Strona 1 z 1
Ile dostane z ubezpieczenia za taka szkode?
: 16 maja 2009, 17:15
autor: Qbatron
Wczoraj na wlasne oczy zobaczylem ze mam kiepski hamulec reczny. Niestety ten pokaz byl kosztowny. A ile mnie jeszcze bedzie kosztowal - pomozcie ocenic.
[URL=http://img32.imageshack.us/my.php?image=16052009422.jpg]

[/URL]
Jak widac na zdjeciu, przetarcie na lampie, przetarcie i wgniecenie na blotniku, przetarty i opuszczony zderzak.
Ja to widze tak:
-za lampe spadek wartosci
-blotnik klepanie i malowanie
-zderzak naprawa zaczepow(?) i malowanie
Ale jakie kwoty, nie mam pojecia.
Jak sadzicie, ile doostane z ubezpieczenia? Bo mam na jedne znizki kilka aut wiec nie wiem czy warto to zglaszac - rozliczane bedzie jako szkoda parkingowa (czyli ze z mojego AC, brak sprawcy)
Jesli zly kacik(nie moglem sie zdecydowac), to przepraszam.
: 16 maja 2009, 17:40
autor: oncia
Qbatron pisze:Wczoraj na wlasne oczy zobaczylem ze mam kiepski hamulec reczny.
Qbatron pisze:Jak sadzicie, ile doostane z ubezpieczenia? Bo mam na jedne znizki kilka aut wiec nie wiem czy warto to zglaszac - rozliczane bedzie jako szkoda parkingowa (czyli ze z mojego AC, brak sprawcy)
1) jeśli zgonisz winę na hamulec - odszkodowania nie będzie
2) szkoda parkingowa ..brak sprawcy - chyba wymaga zgłoszenia na policję
3) koszty wg wariantu ubezpieczenia.....???
kolejna składka o 2 stopnie wyżej w "bonus malus "
: 16 maja 2009, 18:16
autor: dirty
na reflektorze bardzo widać? bo na zdjęciu widać delikatne otarcia, ja bym nie ruszał, chyba, że lampa wymaga wymienienia...
: 16 maja 2009, 18:17
autor: Qbatron
oncia pisze:1) jeśli zgonisz winę na hamulec - odszkodowania nie będzie
2) szkoda parkingowa ..brak sprawcy - chyba wymaga zgłoszenia na policję
3) koszty wg wariantu ubezpieczenia.....???
kolejna składka o 2 stopnie wyżej w "bonus malus "
1) nie zgonie na hamulec, dlatego parkingowa
2) w sensie ze poszukiwania sprawcy? Obowiazku zgloszenia chyba nie ma.. Za duzo takich sytuacji, ze wlasciciel wraca ze sklepu a auto obrysowane.
3) czemu o 2stopnie? nie jest tak ze za kazda szkode(niezaleznie od kwoty) traci sie 10%?
: 16 maja 2009, 20:04
autor: oncia
Qbatron pisze:3) czemu o 2stopnie? nie jest tak ze za kazda szkode(niezaleznie od kwoty) traci sie 10%?
zależy od towarzystwa jakie ma progi + - , i na którym obecnie się znajdujesz , która szkoda w roku ......itd, więc może to być 20%(zakładam że są jakieś wypracowane),
: 17 maja 2009, 9:22
autor: Qbatron
No wlasnie znizki sa maksymalne, ale ojca, a ojciec jest wpisany we wszystkie auta w domu wiec jak poleci to po kazdym :/
dirty: nie wymaga naprawy, jest tylko takie przytarcie jak widac. ale w TU policzyliby spadek wartosci elementu.
A do rzeczy: potraficie w przyblizeniu ocenic ile by mogli dac? 1k, 1,5k, 2k ?
: 17 maja 2009, 13:24
autor: Sebi
Jak na moje oko (bardzo nie profesjonalne:P) jakieś 1000 - 1300. Ja na twoim miejscu bym nie zgłaszał bo Ci po zniżkach polecą i w ogóle się nie kalkuluje.
: 17 maja 2009, 13:59
autor: misiomasta69
jak dobrze pójdzie dostaniesz koło 1000pln ale to zależy jaka ubezpieczalnia,przebieg auta i tak dalej,w każdym razie na sto procent Ci się to nie opłaca z uwagi na zniżki.
: 18 maja 2009, 8:57
autor: SNCF
Qbatron pisze:No wlasnie znizki sa maksymalne, ale ojca, a ojciec jest wpisany we wszystkie auta w domu wiec jak poleci to po kazdym :/
przeczytaj OWU Twojej firmy, np: Allianz ma zasade ze kazde auto liczy sie osobno, mimo ze posiada je ta sama osoba i w razie szkody na jednym nie wplywa to na pozostale.
Pozdr