Witam wszystkich Miatomaniaków!
Aktualnie jestem chory na MX-5

. A zaczęło się to tak.
Mam 20, motoryzacją interesuje się od małego. Za lat gimnazjalnych-licealnych, kiedy jeszcze nie miałem prawka, zadowalałem się kierownicą podłączoną do komputera/konsoli i jeżdżeniem w wirtualnym świecie. No ale wiadomo, że prawdziwemu maniakowi to nie wystarczy.
Gdy zbliżały się 18. urodziny, zrobiłem to co do mnie należało i zapisałem się na kurs kat. B, po czym dzień po moich urodzinach zdałem pozytywnie egzamin (wcześniej niestety się nie dało, B1 mnie nie interesowało

). Pojeździłem trochę przez te niespełna 2,5 roku po naszych drogach głównie autem ojca (Mazda 626 1999), kultura jazdy innych mnie czasem przeraża, no ale nie ma szans, żeby mnie to zniechęciło do jazdy.
Przez te 2 i pół roku miałem też 2 ciekawe przygody związane z motoryzacją dzięki mojemu doświadczeniu i umiejętnościach w symulacyjnych grach wyścigowych. Trochę pomogły mi one w podjęciu decyzji o tym, że moim pierwszym własnym autem będzie MX-5:
1. w wakacje 2010, kilka miesięcy po zdobyciu prawka, robiąc zakupy w jednym z centrów handlowych, trafiłem na jakiś weekend z Renault czy coś w ten deseń, rozstawili właśnie kierownice z symulatorami i były zawody na czas z nagrodami. Miałem 2. czas, moją nagrodą było auto na weekend z pełnym bakiem paliwa. Co prawda na miejscu obiecywali, że będę miał do wyboru wszystkie auta, które tam były (a były m.in. Megane i Clio w wersjach RS oraz Laguna Coupe z V6), rzeczywistość okazała się nie tak kolorowa, bo proponowali mi Dacię Duster

i kilka innych rzeczy, była też Laguna Coupe, której jednak nie dostałem, dostałem Megane CC nowe, więc miałem okazję wtedy pojeździć autem bez dachu i było całkiem fajnie, zwłaszcza, że miałem okazję jeździć takim autem niecałe pół roku po zdobyciu prawka.
2. W lipcu tego roku byłem w Warszawie na polskim finale GT Academy (http://www.gtacademypolska.com/strona-glowna[URL=http://www.gtacademypolska.com/strona-glowna]http://www.gtacademypolska.com/strona-glowna[/URL]). Byłem w finałowej dwunastce, do Anglii nie pojechałem, jednak jedną z konkurencji była tam jazda na czas Nissanem 370Z. Wszystko w hali Expo, więc nawierzchnia to były kafelki. Wszelkie wspomagacze (oprócz ABS-u oczywiście) były wyłączone, i jak na gościa bez doświadczenia z tylnym napędem i taką mocą, byłem zaskoczony jak naturalnie przychodziło mi prowadzenie tego auta, jednak dzisiejsze symulacje + kierownica uczą dobrych nawyków. Oczywiście to była największa frajda jaką do tej pory miałem za kierownicą auta.
Do zakupu jakiegoś auta przymierzam się od kilku miesięcy, ale dopiero po jeździe 370Z przekonałem się w pełni do napędu na tył. W grach był fun, ale bałem się, że w rzeczywistości będzie zbyt trudno i będzie trzeba zbytnio uważać. Jeśli przy 330 koniach był taki fun i nie było problemów, to w innym aucie o mocy do 200 koni też nie będzie
No i tak zacząłem szukać auta, które ma napęd na tył, które nie będzie palić 20l/100 km przy normalnej jeździe, bo mnie na to nie stać i które nie będzie stało więcej u mechanika aniżeli jeździło. Po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że to musi być MX-5.
Japońskie, małe, lekkie, zwinne, potrafiące spalić poniżej 7l/100, z rozkładem mas 50/50, mocniejsze wersje z LSD, każdego roku w czołówkach rankingów TÜV, a na dodatek kabrio - wypisz, wymaluj mój idealny samochód!
Od jakiegoś czasu obserwuje Wasze forum, trochę w poszukiwaniu informacji na temat MX-5, trochę w poszukiwaniu może jakiegoś auta sprzedawanego przez jednego z forumowiczów.
Z kupnem nie jest mi jakoś szczególnie spieszno, ale bacznie przekopuję allegro i mobile.de w poszukiwaniu jakiejś ciekawej sztuki za dobre pieniądze. I w związku z tym moje pytanie, bo jakoś nie mogłem znaleźć takiego wątku - gdzie mógłbym się poradzić, na co zwracać uwagę przy kupnie MX-5 i jakiego modelu polecacie szukać za jakąś konkretną kwotę, którą dysponuję? I czy lepiej szukać Miatki w PL czy w DE, a może jeszcze gdzieś indziej?
Pozdrawiam!
