07 maja 2014, 21:10
Smutne... ale przychylam się do oceny dmk, że zastanawiające. Zdjęcia wrzucone w pierwszym poście wyglądają żywcem wzięte z ogłoszenia na otomoto. Czy właściciel nie ma innych zdjęć, w tym takich, na których byłby uwieczniony numer rejestracyjny auta? Rozumiem, że było włamanie do mieszkania i złodzieje zabrali wszystko co było, tylko, że na to potrzeba czasu... A wygląda na to, że nie tylko wynieśli co chcieli, ale mieli jeszcze czas aby znaleźć samochody i jakby nigdy nic nimi odjechać. Czy sąsiedzi niczego nie zauważyli? Na żadnym monitoringu nic nie zostało zarejestrowane?
Nie wiadomo czy to 1,6 czy 1,8. Co w dokumentach widnieje, też właściwie nie wiemy (widział ktoś DR tego auta?). Auto zarejestrowane w Polsce - właściciel jest cudzoziemcem. Jeśli tak, to czy mógłby się na forum zarejestrować i dodać więcej (być może istotnych) informacji na temat całego zdarzenia i samego samochodu (cechy szczególne itd.)?
Kradzież 30 kwietnia - informacja dopiero 6 maja. 5 dni na nadanie dowolnego przeznaczenia dla przedmiotu kradzieży...
Jeśli ta informacja ma kogoś przestrzec przed przypadkowym zakupem tego auta, to należą się podziękowania, jednak w kwestii poszukiwań to nie nakręcałbym się. Moim zdaniem są dwie opcje:
Pierwsza: kradzież zuchwała i bardzo dobrze zaplanowana. Jeśli tak, to nie sądzę aby to auto jeździło nadal w PL, a jeśli nadal na terenie RP się znajduje to raczej nie w całości.
Druga opcja - złodzieje zorientują się, ze z miaty pożytku mieć większego nie będą (dlaczego, to już przedmówcy napisali) i albo porzucą i za jakiś czas ktoś gdzieś znajdzie, albo zniszczą w dowolny sposób tak aby wrak za szybko się nie znalazł...
Trzecia opcja... yyyy za mało wiem, aby zaryzykować rozważanie trzeciej opcji.
Powyższe to tylko takie moje luźne rozważania - mimo wszystko trzymam kciuki, żeby auto się znalazło i wróciło do swego właściciela.
Pozdrawiam
Rafi