NBFl i co dalej?
Moderator: Moderatorzy
Moja Mx-5 jest już ze mną 3 lata/50 tys km i chyba czas na zmiany...
Problem w tym, że gdy się raz spróbowało Mx-5 to ciężko ją czymś innym zastąpić. Naturalnym wyborem wydaje się NC(fl?) i to raczej tylko w wersji 2.0 - ale czy warto?
Prosiłbym o wypowiadanie się w temacie głównie osoby które użytkowały i jedno i drugie (optymalnie przez dłuższy okres). Przypominam że dla mnie to auto całoroczne. Chętnie usłyszę wszelkie uwagi, w tym dotyczące prowadzenia, osiągów, awaryjności, komfortu, spalania itp. Czy w NC lepiej znosi się dłuższe jazdy autostradami niż w NB? (ta IMHO jest niestety męcząca w tym aspekcie). Jak NC znosi zimę (trakcja, odporność na korozję)?
A może (ryzykując bana ) zaproponujecie coś innego? Jeden warunek - żadnych FWD!. Myślałem o Z4, teoretycznie rozsądnym wyborem jest też Boxster (ale z drugiej strony po co, gdy w garażu jest 911 cabrio). Mam swojego cichego faworyta w postaci GT86 - ale na razie jest jeszcze ciut za drogie.
Dzięki za każdą opinię!
Problem w tym, że gdy się raz spróbowało Mx-5 to ciężko ją czymś innym zastąpić. Naturalnym wyborem wydaje się NC(fl?) i to raczej tylko w wersji 2.0 - ale czy warto?
Prosiłbym o wypowiadanie się w temacie głównie osoby które użytkowały i jedno i drugie (optymalnie przez dłuższy okres). Przypominam że dla mnie to auto całoroczne. Chętnie usłyszę wszelkie uwagi, w tym dotyczące prowadzenia, osiągów, awaryjności, komfortu, spalania itp. Czy w NC lepiej znosi się dłuższe jazdy autostradami niż w NB? (ta IMHO jest niestety męcząca w tym aspekcie). Jak NC znosi zimę (trakcja, odporność na korozję)?
A może (ryzykując bana ) zaproponujecie coś innego? Jeden warunek - żadnych FWD!. Myślałem o Z4, teoretycznie rozsądnym wyborem jest też Boxster (ale z drugiej strony po co, gdy w garażu jest 911 cabrio). Mam swojego cichego faworyta w postaci GT86 - ale na razie jest jeszcze ciut za drogie.
Dzięki za każdą opinię!
Hej! Powiem to słowami piosenki-''mam tak samo,jak Tyyy'' Jedyne co mi przychodzi do głowy,to albo NCFL,albo max w drugą stronę-wczesne NA,ewentualnie S2000...
1.(2009-2012) 1.6 2002 Laser Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Zrobiłem MX-5'kami już blisko 150kkm, z czego połowę NBfl'ką i resztę dwoma NC'kami, więc chyba mogę kilka subiektywnych zdań napisać.
Zdecydowanie warto. Nie wiem jakim budżetem będziesz dysponował, ale w przedziale 40-50kPLN (zadbana, bezwypadkowa NC 2.0 6MT) jest to bardzo silna propozycja rynkowa w segmencie używanych roadsterów, szczególnie jeśli używasz auta na co dzień i patrzysz na stosunek fun/koszty.
IMO, NC to po prostu ewolucja NBfl. Wspólne geny, ta sama przyjemność z jazdy, precyzja prowadzenia itd., przy jednoczesnej poprawie szeregu słabych punktów poprzedniczki. Mamy więc dużo wyższy komfort, bardziej (duuużo bardziej) elastyczny silnik, precyzyjniejszą skrzynię biegów, skuteczniejsze i bardziej komfortowe zawieszenie, szczelniejsze uszczelki szyb, lepsze hamulce, więcej poduszek i ewentualnie odrobinę elektroniki podnoszącej bezpieczeństwo czynne.
Osiągi może nie powalają (NC 2.0 jest chyba tylko nieznacznie szybsza od NBfl 1.8), ale dzięki lepszej elastyczności w codziennym ruchu NC będzie szybsza. Spalanie? Porównywalne do NBfl 1.8 (u mnie średnie nie przekracza 9l/100km). Inne koszty eksploatacyjne: również. W tej materii NC chyba najmocniej deklasuje rynkowych rywali - wystarczy zestawić NC z Z4 i Boxsterem, porównując ceny kompletu opon czy kompletu tarcz i klocków hamulcowych...
Awaryjność: w NC pojęcie praktycznie nieznane, choć NBfl także nie ma chyba powodów do wstydu na tym polu?
Co do eksploatacji zimowej się nie wypowiem bo jeździłem NC tylko przez jedną zimę dawno temu. Z racji tego że jest to model nowszy i problem korozji jeszcze go właściwie nie dotyczy, warto pochylić się nad zagadnieniem dodatkowej konserwacji podwozia czy profili zamkniętych.
Na autostradzie jest sporo ciszej i generalnie "mniej się dzieje" niż w NBfl, co akurat w przypadku jazdy autostradowej jest raczej zaletą? Pytam, bo sam omijam autostrady szerokim łukiem gdzie tylko się da - wolę przetestować skuteczność tylnego wielowahacza na krętych drogach alternatywnych...
Jeśli długo jeździłeś NBfl'ką, możesz potrzebować trochę czasu by poznać i polubić NC, ale uwierz: z dnia na dzień będzie co raz lepiej i po dwóch czy trzech tygodniach nie będziesz chciał wracać do poprzedniej generacji. Szczególnie jeśli używasz MX-5'ki na co dzień i nie możesz dowolnie wybierać dnia, godziny i pogody przy której będziesz nią jeździł.
piterson pisze:Naturalnym wyborem wydaje się NC(fl?) i to raczej tylko w wersji 2.0 - ale czy warto?
Zdecydowanie warto. Nie wiem jakim budżetem będziesz dysponował, ale w przedziale 40-50kPLN (zadbana, bezwypadkowa NC 2.0 6MT) jest to bardzo silna propozycja rynkowa w segmencie używanych roadsterów, szczególnie jeśli używasz auta na co dzień i patrzysz na stosunek fun/koszty.
IMO, NC to po prostu ewolucja NBfl. Wspólne geny, ta sama przyjemność z jazdy, precyzja prowadzenia itd., przy jednoczesnej poprawie szeregu słabych punktów poprzedniczki. Mamy więc dużo wyższy komfort, bardziej (duuużo bardziej) elastyczny silnik, precyzyjniejszą skrzynię biegów, skuteczniejsze i bardziej komfortowe zawieszenie, szczelniejsze uszczelki szyb, lepsze hamulce, więcej poduszek i ewentualnie odrobinę elektroniki podnoszącej bezpieczeństwo czynne.
Osiągi może nie powalają (NC 2.0 jest chyba tylko nieznacznie szybsza od NBfl 1.8), ale dzięki lepszej elastyczności w codziennym ruchu NC będzie szybsza. Spalanie? Porównywalne do NBfl 1.8 (u mnie średnie nie przekracza 9l/100km). Inne koszty eksploatacyjne: również. W tej materii NC chyba najmocniej deklasuje rynkowych rywali - wystarczy zestawić NC z Z4 i Boxsterem, porównując ceny kompletu opon czy kompletu tarcz i klocków hamulcowych...
Awaryjność: w NC pojęcie praktycznie nieznane, choć NBfl także nie ma chyba powodów do wstydu na tym polu?
Co do eksploatacji zimowej się nie wypowiem bo jeździłem NC tylko przez jedną zimę dawno temu. Z racji tego że jest to model nowszy i problem korozji jeszcze go właściwie nie dotyczy, warto pochylić się nad zagadnieniem dodatkowej konserwacji podwozia czy profili zamkniętych.
Na autostradzie jest sporo ciszej i generalnie "mniej się dzieje" niż w NBfl, co akurat w przypadku jazdy autostradowej jest raczej zaletą? Pytam, bo sam omijam autostrady szerokim łukiem gdzie tylko się da - wolę przetestować skuteczność tylnego wielowahacza na krętych drogach alternatywnych...
Jeśli długo jeździłeś NBfl'ką, możesz potrzebować trochę czasu by poznać i polubić NC, ale uwierz: z dnia na dzień będzie co raz lepiej i po dwóch czy trzech tygodniach nie będziesz chciał wracać do poprzedniej generacji. Szczególnie jeśli używasz MX-5'ki na co dzień i nie możesz dowolnie wybierać dnia, godziny i pogody przy której będziesz nią jeździł.
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
matpilch pisze:piterson napisał/a:
dla mnie to auto całoroczne
moze warto zastanowić się nad wersją PRHT? mimo, że soft top też sobie poradzi.
Dokładnie tą droga poszedłem i zakupiłem twardodacha.
Wcześniej miałem NB i na pewno NC jest - moim zdaniem - bardziej ugrzecznione. Przy top up i codziennym użytkowaniu w mieście, można się poczuć jak w kompakcie (chyba że ktoś ma klaustrofobie)
grzes pisze:Wiesz do czego to służy? JA wiem ze nie wiesz(...) Człowieku, żebym ja się z Tobą kłócił o takie sprawy to musisz jeszcze spędzić w garażu i internecie pare tysięcy godzin na skrupulatnym uczeniu się tego, czego się w garażu i internecie nauczyć nie da (...)Na żywo, zweryfikujemy kto ma jakie zaplecze merytoryczne(...) bo ja nie mam nic Tobie do udowodnienia...
zaliczywszy (nie wiem czy to właściwe słowo ) wszystkie generacje podpisuje się pod tym co napisał Dżunior, a w szczególności pod przydatnością NC do jazdy codziennej-całorocznej, czym zdecydowanie deklasuje wcześniejsze modele
Dżunior - dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Rozwiałeś zasadniczo wszystkie moje wątpliwości.
Autostrady - no cóż, jak się jeździ na codzień to dość często trzeba się przemieścić z punktu A do B i to jak najszybciej. Czasem musisz być w 40-50 minut 100 km dalej i nie możesz sobie pozwolić na jazdę po winklach przez 2x tyle. A NBfl na autostradzie jest kiepskie - duży hałas, za wysokie obroty (przy 140 km/h prawie 4500 rpm).
Zatem zaczynam poszukiwania - jedyny dylemat czy brać PRHT czy soft (3 pełne sezony zimowe za mną i kompletnie nie odczuwam potrzeby posiadania twardego dachu).
Ech, żal będzie rozstawać się z moją NBFl. To jest kapitalne autko...
Autostrady - no cóż, jak się jeździ na codzień to dość często trzeba się przemieścić z punktu A do B i to jak najszybciej. Czasem musisz być w 40-50 minut 100 km dalej i nie możesz sobie pozwolić na jazdę po winklach przez 2x tyle. A NBfl na autostradzie jest kiepskie - duży hałas, za wysokie obroty (przy 140 km/h prawie 4500 rpm).
Zatem zaczynam poszukiwania - jedyny dylemat czy brać PRHT czy soft (3 pełne sezony zimowe za mną i kompletnie nie odczuwam potrzeby posiadania twardego dachu).
Ech, żal będzie rozstawać się z moją NBFl. To jest kapitalne autko...
piterson pisze:jedyny dylemat czy brać PRHT czy soft
Chyba lepiej z PRHT.
Paweł!Nie chyba,tylko na 100 %Pawulon pisze:piterson pisze:jedyny dylemat czy brać PRHT czy soft
Chyba lepiej z PRHT.
1.(2009-2012) 1.6 2002 Laser Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
ee tam, soft-top ma swój niepowtarzalny charakter..
100% racji Łukosz ale... no stress i na co dzień lepszy twardy...no i hardtopa nie trzeba kupować
1.(2009-2012) 1.6 2002 Laser Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
jest na forum użytkownik o nicku chyba "skuri" który przesiadł się z NC na Hondę S2000 i taki inny kolega, o nicku chyba "thekingisback" czy coś podobnego - przesiadka z NB na S2000..
jeśli masz możliwości, nad Mazdą nawet się nie zastanawiaj, przecież to przepaść... pomimo, że Miata jest fantastycznym autem, eska to jednak rasowy wóz sportowy...
jeśli masz możliwości, nad Mazdą nawet się nie zastanawiaj, przecież to przepaść... pomimo, że Miata jest fantastycznym autem, eska to jednak rasowy wóz sportowy...
pawzielin pisze:A ja zapytam jak się ma NC do S2000? Kwoty będą podobne.
IMHO S2000 to jednak auto bardziej "kolekcjonerskie" i na dupowóz się nie nadaje. Typowy sezonowy weekendowy fun-car... I mówię to jako "hondziarz", jeżdżący od wielu lat autami tej marki.
No nic, decyzja zapadła
Inna sprawa że w tym momencie nie bardzo jest w czym wybierać jak chodzi o ogłoszenia z NC Ale spokojnie, swoją aktualną bardzo lubię więc ciśnienia nie ma...
-
- Posty: 1156
- Rejestracja: 11 sty 2011, 0:56
- Lokalizacja: DW
Bierz softa, nie bądź słabiak. Czemu S2000 nie można jeździć jak NC na co dzień?
Stay Tuned!
Nie ma boga nad JDM a Tsuchiya jest jego prorokiem.
Nie ma boga nad JDM a Tsuchiya jest jego prorokiem.
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
hella_flush pisze:Bierz softa, nie bądź słabiak. Czemu S2000 nie można jeździć jak NC na co dzień?
+ 100000 !
Tak przy okazji spytam sie,jesli wolno
Czy jest roznica w wielkosci bagaznika w NC z softem i twardym-skladanym?
Czy dach po zlozeniu zajmuje przestrzen w bagazniku?
Widzialem filmik i troche jakby zajmowal.A moze ktos wie lepiej i napisze.
http://www.youtube.com/watch?v=F2M1M34yaAw
Czy jest roznica w wielkosci bagaznika w NC z softem i twardym-skladanym?
Czy dach po zlozeniu zajmuje przestrzen w bagazniku?
Widzialem filmik i troche jakby zajmowal.A moze ktos wie lepiej i napisze.
http://www.youtube.com/watch?v=F2M1M34yaAw
Twardodach ma też swoja oddzielną komorę do spania
grzes pisze:Wiesz do czego to służy? JA wiem ze nie wiesz(...) Człowieku, żebym ja się z Tobą kłócił o takie sprawy to musisz jeszcze spędzić w garażu i internecie pare tysięcy godzin na skrupulatnym uczeniu się tego, czego się w garażu i internecie nauczyć nie da (...)Na żywo, zweryfikujemy kto ma jakie zaplecze merytoryczne(...) bo ja nie mam nic Tobie do udowodnienia...
piotrrf pisze:Czy dach po zlozeniu zajmuje przestrzen w bagazniku?
Widzialem filmik i troche jakby zajmowal.A moze ktos wie lepiej i napisze.
Bagażnika nie zmniejsza, ale zabiera schowki za siedzeniami.
Zastanawiam sie czy sa wsrod was wlasciciele NC ,posiadajacy wczesniej NA lub NB i jakie sa wasze opinie odnosnie NC 1.8
Przesiadka z mojej pierwszej NA na kolejna po kilku latach z krotka przerwa na cos innego okazala sie niczym wskoczenie w stary dobry skrojony na miare garnitur.Przesiadka z NA na NBFL byla juz lekkim zaskoczeniem.Niby samochod ten sam ,niby bazuje na tej samej plycie ,zawieszeniu ,silniku (wszystko z lekkimi modyfikacjami) a jednak auto prowadzi sie ,brzmi zupelnie inaczej.Jest cichsze ,wygodniejsze ,przyjazniejsze dla kierujacego ,bardziej ... cywilizowane>Wlanie w mojej opinii to bylo zaleta NA - ta surowosc ,szorstkosc.
Zastanawiam sie nad przesiadka na NC 1.8 i ciekawi mnie jakie sa wasze wrazenia.
Przesiadka z mojej pierwszej NA na kolejna po kilku latach z krotka przerwa na cos innego okazala sie niczym wskoczenie w stary dobry skrojony na miare garnitur.Przesiadka z NA na NBFL byla juz lekkim zaskoczeniem.Niby samochod ten sam ,niby bazuje na tej samej plycie ,zawieszeniu ,silniku (wszystko z lekkimi modyfikacjami) a jednak auto prowadzi sie ,brzmi zupelnie inaczej.Jest cichsze ,wygodniejsze ,przyjazniejsze dla kierujacego ,bardziej ... cywilizowane>Wlanie w mojej opinii to bylo zaleta NA - ta surowosc ,szorstkosc.
Zastanawiam sie nad przesiadka na NC 1.8 i ciekawi mnie jakie sa wasze wrazenia.
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Temat był już kilka razy wałkowany. Nawet niedawno, kilka tygodni temu. Poszukaj...
Edit: długo nie trzeba było - piąty wątek od góry w dziale Ogólnym:
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=12354
Edit: długo nie trzeba było - piąty wątek od góry w dziale Ogólnym:
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=12354
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
- dark_knight
- Posty: 501
- Rejestracja: 03 lis 2010, 9:47
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0
- Lokalizacja: Wwa
hella_flush pisze:Czemu S2000 nie można jeździć jak NC na co dzień?
S2000 to takie bardziej hardcorowe NA, mocniejsze, głośniejsze, twardsze, bardziej wymagający samochód... dłuższa jazda jest męcząca.
Dziś dzięki koledze matpilch mogłem zrobić kilkadziesiąt km w NC 2.0 6MT (zresztą On też chyba nie narzekał z tego powodu)
Wrażenia - potwierdzam to co pisał Dżunior. Przede wszystkim o wiele bardziej komfortowe auto. Dużo więcej miejsca w środku, znacznie ciszej, spokojniej (również na autostradzie).
Zawieszenie IMHO bardziej komfortowe. Buda sztywniejsza - zdecydowanie to czuć. Silnik - lepsza elastyczność niż w moim 1.8 ale generalnie jakiejś dużej różnicy nie ma (żałuję że nie porównaliśmy bezpośrednio z moją NBfl). Skrzynia 6 bezproblemowa w obsłudze.
Nie podobały mi się dwie rzeczy. Po pierwsze jakoś kompletnie nie leżą mi zegary. Po drugie - DSC to tragedia!!!! Zabija przyjemność z jazdy. Bardziej ambitna jazda po winklach i właściwie non-stop nas wyhamowuje. Od razu powiem że nie wyłączyłem bo to był pierwszy raz i w dodatku nie swoim aucie. No i chyba jednak NC koroduje równie szybko co starsze generacje.
Ale ogólne wrażenie jest jak najbardziej za. Jeśli trafi się coś fajnego to decyzja będzie prosta (a niestety aktualnie rynek NC/fl jest kiepski...)
Wrażenia - potwierdzam to co pisał Dżunior. Przede wszystkim o wiele bardziej komfortowe auto. Dużo więcej miejsca w środku, znacznie ciszej, spokojniej (również na autostradzie).
Zawieszenie IMHO bardziej komfortowe. Buda sztywniejsza - zdecydowanie to czuć. Silnik - lepsza elastyczność niż w moim 1.8 ale generalnie jakiejś dużej różnicy nie ma (żałuję że nie porównaliśmy bezpośrednio z moją NBfl). Skrzynia 6 bezproblemowa w obsłudze.
Nie podobały mi się dwie rzeczy. Po pierwsze jakoś kompletnie nie leżą mi zegary. Po drugie - DSC to tragedia!!!! Zabija przyjemność z jazdy. Bardziej ambitna jazda po winklach i właściwie non-stop nas wyhamowuje. Od razu powiem że nie wyłączyłem bo to był pierwszy raz i w dodatku nie swoim aucie. No i chyba jednak NC koroduje równie szybko co starsze generacje.
Ale ogólne wrażenie jest jak najbardziej za. Jeśli trafi się coś fajnego to decyzja będzie prosta (a niestety aktualnie rynek NC/fl jest kiepski...)