
Jak nie kupować MX-5 (wg. społeczności)
Czyli dlaczego z kalkulatorem w ręku nie każdy samochód można kupić...
Moderator: Moderatorzy
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2190
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Odpowiadam: najlepszy obecnie lekki samochód japoński, z wolnossącą jednostką i napędem na tył, to oczywiście Suzuki Jimny! Problem w tym, że jeszcze zanim rozpoczniesz jazdę próbną, dochodzisz do wniosku, że tyle szmalu za takie gówienko, w którym nie mieszczą się jednocześnie oba Twoje łokcie nie dasz nigdy never, ever. Z. Mazdą jest podobnie (tyle, że droższa) - tak długo, jak rozpatrujesz zakup rozumem. Bo gdy do głosu dochodzą te tam, hormony, to inna rozmowa.
A koledzy powyżej, trochę próbują racjonalizować swoje wybory (pewni, że ich drugie połówki, skrycie, forum przeglądają)

-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
..ale roadster? wogole w XXI wieku ludzie powinni zrezygnowac z samochodow. Ja nie wiem czy nie przerzucic sie na elektryczny rower. Tez niezle wrazenia z jazdy, fajnie bo cicho i jesli prad z paneli slonecznych to mozna ladowac bez zwiekszania carbon footprint 

NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm 

- pistenbully
- Donator
- Posty: 2190
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Tytusie, a jak ktoś robi półtorej tysiąca kilometrów tygodniowo, to na tym rowerze musiałby mieć małą elektrownię, zapas dętek i... nylonowe galoty na zmianę

Tego akurat nie możesz wiedzieć, bo nim nie jeździłeś.
Zgoda - na papierze jest super (mi też bardzo podoba się masa najniższa w klasie, szpera, generalnie filozofia samochodu) i w moich oczach to auto jest potencjalnie bardzo fajne, godny konkurent Fiesty ST. Jednak tabelki to nie wszystko, bardzo często po przejażdżce potencjalnie fajnie auto okazuje się jedynie mierne (i odwrotnie).
ND2 na tor i nie tylko
http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... ead#unread

- flatline
- Donator
- Posty: 2272
- Rejestracja: 21 lip 2013, 19:12
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom+Recaro
- Lokalizacja: ¯\_(ツ)_/¯
- Kontakt:

Nie ma nic złego w typowaniu potencjalnych kandydatów na podstawie danych technicznych, testów prasowych etc. Natomiast z mojej perspektywy to słaba podstawa do bardzo zerojedynkowych opinii o własnościach użytkowych fury.
ICTC, próbujesz kupić samochód (niezależnie czy to będzie miata, GR86 czy i20N), który kupuje się emocjami, za pomocą rozumu i excela



Znów osobisty przykład - jak wyszedł ND RF to udało mi się go wycyganić na weekend na testy i… byłem tak zniesmaczony tym wszystkim co odbierałem jako wady, że recenzję, którą popełniłem, zatytułowałem „Roadster Failure”

A po 4 latach i przemyśleniu tych kwestii… kupiłem RFa

"When you’re racing... it’s life. Anything that happens before or after is just waiting."
Tsundere - pocket-sized fastback
Little Sister - gran turismo wannabe
Czerw - racing mongrel on a (not so tight) budget
Siwa - café racer miata
Tsundere - pocket-sized fastback
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Łunia ma na to lekarstwo. Lokdałn, praca zdalna, zakaz przemieszczania się i teleportacjapistenbully pisze: ↑29 lip 2021, 14:17Tytusie, a jak ktoś robi półtorej tysiąca kilometrów tygodniowo, to na tym rowerze musiałby mieć małą elektrownię, zapas dętek i... nylonowe galoty na zmianę![]()
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm 

Jakie? Które mieszczą się w kwocie 150k po rabacie i nie są ciężkimi klocami?
Ktoś kto lubi latać po zakrętach dobrze wie, że oprócz dobrego zawieszenia, hamulców krytyczna jest niska masa. Duża moc nie tylko nie jest potrzebna ale i przeszkadza, szczególnie gdy łykamy zakręty na drogach publicznych. Dla mnie by czerpać przyjemność z jazdy wystarczy stosunek masy do mocy ciut poniżej 6kg przypadających na 1KM przy wadze auta nie przekraczającej 1200kg. 1050kg MX-5 to dla mnie jedyna olbrzymia zaleta tego pojazdu, nic więcej mnie w nim nie rajcuje. OK, jest miły dla oka - wiadomo.
Dobrze, z mojej strony koniec biadolenia. Jeśli ktoś chce jeszcze zaprezentować swój punkt widzenia to jak najbardziej zapraszam i zachęcam - ja jednak odezwę się w tym wątku dopiero po jeździe testowej, prawdopodobnie w październiku. Planuję przejechać się i20N i MX-5 w zbliżonych terminach jeśli nie wyjdzie zorganizowanie jazdy w ten sam dzień we Wrocławiu.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za dyskusję.
PS. Aha, Mazda odpisała po dwóch i pół tygodnia - najwyraźniej znaleźli odpowiedź na forum. Zobaczcie sami:
"Uprzejmie informuję, że w pakiecie zawieszenia Bilstein w stosunku do standardowego zmieniono:
1. Amortyzatory przednie i tylne z seryjnych na amortyzatory firmy Bilstein.
2. Sprężyny zawieszenia przedniego i tylnego. Nowe sprężyny zostały specjalnie dobrane do charakterystyki amortyzatorów Bilstein. O sprężyny producent zadbał sam, tj. nie zamawia ich w firmie Bilstein.
W przypadku samochodu wyposażonego fabrycznie w zawieszenie Bilstein producent samochodów Mazda przewiduje montaż akcesoryjnego zestawu sprężyn obniżających zawieszenie. Zawieszenie pakietu „Bilstein” ma na celu zmianę charakterystyki prowadzenia samochodu poprzez jego utwardzenie w stosunku do pojazdu wyposażonego w zawieszenie seryjne. Pakiet „Bilstein” nie obniża wysokości zawieszenia.
Przepraszam za dłuższy czas oczekiwaia na odpowiedź."
Ogólnikowo, nie napisali wprost czy akcesoryjny zestaw sprężyn jest dedykowany do opcjonalnych amortyzatorów Bilstein. Poprosiłem ponownie o potwierdzenie, czekam.
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
Mi się wydaje, że problem całej dyskusji polega na tym, że Ty cały czas teoretyzujesz, a my próbujemy Ci coś z praktycznej strony wyjaśnić... bo tutaj jesteś chyba jedyną osobą, która nie jeździła MX-5 ... więc radziłbym posłuchać rad - są za darmo, mądre, a w dzisiejszych czasach to coraz rzadziej się zdarza 
Piszesz, że byś "czerpał przyjemność z jazdy", "ktoś, kto lubi latać po zakrętach dobrze wie", wyliczyłeś na papierze, że waga MX-5 Ci pasuje...
Trochę dziwna ta rozmowa, jak dla mnie.
Nie siedziałeś w MX-5. Nie prowadziłeś jej, a spekulujesz jak się będzie prowadzić i czy będzie Ci pasować i Twojej partnerce.
A grupa ludzi, którzy codziennie jeżdżą MX-5 próbuje Ci wytłumaczyć, że - już nie delikatnie mówiąc - o kant tyłka potłuc takie gadanie, bo tego się nie da teoretycznie określić. Roadster to roadster. RWD to RWD. HH to HH. 4x4 to 4x4. FWD to FWD. A tu cały czas następuje pomieszanie z poplątaniem.
Powiem Ci więcej - niewiele współczesnych roadsterów prowadzi się jak MX-5.
Z4 to zupełnie inna bajka jeżeli chodzi o przemieszczanie się po winklach (testował typ, któremu bardzo ufam jeżeli chodzi o ogarnianie MX-5).
P.S. Wsiądź, przejedź się MX-5 i zrozumiesz.
P.P.S. A Mazda Polska bardzo mądrze robi czerpiąc info od nas. Pozdrawiamy i zapraszamy częściej. Większość z nas to mili ludzie
.

Piszesz, że byś "czerpał przyjemność z jazdy", "ktoś, kto lubi latać po zakrętach dobrze wie", wyliczyłeś na papierze, że waga MX-5 Ci pasuje...
Trochę dziwna ta rozmowa, jak dla mnie.
Nie siedziałeś w MX-5. Nie prowadziłeś jej, a spekulujesz jak się będzie prowadzić i czy będzie Ci pasować i Twojej partnerce.
A grupa ludzi, którzy codziennie jeżdżą MX-5 próbuje Ci wytłumaczyć, że - już nie delikatnie mówiąc - o kant tyłka potłuc takie gadanie, bo tego się nie da teoretycznie określić. Roadster to roadster. RWD to RWD. HH to HH. 4x4 to 4x4. FWD to FWD. A tu cały czas następuje pomieszanie z poplątaniem.
Powiem Ci więcej - niewiele współczesnych roadsterów prowadzi się jak MX-5.
Z4 to zupełnie inna bajka jeżeli chodzi o przemieszczanie się po winklach (testował typ, któremu bardzo ufam jeżeli chodzi o ogarnianie MX-5).
P.S. Wsiądź, przejedź się MX-5 i zrozumiesz.
P.P.S. A Mazda Polska bardzo mądrze robi czerpiąc info od nas. Pozdrawiamy i zapraszamy częściej. Większość z nas to mili ludzie


280 postów, a on dalej nie był na jeździe testowej. Muszę przyznać, że jesteście bardzo wyrozumiali w tym wątku.
Z ciekawości zapytam, ICTC czy jesteś może na forum Hyundaia?
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Z ciekawości zapytam, ICTC czy jesteś może na forum Hyundaia?
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
To Hyundai w ogóle ma swoje forum?

ND2 na tor i nie tylko
http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... ead#unread

-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Normalne, jak kupujecie dom to przeciez najpierw ogladacie zdjecia satelitarne okolicy, sprawdzacie szkody gornicze, analizujecie wypis i wyrys, jakie sa rachunki za ogrzewanie, wpisy w dziale 3 i 4 ksiag wieczystych, a potem idziecie obejrzec go po raz pierwszy na zywo 

Ostatnio zmieniony 30 lip 2021, 13:18 przez tytusr, łącznie zmieniany 1 raz.
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm 

W sumie tak...tytusr pisze: ↑30 lip 2021, 13:12Normalne, jak kupujecie dom to przeciez najpierw ogladacie zdjecia satelitarne okolicy, sprawdzacie szkody gornicze, analizujecie wypis i wyrys, jakie sa rachunki za ogrzewanie, wpisy w dziale 3 i 4 ksiag wieczystych, a potem idziecie obejrzec go po raz pierwszy na zywo![]()

poplułem ekran...tytusr pisze:Normalne, jak kupujecie dom to przeciez najpierw ogladacie zdjecia satelitarne okolicy, sprawdzacie szkody gornicze, analizujecie wypis i wyrys, jakie sa rachunki za ogrzewanie, wpisy w dziale 3 i 4 ksiag wieczystych, a potem idziecie obejrzec go po raz pierwszy na zywo

- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
Otototo.
Ale bez odpowiedniego dystansu do siebie nie podchodź.
Bo bicepsów tutaj nikt nie napręża, konkursu kto najdalej sika też nikt nie organizuje...
Bo - jak już się przejedziesz - to zorientujesz się, że samochód generuje okazjonalny durny uśmiech od ucha do ucha z muchami w zębach.
(nie u wszystkich, ale jak już złapiesz, to będziesz wiedział, że zastępstwa nie ma, a fura działa jak narkotyk [szczególnie wypady na nieoświetlone lokalne trasy w środku letniej nocy - oczywiście bez dachu i jakimś dobrym soundtrackiem])
A kolejny krok, to zorientować się, że w okolicy jest więcej takich debili z identycznymi samochodami i podobnymi planami na spędzanie wolnych chwil.
Finalnie możesz skończyć tak:
- Załączniki
-
- 13913606_10210851179378895_3360363940997431815_o.jpg (212.63 KiB) Przejrzano 3071 razy

-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
1. ICTC się nie przejedzie ponieważ lepiej jest ocenić samochód poprzez konfigurator, testy w internecie i 600 postów w 2 wątkach na forum. Jazda zaburza analizy.Arvi pisze: ↑30 lip 2021, 15:36Bo - jak już się przejedziesz - to zorientujesz się, że samochód generuje okazjonalny durny uśmiech od ucha do ucha z muchami w zębach.
(nie u wszystkich, ale jak już złapiesz, to będziesz wiedział, że zastępstwa nie ma, a fura działa jak narkotyk [szczególnie wypady na nieoświetlone lokalne trasy w środku letniej nocy - oczywiście bez dachu i jakimś dobrym soundtrackiem])
A kolejny krok, to zorientować się, że w okolicy jest więcej takich debili z identycznymi samochodami i podobnymi planami na spędzanie wolnych chwil.
2. Najbardziej w mx-5 nie pasuje mu otwierany dach bo zmniejsza sztywność podwozia,a najlepiej gdyby był sztywny (coupe)
3. Największy fun z jazdy daje świadomość jazdy samochodem o małej masie...co z tego, że nawet fwd

4. Wszystkie auta o masie przekraczającej 1200 kg odpadają bo to kloce.
Zaawansowany algorytm pozostawia na placu boju 2 niemalże identyczne samochody Hyundai i20N oraz miatu... To lepszy odlot niż "Sklepy cynamonowe" Bruno Schultza
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm 

- Hookie
- Donator
- Posty: 3423
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NC
- Wersja: 2.0T
- Lokalizacja: Sosnowiec


2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015-17: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018-22: ND 2.0 '16 Club - Kocur
2022-25: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2025-? NC 2.0T '06 - 7
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015-17: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018-22: ND 2.0 '16 Club - Kocur
2022-25: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2025-? NC 2.0T '06 - 7
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
... ale ile wiedzy, wątpliwości i odpowiedzi na pytania, których - może niektórzy - rozważający zakup boją się zadać publicznie tu jest
.
Dla kolejnych - bo zakładający obstawiam, że do podobnych wniosków doszedł.
DOBRZE TRAFILIŚCIE.
Nigdzie się tylu rzeczy o MX-5 nie dowiecie ile tutaj.
ALE !!! jeżeli przychodzicie tu z ugruntowaną, ale czysto teoretyczną, wiedzą na temat MX-5, to nie zdziwcie się, jak okaże się, że właściciele tego samochodu mogą mieć inne zdanie i raczej ciężko będzie im udowodnić, że nie mają racji

Macie trochę kasy, ale boicie się: NCFL im bliżej serii tym lepiej.
Coś tam z komunii zostało, a i rodzice coś dołożą do fury? Szukaj NB/NBFL - w zależności od zapotrzebowania, seria lub Złomek zaklatkowany za połowę ceny serii.
Masz więcej kasy, jesteś świadomym petrolheadem lub masz ochotę na skosztowanie motoryzacji lat 80tych/90tych - zdecydowanie POPUP HEADLIGHTS - ale tutaj musisz być lekkim paranoikiem przy zakupach. NA zdobyć za takie pieniądze, by nie żałować jest ciężko - nie każdy cukierek jest nim, nie każdy Złomek jest nie do uratowania. Ale to na inny temat.
No i dla tych, którym udało się na tyle, że analizują ND, bo mogą, ale w sumie to się wstydzą: koniecznie jazda testowa. NIE DECYDUJCIE PO TAKOWEJ. Spróbujcie zejść piętro niżej i zasiąść za kierowcą NCFL'a wpierw. Zobaczcie, czy nie pasuje Wam podobnie, a zawsze coś zostanie w portfelu. Bo jest spore prawdopodobieństwo, że jakiś tydzień pom zakupach zaczniecie szukać felg nowych. Nowe felgi będą wyglądały źle na seryjnej wysokości... i się zacznie. NCFL jest tematem bardzo wdzięcznym do modyfikowania zupełnie nie tracąc właściwości daily.
... i PRHT jest dobrą opcją dla tych przestraszonych zim. Hardtopy do pozostałych też istnieją. NIE SĄ NIEZBĘDNE !!!
Ale jeżeli już wiesz, masz wyrobione zdanie na podstawie godzin spędzony na ekranem komputera i książek z katalogami - to, przy całym szacunku dla teoretyków, nie wiesz o tym samochodzie za wiele.
Na papierze coś tam jest. Wycena też pozwala na porówanie do innych samochodów. Recenzje i miejsce w rankingu samochodów, do których właściciele najczęściej wracają też coś mówi. Ale póki nie zasiądziesz za kierownicą ... przepraszam bardzo, ale gó... wiesz.
Kropka.
Jeżeli chcesz dalej prowadzić dyskusję, to ma to jakiś sens dopiero po tym skromnym geście zaufania nam i zasedzeniu tyłka za kierownikiem.
(piszę to do ogółu - nie czepiam się konkretnej dyskusji, a bardziej do ludzi - doświadczenie uczy, że kilku takich jest - którzy anonimowo to czytają i mają podobne wątpliwości co właściciel wątku)
BTW - nie zaszkodzi też po prostu podejść do jakiejś MX-5 i zagadać. Im starszy model tym większe prawdopodobieństwo, że trafisz na jakiegoś fajnego forumowicza, który o wszystkim opowie. W nowszych modelach można znaleźć ludzi, którzy nie do końca czują klimat społeczności naszej, bo po prostu albo im on nie pasuje albo o nas nie wiedzą. Ale słyszałem, że NCeki zaczęły odmachiwać, więc jest nadzieja w narodzie


Dla kolejnych - bo zakładający obstawiam, że do podobnych wniosków doszedł.
DOBRZE TRAFILIŚCIE.
Nigdzie się tylu rzeczy o MX-5 nie dowiecie ile tutaj.
ALE !!! jeżeli przychodzicie tu z ugruntowaną, ale czysto teoretyczną, wiedzą na temat MX-5, to nie zdziwcie się, jak okaże się, że właściciele tego samochodu mogą mieć inne zdanie i raczej ciężko będzie im udowodnić, że nie mają racji



Macie trochę kasy, ale boicie się: NCFL im bliżej serii tym lepiej.
Coś tam z komunii zostało, a i rodzice coś dołożą do fury? Szukaj NB/NBFL - w zależności od zapotrzebowania, seria lub Złomek zaklatkowany za połowę ceny serii.
Masz więcej kasy, jesteś świadomym petrolheadem lub masz ochotę na skosztowanie motoryzacji lat 80tych/90tych - zdecydowanie POPUP HEADLIGHTS - ale tutaj musisz być lekkim paranoikiem przy zakupach. NA zdobyć za takie pieniądze, by nie żałować jest ciężko - nie każdy cukierek jest nim, nie każdy Złomek jest nie do uratowania. Ale to na inny temat.
No i dla tych, którym udało się na tyle, że analizują ND, bo mogą, ale w sumie to się wstydzą: koniecznie jazda testowa. NIE DECYDUJCIE PO TAKOWEJ. Spróbujcie zejść piętro niżej i zasiąść za kierowcą NCFL'a wpierw. Zobaczcie, czy nie pasuje Wam podobnie, a zawsze coś zostanie w portfelu. Bo jest spore prawdopodobieństwo, że jakiś tydzień pom zakupach zaczniecie szukać felg nowych. Nowe felgi będą wyglądały źle na seryjnej wysokości... i się zacznie. NCFL jest tematem bardzo wdzięcznym do modyfikowania zupełnie nie tracąc właściwości daily.
... i PRHT jest dobrą opcją dla tych przestraszonych zim. Hardtopy do pozostałych też istnieją. NIE SĄ NIEZBĘDNE !!!
Ale jeżeli już wiesz, masz wyrobione zdanie na podstawie godzin spędzony na ekranem komputera i książek z katalogami - to, przy całym szacunku dla teoretyków, nie wiesz o tym samochodzie za wiele.
Na papierze coś tam jest. Wycena też pozwala na porówanie do innych samochodów. Recenzje i miejsce w rankingu samochodów, do których właściciele najczęściej wracają też coś mówi. Ale póki nie zasiądziesz za kierownicą ... przepraszam bardzo, ale gó... wiesz.
Kropka.
Jeżeli chcesz dalej prowadzić dyskusję, to ma to jakiś sens dopiero po tym skromnym geście zaufania nam i zasedzeniu tyłka za kierownikiem.
(piszę to do ogółu - nie czepiam się konkretnej dyskusji, a bardziej do ludzi - doświadczenie uczy, że kilku takich jest - którzy anonimowo to czytają i mają podobne wątpliwości co właściciel wątku)
BTW - nie zaszkodzi też po prostu podejść do jakiejś MX-5 i zagadać. Im starszy model tym większe prawdopodobieństwo, że trafisz na jakiegoś fajnego forumowicza, który o wszystkim opowie. W nowszych modelach można znaleźć ludzi, którzy nie do końca czują klimat społeczności naszej, bo po prostu albo im on nie pasuje albo o nas nie wiedzą. Ale słyszałem, że NCeki zaczęły odmachiwać, więc jest nadzieja w narodzie




- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2210
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
A ja rozumiem ICTC. Też mój pierwszy post na forum był 2 lata przed kupieniem. Nie miałem wtedy kasy, ale całe życie, jak on, marzyłem o samochodzie sportowym dla mnie, a nie o kompromisie. Nie uznawałem kredytu. Tylko zakręty mnie jarały, gdyby gt86 była tańsza to na możliwość jazdy bez dachu nawet bym nie popatrzył. I jeszcze ncfl bardziej mi się podobały niż nd.
A i szydzono, że nigdy nie kupię.
I też to był pierwszy nowy samochód, całe życie bujałem się z używanymi... i miałem tego serdecznie dość.
Rady o jazdę z kimś na lokalnym zlocie też zbywałem, bo przecież jak to tak można. A po latach mogę napisać, że już kilka osób na spocie przewiozłem, choć statystycznie łatwiej o to przychodzi prosić kobietom
Więc dajmy czas. Nie wierzę, że po pierwszym zapięciu szpery w zakręcie spojrzy choć raz na FWD. A po samotnej jeździe bez dachu pustą cichą drogą zimą, bo wtedy jest magia, a nie gdy żar leje się z nieba,
wróci do puszek. Ale to ostatnie możliwe jest dopiero po zakupie.
A i szydzono, że nigdy nie kupię.
I też to był pierwszy nowy samochód, całe życie bujałem się z używanymi... i miałem tego serdecznie dość.
Rady o jazdę z kimś na lokalnym zlocie też zbywałem, bo przecież jak to tak można. A po latach mogę napisać, że już kilka osób na spocie przewiozłem, choć statystycznie łatwiej o to przychodzi prosić kobietom
Więc dajmy czas. Nie wierzę, że po pierwszym zapięciu szpery w zakręcie spojrzy choć raz na FWD. A po samotnej jeździe bez dachu pustą cichą drogą zimą, bo wtedy jest magia, a nie gdy żar leje się z nieba,
wróci do puszek. Ale to ostatnie możliwe jest dopiero po zakupie.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3865
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: Inny
- Wersja: 2,0
- Lokalizacja: Poznań
Spoko, szanuje, ale można inaczej.Wojtek Wawa pisze: ↑31 lip 2021, 18:40A ja rozumiem ICTC. Też mój pierwszy post na forum był 2 lata przed kupieniem. Nie miałem wtedy kasy, ale całe życie, jak on, marzyłem o samochodzie sportowym dla mnie, a nie o kompromisie. Niebez dachu uznawałem kredytu. Tylko zakręty mnie jarały, gdyby gt86 była tańsza to na możliwość jazdy bez dachu nawet bym nie popatrzył. I jeszcze ncfl bardziej mi się podobały niż nd.
A i szydzono, że nigdy nie kupię.
I też to był pierwszy nowy samochód, całe życie bujałem się z używanymi... i miałem tego serdecznie dość.
Rady o jazdę z kimś na lokalnym zlocie też zbywałem, bo przecież jak to tak można. A po latach mogę napisać, że już kilka osób na spocie przewiozłem, choć statystycznie łatwiej o to przychodzi prosić kobietom
Więc dajmy czas. Nie wierzę, że po pierwszym zapięciu szpery w zakręcie spojrzy choć raz na FWD. A po samotnej jeździe bez dachu pustą cichą drogą zimą, bo wtedy jest magia, a nie gdy żar leje się z nieba,
wróci do puszek. Ale to ostatnie możliwe jest dopiero po zakupie.
W roku 2008 jeździłem sobie rowerem i spotkałem na swojej drodze czerwoną NA. Olśniło mnie że to ma......tył napęd.... i pomyślałem kurde, małe, lekkie, bez dachu.....może to jest fajne...?. Zarejestrowałem się na forum ,poczytałem, znalazłem Mayka z Poznania, poprosiłem o możliwość przejażdzki..... miałem wtedy VW Bore..... i pamietam jak mu mówiłem bagażnik....stożek ??? eeee.... przejechałem się 1.6 NBFL.... i już,koniec...... OTOMOTO..... pojechałem przez pół Polski po zieloną NA 1.8....i sie zaczeło.... NA, NBFL,NBFL, NC.......
Miatoza dopadła.....była też przerwa 3 letnia.....ale i tak wróciłem do MX-5.
Miata nie ma za wiele mocy ale dzięki MX-5 właśnie można sie dowiedzieć że prawą stopą da sie regulować wychylenie tylnej osi....są różne ronda.....takie śliskie też.....szczególnie jak na dworze np .10 stopni.....

No czy Huyndai da taką frajdę ???? No....nie da... i już.
Ostatnio zmieniony 31 lip 2021, 20:07 przez Tomai, łącznie zmieniany 1 raz.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy
- MMRS
- Donator
- Posty: 1895
- Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Warszawa
Podpisuję się pod tym co u góry....Tomai pisze: ↑28 lip 2021, 21:02Dobra, nie będzie obiektywnie, można nie czytać( po 13 latach w Miatach możliwe że się nie da....
)
Dzięki za wstawienie filmu z I20N to zobaczyłem jak to wygląda...wg testującego ma naprawdę fajne.....gazetowniki....![]()
A reszta ... ICTC... czy Ty widzisz jak to wygląda ? Przecież to jest zwyczajnie brzydkie auto z przednim napędem i śliczną grafiką na desce.
Ale....naprawdę? To porównywać do ND ? Przecież ND przy tym I20N wygląda jak milion dolarów ma tył napęd i jeszcze nie masz dachu w bonusie.
BTW , miedzygazy i Flatshifting mam po remapie w NC.....
Przepraszam....musiałem
PS. przejedź się Miatą.....jakąkolwiek



Mnie dzisiaj córka namówiła - przejedźmy się Madzią bo tak długo stoi w garażu i się kurzy.
To był dobry pomysł.
MX5 nie ma konkurencji. Nawet jak coś się popsuje albo niedomaga to później rekompensuje z nawiązką.
A przy okazji stwierdziłem, że cała poprawa zawieszenia zrobiła z mojego cacka zabójcę zakrętów.
To był dobry pomysł.
MX5 nie ma konkurencji. Nawet jak coś się popsuje albo niedomaga to później rekompensuje z nawiązką.
A przy okazji stwierdziłem, że cała poprawa zawieszenia zrobiła z mojego cacka zabójcę zakrętów.
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Panowie, nikt nikomu nie broni kupna auta zaczynając od dyskusji na forum, ale jak zaczął się ten wątek, przypomnę... Konfigurator w salonie, jaki kolor, opcje, sprezyny, wydechy, po czym okazuje się, że zainteresowany nawet nie siedział w ND i w zasadzie chciałby kupić GR86 (rozumiem że w GT86 też nie siedział) albo i20N (też nie siedział) bo najbardziej nie pasuje mu otwierany dach ...w roadsterze 
. O cenie powiedziano już chyba wszystko. Wiecie co, jakbym słuchał mojej ex żony. EX....
Edit: coś tam mówi się też o dożywociu auta itd.. Dobra, kto z was ostatnio oglądał się za 15 lub 20 letnim Hyundaiem na ulicy?
Przyznać się...



Edit: coś tam mówi się też o dożywociu auta itd.. Dobra, kto z was ostatnio oglądał się za 15 lub 20 letnim Hyundaiem na ulicy?

NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm 

-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Tak, teraz produkuje się w drugim wątku: mx5 2020 Cel - 1000 postów przeanalizowanych
lub dociągnięcie tematu do momentu zakończenia produkcji aut spalinowych na świecie. Ludzie zaczynają się irytować bo ileż można. Każdy mówi mu, przejedź się jakąkolwiek generacją na początek jeśli ND niedostępny bo albo ci super siądzie i przesadzona cena nie będzie miała znaczenia, albo od razu stwierdzisz, że to auto nie dla Ciebie. ICTC woli natomiast analizować parametry i bawić się konfiguratorem. Większy pożytek byłby z pogrania na konsoli w Forze albo GTurismo niż z teoretyzowania na temat jazdy mx-5 w różnych setup-ach. Już planuje podróże po Europie teoretycznym samochodem, ale być może nie kupi do 2023. WTF? Ile on lat zamierza żyć, że mu nie szkoda czekać. Polecam książkę Samuela Becketta "Czekanie na Godota"

NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm 

Danillo pisze:Proponuję zmienić tytuł wątku na „Jak nie kupować MX-5

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka