Z 16 tyś PLN, to spokojnie coś znajdziesz. Tak jak D4C pisze, trafiały się w tych pieniądzach nawet wersje limitowane z 1.8. Ale w przypadku takich edycji z większym silnikiem, trzeba się liczyć, ze w jakimś skończonym czasie, coś może wymagać inwestycji (progi, dach, może coś w silniku...). Jeśli zadowoli Cie 1.6 to w ogóle z tej kwoty jest spora szansa że jeszcze coś zostanie na pozakupowy serwis albo wręcz gadżety.
Baaaa, był przypadek zakupu NB za kwotę 6 tys PLN, która jedynie wymagała trochę nakładu pracy w doprowadzeniu elektryki do porządku i potem świetnie śmigała na MMC i sprzedała się za dużo wyższą kwotę (ale miała też już sporo "wyścigowych" dodatków. Pamiętam tez przypadek zakupu chyba NB 10th za kwotę poniżej 10 tyś pln, która właściwie nie miała wielkich wad, jak za ta kwotę... Ostatnio w watku o ogłoszeniach z Allegro/OtoMoto też chyba była 10th pokazywana za 16 tyś PLN i po oględzinach nie było tragedii.
I też bym nie pozycjonował twardego dachu wysoko na liście priorytetów. W sensie, zawsze można go dokupić. Ceny są stałe właściwie od kilku lat, między 2 a 2,5 tyś PLN, w zależnosci od pory roku i ilości oferowanych sztuk. Do tego, sporo osób, które w czasie zakupu MXa też myślały że to konieczna sprawa, po 1-2 sezonach sprzedają. Także na giełdzie (tutejszej, czy jakieś portale ogłoszeniowe) właściwie chyba stale jakieś dachy są dostępne. Generalnie sporo osób używa tych aut jako całoroczne, a niewielu ma do tego twardy dach.
Powodzenia
