Pytania do posiadaczy ND przed zakupem.

[rudy_stp]

Jako, że to pierwszy post chciałem wszystkich powitać.

Może już niedługo dołączę do grona szczęśliwych posiadaczy ND ale po jeździe testowej mam parę wątpliwości które mam nadzieję rozwiejecie:
1.Czy drążek zmiany biegów też normalnie u Was dość mocno drga (w bardziej, "cywilnych" samochodach ktorymi normalnie się przemieszczam prawie nic nie czuć).
2. Jakie prędkości są dla was znośne przy otwartym i zamkniętym dachu pod względem hałasu?
3. Jest coś co was denerwuje w waszych ND?

[Lexx]

Drazek drga poniewaz siedzi bezposrednio w skrzyni biegow, w innych samochodach miedzy nim a skrzynia biegow sa linki.

[Jaro]

To co denerwuje to brak schowków tam gdzie były od zawsze - przed pasażerem, niektórzy narzekają na brak miejsca na nogi, otwór zaladunkowy bagażnika jest mniejszy niż w poprzednich generacjach i chyba mniejszy, obecnie brak możliwości zamówienia wersji z fotelami recaro.
Mała gama jasnych pozytywnych kolorów.
Długi czas oczekiwania na auto zamawiane do produkcji.
Nie wiem jak w ND ale w ncfl można latać i 200km/h bez dachu oczywiście jest głośno tak aby było akceptowalne to 140 km/h

[Dżunior]

Podpisuję się pod powyższymi uwagami.
Jeśli chodzi o wygłuszenie, ND jest pod tym względem dużo bardziej dopracowana niż chociażby NCfl - przy zamkniętym dachu można śmigać komfortowo nawet 140-160km/h. Przy otwartym da się spokojnie rozmawiać przy użyciu fabrycznego zestawu głośnomówiącego nawet przy prędkości 100-110km/h.

Jeśli chodzi o rzeczy irytujące, mogę wymieniać długo (serio: w żadnej poprzedniej MX-5 nie irytowało nnie tak wiele drobiazgów), ale nie ma to sensu - niezależnie od długości tej listy, i tak pokochasz ND.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Dumlas]

Dokładnie tak. Rownież i ja mogę potwierdzić te opinie. Otwierasz garaż i już się cieszysz - niezależnie dokąd zaraz masz jechać

[rudy_stp]

Dzięki za odpowiedzi. Wątpliwości rozwiane i w garażu zagości ND.
Swoją drogą to strasznie trudno wyrwać się z promowanego przez wszystkich utartego szlaku z dupowozem w garażu, który obowiązkowo ma być zmieniany co parę lat na kolejny nowy dupowóz. Już prawie zarzuciłem myśl o Mx-5 bo funkcjonalnością nie grzeszy i tylko namowy rodziny sprawiły, że zacząłem dalej zgłębiać temat.