MX-5 Klub Polska

Tomai pisze: ↑

02 lut 2023, 20:42

Szkoda panowie że nie obejrzeliście filmiku który podlinkowalem, jeśli chodzi o ekologię.

Jeszcze raz polecam. Może to zmieni Wasze postrzeganie.

Chodzi mi przede wszystkim o to że do produkcji baterii są potrzebne szlachetne metale, do których wydobycia są wykorzystywane dzieci w krajach trzeciego świata. Lit , Kobalt , Nikiel.

To jest k....a ekologia?

Jeśli chodzi o Lit i prezentację Toyoty z Davos, to już prawdziwy naukowiec ją obalił. Litu mamy dość i wcale nie z biedaszybów:
https://elektrowoz.pl/auta/ekspert-wypo ... we-baterie

Podobnie jak Tesla, teraz potaniała też MX-5. Najdroższa wersja Homura, tj. z felgami BBS (kute), hamulcami Brembo, tapicerką z wstawkami z Alcantarą - ale nie są to fotele Recaro a przynamniej nie są tak opisane w konfiguratorze, z kilkoma dodatkami jak dywaniki czy nawigacja (ktorej nie warto brać) kosztuje teraz 181 tys zł. Podstawowe wersje to bliżej 150 tys zl. Nie tanio, ale już nie tak absurdalnie jak kilka miesięcy temu.

Najwyraźniej pikujące wyniki sprzedaży wymusiły obniżki.

P.S. Nie widzę niestety możliwości zamówienia burgundowego dachu, co jest ogromnym minusem przy opcji zamówienia jasnej tapicerki. Jest wersja specjalna z jasną tapierka i niebieskim dachem - jakby bardziej premiowana pod lakier Soul Red. Jednak lepiej wygląda niebieski lakier z burgunowych dachem IMO.

Edit: jednak Homura ma fotele Recaro. Wiec za 169 k podstawowa wersja to naprawdę ciekawy deal sie robi…

Wszystko wskazuje na to, że w 4 kwartale 2023 szykuje się jakiś lifting MX-5 ND !
Najpierw czytałem, że ND można zamawiać do końca marca i potem możliwość ta zostanie wstrzymana do września - października. Co już sugerowało jakieś zmiany modelowe.
Dzisiaj trafiłem przypadkowo na komentarz na FB Mazda Polska o treści: "Również możliwość zamawiania Mazdy MX-5 zostanie chwilowo wstrzymana, do czasu pojawienia się zmodernizowanej wersji modelu".
Chyba nadchodzi ND3
A może ktoś mi coś słyszał i wie coś więcej? Jakie zmiany się szykują? Może jakieś odświeżenie wyglądu? Byleby silnik pozostał bez zmian... I cena
Kurde, fajnie jakby dodali podgrzewaną kierę, bezprzewodowe AA i na powrót perłowo biały lakier

Wg Motodziennika, już zakaz sprzedaży aut spalinowych staje się fikcją przez Niemcy które tupnęły nóżką. Niby maja być tylko bio ale wiaodmo jak to się skończy

A nie jest tak, że Mazda zwyczajnie nie może sprzedawać za dużo mx5, bo dostanie karę, za emisje? Więc sprzedaje przed sezonem, żeby samochody przyjechały na sezon. I tyle.

Choć to dziwne, że w szczycie sezonu nie polują na klientów, którzy poczują zew roadstera.

@Wojtek Wawa pożyjemy, zobaczymy. Ja myślę, że będzie jakiś lift. Są na necie zdjęcia ND z zamaskowanym zderzakiem. W sumie to NC'ek na koniec też dostał mały lift, tu pewno będzie podobnie ...

Było już tu w wątku ale jeszcze raz:
W PL nie będzie można sprzedawać samochodów wyprodukowanych po 1. kwietnia, które nie potrafią wyświetlać slajdów DAB+

Mazda w PL przestaje więc sprzedawać 2, 6 i MX-5. Jesienią ma być ND3 to aktualizacja multimediów ma przywrócić Miatę na polski rynek.
Jakiś legislacyjny odlot nie wiadomo po co.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ny/th38ng0

@latar oczywiście racja. Szkoda, że 2 i 6 wylatują już na stałe z oferty.

P.S ten kraj jest na prawdę chory...

stpman pisze: ↑

27 mar 2023, 19:03

@latar oczywiście racja. Szkoda, że 2 i 6 wylatują już na stałe z oferty.

P.S ten kraj jest na prawdę chory...

Kraj chory, ale i sama mazda sie nie popisala. Przez taka glupote przestac sprzedawac 3 modele? I to tak wazne? Żenujace troche.

Pewno nie opłaca się aktualizować radia dla tych kilku sprzedanych w Polsce sztuk... O ile 6 jeszcze jakoś się chyba sprzedawała, to 2 to endemit na rynku jest...
A MX-5 wróci, także nie ma co płakać

Gdyby kraje nie wprowadzały "chorych" przepisów, to do dziś samochody nie miałyby ESP*. Albo leciałyby nam łzy z oczu od spalin i w wieku 40 lat wyglądalibyśmy jak bohater filmu "czterdziestolatek". Nie rozumiem hejtu na postęp.
Akurat nie dopilnowanie zapewne nowego oprogramowania do swoich samochodów, to jest jest kompromitacja marki, a nie państwa. Fakt, DAB+ to bzdura, ale tym bardziej źle świadczy o producencie, który nawet bzdury nie dopilnował.

Te zaklejone zderzaki to już kilka lat temu widziałem na miata.net. Odkładam kasę na NE, zgaduję że będzie około 2025.

*właśnie w Warszawie pada śnieg. Pamiętam lata 80-90, gdy w takich warunkach samochody tańczyły po drogach mimo, że jeździły śmiesznie wolno. Gięły się okrutnie (i do tego smrodziły i się psuły). Fakt, lepsi kierowcy mogli się popisać i szybka jazda wymagała skilla. Rzeczywiście warte to było setek tysięcy ofiar wypadków

Wojtek Wawa pisze: ↑

28 mar 2023, 10:25

Gdyby kraje nie wprowadzały "chorych" przepisów, to do dziś samochody nie miałyby ESP*. Albo leciałyby nam łzy z oczu od spalin

True.

i w wieku 40 lat wyglądalibyśmy jak bohater filmu "czterdziestolatek".

Mam kilku znajomych, którzy tak wyglądają

Nie rozumiem hejtu na postęp.

Postęp postępem, lobbying lobbyingiem. Patrz promocja diesli jeszcze te 10 lat temu.

Akurat nie dopilnowanie zapewne nowego oprogramowania do swoich samochodów, to jest jest kompromitacja marki, a nie państwa. Fakt, DAB+ to bzdura, ale tym bardziej źle świadczy o producencie, który nawet bzdury nie dopilnował.

Ta cała historia z DAB+ w ogóle mi się nie klei. Mam wrażenie, że to tylko wygodny pretekst. W końcu w ramach wspólnego rynku unijnego nie trzeba homologować pojazdów w każdym kraju osobno, tylko można sprzedawać w całej EU na podstawie homologacji w jednym kraju, więc jakby Mazda chciała, mogłaby wysłać wymóg DAB+ (a nawet całego radia jako takiego) na drzewo.

Te zaklejone zderzaki to już kilka lat temu widziałem na miata.net. Odkładam kasę na NE, zgaduję że będzie około 2025.

Przypominam, że NE i NF to kody używane dla Fiat.
Formalnie kolejna generacja powinna być NG.

*właśnie w Warszawie pada śnieg. Pamiętam lata 80-90, gdy w takich warunkach samochody tańczyły po drogach mimo, że jeździły śmiesznie wolno.

Ale pamiętasz również, że wtedy odśnieżanie działało zupełnie inaczej? Pamiętam do dziś jak mnie postawiło bokiem na Puławskiej w '97, bo były wyjeżdżone tylko dwie koleiny na środkowym pasie, a na reszcie zalegało kilkanaście centymetrów śniegu. Memoria fragilis est. Owszem, samochody są lepsze, ogumienie mamy przyzwoitsze, ale też i warunki na drogach są inne.

Gięły się okrutnie (i do tego smrodziły i się psuły). Fakt, lepsi kierowcy mogli się popisać i szybka jazda wymagała skilla. Rzeczywiście warte to było setek tysięcy ofiar wypadków

Największą zmianą było IMHO odejście od etyliny. Reszta i tak została w dużym stopniu "zoffsetowana", że użyję takiego obrzydliwego słowa, przez kompensację ryzyka.

Żeby nie było, postęp bywa jak najbardziej dobry i czasem wymuszanie pewnych rozwiązań jest słuszne ze społecznego punktu widzenia, choćby nawet wydawało się generowaniem pustych kosztów. ale problem w tym, że gdzieś jest ten punkt równowagi pomiędzy kosztem a zyskami. I łatwo go przekroczyć i wylać dziecko z kąpielą. (I wygenerować kolejne pokolenie antyszczepionkowców, płaskoziemców i audiofilów )

Oficjalne info jakie dostałem od Mazda Polska:
"Dzień dobry, Kamilu, faktycznie musimy wprowadzić pewne modyfikacje do tego modelu. Mazda mx-5 wraca do nas najprawdopodobniej w przyszłym roku. Daty ani szczegółowych zmian nie jesteśmy w stanie Ci teraz podać"
Także tego...

Ciekawe, czy w tej dekadzie doczekam się podobnych zdjęć szpiegowskich z mx5?
https://www.carmagazine.co.uk/spy-shots ... 0CziOwlzl0

@Wojtek Wawa
Voila:
https://www.autocar.co.uk/car-news/new- ... nt-filings

Calkiem niemalo tych MG elektrycznych jezdzi po Stavanger, calkiem fajnie wygladaja, mozna je latwo pomylic z CX-5 Mazdy. Jak z jakoscia, nie wiem.

@pistenbully miałem to wrzucać nawet jeszcze wcześniej, ale przy 536 KM i masie 2 ton uznałem, że to modelowy przykład czym _nie_ jest mx5.

Jak pisałem wielokrotnie, chyba tylko mazda obecnie wie, o co chodzi w mx5. O lekkość i odrzucenie zbędnych rzeczy, choć ND potrafi być wygodna (ale nie na blisteinach:-). Czekam, jak ktoś zaprezentuje elektrycznego roadstera, który waży poniżej 1200 kg i ma moc poniżej 300 KM. Ideałem byłoby jednak coś w okolicy 150 KM* i 1000 kg i cienkie kółka jak z pierwszego i3. I to da się zrobić zapewne już dziś. Bo im mniejsza moc, tym mniejsza bateria jest potrzebna, bo mniejsze zapotrzebowanie na prąd jest podczas oddawania pełnej mocy.

Nawet nie mam zamiaru narzekać na całokształt motoryzacji, którą określają cyferki oderwane od rzeczywistości, gdzie producenci poświęcają jakość doświadczenia jazdy, by zastąpić ją ładniejszymi numerami obok osiągów. Prawie 20 lat temu Clarkson (jest jaki jest, znam jego wady) napisał w felietonie, że jeśli samochód ma w schowku/na tylnej klapie zarys Nurburgringu, to należy go unikać. Bo nadaje się tylko do tego, by bić rekord tego toru.

Nawet w naszym klubie jest bardzo silna frakcja, która traktuje mx5 jak gokarty do bicia rekordów torów, więc nie dziwię się że mx5 została ostatnia na rynku. I niestety nie wiem, czy doczeka następcy.

*bo elektryczne 150 KM będzie szło z ogromnym momentem obrotowym, do okolic 80-100 kmh i tak będzie szybciej niż w ND, a naprawdę do zabawy na publicznych drogach to i tak za szybko.

Wojtek Wawa pisze: ↑

17 kwie 2023, 10:28

Nawet w naszym klubie jest bardzo silna frakcja, która traktuje mx5 jak gokarty do bicia rekordów torów, więc nie dziwię się że mx5 została ostatnia na rynku. I niestety nie wiem, czy doczeka następcy.

Trochę tak, z drugiej strony - nie ma się co dziwić. Jednak MX-5 jest dużo przystępniejsza na "entry-level racing" niż 718. A z drugiej strony, jak ktoś chce "sportowego daily", jak najbardziej może zostać w serii i cieszyć się względnym komfortem za rozsądne (jak na współczesne ceny samochodów) pieniądze. No bo co masz jako alternatywę? Caterhama? Nawet pomijając dostępność i pieniądze, teoretycznie fajna zabawka i pewnie byłoby zabawnie się przejechać, ale pewnie do codziennego użytkowniania mało praktyczne.
A z trzeciej strony, zawsze masz tę opcję, że nawet jeśli teraz masz auto całkiem w serii, zawsze jest ta możliwość, że jakby ci już do reszty na starość od...ało, możesz wymienić względnie niewiele w samochodzie i zrobić z niego właśnie takiego gokarta na tor.
A z czwartej - o czym wiele osób "od zawsze" pisze, mamy magię cyferek. Nikogo nie obchodzi jak samochód jeździ i jak się w nim czujesz, ważne, żeby miał wincyj wyższych numerków w specyfikacji. No, i ewentualnie był szybszy spod świateł. Tylko to się kończy tak, jak z CX-5, którą jeździliśmy "salonowo". Na papierze - wszystko pięknie, poszliśmy do salonu prawie z portfelem w ręku. Jazda testowa i... no jednak nie.

Z jednej strony nie pamiętam większego rozczarowania, niż Skyactiv-X. Z drugiej mój kolega z pracy właśnie dziś kupił nową cx5 i to po jazdach testowych podobnymi suvami konkurencji. Każdy szuka czegoś innego

A co do przykładu caterhama - dokładnie za to szanuję ND, że nie jest lotusem 7, ale zapewniając maximum użyteczności na codzien i komfortu, ciągle daje frajdę z niskiej masy i bezpośredniości.

Prototyp chinskiego MG mający prawie tyle KM co MacLaren F1 i ważący tyle co nowy SL, czyli 2 tony, absolutnie nie jest roadsterem, jakiego znamy. Tesla zaprezentowała lata temu Roadstera, który nawet nie wiem, czy ma składany dach, mieści 4 osoby i osiągać miał 400 kmh

Wy tu gadu gadu, a BRZ rzucili na polski rynek...

pistenbully pisze: ↑

17 kwie 2023, 20:23

Wy tu gadu gadu, a BRZ rzucili na polski rynek...

Od 43k euro...

Wprowadzili w końcu BRZ cabrio?

TerminatorPi pisze: ↑

17 kwie 2023, 21:00

pistenbully pisze: ↑

17 kwie 2023, 20:23

Wy tu gadu gadu, a BRZ rzucili na polski rynek...

Od 43k euro...

...w tym 7k€ akcyzy.

pistenbully pisze: ↑

18 kwie 2023, 4:55

TerminatorPi pisze: ↑

17 kwie 2023, 21:00

pistenbully pisze: ↑

17 kwie 2023, 20:23

Wy tu gadu gadu, a BRZ rzucili na polski rynek...

Od 43k euro...

...w tym 7k€ akcyzy.

O ile pamiętam, polski rynek jest dość... wyjątkowy w tym zakresie, nieprawdaż?
Jak już kiedyś chyba pisałem, MB zrobił klientów w jajo przy okazji face-liftu GLC kilka lat temu. Przedliftowy najmniejszy diesel to było 220d mające rzeczywiście 2,2l (OM651), po lifcie dali dwulitrowy OM654 (który również miał wersje 200d i 220d, ale już różniące się wyłącznie strojeniem; nie jestem zresztą pewien czy 220d w ogóle była w Polsce dostępna). Nie trzeba oczywiście mówić, że cena pozostała praktycznie bez zmian mimo znaczącego obniżenia akcyzy.

TerminatorPi pisze: ↑

17 kwie 2023, 21:00

pistenbully pisze: ↑

17 kwie 2023, 20:23

Wy tu gadu gadu, a BRZ rzucili na polski rynek...

Od 43k euro...

BRZ = równe 200,000 PLN brutto, manual, (prawie) pełna opcja w kolorze.
MX-5 ND2 23', czerwony RF bez dodatków (brak możliwości dokupienia) wychodził 167,500 PLN.
Wiem bo osobiście szukałem obu tych aut.
Żeby MX-5 jeździło jak BRZ w serii, musisz położyć z 10?-15?k na zawieszenie + geometrię + mechaników. Subie ma to w serii.

Oba to świetne auta, ale jak ktoś może mieć tylko jeden samochód, to BRZ/GR86 jest po prostu sensowniejszy. Natomiast jak ktoś już ma auto do jeżdżenia i szuka fun caru... MX-5 w softopie i dalej nie ma sensu szukać, idealne auto.

Szkoda tylko, że ten boxer 2,4 chleje na potęgę... paliwa 98, bo takie jest wymagane. Spalanie Mazdy przy GR/BRZ to jest "eko driving", lejesz 95 a stopień kompresji silnika 13:1 vs 12,5:1 w Subaru.

W sumie to też przerabiałem temat. Po pierwszej Miacie NB, z która nie do końca się polubiłem, szukałem kolejnego wozu do fanu z jazdy. Dodam, że cały czas miał to być drugi samochód do zabawy.
Po kilku testach BRZ/GT86 nie czułem "tego czegoś" auto szybciej wygląda niż jedzie, przynajmniej w kabinie. Te 8 lat temu byłem żółtodziobem za kierownicą, ale już wtedy czułem, że nie daje tyle feelingu na sterach i plecach ile bym chciał. Do tego totalna masakra jeśli chodzi o wszystkie oglądane egzemplarze (a nie oglądałem tych najtańszych).
Wtedy wybór padł na połowę tańsze (w podobnym roczniku) NCFL 2.0. Dorzuciwszy do tego zawias, staby i hamulce z RX-8 (całość 2000zł) było to najfajniej prowadzące się auto, jakim do tej pory jeździłem.
Paradoksalnie teraz po raz kolejny myślę o BRZ, ale nie jest to pierwszy wybór a potencjalna konieczność tymczasowej wymiany Miaty+Kombi na jeden wóz. Choć ciągle zmieniam zdanie między M2, US V8 i właśnie Toybaru.

irekJ pisze: ↑

25 kwie 2023, 19:48

W sumie to też przerabiałem temat. Po pierwszej Miacie NB, z która nie do końca się polubiłem, szukałem kolejnego wozu do fanu z jazdy. Dodam, że cały czas miał to być drugi samochód do zabawy.
Po kilku testach BRZ/GT86 nie czułem "tego czegoś" auto szybciej wygląda niż jedzie, przynajmniej w kabinie. Te 8 lat temu byłem żółtodziobem za kierownicą, ale już wtedy czułem, że nie daje tyle feelingu na sterach i plecach ile bym chciał. Do tego totalna masakra jeśli chodzi o wszystkie oglądane egzemplarze (a nie oglądałem tych najtańszych).
Wtedy wybór padł na połowę tańsze (w podobnym roczniku) NCFL 2.0. Dorzuciwszy do tego zawias, staby i hamulce z RX-8 (całość 2000zł) było to najfajniej prowadzące się auto, jakim do tej pory jeździłem.
Paradoksalnie teraz po raz kolejny myślę o BRZ, ale nie jest to pierwszy wybór a potencjalna konieczność tymczasowej wymiany Miaty+Kombi na jeden wóz. Choć ciągle zmieniam zdanie między M2, US V8 i właśnie Toybaru.

To prawda, gen 1 BRZ/GT86 to nie był demon prędkości, natomiast dalej najlepsze auto RWD dla początkujących na tor, które nie jest dwudziestoletnim BMW E36.
Nowe BRZ to rzekomo już usprawniona, prawilna generacja, miałem tylko chwilę okazję prowadzić ale przekonało mnie na tyle, by położyć pieniądze na stół.
M2 ma następujący problem - to nie jest dedykowana platforma jak Mustang, Miata, BRZ, tylko zwykła seria 2 na sterydach i szerokich oponach by to wszystko w ogóle jeździło. Dodatkowo, najpraktyczniejsze auto i najlepsze w zakupie (nasze drogi) to "OG", tzw. pierwsze modele M2 z najprostszym silnikiem, felgami 19", bez zbędnych bajerów. Niestety mówimy w tym momencie o aucie za 200k zł, które ma 80k przebiegu i przynajmniej 5-6 lat na karku - mało rozsądny wybór.
US V8 to krążowniki na autostrady, kompletnie inny mindset klienta, trzeba czuć ten klimat.

Szykuje się lift ND w którym realnie coś zmienią w wyglądzie.
https://carbuzz.com/news/mazda-mx-5-mia ... nd-bumpers

Szykuje się lift ND w którym realnie coś zmienią w wyglądzie.
https://carbuzz.com/news/mazda-mx-5-mia ... nd-bumpers

No takie zmiany to raczej dla profesjonalistow w ''znajdz roznice''. Darowaliby sobie nazywanie tego liftem.