.
Ja mam Nokiany WR A4. Przyj wyjeździe z parkingu pomaga wyłączenie systemów i wykorzystanie szpery.
Co do jazdy po ulicy to uślizgi tylnej osi przy dodawaniu gazu jak najbardziej mam ale nie przeszkadzają w jeździe. Lekkie kontry i spokojnie jedziesz prosto. Zakręty ostrożnie, zmiana pasa też, rozsądnie z gazem i nie redukować biegów w zakręcie ;)
Ponieważ to mój pierwszy samochód RWD to troszkę zainwestowałem i skorzystałem z różnych szkoleń/treningów. Może warto przemyśleć jeśli chcesz jeździć zimą. Ja nie żałuję żadnej wydanej złotówki i uważam, że bez tego byłbym zagrożeniem na drodze zimą ;)
Awatar użytkownika
dudek_t
Posty: 424
Rejestracja: 20 kwie 2018, 7:31
Model: ND
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

19 lut 2021, 10:23

Sloner, to nie chodzi o to że się nie da. Da się. Ale to z bezpieczeństwem czy frajdą z jazdy po zaśnieżonej drodze w trasie nie ma nic wspólnego. Jeśli chcę wyprzedzić auto które jedzie 80km/h na wąskiej drodze to przyspieszenie do 100km/h zajmie pół minuty o ile w ogóle się uda. O walczeniu z uciekanie całego auta a to w jedną a to w drugą i zmieszczeniu się między pojazdem a poboczem nie wspomnę.
Tak jak mówiłem, jak już się uda wyjechać z podwórka to ok, zabawa w okolicy jest przednia. Wyborna wręcz. Ale jedna trasa o długości 600km w śniegu mi wystarczy. Normalnym autem mogę jechać 120-130 po śniegu i trzymać pasażerkę za kolano, w MX5 ND przy 80 jest walka. I nie mówię tu o asfalcie lekko zabielonym bo to jeszcze ujdzie. Ale jak jest warstwa śniegu np w trakcie opadów intensywnych czy przy takiej pokrywie śnieżnej jaka jest u mnie od początku roku to nie polecam jako "daily" chyba że ktoś przez daily rozumie 20km po mieście do pracy i po bułki to jak najbardziej ok.
Awatar użytkownika
Sloner
Posty: 108
Rejestracja: 28 gru 2018, 16:29
Model: ND
Wersja: SkyPassion
Lokalizacja: Lublin

19 lut 2021, 10:56

dudek_t pisze:
19 lut 2021, 10:23
Sloner, to nie chodzi o to że się nie da. Da się. Ale to z bezpieczeństwem czy frajdą z jazdy po zaśnieżonej drodze w trasie nie ma nic wspólnego. Jeśli chcę wyprzedzić auto które jedzie 80km/h na wąskiej drodze to przyspieszenie do 100km/h zajmie pół minuty o ile w ogóle się uda. O walczeniu z uciekanie całego auta a to w jedną a to w drugą i zmieszczeniu się między pojazdem a poboczem nie wspomnę.
Tak jak mówiłem, jak już się uda wyjechać z podwórka to ok, zabawa w okolicy jest przednia. Wyborna wręcz. Ale jedna trasa o długości 600km w śniegu mi wystarczy. Normalnym autem mogę jechać 120-130 po śniegu i trzymać pasażerkę za kolano, w MX5 ND przy 80 jest walka. I nie mówię tu o asfalcie lekko zabielonym bo to jeszcze ujdzie. Ale jak jest warstwa śniegu np w trakcie opadów intensywnych czy przy takiej pokrywie śnieżnej jaka jest u mnie od początku roku to nie polecam jako "daily" chyba że ktoś przez daily rozumie 20km po mieście do pracy i po bułki to jak najbardziej ok.
Zgadzam się, że nie jest to idealny samochód na trasę zimą ale to oczywiste, biorąc pod uwagę niską masę i rwd. Ja jeżdżę w większości po mieście, więc dla mnie jako daily jest ok, a 120km/h nie jeździłbym żadnym samochodem po śniegu (chyba, że na torze) ;) Duże autko awd pozwoli na większą prędkość ale to może być złudne, bo jak straci przyczepność to bezwładność z racji wyższej masy też jest większa. Miata przynajmniej od razu mówi "jest ślisko, uważaj" :)
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2139
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

19 lut 2021, 11:41

Chwila, ale tu trzeba rozroznic, czy piszemy o przepisowych predkosciach, czy jedzie +50 jak typowy Polak. Na waskiej zasniezonej drodze domyslam sie, ze 80 kmh to jest dobra predkosc i bym nie wyprzedzal. Do tego wlasnie ta uwaznosc jest najlepszym co daje ND zima. Mnie np w ogole nie bawia samochody, ktore jada same i wole byc wieziony, niz siedziec za kolkiem i sie nudzic. Ale jezdze wylacznie dla przyjemnosci, to nie jest moja praca.
To oczywiste, ze dowolne FWD jest szybsze. Ja 80 kmh moge nie przekroczyc podczas wypalania calego baku. A srednie spalania mam z ostatnich 5 zimowych bakow okolo 11l/100 km.

Jestes dosc wyjatkowym userem Miaty. Latasz po autostradach, robisz przebiegi rekordowe. Ja bym do tego na pewno kupil inny samochod, ale super ze dajesz rade.
Awatar użytkownika
dudek_t
Posty: 424
Rejestracja: 20 kwie 2018, 7:31
Model: ND
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

19 lut 2021, 12:29

Nie no, Wojtek, ja też jeżdżę w zasadzie tylko dla przyjemności :) Ale mam nauczkę żeby się więcej nie wygłupiać i na narty pojechać czymś bardziej odpowiednim. Wiesz, wszystko spoko jak te wąskie drogi to tylko krótkie kawałki ale jak się ma do zrobienia parę setek i w większości po krajówkach jednopasmowych to przy jeździe za maruderami miałbym średnią ze 40km/h. To już z przyczepą kempingowa po śniegu mam większe :D
Reasumując chciałem tylko nakreślić że obiektywnie to auto zimą jest bardzo angażujące i wymaga wielu kompromisów np w prędkościach przelotowych. Mam plan na następną zimę kupić jakieś typowe śniegówki typu Dębica HP2 czy coś w tym stylu, może to choć odrobinę poprawi trakcje na śniegu. NIestety na moich obecnych oponach szpera daje tylko tyle że grzebie w miejscu dwoma kołami. ASR oczywiście mam wyłączony. Może faktycznie kiepskie opony zabierają ostatnie procenty trakcji w śniegu i dlatego jest jak jest?
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1605
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

19 lut 2021, 13:45

mojo pisze:
18 lut 2021, 11:12
Dla mnie auto wymiarowo typu miata z zaciągniętym dachem jest klaustrofobiczna. Jazda z otwartym to zupełnie co innego ale co kto lubi.
Kto miał malucha na pierwszy samochód, ten - jak to mówią - się w cyrku nie śmieje.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2139
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

19 lut 2021, 16:16

Dokładnie. 126p do dziś nie lubię. Nienawiść mi przeszła dopiero kilka lat temu :)
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2096
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

19 lut 2021, 17:10

Cóż, jak to w statystycznej polskiej rodzinie 126p było w domu kilka, ale to w czasach, kiedy ja osobiście mogłem się w maluchu wyspać leżąc wpoprzek na tylnej "kanapie".
Natomiast w wieku lat 13 czy 14 miałem do czynienia z polskim fiacikiem podczas wakacji u wujostwa na południowych rubieżach Polski B. Dostałem klucze do garażu i zadanie przyprowadzenia limuzyny pod blok. Po pół godzinie wróciłem piechotą z pytaniem o lokalizację kija od szczotki... Bo u nas w domu tak się malucha odpalało :D
Ale ostatecznie jak już to gumno uruchomiłem to dalej była mega zabawa!
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1605
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

19 lut 2021, 18:15

Wojtek Wawa pisze:
19 lut 2021, 16:16
Dokładnie. 126p do dziś nie lubię. Nienawiść mi przeszła dopiero kilka lat temu :)
A to ja odwrotnie. Długo miałem sentyment i dopiero względnie niedawno zobaczyłem jaki to był w sumie straszny samochód (chociaż we dwie osoby z namiotami i rowerami na dachu dało się w Bieszczady pojechać :lol:)
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
LikelyJupiter8

19 lut 2021, 18:50

Na szczęście w przyszłym tygodniu może już być plus 15 więc temat zimy wróci w następnym sezonie......
Awatar użytkownika
mojo
Posty: 249
Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
Model: Inny
Wersja: 124 Spider
Lokalizacja: Warszawa

20 lut 2021, 15:27

pistenbully pisze:
19 lut 2021, 17:10
Natomiast w wieku lat 13 czy 14 miałem do czynienia z polskim fiacikiem podczas wakacji u wujostwa na południowych rubieżach Polski B. Dostałem klucze do garażu i zadanie przyprowadzenia limuzyny pod blok.
hmmm mi się przypomniało :D - były czasy kiedy na kurs prawka nie było dolnej granicy dopiero sam egzamin wymagał ukończenia 16 lat - tym to sposobem w wieku 14 lat śmigałem z dobrym znajomym rodziców 126p legalnie po Wawie jako kierowca - bardzo fajne autko to było .. dla dzieci :D
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2096
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

20 lut 2021, 18:17

No w moim wypadku legalnie to nie. Raczej na zasadzie: "co się dygasz młody, tego auta w tym mieście i tak nikt nie zatrzyma!"
Stare dzieje, a świadków wydarzenia już na tym świecie nie ma...
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
mysiauek
Posty: 168
Rejestracja: 07 lip 2014, 8:51

20 lut 2021, 20:34

TerminatorPi pisze:
19 lut 2021, 13:45
mojo pisze:
18 lut 2021, 11:12
Dla mnie auto wymiarowo typu miata z zaciągniętym dachem jest klaustrofobiczna. Jazda z otwartym to zupełnie co innego ale co kto lubi.
Kto miał malucha na pierwszy samochód, ten - jak to mówią - się w cyrku nie śmieje.
W Korbielowie na rondzie w prawo w stronę Kamiennej, czyli pod wyciągi narciarskie na Pilsko, wszystko potrafiło stać a maluch jak nie na jedynce to na wstecznym pod tą górkę od ronda pięknie podjeżdżał.
Ech, młodość :)
Musisz przestać się starać. Nie próbuj być lepszym, nie próbuj być szybszym. Jedź dla czystej przyjemności. Jedź tak wolno, jak ci się podoba, i rób co chcesz, byle tylko dobrze się bawić :)
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2139
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

20 lut 2021, 22:18

Może przesadzam z tym wymogiem kozy przy dużych opadach śniegu? Tu NA daje radę:
https://youtu.be/ctR40sGmEpM
Gwiazda
Donator
Donator
Posty: 316
Rejestracja: 09 gru 2019, 23:26
Model: NB
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

22 lut 2021, 12:49

Wojtek Wawa pisze:
20 lut 2021, 22:18
Może przesadzam z tym wymogiem kozy przy dużych opadach śniegu? Tu NA daje radę:
https://youtu.be/ctR40sGmEpM
Wymogiem jest szpera, i sypki świeży śnieg. Gdyby nie to, że aktualnie jest na maxa zbity, to może bym spróbował :D Po tym co jest teraz tak łatwo by nie było. Przy obniżonej miatu droga w stylu zebry to zmora, wczoraj i dziś się przekonałem. Albo lecisz ciągle bokiem po białych pasach i wybojach, albo czarnym i szorujesz wszystkim.
Awatar użytkownika
M1ecu
Posty: 219
Rejestracja: 12 gru 2017, 20:49
Model: NB FL
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

23 lut 2021, 8:15

Proszę się niczego nie bać, zakładać zimówki/całoroczne (tak, serio, przejeździłem całą zime w takim śniegu i złego słowa powiedzieć nie mogę) i korzystać z uroków zimy :winner:
152279681_1044882482665167_7620868637991563718_n.jpg
152279681_1044882482665167_7620868637991563718_n.jpg (372.18 KiB) Przejrzano 1919 razy
151516929_719604208742949_4805189720731217700_n.jpg
151516929_719604208742949_4805189720731217700_n.jpg (293.27 KiB) Przejrzano 1919 razy
Awatar użytkownika
latar
Donator
Donator
Posty: 468
Rejestracja: 12 sie 2020, 14:48
Model: NB FL
Lokalizacja: DLW

23 lut 2021, 8:42

Gdyby nie ta biodegracja...
Gwiazda
Donator
Donator
Posty: 316
Rejestracja: 09 gru 2019, 23:26
Model: NB
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

23 lut 2021, 10:04

Taki snieg jest sporo dopoki jest swiezy, sypki
Awatar użytkownika
homik
Donator
Donator
Posty: 49
Rejestracja: 26 lip 2018, 15:37
Model: NC FL
Wersja: 1.8 Athletic LtdEd
Lokalizacja: Kraków

24 lut 2021, 17:09

Just sayin'... ;)
20210223_133751.jpg
20210223_133751.jpg (280.23 KiB) Przejrzano 1835 razy
polly
Posty: 203
Rejestracja: 22 wrz 2020, 20:38
Model: Inny
Lokalizacja: Kraków

24 lut 2021, 20:32

a jeszcze niedawno było tak... ;) Obrazek
Awatar użytkownika
michalkow
Posty: 98
Rejestracja: 25 kwie 2019, 21:18
Model: NA
Wersja: 1.6 1997
Lokalizacja: Ćmielów

22 sty 2024, 16:07

Chciałbym odświeżyć stary temat. Dajcie znać, jakie są Wasze doświadczenia z jazdy NA zimą. Chodzi mi tylko o blachę. Czy jazda NA zimą (szczególnie po śniegu) = rdza? Czy też dobre zabezpieczenie antykorozyjne wyeliminuje to ryzyko?
Póki co miatka śpi sobie w garażu, ale rozważałem używanie jej jako drugie auto także zimą. Chodzi o sporadyczne dojazdy np. 1-2x w tygodniu na krótkich kilkunastokilometrowych trasach.
mutra
Donator
Donator
Posty: 3669
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

22 sty 2024, 16:30

michalkow pisze:
22 sty 2024, 16:07
Chciałbym odświeżyć stary temat. Dajcie znać, jakie są Wasze doświadczenia z jazdy NA zimą. Chodzi mi tylko o blachę. Czy jazda NA zimą (szczególnie po śniegu) = rdza? Czy też dobre zabezpieczenie antykorozyjne wyeliminuje to ryzyko?
Póki co miatka śpi sobie w garażu, ale rozważałem używanie jej jako drugie auto także zimą. Chodzi o sporadyczne dojazdy np. 1-2x w tygodniu na krótkich kilkunastokilometrowych trasach.
Żadne zabezpieczenie antykorozyjne nie jest 100% pewne. Chcesz mieć auto bez rdzy to trzymaj je pod kocem tak długo jak Sól jest na drogach imo
Awatar użytkownika
TomekD
Donator
Donator
Posty: 185
Rejestracja: 05 lip 2021, 10:11
Model: NC
Wersja: Blue Lagoon ;-)
Lokalizacja: Wawa

23 sty 2024, 10:33

Choćby to był jeden wyjazd na 10 min i przejazd 100m po syfie śnieżno-chemicznym, to wystarczy żeby zaczęło się zżeranie podwozia. Nie musisz - nie jedź!
NC 2006r. 2,5 (by Five) + inne "bzdety"
Awatar użytkownika
tomasz01
Donator
Donator
Posty: 3520
Rejestracja: 16 cze 2015, 21:43
Model: NB
Wersja: Magic
Lokalizacja: Warszawa Usrynów

23 sty 2024, 11:30

Jazda po samym śniegi nic szczególnego nie zrobi. Jazda po czymś czym drogowcy walczą ze śniegiem to zło.
Piszę to ja - jeżdżący każdą swoją miatą przez cały rok :D
ODPOWIEDZ