Detailing - dbanie o Czystosc/wyglad miatki
Moderator: Moderatorzy
- pavlacos
- Donator
- Posty: 690
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
czyli co, bez sensu, bardziej jestem ciekawy jak to działa
ciekawe czy się lepiej ułoży wykładzina, bo jak nalałem wody to musieliśmy ją odgiąć żeby ładnie wyschło i deko odstaje przy progu (ja np.: to widzę )
fotele czyściłem takim środkiem w spraju, fajnie w sumie wyszło
ciekawe czy się lepiej ułoży wykładzina, bo jak nalałem wody to musieliśmy ją odgiąć żeby ładnie wyschło i deko odstaje przy progu (ja np.: to widzę )
fotele czyściłem takim środkiem w spraju, fajnie w sumie wyszło
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
-
- Donator
- Posty: 3694
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
pavlacos pisze:czyli co, bez sensu, bardziej jestem ciekawy jak to działa
ciekawe czy się lepiej ułoży wykładzina, bo jak nalałem wody to musieliśmy ją odgiąć żeby ładnie wyschło i deko odstaje przy progu (ja np.: to widzę )
fotele czyściłem takim środkiem w spraju, fajnie w sumie wyszło
nie wiem jak jest w NC ale w NBFL ozdobna listwa progu przykrywa krawędź wykładziny więc możliwe że musisz zdjąc listwę, ułozyc wykładzine tak jak trzeba i dopiero przykryć ponownie listwą
hej! Odkopię temat ale mam trochę banalne pytanie- czym suszycie samochód po myciu? Korzystam z myjni bezdotykowych- efekt byłby dla mnie nawet satysfakcjonujący gdyby nie to że pomimo spłukania na koniec auta wodą zdemineralizowaną po wyschnięciu i tak pojawiają się paskudne zacieki...Wiem że można stosować powłoki/woski i inne super rozwiązania po których woda sama spływa ale wolałbym coś mniej wymagającego pod kątem zainwestowanego czasu i energii
Bezdotykowo nie domyjesz lakieru, więc lepiej nie wycierać lakieru na którym wciąż jest warstwa brudu. Jak chcesz osuszać to duża mikrofibra, ręcznik waflowy, ale radzę jednak umyć lakier ręcznie.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Jest NA 1990.
Sam zobacz po takim bezdotykowym myciu. Jak samochód wyschnie, przejedź palcem po lakierze. Zobaczysz, że dalej jest warstwa brudu, choć samochód wydaje się czysty.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Jest NA 1990.
- pavlacos
- Donator
- Posty: 690
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
kup sobie taką ściągaczkę silikonową, po myciu ściągasz wodę i jest spoko, potem szmacicha, wosk czy co tam kto lubi.
glinka to raczej musi być perfekt umyte (zamiast tego możesz przed woskiem zarzucić odtłuszczaczem, są takie specjalne)
natomiast co do myjni bezdotykowych, bez tej piany aktywnej to bez sensu (tylko ona powinna poleżeć tak z 1-2 min, na dach nie daję)
no i potem częste mycie + ew. detailer na szybkości, mnie wystarcza, nie ma smug etc.
btw. w polsce jest taki klimat, albo moje szczęście, że zaraz po myciu leje, więc to taka syzyfowa praca
glinka to raczej musi być perfekt umyte (zamiast tego możesz przed woskiem zarzucić odtłuszczaczem, są takie specjalne)
natomiast co do myjni bezdotykowych, bez tej piany aktywnej to bez sensu (tylko ona powinna poleżeć tak z 1-2 min, na dach nie daję)
no i potem częste mycie + ew. detailer na szybkości, mnie wystarcza, nie ma smug etc.
btw. w polsce jest taki klimat, albo moje szczęście, że zaraz po myciu leje, więc to taka syzyfowa praca
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2145
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
To tak, minimum amatorskie to jest kilka godzin wolnego czasu (pierwszy raz bardziej boli...), mycie z gąbką/rękawicą, osuszanie mikrofibrą/waflem, glinkowanie z poślizgiem (jakiś np. Klinet odtłuszczacz), ponowne mycie rękawicą i osuszanie mikrofibrą, wosk (ale nie quick detailer czy mleczko, tylko twardy). Po takim zabiegu na wiosnę, masz szansę do końca sezonu pojeździć tylko myjąc auto na dobrych myjniach z aktywną pianą. Wówczas po myciu (woda i tak lepiej będzie schodzić) tylko suszenie waflem (dach też susz!). I tak całe wakacje, a na jesieni jeszcze raz akcja mycie - glinka - mycie - wosk.
Oczywiście to nie jest żaden detailing, ale zapewnia satysfakcję z użycia myjni bezdotykowych.
Zestaw na dzień dobry: rękawica z mikrofibry, gąbka miękka do spłukiwania, do suszenia dwie mikrofibry (ew. + 1 wafel), odtłuszczacz, glinka, wosk (w zestawie z padem i szmatą) + jeden pad na zapas, płyn do felg, niebieska szmata do szyb. Materiały kupuj raczej tańsze, lepiej szmaty kilka razy wyprać i wyrzucić niż inwestować w highendowe sprzęty dla profesjonalistów.
PS. suszenie metodą przykładania, a nie wycierania jak widać w większości "myjni ręcznych"
a ile może mniej więcej kosztować taki zestaw podstawowy orientujecie się może? Chciałbym podjechać dzisiaj na Armii Krajowej 8 (Wrocław), bo widzę że mają tam sklep Ci sami ludzie u których robiłem detailing wnętrza na Morelowskiego i wziąć coś do zabawy na długi weekend;)
Z dodatkowych pytań:
- jaka jest rola gąbki do spłukiwania? Nie wystarczy woda ze szlaucha?
- kiedy, czemu i jak stosować odtłuszczacz?
- jak nakładać wosk?
Dzięki wszystkim za porady!
Z dodatkowych pytań:
- jaka jest rola gąbki do spłukiwania? Nie wystarczy woda ze szlaucha?
- kiedy, czemu i jak stosować odtłuszczacz?
- jak nakładać wosk?
Dzięki wszystkim za porady!
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2145
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
We Wrocławiu pewnie majątek!
Jest taka teoria, że jedną gąbką (tą mydlinami) rozpuszczasz brud, a drugą (z czystą wodą, z innego wiadra) zmywasz resztki po tej pierwszej gąbce. To nawet działa, ale przy aucie wielkości Miaty i tak zmieniam wodę w każdym wiaderku co najmniej 1 raz.
W czasie glinkowania, by zmniejszyć tarcie. Może są inne środki do tego, ale ja akurat tak potrafię.
Zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W normalnych warunkach zdążysz nałożyć na dwa panele zanim złapie - do polerowania, potem kolejne dwa i poler itd. Ale ostrożnie w upały, wosk może szybciej schnąć.
Wyczujesz to wszystko na produkcie, którym będziesz się bawił.
PS. Nie bądź jak Bozexx, nie kładź wosku na całym aucie w jednej operacji
PS2. Cała wiedza do zaczerpnięcia z YouTube
jako że nie bardzo można wychodzić z domu a i pogoda dopisuje, postanowiłem w końcu pobawić się w porządne mycie auta. Najpierw udałem się na ulicę Ciepłą 15 we Wrocławiu gdzie zaopatrzyłem się za poradą sprzedawcy w:
- Good Stuff Pure Shampoo
- ADBL Tar and Glue Remover
- ADBL Vampire Liquid
- Funky Witch Amulet Quick Wax
- zestaw ściereczka, ręcznik, rękawica
Jeśli to kogoś interesuje to cena za zestaw w okolicach 180 złotych- nie wiem czy to dużo czy mało ani jaka jest jakość poleconych produktów ale postanowiłem zaufać sprzedawcy że to zestaw w sam raz na początek. Będąc zielonym w temacie całe mycie, suszenie i woskowanie zajęło mi około godziny i pomimo że widzę gdzie mógłbym zrobić to lepiej (kończyłem już prawie po ciemku) to i tak potem w garażu nie mogłem się napatrzeć, a teraz czekam na jutrzejsze słońce żeby zobaczyć efekt w dobrym świetle:) w międzyczasie zastanawiałem się jeszcze nad zamówieniem ze stanów takiego specyfiku https://avalonking.com/ - podobno bardzo pomaga na niebrudzenie się auta przez około 2 lata- nie wiem tylko ile w tym prawdy a ile reklamy niczym telezakupy Mango;)
- Good Stuff Pure Shampoo
- ADBL Tar and Glue Remover
- ADBL Vampire Liquid
- Funky Witch Amulet Quick Wax
- zestaw ściereczka, ręcznik, rękawica
Jeśli to kogoś interesuje to cena za zestaw w okolicach 180 złotych- nie wiem czy to dużo czy mało ani jaka jest jakość poleconych produktów ale postanowiłem zaufać sprzedawcy że to zestaw w sam raz na początek. Będąc zielonym w temacie całe mycie, suszenie i woskowanie zajęło mi około godziny i pomimo że widzę gdzie mógłbym zrobić to lepiej (kończyłem już prawie po ciemku) to i tak potem w garażu nie mogłem się napatrzeć, a teraz czekam na jutrzejsze słońce żeby zobaczyć efekt w dobrym świetle:) w międzyczasie zastanawiałem się jeszcze nad zamówieniem ze stanów takiego specyfiku https://avalonking.com/ - podobno bardzo pomaga na niebrudzenie się auta przez około 2 lata- nie wiem tylko ile w tym prawdy a ile reklamy niczym telezakupy Mango;)
2 lata to chyba trochę przegięli. taniej ceramikę idzie kupić.... albo dobry wosk (który łatwiej chyba się nakłada.. w zasadzie z ceramika styczności super nie miałem). !Dobrze nałożony! wosk poniżej stówy powinien wytrzymać z 8-10msc... o ile nie będziesz myc auta zasadowym pH, albo kwasemAleks pisze: ↑17 mar 2020, 21:23w międzyczasie zastanawiałem się jeszcze nad zamówieniem ze stanów takiego specyfiku https://avalonking.com/ - podobno bardzo pomaga na niebrudzenie się auta przez około 2 lata- nie wiem tylko ile w tym prawdy a ile reklamy niczym telezakupy Mango;)
Pamietaj o zasadzie na dwa wiadra. I sprawdź czy przy wycieraniu ręcznik z mikrofibry nie robi rys na lakierze. Tego nie chcemy. W godzinę to w miare szybko licząc glinkowanie, ale w sumie miata jest mała. Detailing to piękna rzecz
Ostatnio zmieniony 17 mar 2020, 22:19 przez Gwiazda, łącznie zmieniany 2 razy.
Jest to jedna z wielu powłok ceramicznych dostępnych na rynku, nie widzę sensu zamawiania akurat tej ze stanów. Tylko, że do nałożenia powłoki potrzeba już trochę wprawy w temacie, odpowiedniego sprzętu i przygotowania lakieru pod ceramikę zgodnie ze sztuką - najlepiej aplikować twarde powłoki dopiero po korekcie lakieru.
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 638
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
Sama aplikacja powłoki nie jest niczym trudnym.Robbi pisze: ↑17 mar 2020, 22:17Jest to jedna z wielu powłok ceramicznych dostępnych na rynku, nie widzę sensu zamawiania akurat tej ze stanów. Tylko, że do nałożenia powłoki potrzeba już trochę wprawy w temacie, odpowiedniego sprzętu i przygotowania lakieru pod ceramikę zgodnie ze sztuką - najlepiej aplikować twarde powłoki dopiero po korekcie lakieru.
Przygotowanie lakieru to już inna kwestia. Ma ono wpływ na trwałość i efekt wizualny.
Najsłabszym ogniwem powłok są ludzie którzy o nie nic a nic nie dbają bo jak położyli to myślą że to będzie wieczne.
Ja natomiast jestem fanem woskowania i na swoje auto tylko woski! Wosk daje większą kontrolę nad stanem lakieru i pozwala np co wiosnę go trochę odświeżyć
Raczej bym powiedział że niewiele wosków tyle faktycznie jest w stanie przeżyć bez boosterów. Tym bardziej w kwocie 100zł.... Pamietaj że masz syntetyki, hybrydy i natutrale
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Żaden wosk czy ceramika nie wytrzyma nawet miesiąca jeśli po aplikacji pojedziesz na myjnię i zaczniesz auto piaskować proszkiem pod ciśnieniem Trzeba bardzo dbać żeby efekt się utrzymywał. I faktycznie z woskiem jest łatwiej bo zawsze zdarzy się jakaś mikro rysa, którą można zagłaskać i po prostu znowu przykryć woskiem. A ceramika wbrew mitom wcale nie chroni przed rysami, to raptem kilka mikronów powłoki.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2020, 10:08 przez pirul, łącznie zmieniany 1 raz.
nie glinkowałem bo poradzili mi w sklepie że wystarczy spryskać na 10 minut dwoma specyfikami do opiłków metalu i kropek smoły... ale już widzę że zaczyna mi się kurzyć maska
a wosk to chyba mam z tych łatwiejszych, bo nie twardy tylko mleczko... ale chętnie w następnej kolejności spróbuję czegoś lepszego a ta powłoka mi się spodobała, bo twierdzą że to produkt maksymalnie uproszczony w użyciu- a może znacie coś podobnego czego nie trzeba zamawiać z USA?
-
- Moderator Detalingu
- Posty: 524
- Rejestracja: 09 lip 2010, 15:26
- Model: Inny
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeśli koniecznie ma być powłoka i w dodatku prosta w użyciu to polecam gyeon CanCoat, ale pamiętaj - powłoka nie ma najmniejszego sensu jeśli lakier nie jest dobrze przygotowany i nie wystarczy tu mycie, glinkowanie, deironizacja i odsmolenie. Lakier bez mechanicznej obróbki cały czas ma na powierzchni i w porach osad mineralny, którego glinką nie usuniesz, do tego oksydacja, która bardzo mocno obniża wiązanie powłoki z lakierem. Dlatego jeśli nie masz możliwości korekty lakieru to zostań przy woskach. Jeśli zależy Ci na trwałosci to polecam coś ze świętej trójcy:
- collinite 476
- fusso coat soft99
- finishcare 100hi-temp
Sposób na piękny lakier !
Zabezpieczenie antykorozyjne !
NA 90' 1.6
NA 91' 1.6
NA 92' 1.6
NA 93' 1.6
NA 94' 1.8
NB 99' 1.6
NBFL 00' 1.6
NBFL 01' 1.6
NC 08' 1.8
Zabezpieczenie antykorozyjne !
NA 90' 1.6
NA 91' 1.6
NA 92' 1.6
NA 93' 1.6
NA 94' 1.8
NB 99' 1.6
NBFL 00' 1.6
NBFL 01' 1.6
NC 08' 1.8
Pod ceramikę odrazu zapamiętaj to... zreszta pod wosk także wypada czesc z tego zrobić.
Mycie (2 wiadra)
Pozbycie się smoły, asfaltu( chyba najlepiej Glinka), potem deironizacja... trzeba pilnować się czasu zapisanego na opakowaniach bo uszkodzisz lakier.
Do tego tak jak chłopcy pisali, przed ceramika wypada zrobić korektę...
wosk tego nie wymaga, a tez robi super efekt. Przykrywa mikro rysy, dodaje głębi koloru, i kropelkuje
Najlepiej pooglądaj pare filmów z wosku/ ceramiki i sam ocen. Ja produktu żadnego nie polece, bo tak jak mowilem, nie bawiłem się nigdy ceramika.
Z wosków polecam softa99, u mnie fajnie działał i efekty było widac nawet po 8msc.
A, to tez nie działa tak ze auto się nie będzie brudzić. Bedzie, ale w moim odczuciu wolniej, i na pewno łatwiej je potem umyć.
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Też używam, kupiłem zachęcony generalnymi pozytywnymi opiniami i nie zawiodłem się póki co. Ale jak masz lakier bez korekty to się przygotuj na porządny fitnesik żeby to dobrze rozprowadzić, panel po panelu
o to to to na koniec mało że już było ciemno to jeszcze mi się zaczęło mazać wszystko przy polerowaniu wosku... z rozpędu zaczynam nabierać apetytu na ten Collinite ale to już chyba cały dzień będzie mi potrzebny... swoją drogą trzeba jakoś przygotować auto po poprzednim wosku?
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Za dużo nie daję, kłopot z twardymi woskami powodują pory w lakierze, dlatego trzeba się namachać. Jak masz lakier w miarę pozamykany to i 476 wchodzi niewiele trudniej niż pierwszy z brzegu qd.
Tak, trzeba usunąć poprzedni wosk
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 638
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
Ty masz całkowicie inny produkt i tu nawet może być kwestia złej mikrofibry. Na przedni błotnik powinno starczyć Ci jedno psikniecie max 2. Rozprowadzasz i docierasz 2 stroną mikrofibry (tą suchą)Aleks pisze: ↑18 mar 2020, 13:47[o to to to na koniec mało że już było ciemno to jeszcze mi się zaczęło mazać wszystko przy polerowaniu wosku... z rozpędu zaczynam nabierać apetytu na ten Collinite ale to już chyba cały dzień będzie mi potrzebny... swoją drogą trzeba jakoś przygotować auto po poprzednim wosku?
Co co collinite jest dużo dużo fajniejszych wosków
może nie w 100% ale w znacznym stopniu bzdura
Wosk nie może być za zimny ani za ciepły przy aplikacji. To ma znaczenie na ile sie on topi. Owszem tępy lakier trochę utrudni pracę ale nie powinno to być żadnym wysiłkiem.
Na MX5 NC woskowane 2x po 2 warstwy + peugeota 208 zużyłem ok 30ml wosku....
Moim zdaniem dajesz go za dużo lub popełniasz inny błąd podczas aplikacji.
Chcesz spotkamy się i Ci pomogę w tej kwestii
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Moja opinia w tej kwestii wynika z doświadczenia na tych samych trzech samochodach przed i po korekcie, a jeszcze ostatnio potwierdził to szwagier, który też się szarpał z 476 przed korektą, a potem poszło jak z płatka tak, że jednak coś w tym musi być Nie zużyłem dużo wosku bo jest tak twardy, że ledwie widać w puszce żeby go cokolwiek ubyło po sześciu aplikacjach. Nie nakładam w słońcu ani na mrozie, robię to zawsze w ocieplanym garażu przy domu w ok. 20 stopniach.
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 638
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
cleaner czy też pasta polerska owszem wygładza powierzchnię i aplikacja jest bardziej ekonomiczna. Natomiast ja w swoim życiu "zjadłem" kilkanaście puszek wosków i położyłem litry powłok pierwsze fusso czy waxaddict quartz to są woski które są specyficzne/upierdliwe w aplikacji. Z łatwiejszych syntetyków to FK które można za śmieszną kasę kupić w postaci testerka.
Jeśli nakładasz okrężnymi ruchami potem rozciągaj całość ruchami poziomymi i pionowymi to ułatwia docieranie.
Pamiętasz jaką masz fibrę? Te z krótszym włosiem są lepsze.
Temperatura samego wosku też jest istotna.
kup sobie na lato naturala to będziesz w niebo wzięty tym bardziej że są fajne do czerwonych lakierów. Ale trwałość słaba (polecam 2 warstwy po 12h przerwy druga)
Jeśli nakładasz okrężnymi ruchami potem rozciągaj całość ruchami poziomymi i pionowymi to ułatwia docieranie.
Pamiętasz jaką masz fibrę? Te z krótszym włosiem są lepsze.
Temperatura samego wosku też jest istotna.
kup sobie na lato naturala to będziesz w niebo wzięty tym bardziej że są fajne do czerwonych lakierów. Ale trwałość słaba (polecam 2 warstwy po 12h przerwy druga)
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki za rady, na pewno skorzystam. Fibry do docierania mam krótkie, stosunkowo niska gramatura, staram się używać z 3-4 średniej wielkości na auto żeby cały czas mieć świeżą i czystą pod ręką.
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 638
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
przypuszczam że kosmetyki kupowałeś stacjonarnie o w przyszło Ci poproś o jaką s fajną fibrę i Adam czy Karol na 100% dobrze doradzą.
BTW gdybym zorganizował spota takiego na mycie i sprzątanie swoich samochodów były my ze 3-4 osoby chętne?
BTW gdybym zorganizował spota takiego na mycie i sprzątanie swoich samochodów były my ze 3-4 osoby chętne?