[połączony] Konserwacja dachu

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

rafal
Posty: 945
Rejestracja: 26 maja 2008, 18:41
Lokalizacja: Warszawa Urs/Wil

31 mar 2009, 8:11

ja rowniez uzywam myjki i cisnienia 12bar. nic mi sie nie dzieje ani z dachem ani z lakierem. odleglosc lancy do auta to okolo 40-50 cm. od dachu robie sobie przrewe okolo metra dla bezpieczenstwa. co do piany to nie mam jeszcze doswiadczenia ale dzis wlasnie chce kupic i powiem jak dziala.
byla mx-5 turbo
jest foka rs
miata jeszcze bedzie:)
Dizajer
Posty: 1101
Rejestracja: 16 kwie 2007, 9:04
Lokalizacja: Poznań / Kujawy
Kontakt:

31 mar 2009, 8:46

Ja to bym dachu nie męczył chemią. Jeśli tekstylny to tym bardziej. Są specjalne środki do dachów. Nie wiadomo czy po takiej aktywnej pianie nie wyblaknie. W końcu to ostra chemia jest.
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

31 mar 2009, 11:05

Dachu nie ma sensu myć pianą aktywną. Przecież wystarczy dach spłukać i już jest idealnie. W razie czego wystarczy nałożyć tę chemię o której tutaj pisaliśmy vinyl coś tam coś tam. Wszystko schodzi po lekkim spłukaniu ;)
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

31 mar 2009, 11:23

quench pisze:Ja to bym dachu nie męczył chemią.....



bo tu chodzi o wygode :) jak sie myje myjką cały smaochod to ciezko nie chlapnac na dach

cos jak kąpac sie wannie i nie zmoczyc brzucha :)
Dizajer
Posty: 1101
Rejestracja: 16 kwie 2007, 9:04
Lokalizacja: Poznań / Kujawy
Kontakt:

31 mar 2009, 14:06

oj nie przesadzaj, wystarczy uważać, sprawdzone :mrgreen:
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

31 mar 2009, 16:50

Ja myję dach na myjniach samoobsługowych z odległości około 30 cm - mniej więcej podobnie jak resztę auta.
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

31 mar 2009, 17:23

zauwazlem ze ciezko umyc slad po bombardowaniu przez obiekty fruwające, poszycie jest chropowate jak gesia skora, rozetrze sie i widac plame dalej. Nawet ten aktywny srodek myjacy nie bierze tego
rafal
Posty: 945
Rejestracja: 26 maja 2008, 18:41
Lokalizacja: Warszawa Urs/Wil

31 mar 2009, 21:11

jak sie dowiedzialem przy kupnie tej piany http://moto.allegro.pl/item598827243_piana_aktywna_efekt_sniegu_z_woskiem_5_kg_hit.html
dach mozna myc ale po rozcienczeniu 1:40! normalnie 1:2-3. jescze nie mylem bo nie mialem czasu ale jak umyje to opisze wrazenia. aha, nabylem jeszcze taki srodek do impregnacji dachu http://moto.allegro.pl/item589809363_sonax_impregnat_do_tapicerki_oraz_dachow_kabrio.html
wrazenia rowniez po zastosowaniu wkrotce.
byla mx-5 turbo
jest foka rs
miata jeszcze bedzie:)
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

31 mar 2009, 22:42

rafal, Ty masz materiałowy dach?
Awatar użytkownika
KyRy
Moderator
Moderator
Posty: 3765
Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
Model: NA
Wersja: Chiquita
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Kontakt:

01 kwie 2009, 6:38

rafal pisze:nabylem jeszcze taki srodek do impregnacji dachu http://moto.allegro.pl/it...how_kabrio.html

ja taki kupiłem przed zimą. Chyba pisałem gdzieś tutaj o tym.

Jako impregnat spisuje się bardzo dobrze :smile:
miałem jeszcze nadzieję, że chociaż troszkę przywróci kolor mojego dachu ale niestety... :sad:
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
rafal
Posty: 945
Rejestracja: 26 maja 2008, 18:41
Lokalizacja: Warszawa Urs/Wil

01 kwie 2009, 9:01

DieSpinnePL pisze:rafal, Ty masz materiałowy dach?


mam taki. na jakies pcv nie wygklada bo jest bardzo miekki nawet jak jest zimno natomiast ma lekki polysk. najwazniejsze ze nie kapie.
Obrazek
byla mx-5 turbo
jest foka rs
miata jeszcze bedzie:)
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

01 kwie 2009, 10:55

rafal, na tej fotce ja nic nie widzę. Jak wygląda bardziej jak "guma" niż materiał to znaczy że Vinyl. Albo jak masz gdzieś logo Mazdy ;) Ale widzę, że Ty na pewno nie masz pierwszego daszku w swojej NA, bo tam nie dawali szklanych szyb. Dopiero w NB dawali szkło.
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

18 kwie 2009, 21:39

prosze powiedzcie czy nie szkodzi karoserii , poszyciu dachu itd mycie wodą o twardości 3 °d i temperaturze ok45'C ?

Czy mozna myc szamponem z woskiem dach?
spotkałem informacje aby szyb nie myc woskiem?
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Malaryk
Posty: 102
Rejestracja: 16 maja 2009, 12:28
Lokalizacja: Poznań

12 cze 2009, 8:28

Mam pytanko związane z dachem a nie mogłem znaleźć nic w szukaj na ten temat.
Czy ktoś pracował nad konserwacją dachu w taki sposób, by dach na bokach (nad bocznymi szybami) nie popękał przy krawędziach w miejscu w którym dach się składa. Mam bowiem ładny daszek i dopiero są mikroskopijne zalążki pęknięć a widzieałem w kilku przypadkach jak to się dalej rozwija i pęka od obszyć cały dach... :cry:
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

13 cze 2009, 11:52

bardzo słuszne pytanie. Tez sie nad tym zastanawiam cały czas. Słyszałem żeby wazeliną..
Natomiast sam sie skłaniam do nawilżania olejem z silikonem (taki jak do uszczelek by nie parciały tylko byłe elastyczne) co Wy na to?

Mam pytanko jeszcze do całorocznych uzytkowników softtopu
jak wyglada sprawa w zimie czy śnieg i marznąca woda bardzo robią swoje?

Pozdr.
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Malaryk
Posty: 102
Rejestracja: 16 maja 2009, 12:28
Lokalizacja: Poznań

13 cze 2009, 14:30

no super.Tylko gdzie dostac ten olej z silikonem,bo z tego co wiem sklepy typu norauto czegos takieo nie maja, bo ostanio sprawdzalm:(
Jeżeli natomiast chodzi o eksploatacje zima to nie wolno skladac dach jeśli jest on zmarzniety bo może popekac.Trzeba tez zabezpieczyc uszczelki silikonem lub wazelina...
a tak to można smialo hulac bo miaka szybko sie grzeje...:)
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

13 cze 2009, 22:24

norauto itp markety, daj spokoj nawet tam nie jezdzij, sa polskie sklepy od lat sprzedajace wszystko i taniej niz oni. Ostatnio mi sie spaliła HB4 i po drodze w norauto była za 64zł/szt i trzeba kupić dwie! a na Żagiestowskiej mały sklepik motoryzacyjny i babka sprzedaje Osramy po 12zł

Olej ja mam taki: http://elektronik.redcart.pl/p/32/232722/Chemia%20dla%20elektroniki%20i%20elektrotechniki/c_70___olej_silikonowy_200ml.html jest do kupienia w kazdym dobrze wyposazonym sklepie elektronicznym ( nie mylic z m.marketem itp!)
Olej silikonowy o średniej klasie lepkości i dobrych własnościach penetrujących oraz nawilżających.
Środek redukujący tarcie stosowany przy przekładaniu przewodów i kabli przez dławnice ...Dobre efekty uzyskuje się przy odświeżaniu i ochronie uszczelek z gumy, także syntetycznej.
Preparat zapewnia dłuższy czas pracy nowym kablom.
Chroni przed wilgocią redukując efekty korozyjne na elementach narażonych na jej działanie, może być także używany jako czynnik rozdzielający przy formowaniu elementów z tworzyw sztucznych.
Jest bezpieczny dla większości materiałów.

uszczelki nawilża i chroni b.dobrze sprawdzałem juz dawno i w innych autach
wiec niewiem czy moznaby właśnie krawedzie dachu zabezpieczyc tym?
Znajac zycie pojemnik z tym samym mogłaby jakaś firma opisac ze jest do dachów i kasować 5xtyle
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Awatar użytkownika
Qbatron
Donator
Donator
Posty: 2549
Rejestracja: 10 kwie 2009, 20:23
Lokalizacja: Lublin

13 cze 2009, 22:59

A sam dach? Jego sie w ogole nie konserwuje, jedynie czysci tak? (mowa o winylowym)

W sumie nie jestem pewien... ale ten taki.. gumowaty to wlasnie winylowy tak?
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

13 cze 2009, 23:09

Tak, są środki do konserwacji winylowych dachów. Wystarczy poszukać. Nawet ja zakładałem temat. Wpiszcie w wyszukiwarkę słowo "chemia" bo jakoś tak ten temat brzmiał w dziale technicznym.

Ja mam odpowiedni środek do dachu winylowego i efekt jest wręcz niesamowity :)
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

14 cze 2009, 19:45

pokaż :grin:
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

15 cze 2009, 16:44

http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=2118&start=0
Awatar użytkownika
Ja_Misiek!
Posty: 434
Rejestracja: 03 cze 2009, 13:49
Model: NB MSM
Lokalizacja: Milanówek

25 cze 2009, 8:37

Wtrące 3 grosdze do tematu. Ostatnio gdzies poczytałem ogólnie o chemii do samochodu na forum i był tam wymieniony fajny srodek do czyszczenia/konserwacji/nabłyszczania dachu winylowego. dokładnie nazywa sie Diamondbrite Vinyl & TyreSheen Replenish

dzisiaj go nałożyłem na daszek, odczekałem pare minut, przetarłem sciereczką i musze wam powiedziec ze efekt mnie powalił :shock:.
Dach był zmatowiony, gdzieniegdzie bardziej, gdzieś mniej no ale teraz to jest rewelacja. czarniutki, błyszczy się i co bardzo ważne jest nieźle natłuszczony, w sensie ze nie mam obaw teraz ze gdzies pęknie bo jego elastyczność bije po oczach. Póki co jestem naprawde zadowolony. Zobaczymy jak będzie po pierwszym mocniejszym deszczu, ale narazie jakosc w stosunku do ceny jest idealna. Polecam.
Lukasz
Posty: 591
Rejestracja: 02 sie 2005, 8:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

25 cze 2009, 8:54

Znalazlem za dosc przyzwoita cene:
http://www.autokosmetyki.pl/diamondbrite_replenish_tyre_and_vinyl_sheen_do_elementow_wykonanych_z_winylu_dachy_kabrio,p116.html

Pytanie do Ciebie ja_misiek! i innych - czy ten srodek nadaje sie do innych kolorów dachu? Ja mam beżowy i nie chciałbym tym magicznym środkiem zmienić jego koloru na czarny :p
7 zima z MX-5
Awatar użytkownika
Ja_Misiek!
Posty: 434
Rejestracja: 03 cze 2009, 13:49
Model: NB MSM
Lokalizacja: Milanówek

25 cze 2009, 9:49

mysle, ze jak najbardziej możesz zamawiac. on nie koloryzuje dachu tylko wyciąga głębie koloru. jezeli masz beżpowy to bez przeszkód bedziesz mógł zaaplikowac ten środek, a on sprawi ze kolor stanie sie bardziej wyrazisty i odpowiednio zadba o cały dach. oczywiscie jezeli masz dach winylowy. :)

też zamawiałem z autokosmetyki.pl
profilone
Posty: 814
Rejestracja: 10 mar 2009, 22:20
Lokalizacja: Lublin

25 cze 2009, 10:02

I ja po zachwytach miśka zakupiłem na kosmetyki.pl :wink:

Czy jest może jakiś specjalny sposób nanoszenia tegoż specyfiku? :mrgreen:
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

25 cze 2009, 10:50

halo halo, widzę że odkrywamy koło po raz wtóry.
Ten temat należy zamknąć i kontynuować rozmowy w temacie o środkach konserwacji samochodu, albo z tamtego tematu wydzielić tematy odnośnie właśnie tego środka i zakupach właśnie w wyżej wymienionym sklepie, bo naprawdę wszystko jest podwójnie.
Awatar użytkownika
Ja_Misiek!
Posty: 434
Rejestracja: 03 cze 2009, 13:49
Model: NB MSM
Lokalizacja: Milanówek

25 cze 2009, 10:51

profilone pisze:I ja po zachwytach miśka zakupiłem na kosmetyki.pl

Czy jest może jakiś specjalny sposób nanoszenia tegoż specyfiku?


Gwarantuje pełną satysfakcje :mrgreen:

wg instrukcji trzeba spryskać cały dach i w zależności od tego jak bardzo chcesz zeby się błyszczał scierasz preparat w odpowiednich odstepach czasu:

jezeli ma być ładny to wystarczy wprawić ścierke w ruch po około minucie lub dwóch. jezeli błysk ma wszystkich oniesmielać należy po około 4-5 minutach wycierać.
ja potrzymałem około minut trzech i aż z wrażenia zaparło mi dech.. ;)

Pozdrawiam! :grin:
Skyluker
Donator
Donator
Posty: 848
Rejestracja: 15 maja 2009, 15:31
Model: NB
Wersja: Miracle
Lokalizacja: Kraków

25 cze 2009, 18:18

Mój też jest od tego preparatu cały czarny. Jedno co zauważyłem - teraz po deszczu w kroplach wody na dachu widać tęczę kolorów (jak benzyna na wodzie).
artur
Posty: 1930
Rejestracja: 06 maja 2009, 22:37
Model: Inny
Lokalizacja: wwa

23 lip 2009, 21:30

potwierdzam, użyłem go na swoim beżowym dachu i efekt przerósł moje oczekiwania. jedyne co muszę jeszcze dopracować to nanoszenie specyfiku na dach, bo niestety dosyć łatwo zapaskudzić nadwozie, a że płyn jest tłusty to i opornie się zmywa z lakieru :???:

ale zdecydowanie warto :grin:
Były NA, NB, NC, z ND się wstrzymam, bo na razie mnie nie zachwyciła ;) Obecnie jest Legacy H6
Kubaaa

24 lip 2009, 9:46

Też stosuje ten preparat i jestem bardzo zadowolony z efektu, wydaje mi sie tylko że za krótko sie ten piękny stan utrzymuje..
ODPOWIEDZ