Koszty utrzymania i zakup MX-5 NC

ABC początkującego użytkownika NC

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
wromiata
Donator
Donator
Posty: 156
Rejestracja: 26 gru 2019, 12:41
Model: NC
Wersja: 2.5
Lokalizacja: Wrocław

25 kwie 2021, 8:00

chebum pisze:
24 kwie 2021, 8:56
Hookie pisze:Największe wydatki związane z MX-5 to mody i pozbywanie się rudej, o ile egzemplarz nie był zadbany.
Chciałem dodać, że Mazda wypada dosyć drogo w porównaniu do innych marek. Są 4 głównych przyczyny:

1. Spalanie. 2.0 pali dużo. Wyraźnie więcej niż, np mocniejszy i cięższy Megane. Silnik, oczywiście jest sprawny i sonda lambda też (sprawdzona). Niestety, taka uroda tego silnika. Miałem kiedyś CX-7 z 2.3. Ten palił 16l w trasie i 22 w mieście. MX-5 oczywiście pali mniej niż CX7, ale 15l w mieście robi się bez problemu.

2. Słaba dostępność zamienników i części używanych. Drogie części w ASO.

Do marek typu BMW i Renault jest mnóstwo części używanych na OLX. Zderzak, błotnik, reflektor - co chcesz. Do NC nie ma prawie nic.

Z zamiennikami też jest trudno. Szukałem tuleję wahacza. W Intercars nie ma, w innych hurtowniach też. Znalazła się jedną ostatnia sztuka na allegro.

Oryginalne części są drogie. Pianka oparcia fotela - 1500, cały fotel 18000, wiązka żeby cały czas świeciły światła mijania - 750.

3. Konstrukcja, utrudniająca serwisowanie. N.p. wymiana żarówki wymaga zdejmowania kół. Wymiana tulei wymaga robienia geometrii. W Citroen wymieniam żarówkę bez jakikolwiek narzędzi w 5 minut.

4. Ceny ASO są na poziomie marek premium. Przegląd okresowy - 1600 z ich olejem. 950 zł sama robocizna. Analogiczny serwis w Renault albo Citroen - 500 za roboczyznę.

5. Bardzo niska jakość wykończenia kabiny. Oglądałem kilka NC z przebiegami 100-150 tys. W każdym był zniszczony fotel kierowcy. W jednym już nawet nie było tekstury na skórze.
Plastyki rysują się błyskawicznie. Prawie każdy z porysowanym schowkiem przed pasażerem. Niektóre mają porysowaną poduszkę kierownicy i słupki. Nawet Citroen i Renault wyglądają w środku lepiej z takimi przebiegami, nie mówiąc o markach premium.
Przywrócić wnętrze Mazdy do porządnego stanu sporo kosztuje z powodu pkt 2 i 4.

Ad. 1 mam bardzo ciężką nogę, jeżdżę daily 2,5 po jednym z trzech najbardziej zakorkowanych miast w Polsce i obecnie przy zmianie opon na letnie spalanie przy zdecydowanie nieekonomicznej jeździe nie idzie powyżej 12l/100km

Ad. 2 Nie spotkałem się z tym, Mazda wiele części z NC montowała też w innych modelach, stąd spokojnie mogłem znaleźć potrzebną część.

Ad. 3 Do wymiany żarówek świateł mijania wystarczy skręcić mocno koła i odgiąć nadkola, wymiana postojowek to 10 minut roboty jeżeli masz normalnej wielkości dłonie. Pozostałe serwisy jak wymiana oleju, hamulców odbywa się jak w każdym innym aucie

Ad. 4 tu ciężko mi się wypowiedzieć bo nie rozumiem sensu jeżdżenia z kilkunastoletnim autem do ASO, tym bardziej jeżeli olej można wymienić samemu (wystarczy wynająć podnośnik w warsztacie)
W temacie porównywaliśmy koszty utrzymania NC z poprzednimi.generacjami więc obstawiam że ceny serwisu w ASO będą takie same jak w poprzednich

Ad. 5 owszem nie jest najwyższa, ale w kolejnym komentarzu porównałeś kierownice z CX-7 do tej z MXa, one są dokładnie takie same. Nie wiem co mógłby wpłynąć na to że w CXie osłona poduszki powietrznej jest w porządku a plastik w MXie jest porysowany...

Już dawno zauważyłem że Mazda dała NCka w wersji Basic, którego nie wielkimi kosztami możemy wizualnie doprowadzić do wersji komfortowej - elektryczne lusterko fotochromatyczne, Kierownica z czarnymi dekoracji i z tempomatem, interwał w wycieraczkach, podgrzewane fotele i dużo więcej przeróbek wizualnych.
Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2628
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

25 kwie 2021, 8:42

Alex pisze:
25 kwie 2021, 7:25
Poniżej 7/100 nie widziałem w NC nigdy. Po swapie na 2.5 o takim wyniku nawet nie myślę, choć być może 8 jest osiągalne (bo 8.3-8.4 już było)
przy użyciu Tapatalka
Alex - to co powiesz w takim razie na takie wyniki spalania jak na załączonym zdjęciu. Poprzednia MX-5 2.0 w automacie. Informacyjnie, odległości przy rodzaju paliwa to informacja ile km na konkretnym paliwie w danym okresie zostało zrobione.
Jazda po lokalnych drogach we Francji i Hiszpanii (zgodnie z przepisami).
Nie wklejam już podobnych wyników z Norwegii, gdzie nie wiele się różnią.
Alex pisze:
25 kwie 2021, 7:25
Tak w ogóle to się zastanawiam jak to jest. NC w przeciwieństwie do NA jest autem psujacym się. Co chwile przerabiam różne typowe i nietypowe usterki. Nic drogiego ani ciężkiego do ogarnięcia (no, pomijając silnik Obrazek) ale co chwila coś. Moze dlatego że NC jest przedliftem a NA była poliftem? Mimo wszystko uwielbiam to auto, tego też nie rozumiem Obrazek
przy użyciu Tapatalka
Uwielbiam przeglądać to forum, i nie mieliśmy okazji się poznać gdzieś na różnego rodzaju spocie, zlocie. I z całym szacunkiem dla Ciebie i Twej osoby, jak i wielu Tobie podobnym.

Wprowadzacie wiele innowacji, rozwiązujecie masę problemów, jak i macie mnóstwo pomysłów na różne sytuacje problematyczne lub inne rozwiązania polepszenia fabryki.

Ale jest jedno "ALE", które zauważyłem od wielu lat.
Może mam takie szczęście i nie muszę - ale nie grzebie przy autach prócz ich mycia i "picowania szmatami" - nie grzebię bo się nie znam.
Ale tak niezawodnych aut jak Mazda MX-5, CX-5 jeszcze nie spotkałem. Dlatego absolutnie się tutaj z Tobą nie zgodzę. Oczywiście zawsze może się zdarzyć jakaś awaria. Odpukać - do dnia dzisiejszego leje tylko paliwo i ubezpieczam te auta. Żadnych absolutnie problemów.

A czytając wątki pasjonatów, którzy jednak chcieli poprawić fabrykę (nie piszę o hamulcach czy lepszych fotelach). "ALE" już znaczne modyfikacje - to wątki ciągnące się dziesiątkami stron, bo ciągle coś jest nie tak, bo tu coś szwankuje, a tu coś trzeba przestawić.
Uwielbiam czytać je bo wiele pokazują i uczą. Ale w mojej skromnej opinii jako laika w sprawach motoryzacji - jak zaczniesz grzebać - to wiedz, że nie skończy się na tym zaraz, za moment - i Twój czas przeznaczony jest już na garaż.
Jestem przekonany, że znamy wspólnie wiele takich osób i nie trzeba przytaczać ich nicków.

I proszę nie traktować tego posta, jako: "Nie znam się, ale się wypowiem"

To tylko moje obserwacje. Jednak myślę, że jest grono osób, które się ze mną zgodzi.
Załączniki
IMG_9242.PNG
IMG_9242.PNG (1.4 MiB) Przejrzano 4661 razy
IMG_9241.jpeg
IMG_9241.jpeg (248.65 KiB) Przejrzano 4664 razy
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

25 kwie 2021, 8:49

Peecer pisze:
25 kwie 2021, 8:42
Bardzo ładna tabelka! 8-) A kogo nie stać na NC-ka, niech się przesiada do ND - trasa drogami ekspresowymi S7, S17, na tempomacie, kierowca plus dużo bagażu, to spalanie 5,24l/100km i ponad pół tysiąca zasięgu. :kciuk:
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2628
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

25 kwie 2021, 8:54

pistenbully pisze:
25 kwie 2021, 8:49
Peecer pisze:
25 kwie 2021, 8:42
Bardzo ładna tabelka! 8-) A kogo nie stać na NC-ka, niech się przesiada do ND - trasa drogami ekspresowymi S7, S17, na tempomacie, kierowca plus dużo bagażu, to spalanie 5,24l/100km i ponad pół tysiąca zasięgu. :kciuk:
I tu muszę przyznać - największa przewaga ND nad NC - "motór".
Ten silnik jest rewelacyjny. To jest mod na który bym poszedł - i wsadził silnik z ND do NC. :kciuk: :kciuk: :kciuk:
To spalanie pomiędzy 110 - 120 km/h to jest nic innego jak VW 1.9 TDI :ryjezesmiechu: :ryjezesmiechu: :ryjezesmiechu:
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

25 kwie 2021, 9:00

Ale i radocha z jazdy jak w dieslu... Niestety ;)
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
latar
Donator
Donator
Posty: 468
Rejestracja: 12 sie 2020, 14:48
Model: NB FL
Lokalizacja: DLW

25 kwie 2021, 9:03

Peecer pisze:
25 kwie 2021, 8:42
"ALE" już znaczne modyfikacje - to wątki ciągnące się dziesiątkami stron
Święta racja. Kto o tym zapomni może ostro popłynąć.

Jest takie stare słowiańskie przysłowie
"Project car jest zawsze zepsuty"
i jeszcze takie porzekadło
"Nie grzeb w daily".
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4565
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

25 kwie 2021, 9:41

Peecer: na twoje wyniki powiem tyle ze sa zajefajne i ja takich zrobic nie potrafie (mimo ze sluzbowym Golfem mam jeden z nizszych wynikow w firmie). Pewnie pomaga troche automat (dluzsze przelozenia) i spokojny kierowca. Ja z zeszlego roku gdy było jeszcze 1.8 miałęm cos takiego (sorki nie mam ladnej apki, przepisuje z excela):
9, 10.66, 9.28, 8.81, 10.69, 13.5, 8.78, 10.09, 9.06, 12.57, 11.03, 11.99, 7.17 (trasa do Kuzni Mocy w Bydgoszczy, czyzby biedaczka czula pismo nosem? Obrazek )

z tego roku (2.5 ale z dlugim dyfrem) jest tak:
18.14 (strojenie), 8.89, 14.25, 16.13, 11.92, 8.4, 18.44, 8.35, 12, 8.47, 13.29

ekstremalne wyniki to albo testy po miescie Obrazek albo jazda na torze. Najnizsze to trasa gdzie jezdze raczej spokojnie (krajowki 90-100, ekspresowki 110-120).

co do awaryjnosci i grzebania. Owszem grzebie - bo lubie. Jakos tak mam ze zle bym sie czul z nowym autem gdzie niczego do zrobienia nie ma. A detailing ... yyyy ... sorki ale mnie nie kreci. M. in. dlatego mam 15 letnia NC a wczesniej 25 letnia NA Obrazek

Natomiast usterki, czy tez jak mawiaja wlasciciele Fiatów eksploatacje, ktore w ciagu roku NC zaliczylem to np.:
- silownik zamka lewego
- pilot w kluczyku
- przetarty fotel kierowcy
- powódź 2x (we wnetrzu i potem w bagazniku)
- termostat
- woda w lampie -> wymiana regulatora wysokosci swiatel
- zmatowiale swiatla
- silownik drzwi prawy
- przelaczniki podnoszenia szyb
- kabelki przy wtyczkach do cewek (upierdliwa rzecz i potrafi byc kosztowna gdy sie czlowiek nie zna i jezdzi po "mechanikach")
- padnieta klima
- przepustnica (chyba, bo jeszcze nie zdiagnozowalem w 100%)
- silnik pochlaniajacy olej w ilosciach poteżnych (co akurat mialo zalete bo teraz auto calkiem jedzie :twisted: )

jesli zsumowac koszta to wielkie nie sa pomijajac punkt ostatni, z ktorym sie liczylem przy zakupie. Ale czestotliwosc jest wieksza niz mialem w NA. Moze to akurat kwestia egzemplarza i statystyki. Podchodze do tego luzno na zasadzie ze coraz wiecej o aucie wiem i moge komus pomoc, nie że narzekam :) Ale dla kogos kto przy autach nie grzebie taka ilosc usterek i wynikajaca z tego klopotliwosc moze konkretnie obrzydzic posiadanie tego wspanialego auta
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2021, 9:41 przez Alex, łącznie zmieniany 2 razy.
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Awatar użytkownika
Ziolko73
Donator
Donator
Posty: 316
Rejestracja: 08 sty 2020, 16:16
Model: NC
Wersja: 1.8/2.5
Lokalizacja: Będzin

25 kwie 2021, 10:40

Moja małżonka mówi że kupiłem grata bo ciągle przy nim grzebię, ale nie zrozumie tego że grzebię bo lubię hehe. To jest auto specyficzne dla specyficznego kierowcy, pasjonata motoryzacji. Nie to że się psuje, ale faktycznie zawsze coś jest do roboty i pochłania mnóstwo czasu... o kasie nie wspomnę🤫
Takie właśnie poprawianie fabryki i dopasowywanie samochodu do siebie.
Zwykły szary człowieczek kupił by takiego emiksa i by sobie poprostu jeździł.
Ja na spalanie nie patrzę (no może trochę),
bo to auto ma dawać mi jak najwięcej frajdy z jazdy, ciutkę adrenaliny i wyróżnianie się z tłumu nudnych oblatanych samochodów...do tego jest właśnie stworzona mx5.
No kurde każde hobby jest kosztowne 😄
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2021, 11:02 przez Ziolko73, łącznie zmieniany 1 raz.
MX5 NC 1.8 => 2.5🏁
Strojenie RomDrop by Alex®️
Awatar użytkownika
chebum
Posty: 73
Rejestracja: 21 cze 2020, 11:16
Model: NC FL
Wersja: 2.0 5b
Lokalizacja: Warszawa

25 kwie 2021, 11:01

wromiata pisze: Ad. 1 mam bardzo ciężką nogę, jeżdżę daily 2,5 po jednym z trzech najbardziej zakorkowanych miast w Polsce i obecnie przy zmianie opon na letnie spalanie przy zdecydowanie nieekonomicznej jeździe nie idzie powyżej 12l/100km

Ad. 2 Nie spotkałem się z tym, Mazda wiele części z NC montowała też w innych modelach, stąd spokojnie mogłem znaleźć potrzebną część.

Ad. 3 Do wymiany żarówek świateł mijania wystarczy skręcić mocno koła i odgiąć nadkola, wymiana postojowek to 10 minut roboty jeżeli masz normalnej wielkości dłonie. Pozostałe serwisy jak wymiana oleju, hamulców odbywa się jak w każdym innym aucie

Ad. 4 tu ciężko mi się wypowiedzieć bo nie rozumiem sensu jeżdżenia z kilkunastoletnim autem do ASO, tym bardziej jeżeli olej można wymienić samemu (wystarczy wynająć podnośnik w warsztacie)
W temacie porównywaliśmy koszty utrzymania NC z poprzednimi.generacjami więc obstawiam że ceny serwisu w ASO będą takie same jak w poprzednich

Ad. 5 owszem nie jest najwyższa, ale w kolejnym komentarzu porównałeś kierownice z CX-7 do tej z MXa, one są dokładnie takie same. Nie wiem co mógłby wpłynąć na to że w CXie osłona poduszki powietrznej jest w porządku a plastik w MXie jest porysowany...

Już dawno zauważyłem że Mazda dała NCka w wersji Basic, którego nie wielkimi kosztami możemy wizualnie doprowadzić do wersji komfortowej - elektryczne lusterko fotochromatyczne, Kierownica z czarnymi dekoracji i z tempomatem, interwał w wycieraczkach, podgrzewane fotele i dużo więcej przeróbek wizualnych.
1. Nie wykluczam, że jest jakaś usterka w samochodzie. Dlatego samochód już był w garażu i w ASO. Zamierzam umyć chłodnice i wymienić oleje w skrzyni i lsd.
Jednak miałem spalanie 22 z MZR 2.3, więc jest bardzo możliwe, że ja jestem winny za wysokie spalanie. Jednak Renault M5M u mnie pali mniej niż MZR 2.0, a 1.6 THP jeszcze mniej.

2. Za rok posiadania potrzebowałem: tuleje wahacza, wiązkę do świateł mijania, fotel kierowcy. Narzekam na dostępność i cenę tych części.

3. Nie jestem mechanikiem. Mogę sprawdzić poziom płynów i wiem gdzie jest bateria. Pooglądałem filmiki na YT jak wymienić żarówki w NC, przeczytałem tu i na miata.net i pojechałem do serwisu.;) W Citroen wymieniam żarówkę bez problemu według instrukcji w książce serwisowej.

4. Można samemu, ale nie jestem mechanikiem i nie chce się uczyć. Uważam, że lepiej poświęcić wolny czas na hobby, przyjaciół albo umiejętności profesjonalne, niż uczyć się wymieniać olej.
Podczas oglądania samochodów w Warszawie widziałem kilka samochodów. W 2 z 3 były nieprawidłowo napełnione płyny. W jednym był brak pliku hamulcowego, w drugim za dużo płynu do wspomagania. Więc uważam, że lepiej oddać serwisowanie osobie, która na tym się zna. To jest moja opinia, nie mówię, że jest jedyną słuszną.

5.CX-7 sprzedałem z przebiegiem poniżej 100kkm i kupiłem młodszym od NCka. Więc nie jest to porównanie 1-do-1.
Awatar użytkownika
Krzemol
Posty: 45
Rejestracja: 08 sie 2018, 13:26
Model: NB
Wersja: 1.6 110KM '00r
Lokalizacja: Ruda Śląska

27 kwie 2021, 23:13

latar pisze:
25 kwie 2021, 9:03
"Nie grzeb w daily".
I tym oto sposobem na daily mam nudną lodówkę Mazdę5 - przynajmniej nie kusi :mrgreen:
Suzuki Swift 1.0 53KM '99r (05.12 - 05.14)
Suzuki Swift 1.3 68KM '99r (05.14 - 09.16)
Alfa Romeo 166 3.2 V6 240KM '04r (09.16 - 11.20)
Mitsubishi Colt 1.3 75KM '00r (01.18 - 08.18)
Mazda5 2.0 143KM '06r (05.18)
Mazda MX-5 1.6 110KM '00r (09.20)
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2137
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

28 kwie 2021, 11:19

pistenbully pisze:
25 kwie 2021, 8:49
Bardzo ładna tabelka! 8-) A kogo nie stać na NC-ka, niech się przesiada do ND - trasa drogami ekspresowymi S7, S17, na tempomacie, kierowca plus dużo bagażu, to spalanie 5,24l/100km i ponad pół tysiąca zasięgu. :kciuk:
Ale moze napisz, ze jechales z wiatrem za Tirem 85 kmh :-)

Nie wierze, ze to przy 120 kmh. Ja na krajowych mam takie spalanie, i to gdy przewaza zabudowany i okolice 60 kmh. Tez trasy robie na tempomacie przez 99% czasu i przestrzegam przepisow (moze w zabudowanym +10 kmh, a i tak jestem tratowany) i spalania minimalne z dlugich tras na kompie to 5.5, lecz rzeczywiste 6.0.
Sprawdzalem niedawno spalanie top down przy 120 kmh (bo tak zawsze niemal jade) versus top up i nie bylo roznicy (ale probka top up znikoma).

Inna sprawa, ze to moze byc paliwo, bo spalanie na 100 jest wyraznie wyzsze od 98, wiec zgaduje ze na 95 jest najnizsze, kosztem gornego zakresu obrotow (bo wszyscy na to w ND1 narzekaja, poza mna - tak jak wszyscy chwala spalanie w ND, a ja nie widze co tu chwalic - srednio w miescie mam 11 l na 100 km, za to na trasie pali maks 1 l wiecej niz 2 razy wiekszy biturbo diesel, czyli tez bez szalu, ale i bez dramatu).

Ale to prawda, na baku zrobilem 600 km nie raz, w tym sporo autostrada - ale na to pozwala bak, bo ma sporo ponad 40 l pojemnosci, czyli wystarczy miec realne spalanie ponizej 6.5 l na 100 km, a to w ND na trasie jest jak najbardziej mozliwe nawet lecac autostrada 150, jesli z 30% trasy to beda wolne drogi.
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

28 kwie 2021, 12:34

Wojtek Wawa pisze:
28 kwie 2021, 11:19
pistenbully pisze:
25 kwie 2021, 8:49
Bardzo ładna tabelka! 8-) A kogo nie stać na NC-ka, niech się przesiada do ND - trasa drogami ekspresowymi S7, S17, na tempomacie, kierowca plus dużo bagażu, to spalanie 5,24l/100km i ponad pół tysiąca zasięgu. :kciuk:
Ale moze napisz, ze jechales z wiatrem za Tirem 85 kmh :-)
Nope, za to jechałem top UP, bo lało i nie przekraczałem 120km/h. Może tu jest Azor pogrzebany?

Edit: (no i ominąłem W-wę powiatówkami :P)
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
solidmarian
Posty: 126
Rejestracja: 15 gru 2013, 12:39
Model: Inny
Lokalizacja: 100lica

28 kwie 2021, 12:40

1.8 tsi dłubnięte na 230km w aucie ważącym 1500kg przy 80-90 w trasie pali te 5l, maksymalne spalanie autostradowe 7,5l starając utrzymać się licznikowe 180-200, czasem 240; w mieście zamykam się w 8,5l
stare 1,8t mpi 4x4 dłubnięte na 270km przy masie 1400kg przy 80-90 w trasie pali 6,2l, maksymalne spalanie autostradowe 9,5l, starając się utrzymać licznikowe 180-200, czasem 260; w mieście zamykam się w 11l
508 combi 1,6t 156hp maksymalne autostradowe spalanie starając utrzymać się licznikowe 180 czasem 200 8,5l; w mieście zamykam się w 9l
mx5 nc 1,8 1050kg w trasie przy prędkości 80-90 raz wyszło mi 8,6l, spalanie autostradowe przy prędkości 140-160 z czego 30% wioskami spalanie wychodzi 11,5l; w mieście zamykam się w 12l
To jest ekonomiczna filozofia mazdy :facepalm:
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

28 kwie 2021, 15:34

Cóż NC jest większe, cięższe (wygodniejsze) od ND-ka. Do tego dochodzi ogólnie niski apetyt w skyactiveG. Gdy jeździłem czas jakiś Mazdą 6 GJ 2.0 145KM to wyniki też miałem dieslowskie.
No i może też charakter kierowcy i technika jazdy. Obecnie dużo latam, codzień 240 lub więcej kilometrów i taka trasa bez przystanków (typu sklepy, szkoły, biura, przedszkola) w centrum to u mojego diesla 5,5 litra (najniższe w ostatnim czasie 4,6; historycznie 4,2). Przy tym realny zasięg na jednym zbiorniku to 1200km - często udaje mi się tankować tylko raz w tygodniu. Na tej samej stałej trasie pokonywanej ND top down spalanie kształtuje się w okolicach 5,8-6,5 litra. Oczywiście spalanie średnie, w tym dużo miasta i "wygłupy" to 7,4-8,3 litra w zależności od udziału jazdy pozamiejskiej. Obliczenia przy tankowaniu w miarę potwierdzają dane z komputera.
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2137
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

28 kwie 2021, 16:28

solidmarian,

dokladnie o to tez mi chodzi - nawet ND sporo pali i nie ma zmiluj. Jak ktos uwaza, ze ND pali jak diesel to musial jezdzic popsutym. Oczywiscie postep wzgledm NC jest ogromny, bo z 20% z tego co widze. Z reszta moj znajomy ma nowa 6 z tym silnikiem i spalania tam tez sa duze, wiec to troche nasi mistrzowie ekojazdy srubuja oczekiwania. Gdyby jezdzili dieslami, mieliby spalania w okolicach 3-4 l maks (co sie nawet potwiedzilo :-).
Po programie, jak w kazdym samochodzie, spalanie spada, ale ja potrzeby nie odczuwam, a doceniam idiotoodpornosc - w moim wypadku to cecha konieczna.
Awatar użytkownika
Andrut
Moderator Detalingu
Moderator Detalingu
Posty: 638
Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
Model: NC FL2
Wersja: 2,5L
Lokalizacja: Kraków

02 maja 2021, 19:57

ja przez 2 lata posiadania zregenerowałem zacisk z przodu i padł mi siłownik w drzwiach.
Tyle nawet żarówki sie nie spaliły.... mam pierwszy rok produkcji 2005. Odziwo oleju nie bierze nawet po objechaniu 1 rundy MC na silesi.

Spalanie ok 8-9l jak jechałem nad morze top down 150km/h 2 osoby zapakowany ile sie tylko da spalanie 9 litrów.
Awatar użytkownika
pawel934
Donator
Donator
Posty: 181
Rejestracja: 18 mar 2019, 23:02
Model: ND
Lokalizacja: Warszawa WN

02 maja 2021, 21:52

Wojtek Wawa pisze:
28 kwie 2021, 16:28
solidmarian,

dokladnie o to tez mi chodzi - nawet ND sporo pali i nie ma zmiluj. Jak ktos uwaza, ze ND pali jak diesel to musial jezdzic popsutym. Oczywiscie postep wzgledm NC jest ogromny, bo z 20% z tego co widze. Z reszta moj znajomy ma nowa 6 z tym silnikiem i spalania tam tez sa duze, wiec to troche nasi mistrzowie ekojazdy srubuja oczekiwania. Gdyby jezdzili dieslami, mieliby spalania w okolicach 3-4 l maks (co sie nawet potwiedzilo :-).
Po programie, jak w kazdym samochodzie, spalanie spada, ale ja potrzeby nie odczuwam, a doceniam idiotoodpornosc - w moim wypadku to cecha konieczna.
Ja uważam, że np. w szybkiej trasie (RF Top up) pali naprawdę abstrakcyjnie mało i są to wartości zbliżone do diesla R4. Przy jeździe naprawdę dynamicznej w okolicach 200 (wiadomo jak jest, raczej nie do utrzymania taka stała prędkość a raczej zakres 160-220) auto pali 10-11l, ciekaw jestem jaki diesel spali mniej (opowieści o dieselku przy jeździe „do 200” palącym 6,5l włóżmy między bajki).. Clio sport paliło mi przy takiej jeździe ok 50% więcej, mając niewiele wyższą moc i taką samą pojemność). Przy leniwej jeździe faktycznie pali więcej od diesla, aczkolwiek wciąż moim zdaniem niewiele.

A jako ciekawostka wszystkie moje tankowania (w tym sporo toru!):

https://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/96795
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2137
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

03 maja 2021, 11:37

Pod linkiem widzę spalania, o których pisałem. Nie wiem o czym Ty więc piszesz i z czym polemizujesz :)
Odjąłem te 15+ na wypady na tor (choć w górach też mam takie spalania) i została mediana 10-12. A nd2 pali mniej niż nd1.
A na autostradzie gaz w podłodze miałem średnią 14.7 l/100 km, ale to było non stop 210-230. Jeśli są inne samochody na drodze, jadę przepisowo. Tu akurat specjalnie tak wybrałem porę, by nikogo nie było.
Duży diesel przy takich prędkościach mieścił się w 12l/100km.
Awatar użytkownika
pawel934
Donator
Donator
Posty: 181
Rejestracja: 18 mar 2019, 23:02
Model: ND
Lokalizacja: Warszawa WN

03 maja 2021, 19:50

Ja polemizuję jedynie ze zdaniem, że ND sporo pali - bo uważam, że pali niewiele i po silniku 2.0 benzyna spodziewałbym się znacznie wyższych wyników. Natomiast co do samych wartości to oczywiście zgoda, co tak jak zauważyłeś potwierdza mój motostat. A więc zgadzam się z Tobą w pełni, ale uważam, że to niest jest wysokie, a niskie zużycie 😁

No i jeśli chodzi o wyniki rzędu 15-17l to zwykle jest tor z dojazdem w jedną stronę, tak naprawdę często nawet wyniki typu 11-12 to tor tylko np bardzo krótki trackday (gdzie na zbiorniku jest 240 km dojazdów autostrada i 40 km po torze). Sam tor to okolice 25l (swoją drogą - 10l mniej, niż Clio Sport) 😁
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2137
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

04 maja 2021, 16:22

To fajnie, ze sie zgadzamy :-) Troche to tonuje mimo wszystko przekaz, ze ND pali 8 l maks palowane, bo ktos z NC uczciwie przyznajacy sie do spalania pomysli, ze ND produkuje paliwo i wezmie kredyt chwilowke na upgrade.
A tu przepraszam, na forum ND to przeciez downgrade do NC, a do tego NC sprzedawane (i kupowane) sa tutaj chyba za wieksze sumy niz ND :-)
solidmarian
Posty: 126
Rejestracja: 15 gru 2013, 12:39
Model: Inny
Lokalizacja: 100lica

05 maja 2021, 10:44

pawel934 pisze:
02 maja 2021, 21:52
Ja uważam, że np. w szybkiej trasie (RF Top up) pali naprawdę abstrakcyjnie mało i są to wartości zbliżone do diesla R4. Przy jeździe naprawdę dynamicznej w okolicach 200 (wiadomo jak jest, raczej nie do utrzymania taka stała prędkość a raczej zakres 160-220) auto pali 10-11l, ciekaw jestem jaki diesel spali mniej (opowieści o dieselku przy jeździe „do 200” palącym 6,5l włóżmy między bajki).. Clio sport paliło mi przy takiej jeździe ok 50% więcej, mając niewiele wyższą moc i taką samą pojemność). Przy leniwej jeździe faktycznie pali więcej od diesla, aczkolwiek wciąż moim zdaniem niewiele.
Proszę bardzo, Peugeot 308 sw 1,5 blue hdi 130KM 2020 - ekspresówka 160-180, czasem 200 bierze 6,2l/100, trasa 80-90 wychodzi 3,5-4l/100, w mieście zamykasz się ze spalaniem w 5l/100 ;)
Ostatnio zmieniony 05 maja 2021, 10:54 przez solidmarian, łącznie zmieniany 1 raz.
solidmarian
Posty: 126
Rejestracja: 15 gru 2013, 12:39
Model: Inny
Lokalizacja: 100lica

05 maja 2021, 10:52

pawel934 pisze:
02 maja 2021, 21:52
Ja uważam, że np. w szybkiej trasie (RF Top up) pali naprawdę abstrakcyjnie mało i są to wartości zbliżone do diesla R4. Przy jeździe naprawdę dynamicznej w okolicach 200 (wiadomo jak jest, raczej nie do utrzymania taka stała prędkość a raczej zakres 160-220) auto pali 10-11l, ciekaw jestem jaki diesel spali mniej (opowieści o dieselku przy jeździe „do 200” palącym 6,5l włóżmy między bajki).. Clio sport paliło mi przy takiej jeździe ok 50% więcej, mając niewiele wyższą moc i taką samą pojemność). Przy leniwej jeździe faktycznie pali więcej od diesla, aczkolwiek wciąż moim zdaniem niewiele.
Proszę bardzo, Peugeot 308 sw 1,5 blue hdi 130KM 2020 - ekspresówka 160-180, czasem 200 bierze 6,2l/100, trasa 80-90 wychodzi 3,5-4l/100, w mieście zamykasz się ze spalaniem w 5l/100 ;)

pawel934 pisze:
03 maja 2021, 19:50
No i jeśli chodzi o wyniki rzędu 15-17l to zwykle jest tor z dojazdem w jedną stronę, tak naprawdę często nawet wyniki typu 11-12 to tor tylko np bardzo krótki trackday (gdzie na zbiorniku jest 240 km dojazdów autostrada i 40 km po torze). Sam tor to okolice 25l (swoją drogą - 10l mniej, niż Clio Sport) 😁
11-12 spalanie z autostrady i trochę toru to jest dalej dużo, wspomniany wcześniej mój leon pokonując autostradę wawa-toruń-wawa z prędkością 140-160km/h łącznie 580km i 150km po torze (spalanie wg kompa na torze nie przekroczyło 34l) średnio palił 9-9,5l więc nadal uważam, że spalanie 11-12l w podobnych warunkach lżejszego auta to nie jest mało.
[/quote]
Ostatnio zmieniony 05 maja 2021, 10:55 przez solidmarian, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
pawel934
Donator
Donator
Posty: 181
Rejestracja: 18 mar 2019, 23:02
Model: ND
Lokalizacja: Warszawa WN

05 maja 2021, 14:18

Już ja znam te trasy "160-180, czasem 200" i wynik 6,2l/100... A jaka Ci wtedy średnia prędkość z komputera wychodzi?

Ja wiem, że małym dieslem da się spalić 3,5l w trasie (80 km/h głaszcząc gaz i "jadąc na wynik"), pewnie Mazda wtedy spali poniżej 5l/100 km, natomiast zużycie paliwa ok. 10-11l/100 km przy trzymaniu realnej prędkości w okolicach 180-200 km/h, którym cechuje się ND, to moim zdaniem są naprawdę wartości porównywalne z dieslami. Oczywiście nie ma to żadnego znaczenia, to bardziej "rozważanie akademickie".
solidmarian pisze:
05 maja 2021, 10:52
11-12 spalanie z autostrady i trochę toru to jest dalej dużo, wspomniany wcześniej mój leon pokonując autostradę wawa-toruń-wawa z prędkością 140-160km/h łącznie 580km i 150km po torze (spalanie wg kompa na torze nie przekroczyło 34l) średnio palił 9-9,5l więc nadal uważam, że spalanie 11-12l w podobnych warunkach lżejszego auta to nie jest mało.
Tzn. ten wynik 9,5l to jest łącznie - trasa razem z torem?
tytusr
Posty: 541
Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
Model: NC FL
Wersja: 20th anniversary
Lokalizacja: Szczyrk
Kontakt:

05 maja 2021, 18:17

Alex pisze:
25 kwie 2021, 7:25
Poniżej 7/100 nie widziałem w NC nigdy. Po swapie na 2.5 o takim wyniku nawet nie myślę, choć być może 8 jest osiągalne (bo 8.3-8.4 już było)

Tak w ogóle to się zastanawiam jak to jest. NC w przeciwieństwie do NA jest autem psujacym się. Co chwile przerabiam różne typowe i nietypowe usterki. Nic drogiego ani ciężkiego do ogarnięcia (no, pomijając silnik Obrazek) ale co chwila coś. Moze dlatego że NC jest przedliftem a NA była poliftem? Mimo wszystko uwielbiam to auto, tego też nie rozumiem Obrazek
Ja mam 2.5 i kompresor - 320Nm
Spalanie w trasie przy jeździe 120 kmh i dynamiczne ruszanie to 9,5L. Przy przewadze cyklu miejskiego doszedłem do 11,6L /100 kmh. Nic się nie psuje, ale w sumie przejechałem tylko niecałe 40 tys km przez 5 lat więc....
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm :bicz:
solidmarian
Posty: 126
Rejestracja: 15 gru 2013, 12:39
Model: Inny
Lokalizacja: 100lica

06 maja 2021, 7:27

pawel934 pisze:
05 maja 2021, 14:18
Już ja znam te trasy "160-180, czasem 200" i wynik 6,2l/100... A jaka Ci wtedy średnia prędkość z komputera wychodzi?

Ja wiem, że małym dieslem da się spalić 3,5l w trasie (80 km/h głaszcząc gaz i "jadąc na wynik"), pewnie Mazda wtedy spali poniżej 5l/100 km, natomiast zużycie paliwa ok. 10-11l/100 km przy trzymaniu realnej prędkości w okolicach 180-200 km/h, którym cechuje się ND, to moim zdaniem są naprawdę wartości porównywalne z dieslami. Oczywiście nie ma to żadnego znaczenia, to bardziej "rozważanie akademickie".
Sprawdzę przy najbliższej okazji, jest to jest trasa autem służbowym Warszawa-Częstochowa-Warszawa, największe katy w firmie tymi 308 nie przekraczają 7l/100kmh, naprawdę jest to mega oszczędny silnik.
pawel934 pisze:
05 maja 2021, 14:18
solidmarian pisze:
05 maja 2021, 10:52
11-12 spalanie z autostrady i trochę toru to jest dalej dużo, wspomniany wcześniej mój leon pokonując autostradę wawa-toruń-wawa z prędkością 140-160km/h łącznie 580km i 150km po torze (spalanie wg kompa na torze nie przekroczyło 34l) średnio palił 9-9,5l więc nadal uważam, że spalanie 11-12l w podobnych warunkach lżejszego auta to nie jest mało.
Tzn. ten wynik 9,5l to jest łącznie - trasa razem z torem?
Jeździłem też, np na Kielecki Super Oes z Warszawy gdzie jazdy po torze masz z 10-15km, ekspresówka 120-140 i reszta zgodnie z przepisami tj. 80-90, to średnie spalanie z całego wyjazdu jak pamiętam wychodziło koło 7,5.
Awatar użytkownika
pawel934
Donator
Donator
Posty: 181
Rejestracja: 18 mar 2019, 23:02
Model: ND
Lokalizacja: Warszawa WN

06 maja 2021, 8:22

solidmarian pisze:
06 maja 2021, 7:27
pawel934 pisze:
05 maja 2021, 14:18
solidmarian pisze:
05 maja 2021, 10:52
11-12 spalanie z autostrady i trochę toru to jest dalej dużo, wspomniany wcześniej mój leon pokonując autostradę wawa-toruń-wawa z prędkością 140-160km/h łącznie 580km i 150km po torze (spalanie wg kompa na torze nie przekroczyło 34l) średnio palił 9-9,5l więc nadal uważam, że spalanie 11-12l w podobnych warunkach lżejszego auta to nie jest mało.
Tzn. ten wynik 9,5l to jest łącznie - trasa razem z torem?
Jeździłem też, np na Kielecki Super Oes z Warszawy gdzie jazdy po torze masz z 10-15km, ekspresówka 120-140 i reszta zgodnie z przepisami tj. 80-90, to średnie spalanie z całego wyjazdu jak pamiętam wychodziło koło 7,5.


No tak, tylko że przy całej trasie 580 km w tym 150 km po torze, przy średnim 34l/100 km z toru i 9,5l/100 km z całości na resztę z trasy z prędkościami 140-160 km/h wychodzi średnia 0,95l/100 km... :D Dlatego nie dziw się proszę, że nikt nie wierzy w takie wartości.
solidmarian
Posty: 126
Rejestracja: 15 gru 2013, 12:39
Model: Inny
Lokalizacja: 100lica

06 maja 2021, 9:42

pawel934 pisze:
06 maja 2021, 8:22
solidmarian pisze:
06 maja 2021, 7:27
pawel934 pisze:
05 maja 2021, 14:18

Tzn. ten wynik 9,5l to jest łącznie - trasa razem z torem?
Jeździłem też, np na Kielecki Super Oes z Warszawy gdzie jazdy po torze masz z 10-15km, ekspresówka 120-140 i reszta zgodnie z przepisami tj. 80-90, to średnie spalanie z całego wyjazdu jak pamiętam wychodziło koło 7,5.


No tak, tylko że przy całej trasie 580 km w tym 150 km po torze, przy średnim 34l/100 km z toru i 9,5l/100 km z całości na resztę z trasy z prędkościami 140-160 km/h wychodzi średnia 0,95l/100 km... :D Dlatego nie dziw się proszę, że nikt nie wierzy w takie wartości.

Widzisz, nie przeczytałeś ze zrozumieniem zacytowanego posta, jest pewna różnica pomiędzy spalaniem maksymalnym i średnim, 34l/100 to jest maksymalne spalanie z toru, więc logicznym jest, że jak doliczysz zapoznania, okrążenia na schłodzenie oleju i hamulców, dojazdówki to wychodzi mniej, no chyba, że liczysz czyste km po torze.
Tak samo ma się spalanie przy 140 i 180, które też pomyliłeś oraz pokonany dystans, gdzie wyraźnie jest napisane 580 w trasie i 150 po torze, chyba tylko żeby uargumentować swoją tezę.
Piszę jak było, nie zależy mi na tym czy ktoś wierzy czy nie, już dawno się przekonałem, że to jest specyficzne forum.
Awatar użytkownika
BOMI21
Donator
Donator
Posty: 491
Rejestracja: 26 sie 2017, 12:45
Model: ND
Wersja: SkyFREEDOM/Recaro
Lokalizacja: opolskie

06 maja 2021, 10:01

To i ja dorzucę parę groszy do tego bałaganu. Cztery lata jeżdżę NC /NCFL, średnie spalanie z kilkudziesięciu tysięcy kilometrów to 10.0 l/100 przy czym połowa po mieście, połowa za miastem (lekkie trasy). Tor i utrzymywanie prędkości maksymalnej na autostradzie to około 17/18 litrów, minimum jakie udało mi się osiągnąć to 6.8 na spokojnej trasie 80-120 km/h bez ruchu.
Oględziny / Sprawdzanie MX-5 przed zakupem - generacje NC/ND - kontakt przez PW
Awatar użytkownika
pawel934
Donator
Donator
Posty: 181
Rejestracja: 18 mar 2019, 23:02
Model: ND
Lokalizacja: Warszawa WN

06 maja 2021, 11:02

solidmarian pisze:
06 maja 2021, 9:42
pawel934 pisze:
06 maja 2021, 8:22
solidmarian pisze:
06 maja 2021, 7:27

Jeździłem też, np na Kielecki Super Oes z Warszawy gdzie jazdy po torze masz z 10-15km, ekspresówka 120-140 i reszta zgodnie z przepisami tj. 80-90, to średnie spalanie z całego wyjazdu jak pamiętam wychodziło koło 7,5.


No tak, tylko że przy całej trasie 580 km w tym 150 km po torze, przy średnim 34l/100 km z toru i 9,5l/100 km z całości na resztę z trasy z prędkościami 140-160 km/h wychodzi średnia 0,95l/100 km... :D Dlatego nie dziw się proszę, że nikt nie wierzy w takie wartości.

Widzisz, nie przeczytałeś ze zrozumieniem zacytowanego posta, jest pewna różnica pomiędzy spalaniem maksymalnym i średnim, 34l/100 to jest maksymalne spalanie z toru, więc logicznym jest, że jak doliczysz zapoznania, okrążenia na schłodzenie oleju i hamulców, dojazdówki to wychodzi mniej, no chyba, że liczysz czyste km po torze.
Tak samo ma się spalanie przy 140 i 180, które też pomyliłeś oraz pokonany dystans, gdzie wyraźnie jest napisane 580 w trasie i 150 po torze, chyba tylko żeby uargumentować swoją tezę.
Piszę jak było, nie zależy mi na tym czy ktoś wierzy czy nie, już dawno się przekonałem, że to jest specyficzne forum.
No to jeśli liczyć że średnie z toru niech będzie nawet te 25l/100 i łączny dystans 730 km, to z jazdy trasą 140-160 km/h (nie pisałem nic o 180) wychodzi w 2.0 turbobenzynie 5,5l/100 km 😁 Nie ma sensu się dalej licytować, bo napiszesz zaraz że tak naprawdę to robiłeś więcej kółek chłodzących niż ogniem i średnie z toru miałeś 12l/100, a to 34l to było na chwilę, kto potrafi czytać i liczyć to sam sobie zinterpretuje to zużycie 9,5l z jazdy torowo-ulicznej.
solidmarian
Posty: 126
Rejestracja: 15 gru 2013, 12:39
Model: Inny
Lokalizacja: 100lica

06 maja 2021, 13:15

pawel934 pisze:
06 maja 2021, 11:02
No to jeśli liczyć że średnie z toru niech będzie nawet te 25l/100 i łączny dystans 730 km, to z jazdy trasą 140-160 km/h (nie pisałem nic o 180) wychodzi w 2.0 turbobenzynie 5,5l/100 km 😁 Nie ma sensu się dalej licytować, bo napiszesz zaraz że tak naprawdę to robiłeś więcej kółek chłodzących niż ogniem i średnie z toru miałeś 12l/100, a to 34l to było na chwilę, kto potrafi czytać i liczyć to sam sobie zinterpretuje to zużycie 9,5l z jazdy torowo-ulicznej.
Takie są wskazania z kompa więc nie wiem co chcesz negować, że stare 1.8t nie może spalać mniej niż super hiper 2.0 mazdy, skoro 2.0 mazdy pali mniej niż 4 cylindrowy diesel.
ODPOWIEDZ