NC - zachowanie auta, ogólna charakterystyka

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Luki78
Posty: 126
Rejestracja: 26 cze 2016, 20:12
Model: NC
Wersja: 1.8i Option Pack

28 sie 2016, 19:13

Hej,

Jako, że nie mam nikogo w pobliżu z kim mógłbym porównać auta, a przesiadłem się z komfortowego, cichego cabrio z twardym dachem, z milionem sensorów i innych pierdół elektrycznych, to mam kilka pytań, aby się upewnić, że z moim autkiem wszystko w porządku i czy to TYPOWE zachowania.

1. W aucie jest głośno - to oczywiste. Komfort w miarę jest do 100km. Wg mnie to nawet nie silnik a opony tylnie najbardziej słychać. Opony mam premium Michelin, więc są OK.
Wiadomo od przodu jest trochę wygłuszeń, a z tyłu słychać ich szum bardziej.
Też tak macie ? W sensie, że słychać szum opon najbardziej ? Bo przeszła mi myśl, że to może łożyska. Ale to raczej byłoby wycie.

2. Rano gdy odpalam go po nocy, obroty są dosyć wysoko przez chwilę, myślę, że tak ok. 1600 rpm a może trochę więcej.
Po ok. 30 sekundach spadają. Norma ?
W innych autach jednak to się normowało szybciej.

3. Jazda jest "skacząca". W sensie są to takie krótkie skoki, jak ping ponga :lol: . Sztywne i krótkie. Też tak macie, że Wam czasami "obraz drży" w oczach ? :D
Pytam, bo mam oryginalne amorki jeszcze z napisami japońskimi i obawiam się o ich stan. Choć muszę przyznać, że jednocześnie amortyzacja dziur jest o wiele lepsza niż moim poprzednim aucie. Tylko to takie lekka "trzęsawka jest cały czas na nierównościach drogi. I tu zaznaczę, że mega mi się to podoba, tylko nie wiem, czy tak ma być.

4. Już trochę lepiej mi to idzie, ale na początku udało mi się zrobić "kangura" przy ruszaniu. Sprzęgło łapie na samym dole zaraz i zdusiłem autko. Normalnie jak w bolidzie jakimś. Też tak macie, że bez dodania gazu jest ciężko ruszyć ?
Robiliście kangura ?

To chyba tyle wątpliwości. Choć nie, to nie są wątpliwości tylko niepewność czy tak ma być.

Jeszcze raz zaznaczam, że powyższe objawy bardzo mi odpowiadają, nie narzekam. Jestem mega zakochany w tym aucie i coraz bardziej mi się to pogłębia.
Miałem 20 auto do tej pory i to jest TO, na które czekałem.
jqb
Donator
Donator
Posty: 1174
Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
Model: Inny
Wersja: Ikarus ;)
Lokalizacja: Warszawa

28 sie 2016, 20:24

1. Mi słychać chyba dyfer. Ale tak, generalnie coś z tyłu słychać i trzeba się przyzwyczaić.
2. Tak.
3. Jakie masz felgi/opony? Na 17'' z niskim profilem trochę trzęsie, ale raczej nie powinno być to nic niepokojącego.
4. Nie. Mi sprzęgło działa właściwie jak w każdej innej maździe którą miałem.
Awatar użytkownika
Luki78
Posty: 126
Rejestracja: 26 cze 2016, 20:12
Model: NC
Wersja: 1.8i Option Pack

28 sie 2016, 21:10

Nie no, sprzęgło działa mi idealnie, ale jest trochę inaczej niż w "cywilnych" autach. Jest trochę zero-jedynkowo. Albo stoimy, albo ruszamy. Nie ma ociągania. I trzeba gazu dodać na tyle, zeby ruszyć, ale nie na tyle, żeby buraczyć zbytnim wyciem :D
Awatar użytkownika
manfredmaniek
Donator
Donator
Posty: 166
Rejestracja: 08 lut 2016, 20:57
Model: Inny
Wersja: Obecnie Bezmiatowy
Lokalizacja: KR

28 sie 2016, 22:38

Co prawda mam NB, ale jeździłem też NC i było podobnie, tzn. sprzęgło jest w miarę płynne. Prowadziłem inne samochody, które miały znacznie bardziej czułe sprzęgło i kiedy chwytało na samym dole to rzeczywiście miało się wrażenie, że działa zero jedynkowo. Jeśli chodzi o dodawanie gazu to z trzeba go lekko dodać, natomiast tutaj na początku miałem problem, że gaz działa na dotyk ;). Lekkie przesunięcie powoduje spore podniesienie obrotów, dlatego pierwsze kilometry podczas ruszania było wycie. Trzeba było wyczuć i się przyzwyczaić, że te 2mm wystarczą, żeby ruszyć :D.
bonito
Posty: 286
Rejestracja: 20 sty 2015, 20:16
Model: NC FL2
Lokalizacja: Gdynia

29 sie 2016, 7:39

1. Słychać wszystko, ale to urok tego autka.
2. Tak.
3. Chodzi o subiektywne odczucia, ale moim zdaniem na standardowym zawieszeniu Mazda jeździ dość "miękko", ja nie zauważyłem żadnego skakania (jeżdżę na 17stkach). Może za wysokie ciśnienie w oponach? ;)
4. Przy ruszaniu trzeba konkretnie dodać gazu (jak się ktoś przesiada z diesla to może mieć ten problem).

bonito
Awatar użytkownika
irekJ
Donator
Donator
Posty: 2786
Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
Model: ND
Wersja: Mocny Full
Lokalizacja: PL | CH | IT

29 sie 2016, 9:44

1. Nie napisałeś czy z otwartym czy zamkniętym dachem. Jeśli chodzi o NC którymi jeździłem to przy zamkniętym dachu najbardziej rzuca mi się na uszy szum dyfra... powyżej 100km/h to już szu wiatru i opon (tutaj asymetryczny bieżnik trochę pomaga). W NB na dłuższe trasy (kiedy musiałem mieć zamknięty dach) praktykowałem zatykanie odpływów w rynnie szmatką na czas jazdy - bardzo pomagało. W NC niestety za bardzo się nie da. Ale tak jak koledzy piszą ma być głośno.

2. Chyba norma bo mam tak samo

3. Masz kozę czy glebę? NA serii powinno Ci całkiem nieźle wybierać nierówności. Może amory już nie trzymają? U mnie na ProKicie -35mm na nierównej drodze auto potrafi podskakiwać bardzo nieprzyjemnie. Jeździłem też na ProKicie -30mm i dużo bardziej komfortowo się zachowywał.

4. U mnie sprzęgło jest już trochę wyeksploatowane i zaczyna łapać dużo później niż w innych NC którymi jeździłem. Nie mniej jednak nie ma to, żadnego znaczenia bo nie wyobrażam sobie innego trybu jazdy niż 0/1 i patrzenie w lusterku na Januszy w Gulfach i Paseratach.

* Przy okazji podczepię się pod temat. Czy w NC pompa paliwa jest za plecami? Przed odpaleniem auta mam wrażenie, że słyszę cichy pisk/szum/świst gdzieś za fotelem. Obstawiam, że pompa. Taki dźwięk jest normalny czy może zwiastować nadchodzące problemy?
jqb
Donator
Donator
Posty: 1174
Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
Model: Inny
Wersja: Ikarus ;)
Lokalizacja: Warszawa

29 sie 2016, 11:11

irekJ pisze: Czy w NC pompa paliwa jest za plecami

Tak, cały bak masz za plecami ;) Może słychać, w sumie nigdy tak się nie wsłuchiwałem.
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

29 sie 2016, 14:39

W NC słychać szum z tyłu ale stawiam, że to przez kanaliki odpływowe. Uciążliwa sprawa, bo przy 120km/h już było ciężko rozmawiać z pasażerem.
Zawieszenie seryjne nie powinno podskakiwać. Wg mnie chodzi fajnie, jest komfortowe.
Co do sprzęgła to mi przez 6tys km nie udało się z nim zgrać tak żebym był zadowolony jak w NB. Albo mi się krztusił przy ruszaniu, albo ruszałem z 2tys obr.

irekJ pisze:U mnie na ProKicie -35mm na nierównej drodze auto potrafi podskakiwać bardzo nieprzyjemnie. Jeździłem też na ProKicie -30mm i dużo bardziej komfortowo się zachowywał.

Z tego co wiem to nie ma różnych Prokitów. Różnie na stronach podają obniżenie od 25 do 35mm, ale Eibach podaje, że jest tylko jeden rodzaj tych sprężyn do każdej generacji. Wydaje się to sensowne, bo nie rozumiem po corobić różne sprezyny różniące się wysokością o 5mm. To jest granica błędu.

Pompa paliwa u mnie też była słyszalna i to dość mocno.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Awatar użytkownika
irekJ
Donator
Donator
Posty: 2786
Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
Model: ND
Wersja: Mocny Full
Lokalizacja: PL | CH | IT

29 sie 2016, 18:25

Faktycznie, są dwa modele ProKita na stronie Eibacha ale oba mają identyczne (wg info na stronie) obniżenie. Jedne dedykowane do NC drugie do NCFL. Pytanie czy czymś się różnią? Gdzieś zasłyszałem, że różnią się właśnie tymi 5mm ale widocznie źle słyszałem.

Dziwi mnie to, że jak postawiłem furę obok Adiego (obie mają ProKity) to moja ewidentnie niżej siedzi i bardziej bouncuje na nierównościach. Amory w obu B6. Zastanawiam się teraz czy byłą jakaś różnica między NC a NCFL która powodowałaby rozbieżność w wysokości? Moje springi kupowane w ASO były i ostemplowane są Mazdowymi naklejkami. Ale to raczej nie ma żadnego znaczenia poza tym, że były 2x razy droższe.
Awatar użytkownika
danielski
Donator
Donator
Posty: 330
Rejestracja: 12 sie 2014, 20:02
Model: NC
Wersja: 2.5
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

29 sie 2016, 19:06

Podłączę się do pytania o głośność bo zastanawiam się nad zmianą NB na NC:
Czy NC w trasie topdown jest ciszej/znosniej?
Czy w NC PHRT z założonym dachem też jest tak głośno w trasie?
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

29 sie 2016, 19:24

danielski pisze:Czy NC w trasie topdown jest ciszej/znosniej?

IMHO nie jest ciszej.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Awatar użytkownika
irekJ
Donator
Donator
Posty: 2786
Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
Model: ND
Wersja: Mocny Full
Lokalizacja: PL | CH | IT

29 sie 2016, 20:55

Gdybym miał podsumować jakoś zwięźle i obrazowo to:
- w NBFL po przejechaniu 200km byłem ogólnie zmęczony, tylko raz pojechałem w dłuższą trasę, typowo okazjonalna jazda
- w NCFL mam głośniej (Cobalt + K&N) ale pomimo to średnio co tydzień trzaskam trasę po górkach 250km i nie jest to męczące, konserwa od lutego stoi w garażu a Miaty używam jako daily cara łącznie z jeżdżeniem po bułki

Podsumowując wg moich subiektywnych doświadczeń jest przepaść w komforcie między NB a NC ale to tylko moje zdanie i pewnie wielu się nie zgodzi :)

PS. Wracając do meritum w seryjnej NC hałas był na podobnym poziomie co NB. Twardy dach wiele nie pomaga.
rrutek
Donator
Donator
Posty: 1200
Rejestracja: 22 lip 2013, 21:20
Model: NA
Wersja: 1.6 '92
Lokalizacja: Warszawa

30 sie 2016, 8:24

PS. Wracając do meritum w seryjnej NC hałas był na podobnym poziomie co NB. Twardy dach wiele nie pomaga.

Od niektórych osób z klubu słyszałem nawet opinię, że w NC z zamkniętym dachem jest głośniej niż w NB z zamkniętym dachem.
była: Mała aka MX-5 NB Twilight Blue '99 1.6 110KM
była: Babcia aka 323 BF Canal Blue Metallic '88 1.6 88KM
jest: Zygzak aka MX-5 NA Classic Red '92 1.6 115KM
Awatar użytkownika
Pubis
Donator
Donator
Posty: 58
Rejestracja: 24 maja 2016, 22:20
Model: Inny

30 sie 2016, 9:47

Dość krótko mam MXa i wiele osób się już wypowiedziało, więc króciutko:

1. Tył słychać dość wyraźnie. Co ciekawe hałas jest większy (inny/bardziej przeszkadzający) przy założonym dachu. Jak dach jest opuszczony, jest przyjemniej. Dla mnie granicą komfortu jest 130km/h.

2. Tak samo. Nie wiem czy jest to 30 sekund, ale jest.

3. Na oryginalnych sprężynach (+bilsteiny) było bardzo komfortowo. Na niższych sprężynach jest mniej komfortowo, ale nieznacznie. Nie ma "trzęsawki" jak to piszesz.

4. U mnie też sprzęgło łapie na samym dole. Nie zdarza mi się kangur, ale zdarza się, że delikatnie "przyduszę" auto.
Awatar użytkownika
Luki78
Posty: 126
Rejestracja: 26 cze 2016, 20:12
Model: NC
Wersja: 1.8i Option Pack

31 sie 2016, 21:13

Pubis pisze:Dość krótko mam MXa i wiele osób się już wypowiedziało, więc króciutko:

1. Tył słychać dość wyraźnie. Co ciekawe hałas jest większy (inny/bardziej przeszkadzający) przy założonym dachu. Jak dach jest opuszczony, jest przyjemniej. Dla mnie granicą komfortu jest 130km/h.

2. Tak samo. Nie wiem czy jest to 30 sekund, ale jest.

3. Na oryginalnych sprężynach (+bilsteiny) było bardzo komfortowo. Na niższych sprężynach jest mniej komfortowo, ale nieznacznie. Nie ma "trzęsawki" jak to piszesz.

4. U mnie też sprzęgło łapie na samym dole. Nie zdarza mi się kangur, ale zdarza się, że delikatnie "przyduszę" auto.



Dzięki za wszystkim za odpowiedzi na powyższe.
Po 10 dniach jeżdżenia trochę się już przyzwyczaiłem do jazdy. I jeśli chodzi o resorowanie, to wg mnie bardzo dobrze wybiera nierówności. Większe dziury atakuje tak, że nie zaciskam zębów jak już w jakąś wpadnę. Już tego nie postrzegam jako trzęsawki.
Przesiadłem z się z "dupowoza", który miał fabrycznie obniżone zawieszenie. Ni pies ni wydra. Na dobrej drodze płynął, na gorszej dobijał. Ni to twarde, nie to miękkie.
Mazda zaczyna mi się wydawać takim dobrym balansem pomiędzy jednym a drugim.


Nasunęły mi się kolejne pytania w miarę jak jeżdżę. Będę zobowiązany za podprowadzenie nowicjusza :)

1. Czy u Was podłoga bagażnika również się nagrzewa ? Ok, wydech jest blisko wiem, ale...czy tak ma być ?
2. Czy podczas przyspieszania tak od 3500 obrotów słychać cichutkie wycie, które narasta jak odgłos samolotu- nie wiem czy skrzynia, czy dyfer. Nie jest to jakieś głośne. Bardzo przyjemne dla ucha :) Ale czy to normalny objaw ?
3. Gdzie jest filtr paliwa ? (jeśli jest dostępny, bo w poprzednim aucie był w baku i nie był wymienialny)
4. Przy skręcaniu na parkingu po jeździe (to nie występuje gdy rano ruszam) słyszę stuknięcie lub 2. Raczej nie jest to żaden przegub, próbowałem wolnej jazdy w kółko, ruszania na skręconych kołach. Możliwe, że "budą" zabuja i któryś łącznik stabilizatora się odezwie ? A może jakaś "typowa sprawa" ? Dziwne, że to się dzieje po jeździe, a nie po dłuższym przestoju.


ps. jeszcze tylko dodam, że subiektywnie w NC z soft topem głośniej jest przy zamkniętym dachu niż przy otwartym. Być może dlatego, że dźwięki wiatru są dla ucha łagodniejsze niż cała orkiestra pochodząca z opon, pompy paliwa, dyferencjału itd :)
Awatar użytkownika
unaimed1337
Donator
Donator
Posty: 384
Rejestracja: 25 gru 2014, 18:41
Model: NC FL
Wersja: Turbo
Lokalizacja: Rybnik/Kraków

31 sie 2016, 22:09

Luki78 pisze:Nasunęły mi się kolejne pytania w miarę jak jeżdżę. Będę zobowiązany za podprowadzenie nowicjusza

1. Czy u Was podłoga bagażnika również się nagrzewa ? Ok, wydech jest blisko wiem, ale...czy tak ma być ?
2. Czy podczas przyspieszania tak od 3500 obrotów słychać cichutkie wycie, które narasta jak odgłos samolotu- nie wiem czy skrzynia, czy dyfer. Nie jest to jakieś głośne. Bardzo przyjemne dla ucha Ale czy to normalny objaw ?
3. Gdzie jest filtr paliwa ? (jeśli jest dostępny, bo w poprzednim aucie był w baku i nie był wymienialny)
4. Przy skręcaniu na parkingu po jeździe (to nie występuje gdy rano ruszam) słyszę stuknięcie lub 2. Raczej nie jest to żaden przegub, próbowałem wolnej jazdy w kółko, ruszania na skręconych kołach. Możliwe, że "budą" zabuja i któryś łącznik stabilizatora się odezwie ? A może jakaś "typowa sprawa" ? Dziwne, że to się dzieje po jeździe, a nie po dłuższym przestoju.

1. Tak, już nawet nabijałem się, że mógłbym być świetnym dostawcą pizzy z tym samochodem :P.
2. Jeżeli ustaje po odpuszczeniu gazu, to pewnie dyfer, u mnie też go słychać.
3. Z tego co się orientuję to nie wymienia się go.
4. Jak to będzie łącznik to od razu masz wymówkę do zmiany stabilizatorów na rx-8 ;).
OutRun - NCFL 2.0 Turbo viewtopic.php?f=22&t=16824
331.2hp 373nm
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

01 wrz 2016, 8:43

Pewnie łaczniki stabilizatora. U mnie pukały cicho nawet przy jeździe na wprost po idealnie gładkiej drodze 10-20km/h. Po wymianie nastała cisza.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Marcin1980
Posty: 37
Rejestracja: 12 mar 2016, 21:27
Model: Inny
Wersja: Mazda 3 BM
Lokalizacja: Toruń

08 wrz 2016, 20:56

danielski pisze:Podłączę się do pytania o głośność bo zastanawiam się nad zmianą NB na NC:
Czy NC w trasie topdown jest ciszej/znosniej?
Czy w NC PHRT z założonym dachem też jest tak głośno w trasie?


NC PHRT - bez dachu do 100 km/h fajnie, 100-120 km/h da się jechać, powyżej, hmmm.... :). Z zamkniętym dachem jest bardzo fajnie. Odczuwalnie głośniej niż w "normalnym" aucie, ale nie jest to uciążliwe i da się jechać w długą trasę.

Co do pytań:
1. Słychać wszystko z tyłu. Opony, dyfer, najfajniejsze odgłosy są jak jedzie się w deszczu albo po mokrym. Pizzę z bagażnika też czuć w kabinie idealnie :P
2. Normalne
3. U mnie nic nie skacze. Sprawdź ciśnienie w oponach, jak jest zbyt wysokie może dawać takie efekty.
4. Podobno ten typ tak ma. Pierwsze kilometry autem i rudzanie, masakra. Można się przyzwyczaić. Zabawnie jest jak ktoś chce się przejechać i nie potrafi ruszyć :P

Kolejne pytania:
1. Bagażnik się nagrzewa, tunel środkowy też, nawet wieje ciepłym po nogach od silnika, bo jest cofnięty prawie do kabiny :P
2. U mnie tylko słychać odgłos silnika, wsłucham się następnym razem bardziej, ale jakby coś było dziwnego to już bym usłyszał.
3. Jeszcze nie szukałem, dopiero 50k km.
4. Puknięcie to jedynie jak dokręcisz kołami do końca. Poza tym cisza. Podjedź profilaktycznie na szarpaki. unaimed1337 dobrze mówi :) u siebie założyłem stab z RX-8 i różnica jest wyczuwalna :D
Obrazek
rogal767
Posty: 22
Rejestracja: 07 sie 2013, 15:59
Model: NB FL
Wersja: 1.6
Lokalizacja: Óć
Kontakt:

23 wrz 2016, 13:34

danielski pisze:Podłączę się do pytania o głośność bo zastanawiam się nad zmianą NB na NC:
Czy NC w trasie topdown jest ciszej/znosniej?
Czy w NC PHRT z założonym dachem też jest tak głośno w trasie?

Wlasnie zmienilem NB na NC i...
Mimo,ze sa to MX-5.. to zupelnie inne auta z innych epok,
NB - auto skladajace sie z silnika, skrzyni biegow kół i szmacianego dachu - po wjezdzeniu się czujesz sie wrośnięty w samochod i jestes z nim jednoscia.
NC - komfort, elektronika (DSC) sztywnosc - przeskok w jakosci i w wykonaniu lecz nie jest to juz taki "pure roadster"

Topdown jak dla mnie to cichutko w kazdym - na motocyklu jest w kasku 2x glosniej wiec dla mnie pelen komfort i w NB i w NC
Topup w NB inne dzwieki bardziej metalowa puszka w NC ciszej. Audio nie bose w NC ch*jnia i mrok i partanina, glosniczki jak w supermarketowych boombox'ach.

W NC z windshotem mniej wieje po karku niz w NB ale ja troche wystaje bo mam 187 wzrostu a nie lubie lezec w aucie.
Hamulce ma lepsze NC i wydaje mi sie, ze 1.6 NB wiecej palila niz 1.8 NC.
pozdr
rogal767
Były: NB99' , NC07'
Jest: NB01'
http://www.rogal.mig.edu.pl
Awatar użytkownika
irekJ
Donator
Donator
Posty: 2786
Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
Model: ND
Wersja: Mocny Full
Lokalizacja: PL | CH | IT

23 wrz 2016, 13:43

Po ostatniej dyskusji z Adrianem doszliśmy do wniosku, że w PRHT bez dachu jest może i głośniej ale hałas jest przyjemny dla ucha bo słychać wydech i silnik wkręcający się na obroty.
Z dachem jakby ciszej ale nagle słychać szum dyfra, jakieś blachy od kata lubią zarechotać i inne szumy i świsty powietrza.
Czyli ogólnie bez dachu lepiej :) Ameryki chyba nie odkryłem :)
Awatar użytkownika
unaimed1337
Donator
Donator
Posty: 384
Rejestracja: 25 gru 2014, 18:41
Model: NC FL
Wersja: Turbo
Lokalizacja: Rybnik/Kraków

24 wrz 2016, 20:07

rogal767 pisze:
danielski pisze:Podłączę się do pytania o głośność bo zastanawiam się nad zmianą NB na NC:
Czy NC w trasie topdown jest ciszej/znosniej?
Czy w NC PHRT z założonym dachem też jest tak głośno w trasie?

Wlasnie zmienilem NB na NC i...
Mimo,ze sa to MX-5.. to zupelnie inne auta z innych epok,
NB - auto skladajace sie z silnika, skrzyni biegow kół i szmacianego dachu - po wjezdzeniu się czujesz sie wrośnięty w samochod i jestes z nim jednoscia.
NC - komfort, elektronika (DSC) sztywnosc - przeskok w jakosci i w wykonaniu lecz nie jest to juz taki "pure roadster"

Topdown jak dla mnie to cichutko w kazdym - na motocyklu jest w kasku 2x glosniej wiec dla mnie pelen komfort i w NB i w NC
Topup w NB inne dzwieki bardziej metalowa puszka w NC ciszej. Audio nie bose w NC ch*jnia i mrok i partanina, glosniczki jak w supermarketowych boombox'ach.

W NC z windshotem mniej wieje po karku niz w NB ale ja troche wystaje bo mam 187 wzrostu a nie lubie lezec w aucie.
Hamulce ma lepsze NC i wydaje mi sie, ze 1.6 NB wiecej palila niz 1.8 NC.

Na pocieszenie, BOSE też gra tragicznie, ale przynajmniej Ty możesz sobie pozwolić na upgrade głośników i całego zestawu audio, a my - ludzie z BOSE - musimy najpierw je całe wypruć z auta :P.
Odnośnie hamulców, NC ma aż za dobry układ hamulcowy.
OutRun - NCFL 2.0 Turbo viewtopic.php?f=22&t=16824
331.2hp 373nm
Volf
Posty: 17
Rejestracja: 12 wrz 2016, 11:58
Model: NC
Lokalizacja: Rzeszów

11 paź 2016, 22:40

Wszystko kwestia indywidualna. Mi na przykład przyjemniej jeździ się w NC ale moja żona woli NB. Natomiast co do szumu to trzeba się przyzwyczaić ale w UK asfalty są znacznie głośniejsze niż w PL więc nie narzekać ;)
Awatar użytkownika
szymeker
Donator
Donator
Posty: 239
Rejestracja: 19 kwie 2014, 20:45
Model: NC FL
Lokalizacja: Kraków

03 gru 2016, 18:27

Hej, czy MX-5 NC z twardym dachem będzie bardziej daily on NB z soft topem?
Jest ciszej podczas jazdy z większymi prędkościami?
Jak wygląda sprawa z rollbarem, czy jest jakiś fabryczne rozwiązanie?
Czy miejsca w środku jest więcej/mniej/tyle samo?
Czy zdarza się, że woda leje się do środka? Jakieś wady fabryczne?

P.S. jak wyleczyć się z tej miatowej choroby :? Kilka dni bez NB i już sprawdzam NC :omgomg:
Była Zielona NB, obecnie ncfl.
Awatar użytkownika
flatline
Donator
Donator
Posty: 2272
Rejestracja: 21 lip 2013, 19:12
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom+Recaro
Lokalizacja: ¯\_(ツ)_/¯
Kontakt:

03 gru 2016, 18:45

Nie walczyć, dać się ponieść :P
"When you’re racing... it’s life. Anything that happens before or after is just waiting."
Tsundere - pocket-sized fastback
Little Sister - gran turismo wannabe
Czerw - racing mongrel on a (not so tight) budget
Siwa - café racer miata
Awatar użytkownika
unaimed1337
Donator
Donator
Posty: 384
Rejestracja: 25 gru 2014, 18:41
Model: NC FL
Wersja: Turbo
Lokalizacja: Rybnik/Kraków

03 gru 2016, 21:42

shimko pisze:Hej, czy MX-5 NC z twardym dachem będzie bardziej daily on NB z soft topem?
Jest ciszej podczas jazdy z większymi prędkościami?
Jak wygląda sprawa z rollbarem, czy jest jakiś fabryczne rozwiązanie?
Czy miejsca w środku jest więcej/mniej/tyle samo?
Czy zdarza się, że woda leje się do środka? Jakieś wady fabryczne?

P.S. jak wyleczyć się z tej miatowej choroby :? Kilka dni bez NB i już sprawdzam NC :omgomg:

Ad 1.) Nie, ni cholery.
Ad 2.) Oficjalnie nie ma żadnego, jest M3 Hard Dog PRHT, ale nie wiem ile to daje, będę coś próbował manewrować w kwestii customowego rozwiązania, ale na razie auta nawet nie mam.
Ad 3.) Przy zamkniętym dachu mam wrażenie, że jest bardziej klaustrofobicznie, ale ogólnie jakoś zauważalnie mniej miejsca nie jest.
Ad 4.) W moim wątku masz problem z wodą cieknącą do środka, jest to za granicą często spotykane, w Polsce nie słyszałem o tym przypadku, poza moim :D.
Wady fabryczne z tego co na szybko mogę wymyślić to:
- Obracające się panewki w przedliftowej wersji
- Pękający zbiornik wyrównawczy
OutRun - NCFL 2.0 Turbo viewtopic.php?f=22&t=16824
331.2hp 373nm
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

03 gru 2016, 22:48

NC fabrycznie ma coś na kształt rollbara- rury schowane pod plastikami za fotelami. Skoro to zrobili to wierzę, że jest to sprawdzone i akcesoryjny roll nie jest potrzebny.
Jest więcej miejsca niż w NB, siedzi się niżej, jest bardziej komfortowo, bardziel cywilizowanie, że tak powiem. Zawieszenie lepiej wybiera nierówności, masz w większości egzemplarzy DSC, czyli łatwiej jeździć po śliskim. W NB zdarza się, że coś kapie z bocznych uszczelek, w NC którą miałem nic takiego nie występowało, miałem wrażenie, że szyba jest dużo lepiej dopasowana do uszczelek.
Niestety nie jest ciszej w softtopie NC niż w NB, nie wiem jak w PRHT.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
ODPOWIEDZ