Rejestrowanie samochodu na osobe 18lentią + właściciel RADY

[kacper-k48]

Witam, jestem w trakcie kupowania Miaty, zaliczka już wpłacona, samochód odbiera mój tata za 2 tygodnie jak będzie wracał z pracy, gdyż samochód stoi ode mnie 400 km No i teraz mam trochę czasu na przemyślenia co do rejestracji. Tata jest kierowcą, posiada wszystkie kat prawa jazdy, jeździ już około 35 lat, ma wszystkie zniżki, czyli chyb 60%, jest zarejestrowany na niego drugi samochód, i teraz pytanie, jak się lepiej opłaca, czy rejestrować samochód na mnie, a tatę na współwłaściciela (z tym, ze musiałbym jakoś dojechać te 400 km by podpisać umowę) czy rejestrować na tatę, a ja jako współwłaściciel, z tym że, boje się o utratę zniżek przez mojego tatę podczas wypadku, bo chyba w takich sytuacjach zniżki traci właściciel oraz współwłaściciel. Samochód rodziców jest ubezpieczony w PZU, płacimy około 700 zł rocznie, jest to Vectra B kombi 2.0 diesel. Proszę o porady, pozdrawiam

[Mały Książe]

Kupcie sobie z tatą jakiegoś Komarka, albo ramę z numerem od Simsonka, zarejestruj to na siebie, lub z tatą jako współwłaściciele i nabywaj w ten sposób zniżki (sam motorek możesz zostawić nawet poprzedniemu właścicielowi na podwórku, praktycznie może go nie być, zapłać tylko OC i zarejestruj na siebie) - motorower chyba nawet nie musi mieć ważnego przeglądu, także..

Miatkę zarejestruj na tatę, póki nie nabędziesz zniżek (pewnie masz 60% zwyżki jak każdy, zaraz po zrobieniu prawka) - za ewentualny wypadek jest chyba 10, czy 20% zwyżki, więc w razie czego na pewno tata nie będzie w jakiejś czarnej dpie.. zwłaszcza, jeśli jeździ Vectrą, gdzie nawet po ewentualnej zwyżce nie będzie to jakaś kosmiczna kwota.. wiadomo, że nie będziesz się rozbijał specjalnie..

Ewentualnie niech tata kupi na siebie, a Ciebie jako współwłaściciela (na umowie dane obu osób oraz podpisy obu osób) - i w ten sposób sobie nabywaj zniżki.. teoretycznie musiałbyś być przy podpisywaniu takiej umowy, ale wiadomo jak się robi...

[Fifkers]

Na pewno nie bierz na siebie, bo to po prostu głupota. Dostaniesz jakieś chore składki. Niech samochód będzie na ojca, a Ty będziesz współwłaścicielem.

[offthe]

Nie wiem czy wszystkie TU, ale na pewno w hestii jest coś takiego jak ubezpieczenie zniżki współwłaściciela...wtedy nie ma stresu..teoretycznie.
Ja mam na siebie +współwąściciel z 60% i płacę ubezpieczenia jakieś 550zł +100plnów za ubezpieczenie zniżki.. w hestii właśnie..

[RS]

Mam wrażenie, że 700pln OC za Vectre to nie jest najlepsza oferta na rynku, a nawet nie w pobliżu czołówki.

[Don Corleone]

Popytaj się w konkretnych zakładach ubezpieczeń.
Jak moja żona parę lat temu kupowała pierwsze auto to niektóre TU honorowały moje 60% i dopisywały to do niej automatycznie mimo że nie jestem współwłaścicielem, niektóre nie. Przez internet nie robiło tego chyba żadne z nich, więc warto podzwonić i się dopytywać.
Dowiedz się też co w przypadku wypadku. Jeżeli nie będziesz wpisany jako użytkownik okazjonalny auta może być tak, że TU będzie chciało odebrać ojcu całe zniżki i będziecie się szarpać z nimi.

Samochód rodziców jest ubezpieczony w PZU

Jeżeli samo OC to ->
Polecam porównywarkę www.ipolisa.pl Kopara Ci opadnie jak zobaczysz różnicę w cenach różnych TU

[sliwa]

Mam wrażenie, że 700pln OC za Vectre to nie jest najlepsza oferta na rynku, a nawet nie w pobliżu czołówki.

Samochód rodziców jest ubezpieczony w PZU

Jeżeli samo OC to ->

Też sądzę, że PZU to tylko do motocykli i chyba przyczep się nadaje, przynajmniej nigdzie nie znalazłem taniej. A jeśli chodzi o auta to trzeba dzwonić czasem wystarczy wysłać esa i sami zadzwonią, a różnice w cenie są ogromne. Nie ma z góry ustalonego TU, które jest tanie, wszystko zależy od marki i wieku auta. Czasem, nie wiedzieć czemu, też od tego kim jest właściciel ( taka ciekawostka bezrobotny ma droższe ubezpieczenie niż ktoś z pracą, nie pamiętam w jakim TU tak maja ale tak jest )

Motor mam na siebie i mam zwyżki ale to nie jest drogie ubezpieczenie więc spoko. Madzie na tatę, ja jako współwłaściciel.

[offthe]

Nie należy kierować się tylko ceną.. wiadomo, że najtańsze będzie jakaś firma krzak, a chyba nie do końca o to chodzi, żeby się kłócić o ubezpieczenie z cwaniakami.. Dlatego ja mam w hestii, i na żadne MTU czy inne szmiry nie dam się namówić choćby były za darmo..bo potem auto stoi i są problemy, bo towarzystwo kombinuje jak tu nie wypłacić odszkodowania..

[kacper-k48]

A jak to jest z przyczepą kempingową ? Bo też takową posiadamy i może też mógłbym być właścicielem albo współwłaścicielem łapiąc zniżki, bo cena ubezpieczenia nie jest jakaś ogromna. Posiadam też motorower, niestety nie ejst na mnie a na mamę, ale stoi na sprzedać więc się chyba nie opłaca już z nim kombinować, chociaż nie mogę go sprzedać od września... a kasa na dopieszczanie Miaty by się przydała. Składam też motocykl, CZ 350 ale jak na razie jest na poprzedniego właściciela, gdyż nie opłaca nam się jej rejestrować gdy nie jest jeszcze na chodzie.

Więc chyba najlepszym rozwiązaniem będzie wpisanie mnie jako współwłaściciela, sprzedający wygląda na porządnego człowieka z którym można sie dogadać więc myślę, że nie będzie problemu.

Co do PZU, tata jest tam tylko przez przywiązanie, oboje twierdzimy, że to głupota gdyż jest strasznie drogo i nic nie robią w kierunku tego, by zachęcić klientów aby tam zostać, niestety tacie nie chce się zmieniać, ale chyba w końcu będzie musiał.

A właśnie w sumie jak jesteśmy już w temacie ubezpieczeń, gdzie macie ubezpieczone autka i ile Was to wynosi ? No i macie może jakieś doświadczenie w razie wypadku, czy nie ma problemu z wypłaceniem gotówki?

Pozdrawiam

[Mrcnsb]

Ja miesiąc po odbiorze prawka kupiłem miate i OC wyszło jakieś 1300zł. Możesz zarejestrować miate na tatę, a on Cię wpisze jako drugiego użytkownika auta i ubezpieczy też swoje zniżki za 60zł rocznie. Czyli jak przywalisz w coś to on nie straci zniżek. Mój tata takie coś wykupił w PZU.

[wojteks]

motorower chyba nawet nie musi mieć ważnego przeglądu

Gdzieś tak od roku motorowery podlegają też przeglądom tak jak motocykle i samochody.

i nabywaj w ten sposób zniżki

Nie wszystkie TU to uznają, w wielu zniżka na motorower nie wpływa na zniżki na motocykl/samochód.

a Ciebie jako współwłaściciela (na umowie dane obu osób oraz podpisy obu osób)

Równie dobrze może ojciec kupić na siebie i zrobić darowiznę części pojazdu na syna.

Nie należy kierować się tylko ceną.

Przy OC? Przecież to nie Tobie wypłacają z tego ubezpieczenia odszkodowanie więc najtaniej=najlepiej chyba że dają jakieś dodatki typu asistance.

A jak to jest z przyczepą kempingową

Tak samo jak z wcześniej wspomnianym motorowerem, u jednych jest OK u drugich nie.

gdzie macie ubezpieczone autka i ile Was to wynosi

Musisz pytać konkretnie u siebie, informacje z całej Polski są mało interesujące, często TU mają jakieś lokalne promocje czy idzie coś wytargować więc idź do brokera w pobliżu miejsca zamieszkania, podaj pojemność samochodu i zapytaj o ceny przy różnych konfiguracjach (głównie współwłaściciel z 60% zniżki i druga opcja gorsza bo Ci nie pójdą zniżki jeżeli właściciel ze zniżką 60% i dodaje opcję kierowania przez osobę mającą mniej niż 2 lata prawo jazdy albo mniej niż 25-28 lat).

Zawsze też możesz do internetowych ubezpieczycieli podzwonić i popytać.

[Mały Książe]

Równie dobrze może ojciec kupić na siebie i zrobić darowiznę części pojazdu na syna.

Kompletnie bezsensowna komplikacja, jeśli można po prostu przy zakupie kupić auto na dwie osoby...

Dzięki, że mnie uświadomiłeś - odnośnie tych motorowerów, sam chciałem tak zrobić, bo mam chyba +80 procent ZWYŻKI, a tu dpa blada.. szkoda.

[wojteks]

że mnie uświadomiłeś - odnośnie tych motorowerów

PZU zdaje się uznaje staż z motorowerem do zniżek ale to info sprzed kilku lat, musisz u siebie się konkretów dowiedzieć.

Zwyżkę masz ekstra czy jak każdy młody człowiek (ewentualnie osoba która ma PJ krócej niż 2 lata)?

[Fifkers]

Kup WSKę czy coś takiego 125ccm To już motocykl. Kumpel miał enduro 125 na prawko A1 od początku liceum i zniżki mu leciały.

[R.E.D.]

PZU zdaje się uznaje staż z motorowerem do zniżek

nie uznaje - tak bylo kilka lat temu - teraz tylko moto sie liczy, wiec jesli masz czte, to najlepiej na niej robic znizki w pzu bo najtaniej chyba

znizki moze miec wspolwlasciciel i automatycznie ida do obliczenia skladki, ale za wiek jest zwyzka, wiec nie wiem czy sie oplaca skoro masz moto

co do utraty znizek, to chyba najlepiej kazdy pojazd ubezpieczyc gdzies indziej

Nie należy kierować się tylko ceną.. wiadomo, że najtańsze będzie jakaś firma krzak, a chyba nie do końca o to chodzi, żeby się kłócić o ubezpieczenie z cwaniakami.. Dlatego ja mam w hestii, i na żadne MTU czy inne szmiry nie dam się namówić choćby były za darmo..bo potem auto stoi i są problemy, bo towarzystwo kombinuje jak tu nie wypłacić odszkodowania..

jesli masz tylko oc, to czemu sie masz interesowac cwaniakami? nie twoj problem, tylko osoby, ktora trzasniesz, wiec nie widze zadnych przeciwskazan zeby sie kierowac tylko i wylacznie cena. jesli masz autocasco, to juz zupelnie inna bajka

[offthe]

No tak.. to prawda..ja mam trochę uprzedzenia do firm krzaków..jednoślad był w PZU, samochody zawsze w hestii.. i tak mi zostało

z resztą, przypomniała mi się teraz jedna rzecz:

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/725400,nadchodzi-rewolucja-w-oc-koniec-wojen-cenowych-o-polisy-odszkodowanie-dostaniemy-szybciej.html

[wojteks]

co do utraty znizek, to chyba najlepiej kazdy pojazd ubezpieczyc gdzies indziej

To się już też kończy, ubezpieczyciele mają dostęp do CEPiK i jak ostatnio ubezpieczałem samochód to mi gość zrobił wydruk chyba z 10 lat do tyłu, wszystko tam było.

[Fifkers]

To się już też kończy

Zgadza, się, nie ważne w jakiej firmie miałeś szkodę, bo i tak to sprawdzą i wezmą pod uwagę przy wyliczaniu składki.

jesli masz tylko oc, to czemu sie masz interesowac cwaniakami?

Obyś sam nie trafił na osobę, która tak myślała, a potem stuknęła Ci samochód

[lasic]

Obyś sam nie trafił na osobę, która tak myślała, a potem stuknęła Ci samochód

Postawa godna pochwalenia, ale raczej nikt kto co rano nie sra pieniędzmi nie będzie się przejmował czy osoba w którą wjedzie będzie miała dobra przygodę z ubezpieczycielem czy złą. Resztę generalnie reguluje ustawa...

[R.E.D.]

Obyś sam nie trafił na osobę, która tak myślała, a potem stuknęła Ci samochód

jezdze za szybko, wiec jestem slabym kandydatem na potencjalna osobe, ktora moze sie przekonac o przyjemnosciach zwiazanych z konkretnymi firmami

a tak a powaznie, to kupujac obowiazkowe ubezpieczenie raczej malo kto interesuje sie ofiarami, a wiekszosc jednak cena

[Davey]

Polecam Ci myk, który zrobiła mi znajoma ojca ojca z ubezpieczalni, samochod zarejestrowany tylko na mnie(też mam wszsytkie zwyżki), dziadek jest jakby osoba dodatkowa do ubezpieczenia, nie ma go w dokumentach, tylko ubezpieczyciel wie o tym, korzystam z dziadka zniżek itp Ja mam Link4(dobre to w razie niemca?) i z tego co mi mówiła to są jednymi z niewielu którzy umożliwiaja jakas maniane.

[Sigma]

Dziadek jest prawdopodobnie wpisany w ubezpieczeniu jako kierowca - niektórzy ubezpieczyciele dopuszczają taki myk, jak dodatkowy kierowca na ubezpieczeniu. Ale to się trzeba dowiadywać konkretnie w firmach jak to wygląda

[iparts]

Generalnie rejestracja samochodu na siebie poniżej 25 (chyba) roku życia jest bardzo drogą zabawą. Tak jak koledzy wyżej pisali, narazie zacznij sobie "nabijać" zniżki a co do rejestracji Twojego nowego nabytku to już raczej porozmawiaj na spokojnie z tatą i się zastanówcie dobrze, myślę że on Ci doradzi najlepiej.

[rrutek]

Jak nie masz co najmniej rok prawa jazdy - nie polecam. Sam coś takiego zrobiłem i najtaniej (o dziwo) wyszło w PZU: 1700zł (na Civica, ale np. na MX-5 NA wychodzi średnio stówkę taniej). Teraz, kiedy mam ponad rok prawko, inni ubezpieczyciele zaczęli mi dawać normalne wyceny (wcześniej widziałem nawet 4-5k u niektórych), np. AXA zaproponowało mi za MX-5 NA 1190zł, co wydaje się już kwotą do przyjęcia za komfort w 100% swojego auta.

[halski]

ja bym zarejestrował na ojca, a ten niech wykupi dodatkowo ochronę zniżek. W przypadku jednorazowej szkody, zniżki nie lecą wtedy. Tak przynajmniej jest w PZU. W momencie kiedy ukończysz 25 lat, i coś tam już zawsze taniej będzie - ojciec może przekazać Ci połowę, albo i całe auto w darowiźnie - wówczas należy tylko poinformować o tym urząd skarbowy i wydział komunikacji. Z tego co pamiętam - jeśli będzie to jego pierwsza darowizna dla Ciebie - podatku odprowadzać nie będzie musiał.

[michan]

albo i całe auto w darowiźnie - wówczas należy tylko poinformować o tym urząd skarbowy i wydział komunikacji. Z tego co pamiętam - jeśli będzie to jego pierwsza darowizna dla Ciebie - podatku odprowadzać nie będzie musiał.

Nie wiem czy przy ostatnich nowelizacjach to nie zniknęło.

A przy posiadaniu prawka dłużej jak 2-lata? Można ubezpieczyć samochód w You can drive. (Tańszy odłam hestii)

[Jaro]

albo i całe auto w darowiźnie - wówczas należy tylko poinformować o tym urząd skarbowy i wydział komunikacji. Z tego co pamiętam - jeśli będzie to jego pierwsza darowizna dla Ciebie - podatku odprowadzać nie będzie musiał.

Nie wiem czy przy ostatnich nowelizacjach to nie zniknęło.

nie zniknęło tylko że auto trzeba aktem notarialnym przenieść jako darowizna

[Gajdzi]

albo i całe auto w darowiźnie - wówczas należy tylko poinformować o tym urząd skarbowy i wydział komunikacji. Z tego co pamiętam - jeśli będzie to jego pierwsza darowizna dla Ciebie - podatku odprowadzać nie będzie musiał.

Nie wiem czy przy ostatnich nowelizacjach to nie zniknęło.

nie zniknęło tylko że auto trzeba aktem notarialnym przenieść jako darowizna

Będzie tak jak napisaliście, pod warunkiem, że obdarowany jest z I linii pokrewieństwa (syn) i jego stan cywilny to kawaler (nie może być w związku małżeńskim).
Tak przynajmniej było w moim przypadku.

Ja w swoim przypadku rozwiązałbym sprawę tak:
1. niech ojciec kupi auto na siebie,
2. spiszcie darowiznę (nawet na 1% wartości auta) - to już upoważnia Cię do bycia współwłaścicielem.
3. idziesz z takimi dokumentami do UK i rejestrujesz auto na ojca i siebie jako współwłaściciela
4. wykupujesz ubezpieczenie z zachowaniem ojca zniżki + prawdopodobnie Twoja zwyżka.

Pytanie tylko... co Ci to da że będziesz współwłaścicielem? Poza tym, że będziesz wpisany w DR i KP? Zarejestruj auto w pełni na ojca jeśli tylko on się zgodzi...

(...) ubezpieczenie utraty zniżek (...)

Działa tylko w ramach jednej ubezpieczalni. Tak więc jesli spowodujesz kolizję i będzie wykupione takie ubezpieczenie, to kontynuując umowę ubezpieczeniową zniżki się nie zmniejszą, ale przechodząc do innego ubezpieczyciela będziesz musiał przedstawić dokument dot. bezszkodowego przebiegu ubezpieczenia z tylu lat ile chcesz uzyskać zniżki (chyba 10%/rok).

[wojteks]

co Ci to da że będziesz współwłaścicielem?

Będzie szedł staż a co za tym idzie za kilka lat własne zniżki, to jest podstawowy cel takiego działania, przy okazji płacimy najmniejsze możliwe ubezpieczenie OC zakładając zwyżkę za wiek i czas posiadania PJ. Wielu ubezpieczycieli i tak żąda dopłaty jeżeli będziemy upoważniali do kierowania kierowcę który ma PJ krócej niż 2 lata lub jest młodszy niż 25-28 lat.

[irekkurczak]

Poza tym mam do tego jeszcze jeden kwiatek. Ubezpieczając ostatnio mój dupowóz w LINK4 w certfikacie polisy OC mam zaznaczone, że "ubezpieczający zobowiązuje się do tego, że samochód nie będą prowadzić młodzi kierowcy" czyli tacy ze stażem poniżej roku.
Co w takim wypadku w razie kolizji ?
Rejestrując mazdę 2 lata temu przechodziłem też przez darowiznę i z tego co pamiętam, jeżeli jest to darowizna o wartości poniżej 15 tyś zł i w dodatku pierwsza w danym roku to nie trzeba jej zgłaszać.
Najłatwiej przejdź się do US i od razu Ci powiedzą jak jest obecnie, po to tam podobno są