Poradnik początkującego forumowicza

[Skrzypul]

Piecio, bierz mocniejszą miałem okazję jechać 1.8 140 km i naprawde wrażenia ciekawe

[sebna]

Bierz najwięcej KM ile dają bo i tak będzie szybko za mało.

pozdrawiam

[Skrzypul]

Bierz najwięcej KM ile dają bo i tak będzie szybko za mało.

pozdrawiam

i większy wir w baku

[Jaro]

jak ja bym wybieral to raczej 140KM jest ponoc latwiejszy do ogarniecia przy modyfikacjach i mozna lepsze przyrosty odnotowac w porownaniu do 146KM....
ale jak zaznaczylem ponoc

[waka]

Witam.
Planujemy z dziewczyną kupno mazdy mx5 i mamy kilka dylematów, a właściwie 3 i w związku z tym prosimy o pomoc.
1. Czy zabierzemy się nią na wycieczkę koło tygodnia po europie? Chodzi o pojemność bagażnika. Czy wejda tam 2 plecaki koło 50 litrów i namiot(mały)?
2. Czy mając twardy dach można ją użytkować w zimę bez problemu?
3. Chyba główny problem i wątpliwość. Mieszkamy pod Zakopanem na wsi i do domu mamy dość długi podjazd pod górkę. Teraz jęździmy civiciem 1.4 i niestety czasem były spore problemy żeby pod tą górkę podjechać. Może to przez to, że trzeba ją trzymać na dość wysokich obrotach bo na niskich słabnie i w końcówce staje. Czy mazdą na dobrych gumach da rade podjechać pod zaśnieżona górkę?
Rozwiejcie prosze nasze wątpliwości.
Pozdrawiamy

[kauczuk]

1. Czy zabierzemy się nią na wycieczkę koło tygodnia po europie? Chodzi o pojemność bagażnika. Czy wejda tam 2 plecaki koło 50 litrów i namiot(mały)?

powinny wejsc... bagażnik ma pojemność ponad 140l więc w teorii jeszcze będzie zapas, zależy jak spakowane te plecaki. Z własnego doświadczenia - bagażnik jest dość płytki, ale jeden plecak 50l + torbę 40 zmieściliśmy równolegle, do tego po bokach jeszcze jakieś reklamówki z drobnymi rzeczami.

2. Czy mając twardy dach można ją użytkować w zimę bez problemu?

z miękkim też można twardy to po prostu mniej strachu o szmatę i trochę ciszej

3. Chyba główny problem i wątpliwość. Mieszkamy pod Zakopanem na wsi i do domu mamy dość długi podjazd pod górkę. Teraz jęździmy civiciem 1.4 i niestety czasem były spore problemy żeby pod tą górkę podjechać. Może to przez to, że trzeba ją trzymać na dość wysokich obrotach bo na niskich słabnie i w końcówce staje. Czy mazdą na dobrych gumach da rade podjechać pod zaśnieżona górkę?

pamiętaj że to RWD... ale kwestia techniki, łańcuchów i pewnie da radę. Mocy jej na pewno wystarczy

[haryyy]

Calkowicie sie zgadzam z kolegą. Bagaze w miare bezbolesnie upchniecie. Nawet miekki dach to zaden problem dla miaty nawet w potężne mrozy( ma mega wydejne ogrzewanie, stokroc lepsze niz "cudowne" TDI:). Naped na tyl... hmm bylem na nartach wywinela kilka psikusow na osniezonej drodze lecz dojechala na zimowkach pod stacje narciarska w Świeradowie-Zdroju.Jesli chodzi o jej efektywnosc w zimie to w skali 0-10 oceniam na 2..jesli chodzi natomiast o przyjemnosc z jazdy w zimie( czytaj:przyjemnosc pokonywania zakretow pelnym bokiem) to przynajmniej 9:)

[Mayk]

Byłem zimą w górach i na zimowych oponach radziła sobie ok, podjazdy nie sprawiały problemów.

Do mojego lokum był podjazd około 25 stopni i na ośnieżonej drodze dała radę.

Pozdrawiam!

[majkel]

1. Czy zabierzemy się nią na wycieczkę koło tygodnia po europie? Chodzi o pojemność bagażnika. Czy wejda tam 2 plecaki koło 50 litrów i namiot(mały)?

Bez żadnego problemu Nawet na dłuższy niż tydzień. Bagażnik w emiksie wbrew pozorom jest bardzo pakowny. A jak trzeba wziąć coś więcej to istnieją jeszcze bagażniki na klapę lub torby na trupa
Rzuć okiem na zdjęcia z naszego zeszłorocznego wyjazdu w Alpy, 10 dni i wszystko się zmieściło : http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=2169

Po
eM

[Aro]

Problemów zimowych zero, a Haryyy miał problemy bo zawiecha niziutka...

[AGENt]

jeśłi chodzi o zimę to ja na obniżonym zawiasie dojechałem pod sam wyciąg na Zverovce i jestem z tego dumny. Mazda ma nieregularne kształty bagażnika, ale za to ma duże możliwości upychania, więc bez problemu dacie rade na 2 tygodnie się wybrać

[scotch]

Potwierdzam
1. Z bagażami problemów nie ma (pod warunkiem że wszystko DOBRZE upakujesz) tylko broń cię Panie Boże nie wyciągaj dojazdu w takiej trasie
2. Dach twardy czy miękki tak naprawde nie ma znaczenia, chociaż zimą nie martwisz się podczas odśnieżania jeżeli masz hardtopik ja na miękkim bałem się lód ruszać coby kuku nie zrobić
3. Użytkuję Madzię przez cały rok i zimą nie mam z nią problemów na zimowych oponkach ewentualnie wrzucam w bagażnik jakiś mały ciężarek około 30-40 kg No chyba że droga jest nieodśnieżona... ale to inna historia

[Rover]

Witam.
............................
Mieszkamy pod Zakopanem na wsi i do domu mamy dość długi podjazd pod górkę. Teraz jęździmy civiciem 1.4 i niestety czasem były spore problemy żeby pod tą górkę podjechać. ........................................

Hej,
Nie mów tylko, że ta wieś to Ząb
W weekendy też muszę podjechać Miatą pod górkę . Podjazd jest wprawdzie krótki ale dość stromy i na końcu brama, w którą trzeba trafić. Nie jeździłem tam jeszcze zimą ale i tak miałem wątpliwości, jak chodzi o relacje obroty silnika/prędkość. Za pierwszym razem, zawczasu tę bramę otworzyłem, aby się przed nią nie zatrzymywać na sporym nachyleniu terenu (będzie ze 40 st.). Poszło bez problemu. Teraz już z bramą nie kombinuję i staję przed nią, bo silnik Miaty jest wystarczająco elasatyczny i auto rusza bez problemu na nachyleniu. Moje wcześniejsze doświadczenia to Rover 200 - 1,4 16V, czyli prawie Civic, tylko bardziej dynamiczny (103 KM). Civiciem też jeździłem.
Moja rada z inne beczki: Jak już kupisz Miatę to sprzedaj Hondę. Ja postanowiłem Rovera zatrzymać i teraz, jak się przesiądę z Miaty 1,6 115 KM, to jazda nim jest katorgą. Brakuje mocy, przyspieszenie nie takie. Teraz dopiero przyznaję rację tym, którzy mówili mi, że Rover zaczyna jechać dopiero powyżej 4,5 tys. obr/min. Miata też ma swój optymalny zakres obrotów, ale nawet na niskich idzie jak burza. Są to oczywiście moje osobiste odczucia, może i subiektywne. IMO, Miata to taki osobisty myśliwiec kierowcy/właściciela, w którym czasem znajdzie się miejsce dla pasażera. Bagażnik dla 2 osób też daje radę. Choć płytki, to ma dużą powierzchnię. Jest jeszcze półka za siedzeniami, a na niej odpowiednio dopasowana "tobra na trupa".

[vox]

1. Z bagażami problemów nie ma (pod warunkiem że wszystko DOBRZE upakujesz) tylko broń cię Panie Boże nie wyciągaj dojazdu w takiej trasie

tzn. koła zapasowego
I tu jest niezłe rozwiązanie (podpatrzone gdzieś w Ameryce ) tę dojazdówkę z racji niewielkich rozmiarów i wagi można spokojnie przewozić na klapie bagażnika odpowiednio umocowaną. Ja mam sprytny bagażnik na przyssawki, ale można też na antypoślizgowej macie plus linki/paski do krawędzi klapy.
Wtedy do bagażnika dodatkowo 2-osobowy materac dmuchany upchniesz

[waka]

Nie mów tylko, że ta wieś to Ząb

Całkiem blisko, ale trochę bardziej na zachód- Dzianisz

Ciesze się że jednak nie jest tak źle. Kupie sobie łańcuchy i jak będzie bardzo zaśnieżone albo zalodzone to je założę
Czy torsen na śniegu pomaga?

Powiedzcie mi jeszcze jak jest z prześwitem seryjnej NB. Może ma ktoś porównanie do też niższego niż większość serii civica?

[Dżunior]

Rzuć okiem na zdjęcia z naszego zeszłorocznego wyjazdu w Alpy, 10 dni i wszystko się zmieściło : http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=2169

Póki co rekord w tej materii należy chyba do nas

3 tygodnie, ~6000 km, bagaże dla 2 osób + namiot + materac + 2 śpiwory (bardzo fajnie wchodzą we wnęki nadkoli ) + ... zestaw plażowych rakietek drewnianych z Decatchlona
Wszystko wlazło do bagażnika i za fotele, bagażnikiem na klapę się nie posiłkowaliśmy

Miata to tak naprawdę wspaniałe, pakowne auto rodzinne.

Trzeba tylko racjonalnie potraktować definicję "rodziny"

[Aro]

Póki co rekord w tej materii należy chyba do nas

Kwestia sporna...
Zawartość mojego bagażnika sekcja warsiawska zna... Ostatnio musiałem wyjąć tą torbę z Ikei, żeby włożyć jedno koło do środka... Niby jadąc sam i z "prodiżem"na klapie (prodiż czyt. bagażnik) zmieściłem 8 kół. Mam gdzieś fotki...

[Dżunior]

Widziałem, widziałem i koparę stosownie do okoliczności zwiesiłem, rysując przy tym dolną szczęką kostkę granitową pod garażem Sluby Ale Ty nie jechałeś z owymi kółkami na wakacje...

[mikolaj78]

MX 5 jeszcze nie mam,ale nie martwiłbym się bagażami bo skoro nasi rodzice i wiele rodzin w kraju Fiatem 126p ze 100 litrowym bagażnikiem jeździło na urlopy a np. mój szwagier był w Turcji po jeansy i swetry na handel

[Jaro]

Dzuunior Ty wez sie za wiesz co

[dmk]

W NA widziałem, że jest całkiem sporo miejsca żeby dobiegówkę podwiesić pod bagażnikiem - podobno ktoś już tak ma i wydaje mi się to bardzo sensowne - i zawsze bagażnik NA jest większy.

[Skrzypul]

W NA widziałem, że jest całkiem sporo miejsca żeby dobiegówkę podwiesić pod bagażnikiem - podobno ktoś już tak ma i wydaje mi się to bardzo sensowne - i zawsze bagażnik NA jest większy.

dokładnie albo pod bagażnikiem albo mozna wsadzić za siedzenie pasarzera o ile pasarzer ma nie więcej niż 170 cm

[mikolaj78]

Obecne uszczelniacze do opon które jeszcze pompują są całkiem dobre więc koło można sobie darować,gorzej jeśli ktoś rozetnie opone.

[spilner]

Obecne uszczelniacze do opon które jeszcze pompują są całkiem dobre więc koło można sobie darować,gorzej jeśli ktoś rozetnie opone.

Albo uszkodzi felgę na jakiejś dziurze. Dojazdówka bywa na wagę złota, zwłaszcza daleko od domu i na polskich drogach.

siedzenie pasarzera o ile pasarzer

Skszypól, miej litość, jak pragnę skonać...

[Skrzypul]

oja cos mi sie musiało zawiesić w głowie pasażer sory

[KyRy]

W NA widziałem, że jest całkiem sporo miejsca żeby dobiegówkę podwiesić pod bagażnikiem - podobno ktoś już tak ma i wydaje mi się to bardzo sensowne - i zawsze bagażnik NA jest większy.

ja miałem tak u siebie

[waka]

ponawiam
Czy torsen na śniegu pomaga?

Powiedzcie mi jeszcze jak jest z prześwitem seryjnej NB. Może ma ktoś porównanie do też niższego niż większość serii civica?

[Tomai]

Czy torsen na śniegu pomaga

Oczywiście że pomaga. Latać bokiem

[Qbatron]

Z tym torsenem to nie wiadomo, bo torsen do spiecia potrzebuje pewnego napiecia wstepnego ktorego na sniegu moze zabraknac.

Przeswit jest problematyczny. Jesli nie przelecisz z szufla calej drogi (na srodku, miedzy kolami) to nie dojedziesz do domu. Ja mieszkajac 500m od ulicy potrafilem sie kilka razy w ciagu jednego przejazdu zawiesic (zawiecha seria). Natomiast w miescie nie jest zle, chyba ze pod sniegiem jest lod to tej sa problemy... Pomimo ze ja dodatkowo mam dociazony tyl butla LPG...

[mikolaj78]

Pomimo ze ja dodatkowo mam dociazony tyl butla LPG...

Nie szkoda silnika.
Japońce nie przepadają za holokaustem.