Dach twardy czy miękki?
Moderator: Moderatorzy
Cześć,kupiłem mx5 z twardym składanym dachem,model z 2007r.Teraz zastanawiam się czy to dobry wybór.Bardzo podoba mi się złożony dach z materiału.Po złożeniu sztywnego wygląda tak sobie...
Czy ten elektryczny mechanizm bywa wadliwy?
Czy rodzaj dachu wpływa na cenę?
Czy ten elektryczny mechanizm bywa wadliwy?
Czy rodzaj dachu wpływa na cenę?
- Konioczynka
- Donator
- Posty: 829
- Rejestracja: 27 mar 2018, 17:14
- Model: Inny
- Wersja: ND3 Homura
- Lokalizacja: Mazury / Ełk
No NC ze złożonym sztywnym dachem wygląda trochę jak garb wielbłąda...
Sztywny raczej droższy.
Ludzie mówią że szmata i sztywny się tak samo użytkuję, ale ja po przesiadce na prht widzę same plusy w utrzymaniu. Jednak po roku trzeba było szorować szmatę przy klapie bagażnika bo tam zieleniała, po złożeniu nie tyle przecierała co "wygniatała jaśniejszy materiał" gdzieś gdzie składał się stelaż.
z Prht wjedziesz na tor bez kasku (?)
Ale.. jakby trafiła się szmata to bym brał szmatę.
Sztywny raczej droższy.
Ludzie mówią że szmata i sztywny się tak samo użytkuję, ale ja po przesiadce na prht widzę same plusy w utrzymaniu. Jednak po roku trzeba było szorować szmatę przy klapie bagażnika bo tam zieleniała, po złożeniu nie tyle przecierała co "wygniatała jaśniejszy materiał" gdzieś gdzie składał się stelaż.
z Prht wjedziesz na tor bez kasku (?)
Ale.. jakby trafiła się szmata to bym brał szmatę.
KoniOczynka
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
- janux
- Donator
- Posty: 312
- Rejestracja: 03 sie 2017, 12:21
- Model: NC
- Wersja: Sport
- Lokalizacja: Białystok
Mam miatę od września 2017, do listopada 2020 stała pod chmurką i nigdy nie widziałem, żeby mi zzieleniał dach, no chyba, że dlatego, że 2x w roku dach jest impregnowany (+ oczywiście myty przed impregnacją).Konioczynka pisze: ↑14 lip 2021, 10:15Jednak po roku trzeba było szorować szmatę przy klapie bagażnika bo tam zieleniała
- Konioczynka
- Donator
- Posty: 829
- Rejestracja: 27 mar 2018, 17:14
- Model: Inny
- Wersja: ND3 Homura
- Lokalizacja: Mazury / Ełk
Nie wiem czy to różnica ale ja miałem szmatę w nbfl którą każdego dnia nocowała w garażu, ale było takie pylenie na zielono że z tyłu jak dach był napięty to wszystko było czyste (2x impregnacja) - natomiast przy składaniu odsłaniała się cześć pod karoserią/uszczelką która się już ładnie nie wypłukiwała - i tam było już słabo. Trzeba było jednak się przyłożyć do czyszczenia po sezonie.
A tak siup mikrofibrą po plastikowym garbie i jest ok.
A tak siup mikrofibrą po plastikowym garbie i jest ok.
KoniOczynka
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
- dark_knight
- Posty: 501
- Rejestracja: 03 lis 2010, 9:47
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0
- Lokalizacja: Wwa
Ja chciałem z miękkim dachem, bo jest 35kg lżejsza, szybciej się składa i rozkłada... kupiłem z twardym i ... jak już musisz jechać gdzieś z dachem, bo pada, upał, wieje to prht jest dużo bardziej komfortowa, jest ciszej i jak w normalnym aucie... dodatkowo wóz ma lepszą aerodynamikę.
- Spaniard
- Donator
- Posty: 641
- Rejestracja: 16 lip 2013, 21:30
- Model: NC
- Wersja: 2.0 AT
- Lokalizacja: Piaseczno
Miałem szmaty w NB i NBfl, w NC mam prht i same plusy poza dodatkowymi kilogramami. Przede wszystkim jest znacznie ciszej co nie znaczy, że cicho.
Mechanizm jest zasadniczo bezawaryjny, a najczęstszą dolegliwością jakaś śrubka która potrafi się odkręcić(?) i wymaga regulacji - zaczytane na miata.net. Owszem jeżeli dach zastrajkuje, to procedura ręcznego złożenia jest trudna i czasochłonna.
Mechanizm jest zasadniczo bezawaryjny, a najczęstszą dolegliwością jakaś śrubka która potrafi się odkręcić(?) i wymaga regulacji - zaczytane na miata.net. Owszem jeżeli dach zastrajkuje, to procedura ręcznego złożenia jest trudna i czasochłonna.
Z dachem w MX5 jest tak:
Miękki jest dla twardych
Twardy jest dla miękkich
Są supehero, którzy nie mają w ogóle lub bikini
Miękki jest dla twardych
Twardy jest dla miękkich
Są supehero, którzy nie mają w ogóle lub bikini
- Scyzor
- Donator
- Posty: 949
- Rejestracja: 06 mar 2018, 12:33
- Model: NB FL
- Wersja: Memories II
- Lokalizacja: SC
AmenLikelyJupiter8 pisze: ↑15 lip 2021, 19:11Z dachem w MX5 jest tak:
Miękki jest dla twardych
Twardy jest dla miękkich
Są supehero, którzy nie mają w ogóle lub bikini

A tak całkiem serio - to naprawdę uważam, że to kwestia charakteru eksploatacji. Do weekendówki twardy dach to całkowity bezsens. Moja wyjeżdża z garażu wyłącznie wówczas gdy można jeździć top-down. Ale jeśli to ma być daily - to trudno uznać, że twardy dach zimą to zbędny luksus.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2225
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Czlowiek bez garazu czyta, ze miekki dach nie nadaje sie na daily. Hehehe, co za herezja.
Nie wiem jak przy wczesniejszych generacjach, ale zgaduje ze NC i ND to ten sam material. Fakt, nie zakladam ze szmata wytrzyma 20 lat pod chmurka. Wtedy trzeba bedzie uszyc nowy w wiatrolapach. PRHT mozliwe, ze wytrzyma bez awarii i 30 lat - choc tu pytanie, czy gdybym skladal go zawsze przy kazdej, nawet krotkiej jezdzie, to tez by sie cos nie zepsulo.
Natomiast jedna zaleta prht i rfa jest nie do przecenienia - przyciaga ludzi bez wiedzy, ze szmata jest super takze pod chmurka. Dzieki temu mamy wiecej kabrioletow na drogach.
Nie wiem jak przy wczesniejszych generacjach, ale zgaduje ze NC i ND to ten sam material. Fakt, nie zakladam ze szmata wytrzyma 20 lat pod chmurka. Wtedy trzeba bedzie uszyc nowy w wiatrolapach. PRHT mozliwe, ze wytrzyma bez awarii i 30 lat - choc tu pytanie, czy gdybym skladal go zawsze przy kazdej, nawet krotkiej jezdzie, to tez by sie cos nie zepsulo.
Natomiast jedna zaleta prht i rfa jest nie do przecenienia - przyciaga ludzi bez wiedzy, ze szmata jest super takze pod chmurka. Dzieki temu mamy wiecej kabrioletow na drogach.
Wojtku, nie masz żadnych problemów z dachem? Pytam ponieważ nigdy nie miałem kabrioletu, a jeżeli nabędę MX-5 to będzie spędzała w tygodniu roboczym 9h dziennie pod chmurką bez względu na pogodę, prawdopodobnie również w zimie.
- Konioczynka
- Donator
- Posty: 829
- Rejestracja: 27 mar 2018, 17:14
- Model: Inny
- Wersja: ND3 Homura
- Lokalizacja: Mazury / Ełk
Raczej chciałeś to tak odczytać niż rzeczywiście było tak napisane. Większość głosów jest za twardym / miękkim* (co tak komu pasuje) ale jakby podmienili szmatę na prht (i odwrotnie) to by się nic wielkiego nie stało. Ważne, żę się składaWojtek Wawa pisze: ↑16 lip 2021, 8:10Czlowiek bez garazu czyta, ze miekki dach nie nadaje sie na daily. Hehehe, co za herezja.

KoniOczynka
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
Moja spędza jakies 360 dni rocznie pod chmurką i przez 3 lata z poszyciem dachu nie ma żadnego problemy. Wygląda w zasadzie jak w dniu zakupu. Nigdy go nie konserwowałem profesjonalnie a myje na myjkach ciśnieniowych tylko. Brać miękki.


- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2225
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Zero problemow, moj samochod spedza czas pod dachem tylko podczas rocznego przegladu w ASO. Czasem robie impregnacje raz w roku, czasem nie. Nie ma to absolutnie zadnego skutku poza kropelkowaniem, ktore fajnie gra z ceramika na lakierze.
Do 40 cm sniegu na dachu tez bylo i sie mu nic nie stalo.
Zaleta PRHT i RFa jest takze to, ze mozna je skladac gdy samochod pokrywa lod. Szmata moze sie wtedy uszkodzic.
Do 40 cm sniegu na dachu tez bylo i sie mu nic nie stalo.
Zaleta PRHT i RFa jest takze to, ze mozna je skladac gdy samochod pokrywa lod. Szmata moze sie wtedy uszkodzic.
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
Jako posiadacz PRHT i softa w NA coś tam wiem i porównać mogę ... szmata to kwintesencja roadstera. W każdym przypadku wygląda lepiej, ale akurat w NC 'twardy' uchodzi jej to o wiele lepiej niż w ND
.
Roboty nie ma w ogóle. Upierdliwości można usunąć Smart Topem.
Natomiast soft to czyszczenie i impregnacja. Ale uczuć zrzucania dachu jednym ruchem vs. wciśnięcie przycisku jednak jest inny.
Ale to nie jest tak, że z softem nie idzie pod chmurką przez cały rok - idzie, ale trzeba pamiętać o kilku rzeczach.
Co kto woli.
P.S. Po kilku latach impregnacji, czyszczenia i walczenia ... kupiłem HT. Ale niewiele to dało, bo po trzymaniu złożonego softa pod HT zimą i tak trzeba go porządnie umyć i zaimpregnować na wiosnę

Roboty nie ma w ogóle. Upierdliwości można usunąć Smart Topem.
Natomiast soft to czyszczenie i impregnacja. Ale uczuć zrzucania dachu jednym ruchem vs. wciśnięcie przycisku jednak jest inny.
Ale to nie jest tak, że z softem nie idzie pod chmurką przez cały rok - idzie, ale trzeba pamiętać o kilku rzeczach.
Co kto woli.
P.S. Po kilku latach impregnacji, czyszczenia i walczenia ... kupiłem HT. Ale niewiele to dało, bo po trzymaniu złożonego softa pod HT zimą i tak trzeba go porządnie umyć i zaimpregnować na wiosnę


@Konioczynka, ja na ten przykład odrzucam twardy dach ze względu na dodatkowe 50kg w przypadku ND2. MX-5 zainteresowałem się ze względu na niespotykanie niską w dzisiejszych czasach wagę i najchętniej gdyby była taka możliwość kupiłbym kompletnego golasa bez bajerów, niepotrzebnej elektroniki.
@Dudek_t, @Wojtek Wawa - dzięki! Nie mam więcej pytań.
Planowałem raz w roku impregnować dach, a zaraz po zimie specjalnie o niego zadbać i pewnie dla spokoju sumienia przy tym zostanę.
@Dudek_t, @Wojtek Wawa - dzięki! Nie mam więcej pytań.

- Spaniard
- Donator
- Posty: 641
- Rejestracja: 16 lip 2013, 21:30
- Model: NC
- Wersja: 2.0 AT
- Lokalizacja: Piaseczno
Nikt tu nie napisał, że dach materiałowy się nie nadaje. Wpadli szmaciarze i deprecjonują twardzieli
Miałem Miaty z każdym rodzajem dachu, winyl w NB, moherem (to ten typ?) w NBFL i teraz twardy w NC.
Pod względem utrzymania czystości i komfortu jazdy z dachem, twardy dach jest po prostu prostszy, łatwiejszy i korzystniejszy... W aspekcie lansu i bauncu pewnie czarny sonnenland lepszy, również lżejszy, ale też tańszy w zakupie co moim zdaniem skutkuje właśnie większą podąża w NC czy ND, a nie jego funkcjonalność.
Osobiście w każdej Miacie nie narzekałem na dach podczas użytkowania , ale są momenty. Momenty plusów czarnej szmaty którą składałem jedną ręką na światłach co niby załatwia ST w NC , ale sporo kosztuje... jak mniejsze minusy kiedy jazda miastem w upale top up z klimą była sporo mniej komfortowa niż aktualnie w PRHT... moim zdaniem - jak to w życiu - wszystko zależy.
Na pewno materiał nadaje się do użytku całorocznego, winyl zdecydowanie mniej.

Pod względem utrzymania czystości i komfortu jazdy z dachem, twardy dach jest po prostu prostszy, łatwiejszy i korzystniejszy... W aspekcie lansu i bauncu pewnie czarny sonnenland lepszy, również lżejszy, ale też tańszy w zakupie co moim zdaniem skutkuje właśnie większą podąża w NC czy ND, a nie jego funkcjonalność.
Osobiście w każdej Miacie nie narzekałem na dach podczas użytkowania , ale są momenty. Momenty plusów czarnej szmaty którą składałem jedną ręką na światłach co niby załatwia ST w NC , ale sporo kosztuje... jak mniejsze minusy kiedy jazda miastem w upale top up z klimą była sporo mniej komfortowa niż aktualnie w PRHT... moim zdaniem - jak to w życiu - wszystko zależy.
Na pewno materiał nadaje się do użytku całorocznego, winyl zdecydowanie mniej.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2191
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
O, to, to, każdy myśli o swoim dachu, a każdy ma inny. W NA/NB winyl jest raczej łatwy w czyszczeniu, ale upierdliwy, bo trzeba się z nim delikatnie obchodzić (podatny na uszkodzenia). Szmata czy mocher mogą wymagać pielęgnacji, ale nie rwą się jak winyl.
Przechodząc tymczasem do ND - szmata wydaje się być bezobsługowa. Również dużo łatwiej się zakłada dach. Jednak ma on taką cechę, chyba Biszkopt mi to pokazał, że się może przecierać o pałąk w przedniej części (jeżeli nie zostanie dobrze dociśnięty po złożeniu). Może ot dotyczy tylko wczesnych roczników ND, nie wiem, ale w perspektywie 30 lat niechlujnego użytkowania, może to prowadzić do jakichś przykrych skutków.
A jako, że RF był tu wywołany do tablicy - w RF może i jeszcze łatwiej o czyszczenie, ale jest mniej miejsca w kabinie, tak top down jak i top UP. No i... No jednak top down się kiepsko jeździ.
Przechodząc tymczasem do ND - szmata wydaje się być bezobsługowa. Również dużo łatwiej się zakłada dach. Jednak ma on taką cechę, chyba Biszkopt mi to pokazał, że się może przecierać o pałąk w przedniej części (jeżeli nie zostanie dobrze dociśnięty po złożeniu). Może ot dotyczy tylko wczesnych roczników ND, nie wiem, ale w perspektywie 30 lat niechlujnego użytkowania, może to prowadzić do jakichś przykrych skutków.
A jako, że RF był tu wywołany do tablicy - w RF może i jeszcze łatwiej o czyszczenie, ale jest mniej miejsca w kabinie, tak top down jak i top UP. No i... No jednak top down się kiepsko jeździ.
Po sezonie mogę sprzedać.Zrobię mu duży przegląd i będziesz miał cacy.Autko rewelka.Pani miała je 12lat i sprowadziła z niemiec od pierwszego właściciela.
Bardzo fajny samochodzik
- pavlacos
- Donator
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
Ja w wersji ze skóra prht miałem problem, a mam 187cm, wiec soft i materiałowe siedzenia było na styk.
Fiveoblaszki i jest full miejsca
W nc tez są ślady od złożenia. Nie przeciera się póki co, wiec luz. Tyle ze u mnie złożony jest tylko w garażu
To co się dokłada do prht starczy spokojnie na wymianę poszycia w razie wu
Jako purysta i fan oldskulu, nie brałem pod uwagę tej wersji
W ND wyglada już całkiem spoko jak targa.
Podobno coś nie ogarneli z wiatrem od 80km/h, ale ja potrafię jeździć ze spuszczonymi szybami bez windshota, wiec sie nie znam
Fiveoblaszki i jest full miejsca

W nc tez są ślady od złożenia. Nie przeciera się póki co, wiec luz. Tyle ze u mnie złożony jest tylko w garażu

To co się dokłada do prht starczy spokojnie na wymianę poszycia w razie wu
Jako purysta i fan oldskulu, nie brałem pod uwagę tej wersji

W ND wyglada już całkiem spoko jak targa.
Podobno coś nie ogarneli z wiatrem od 80km/h, ale ja potrafię jeździć ze spuszczonymi szybami bez windshota, wiec sie nie znam

Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą

Masz oryginalny dach od nowości czy wymieniałeś?Wojtek Wawa pisze: ↑16 lip 2021, 8:39Zero problemow, moj samochod spedza czas pod dachem tylko podczas rocznego przegladu w ASO. Czasem robie impregnacje raz w roku, czasem nie. Nie ma to absolutnie zadnego skutku poza kropelkowaniem, ktore fajnie gra z ceramika na lakierze.
Do 40 cm sniegu na dachu tez bylo i sie mu nic nie stalo.
Zaleta PRHT i RFa jest takze to, ze mozna je skladac gdy samochod pokrywa lod. Szmata moze sie wtedy uszkodzic.
Jak wyglądają u ciebie okolice końca szyb bocznych na dachu?
Mi w dachu pierwszym i drugim (wymienionym na gwarancji) robią się odkształcenia właśnie w tej okolicy. Powstają na skutek otarć złożonego dachu.
W poprzednim dachu miałem jeszcze przetarcia od zagłówków i takie dziwne z tyłu obok szyby.
W sumie to w tym wątku powinniśmy strzelać fotami dachów z info o km i okresie użytkowania.