Dzisiejszy TopDown

[maniekott]

Widziałem na Instagramie - zastanawiałem się co na to przepisy RD?

No i popsułeś magię Świąt

[Scyzor]

No i popsułeś magię Świąt

Nie popsułem Nie zamierzam wychodzić poza sferę zastanawiania się

[Sun]

Ziuuum!

IMG_20211226_124047.jpg (834.37 KiB) Przejrzano 2394 razy

[Wojtek Wawa]

Pięknie! Mój dach zamarzł i nawet po 4 h jazdy nie oddtajał...

[Sun]

Potem było tak samo.
Dobrze mieć garaż

[Wojtek Wawa]

Mój dach odtajał. Nie ma nart, ale też jest dobrze

[Wojtek Wawa]

Wczoraj było plus 12 stopni Celsjusza, na pewno nie tylko ja korzystałem z top down. Co ciekawe wiatr zwiał znad Krakowa smog (i większość turystów).

[stpman]

Kurde Wojtek, ty to jednak świr jesteś
Ja w piątek jadę wrzucić na felgi letnie opony i auto chowam do stodoły...
Choć może coś jeszcze top down w piątek polatam

[Scyzor]

Kurde Wojtek, ty to jednak świr jesteś

Ja na to patrzę inaczej. Kolega @Wojtek Wawa nie jest świrem. Jest inspiracją!

[stpman]

Wojtek to ogólnie był dla mnie inspiracją do kupna Miaty to taki pozytywny forumowy świr (oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu)

[Scyzor]

Przy okazji fittingu paru nowych akcesoriów, korzystając z pięknej, słonecznej pogody, postanowiłem doładować trochę akumulator. Asfalt suchy, więc chowając obawy o spotkanie z solanką - przejechałem się trochę wokół komina. Wiosny! Chcę już wiosny!

20220107_132150.jpg (3.89 MiB) Przejrzano 2104 razy

[stpman]

Pojechałem dzisiaj schować moją MX-5 na zimowy sen, ale specjalnie wybrałem okrężną drogę przez moje "winkle" oczywiście cała trasa top down, cały czas banan na ryjku ależ się cudownie jeździ

IMG_20220107_135647.jpg (5.8 MiB) Przejrzano 2081 razy

P.S nie mogę się już doczekać wiosny...

[Konioczynka]

Ile wy tam macie stopni na południu ? …

[Sun]

Ile wy tam macie stopni na południu ? …

O wiele za dużo

[stpman]

Ile wy tam macie stopni na południu ? …

Rano był przymrozek, ale około 13 było kilka stopni powyżej zera i przyjemnie świeciło słońce Grzechem było nie skorzystać

[Leeo]

Pozdrowionka z Podlasia Wspaniale znowu włożyć alumulator i korzystać z suchej drogi i topdown, mimo kaptura

[Konioczynka]

Pozdrowionka z Podlasia Wspaniale znowu włożyć alumulator i korzystać z suchej drogi i topdown, mimo kaptura

Też dziś zdjąłem czapkę, ale uświadomiłem sobie że windschott został w garażu więc daleko nie zajechałem.



Musicie mi wierzyć, że się starałem.

[Scyzor]

Pozdrowionka z Podlasia Wspaniale znowu włożyć alumulator i korzystać z suchej drogi i topdown, mimo kaptura

Tak trochę na marginesie - serio wszyscy na zimę wyciągacie akumulatory z samochodu? Jestem jedyny który zostawia go na miejscu i tylko od czasu do czasu idzie odpalić furkę, żeby podładować baterię?

[szymeker]

Pozdrowionka z Podlasia Wspaniale znowu włożyć alumulator i korzystać z suchej drogi i topdown, mimo kaptura

Tak trochę na marginesie - serio wszyscy na zimę wyciągacie akumulatory z samochodu? Jestem jedyny który zostawia go na miejscu i tylko od czasu do czasu idzie odpalić furkę, żeby podładować baterię?

Zostawiam już wiele lat, nb nie zaszkodziło, nc też teraz daje radę. Co jakiś czas podpinam pod prostownik.

[Leeo]

Pozdrowionka z Podlasia Wspaniale znowu włożyć alumulator i korzystać z suchej drogi i topdown, mimo kaptura

Tak trochę na marginesie - serio wszyscy na zimę wyciągacie akumulatory z samochodu? Jestem jedyny który zostawia go na miejscu i tylko od czasu do czasu idzie odpalić furkę, żeby podładować baterię?

Ja wychodzę z założenia, że jak odpalać w zimę, to żeby się przejechać, a nie tylko stać i pyrkać - wiele głosów mówi o tym jakie to niezdrowe. Czy faktycznie, to wiem, nie weryfikowałem U mnie zima bujna, to śnieg, to sól i miko tego, że autko sobie zabezpieczyłem od spodu, to i tak szkoda mi go na wyjazdy w takie warunki. Poza tym jest czym jeździć. Drugiego fun cara trzymam w dwupiętrowym garażu w bloku w Białymstoku i tam rzeczywiście akumulator siedzi w aucie, bo jezdze sobie po piętrach garażu i czasami po osiedlu bo tam nie solą

[Wojtek Wawa]

Aleście sobie zimujący miaty wybrali odpowiedni wątek do dyskusji.

Wchodzę sobie zobaczyć fotę kto dziś dał radę top down polatać, a tu jeden pyta o wyjmowanie akumulatora, a drugi lata po parkingu, pewnie jeszcze z zamkniętym dachem

[Scyzor]

Aleście sobie zimujący miaty wybrali odpowiedni wątek do dyskusji.

Niniejszym biję się w pierś - to ja wywołałem tę zbędną dyskusję, obiecuję poprawę

[Leeo]

Aleście sobie zimujący miaty wybrali odpowiedni wątek do dyskusji.

Wchodzę sobie zobaczyć fotę kto dziś dał radę top down polatać, a tu jeden pyta o wyjmowanie akumulatora, a drugi lata po parkingu, pewnie jeszcze z zamkniętym dachem

O nie Panie Kolego, ja latałem top down po Augustowie co widać powyżej Po parkingu to się civikiem jeździ
Pozdro nieustraszony solą czy zimą

[Wojtek Wawa]

A to wybaczone

[galex]

Pozdrowionka z Podlasia Wspaniale znowu włożyć alumulator i korzystać z suchej drogi i topdown, mimo kaptura

Tak trochę na marginesie - serio wszyscy na zimę wyciągacie akumulatory z samochodu? Jestem jedyny który zostawia go na miejscu i tylko od czasu do czasu idzie odpalić furkę, żeby podładować baterię?

Ja wychodzę z założenia, że jak odpalać w zimę, to żeby się przejechać, a nie tylko stać i pyrkać - wiele głosów mówi o tym jakie to niezdrowe. Czy faktycznie, to wiem, nie weryfikowałem U mnie zima bujna, to śnieg, to sól i miko tego, że autko sobie zabezpieczyłem od spodu, to i tak szkoda mi go na wyjazdy w takie warunki. Poza tym jest czym jeździć. Drugiego fun cara trzymam w dwupiętrowym garażu w bloku w Białymstoku i tam rzeczywiście akumulator siedzi w aucie, bo jezdze sobie po piętrach garażu i czasami po osiedlu bo tam nie solą

patrze jakieś znajome miatozy
już człowiek tęskni za tym top down i co tu zrobić

[Wojtek Wawa]

Odwilż, ale jak nie narty to przecież są inne atrakcje, gdy mamy mx5.
Co ciekawe mx5 dla pary jest fajniejszym transporterem narciarskim niż puszka. Bo w tej ostatniej trzeba się przebierać.
Zdjęcie z synkiem i dwiema parami nart top down byłoby lepsze, ale zapomniałem wtedy telefonu. Więc wrzucam co mam dla inspiracji.

[TomekD]

[Scyzor]

Odwilż, ale jak nie narty to przecież są inne atrakcje, gdy mamy mx5.

Szanuję!

[Wojtek Wawa]

Dziękuję, to jeszcze inne ujęcia z dziś:

[szy]

Szybka wycieczka do pobliskiego sklepu. Zostawiłem Miatę pod samymi drzwiami top down, wychodząc natknąłem się na gościa który skomentował „Sweeet!”

3D6CC053-9AC3-4B07-9314-C310D397F140.jpeg (2.77 MiB) Przejrzano 1358 razy

Odwilż, ale jak nie narty to przecież są inne atrakcje, gdy mamy mx5.
Co ciekawe mx5 dla pary jest fajniejszym transporterem narciarskim niż puszka. Bo w tej ostatniej trzeba się przebierać.
Zdjęcie z synkiem i dwiema parami nart top down byłoby lepsze, ale zapomniałem wtedy telefonu. Więc wrzucam co mam dla inspiracji.

@Wojtek Wawa w nagrodę za cross posta, leci zaproszenie do znajomych na FB.