MX5 NCFL– UPADEK LEGENDY

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Danillo
Donator
Donator
Posty: 2292
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

22 wrz 2017, 21:04

Nawet w dupowozie większość tych systemów monitorująco-kontrolująco-samoskręcająych mam wyłączone bo po prostu są irytujące. Aktywny tempomat to największa niewyłączalna porażka.

ABS, w pełni wyłączalna kontrola trakcji + ewentualnie monitorowania martwego pola to wszystko czego do życia potrzeba. Reszta to kasa wyrzucona w błoto.

A da się na postoju przegazować ND do końca obrotomierza czy komputer kastruje wtedy maksymalne obroty na np. 3 tys obr/min?
Pozdrawiam, Danillo
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

22 wrz 2017, 22:39

Nie da się :lol: Tzn obroty kończą się w okolicach 5000rpm, a odcinki nie ma wcale. Jest ogranicznik obrotów, czyli coś, co zamiast robić łu tu tu tu tu, zwyczajnie... wyje :shock: :?
MX-5 ND SkyFreedom 8-)
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Awatar użytkownika
turbo pchała
Posty: 4336
Rejestracja: 02 mar 2014, 17:04
Model: NB FL
Wersja: Silver Blues
Lokalizacja: Warszawa

23 wrz 2017, 11:10

Da się. Delikatnie ruszasz i stajesz naciskając gaz i hamulec.
Tylko po co tak kombinować :)
"Jeśli po zaparkowaniu nie patrzysz na niego, zanim odejdziesz, to znaczy, że kupiłeś sobie zły samochód."

Moja -> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=13537&start=60
Obrazek
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1661
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

23 wrz 2017, 11:16

No i znowu - są różne podejścia, są różne potrzeby. Gdybym potrzebował wyłącznie roadstera na track-day, pewnie faktycznie byłbym purystą i skończyłbym z Caterhamem ;)
Ale jako że Miata z musu zostaje u mnie daily na nie-zimę, wygoda ma swoje znaczenie i nie pogardzę zarówno asystentami tego i owego, jak i hands-free do telefonu. Człowiek szybko przyzwyczaja się do wygód.
Może gdybym na codzień jeździł lokomunikacją (pod)miejską i ruszenie samochodu spod domu było dla mnie wydarzeniem, miałbym inne podjeście, ale skoro i tak muszę to 70-100 km dziennie zrobić, nie ma co się męczyć. A w trasę przytaczany tu już temopomat "aktywny" (czyli, jak rozumiem, z utrzymywaniem odległości) jest bardzo fajnym wynalazkiem.
Wszystko kwestia potrzeb. I ceny.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2292
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

23 wrz 2017, 20:07

Wygody to ja rozumiem, ale jak coś mi niespodziewanie szarpie kierownicą albo tempomat daje po hamulcach bo wyczuł auto na innym pasie na łuku drogi a na zderzaku wisi mi akurat jakiś pajac, to ja tego nie nazywam wygodą ale zagrożeniem.

Te systemy są w początkowej fazie rozwoju i póki co są jeszcze mocno niedopracowane.
Pozdrawiam, Danillo
mysiauek
Posty: 175
Rejestracja: 07 lip 2014, 8:51

23 wrz 2017, 20:25

Danillo pisze:Wygody to ja rozumiem, ale jak coś mi niespodziewanie szarpie kierownicą albo tempomat daje po hamulcach bo wyczuł auto na innym pasie na łuku drogi a na zderzaku wisi mi akurat jakiś pajac, to ja tego nie nazywam wygodą ale zagrożeniem.

Te systemy są w początkowej fazie rozwoju i póki co są jeszcze mocno niedopracowane.

Ale mówisz tylko o Maździe?
Mam BMW3 2015 i aktywny tempomat działa świetnie Mam tą zabawkę pierwszy raz i nigdy mnie zawiodła . Nigdy oznacza 97kkm.
Całkiem sporo, a dodam, że dalej niż Wiedeń czy Drezno latam samolotem, więc trochę tych kilometrów po Polsce i najbliższej okolicy trzepię. I wiem, że następna firmowka też musi mièc ten wynalazek.
Nie zbiera z sąsiedniego pasa, cała drogę Gdansk-Kace można na tym przejechać.
Musisz przestać się starać. Nie próbuj być lepszym, nie próbuj być szybszym. Jedź dla czystej przyjemności. Jedź tak wolno, jak ci się podoba, i rób co chcesz, byle tylko dobrze się bawić :)
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2292
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

23 wrz 2017, 20:38

Nie, to z innej niemieckiej wiodącej marki..
Pozdrawiam, Danillo
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1661
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

24 wrz 2017, 16:55

W Passacie B8 działało bardzo przyjemnie (choć trzeba przyznać, że dość asekuracyjnie, nawet z odstępem ustawionym na "minimum").
Jedynym systemem, który czasem głupieje we wszystkich samochodach, którymi jeździłem, jest system ostrzegania przed przeszkodami z przodu, Czasem głupieje w sytuacji kiedy droga skręca, a jakiś samochód stoi zaparkowany na poboczu/chodniku. Albo ktoś przed tobą zwalnia i chce skręcić, a ty lekko hamujesz silnikiem, żeby przejechać za nim.
EDIT: OK, faktycznie, Pasek nie był nawykły do wyprzedzania z prawej i trzeba go było ponaglać np. na warszawskiej obwodnicy jak byli sami mistrzowie środkowego pasa.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

30 lip 2018, 9:46

Aktualizacja po ponad 2 latach łagodnej eksploatacji - tzn, poprzednia NCFL w 2,5roku lata miała prawie 90 tyś, ta ND troszkę ponad 30 kkm:
Na gwarancji wymieniono:
- dach - przecierał się na styku z ramą szyby przedniej i zgięciach materiału
- poszycie fotela kierowcy - po 30tyś wyglądało jak po 200tyś
- kierownica - łuszcząca się skóra, po 2 przejażdżkach zimą - wymieniono
- no i najważniejsze skrzynia biegów - nóweczka
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

30 lip 2018, 15:49

Czyli wymieniono typowe bolączki pierwszego rocznika ND.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Awatar użytkownika
Adam_F
Donator
Donator
Posty: 791
Rejestracja: 08 sie 2013, 21:13
Model: ND
Wersja: SkyPASSION
Lokalizacja: Pyrlandia

30 lip 2018, 20:42

Ja swoja nd tez posiadam ponad dwa lata przebieg który sam zrobiłem na dzień dzisiejszy 70 tys km

Zmieniany dach dwa razy
Maglownica


Czekaj na zmianę :

Oba zwijacze pasów
Jakies tam zawór od klimy bo nie działa (czekam na części )
Było : nbfl 1.8 , nbfl 1.6 , nc 2.0
Jest : ND :)
bonito
Posty: 286
Rejestracja: 20 sty 2015, 20:16
Model: NC FL2
Lokalizacja: Gdynia

31 lip 2018, 7:56

Ponieważ zmieniam dość często samochody (taka robota :(), kupuję przeważnie modele z końca produkcji. Nie miałem żadnych istotnych problemów z MX-5, Hondą Civic IX, Passatem 5FL kupionych zaraz przed zmianą modelu na wyższy.
Raz mnie podkusiło i kupiłem Passata 6 (2 rok produkcji) - lista usterek nie zmieściłaby się na jednej stronie...
Niestety w dzisiejszych czasach koncerny samochodowe (może oprócz Toyoty i Hondy, ale nie we wszystkich modelach) traktują klientów jako testerów nowych modeli....
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

31 lip 2018, 13:35

To nie tylko z samochodami tak jest. Wszystkie produkty i usługi, które nie są obłożone prawnymi restrykcjami, przez większość cyklu produkcyjnego są wersjami beta. Klienci są najlepszymi testerami. Takie czasy...
Awatar użytkownika
D4C
Posty: 419
Rejestracja: 05 mar 2016, 11:04
Model: NA
Lokalizacja: Sędziszów Młp

31 lip 2018, 14:01

Honda też nie jest święta. Chociażby te sypiące się skrzynie w typeR. Tylko że to nie jest kwestia dzisiejszego podejścia do produkcji. IMS w porsche, SNC we wczesnych mx5, nawet toyocie czasami noga się powinęła, chociażby przy 1zz i problemach jakie tam sprawiał katalizator.

Nawet dokładne testy nie wyeliminują wszystkiego, takie bmw e31 było testowane wszerz i wzdłuż zanim pojawiło się w sprzedaży i co? I tak się sypały. Samochód to skomplikowana maszyna i niestety trzeba się liczyć z tym że będą miały jakieś ułomności.
ODPOWIEDZ