
NBFL Mazdaspeed
ile warta?
Moderator: Moderatorzy
Tych samochodów jest bardzo mało, więc trudno sobie wyrobić opinię o rynku. Ciekaw jestem opinii osób mocno osadonych w MX klimacie, za ile realnie można by w Polsce sprzedać bezwypadkowy, dobrze zachowany egzemplarz z przebiegiem 100 -120K mil. Uprzedzając tych, którzy mi poradzą, żebym sobie zobaczył w Stanach, to już sobie zobaczyłem
I poniekąd stąd pytanie, bo nawet sprowadzona na mienie przesiedleńcze, z transportem i sumą opłat, to musi wyjść mocno ponad 30 tysięcy złotych...

Narciarskie prawdy działają też na asfalcie: Go fast, take chances and remember - the speed is your friend 

- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
Marcinkcp pisze:Tych samochodów jest bardzo mało, więc trudno sobie wyrobić opinię o rynku. Ciekaw jestem opinii osób mocno osadonych w MX klimacie, za ile realnie można by w Polsce sprzedać bezwypadkowy, dobrze zachowany egzemplarz z przebiegiem 100 -120K mil. Uprzedzając tych, którzy mi poradzą, żebym sobie zobaczył w Stanach, to już sobie zobaczyłemI poniekąd stąd pytanie, bo nawet sprowadzona na mienie przesiedleńcze, z transportem i sumą opłat, to musi wyjść mocno ponad 30 tysięcy złotych...
Duży przebieg, wręcz kwalifikujący powoli do małego remontu silnik... a w tej cenie (mocno ponad 30k zł) znajdziesz egzemplarze w Polsce.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Nie jest to bardzo chodliwy towar.
Więc na handel średnio się opłaca.W PL myślę,że za 30 ktoś by kupił.Ale powyżej to już może być ciężko.
Chyba,że się mylę;)
Pozdr
Rafa
Więc na handel średnio się opłaca.W PL myślę,że za 30 ktoś by kupił.Ale powyżej to już może być ciężko.
Chyba,że się mylę;)
Pozdr
Rafa


matpilch pisze:(...)pamiętaj, że dla mas liczy się moment, bo przecież powyżej 3500rpm silniki wybuchają.
Madzia 1.6 06.13-05.14
Biała Perła-Miti Stens 1.8 12.13-06.16
Bokken 1.8 Anni 09.16-12.16
W cenie 30k chętnych byłoby aż nadto, ale jak wszyscy dobrze wiemy, Mazdaspeed przez to iż jest tak unikatowa, warta jest więcej i właściciel raczej niechętnie by się jej pozbył za tyle, zaś z drugiej strony, kupowanie Mazdy z 2004/5 roku, z paroma dodatkowymi bajerami za 45k boli.
Zakładając, że za NBFL z rocznika 2004, w stanie perfect, przebiegiem góra 100k km, zapłacimy 25 tys. PLN (dość realna kwota w wielu przypadkach) + chcemy dorzucić burbo (Intercooler, kolektor, katalizator, turbina, chłodnica oleju, ECU, itd. itd) we własnym zakresie, dorzucamy jeszcze z 10 tys. PLN (zlecając to firmie X wyjdzie sporo więcej), do tego pakiet Mazdaspeed, ok... 2k za zestaw? + Lakierowanie pod któryś z unikatowych kolorów MSM kolejne kilka tys., Oryginalne radio MSM ze zmieniarką na 6 CD (cena ???), felgi MSM (Chyba tylko do sprowadzenia z za oceanu, więc + kolejne 3 - 4 tys. PLN) + masa straconego (lub nie) czasu na stworzenie takiego cuda i wychodzi na to, że seryjny MSM za 45 tys. nie tkai drogi
.
Zakładając, że za NBFL z rocznika 2004, w stanie perfect, przebiegiem góra 100k km, zapłacimy 25 tys. PLN (dość realna kwota w wielu przypadkach) + chcemy dorzucić burbo (Intercooler, kolektor, katalizator, turbina, chłodnica oleju, ECU, itd. itd) we własnym zakresie, dorzucamy jeszcze z 10 tys. PLN (zlecając to firmie X wyjdzie sporo więcej), do tego pakiet Mazdaspeed, ok... 2k za zestaw? + Lakierowanie pod któryś z unikatowych kolorów MSM kolejne kilka tys., Oryginalne radio MSM ze zmieniarką na 6 CD (cena ???), felgi MSM (Chyba tylko do sprowadzenia z za oceanu, więc + kolejne 3 - 4 tys. PLN) + masa straconego (lub nie) czasu na stworzenie takiego cuda i wychodzi na to, że seryjny MSM za 45 tys. nie tkai drogi

Dzięki za opinie
Na handel to by była całkiem samobójcza misja, chyba, żeby ją tam dostac za darmo. Myślę o sobie tzn. moja dziewczyna pewnie spędzi teraz ponad rok w USA i i będie tam potrzebować samochodu. Teraz jeździ NB 1.8 i tam też chce MX, więc może lepiej sprzedac ta tutaj, tam wydać więcej, ale potem sobie ją przywieźć, zamiast tam kupić tańszą, ale też tam na gwałt sprzedawać przy wyjeździe, bo to też będzie ze stratą.
BTW - 100k mil przy w miarę ogarniętym użytkowaniu i serwisowaniu, to niewielki przebieg na 10 letnie auto i do remontu silnika to mu daleko. Przekonanie, że samochody umierają przy 200 k km wynika z tego ze w Polsce wszystkie maja 100 albo 120

BTW - 100k mil przy w miarę ogarniętym użytkowaniu i serwisowaniu, to niewielki przebieg na 10 letnie auto i do remontu silnika to mu daleko. Przekonanie, że samochody umierają przy 200 k km wynika z tego ze w Polsce wszystkie maja 100 albo 120

Narciarskie prawdy działają też na asfalcie: Go fast, take chances and remember - the speed is your friend 

- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
Marcinkcp pisze:BTW - 100k mil przy w miarę ogarniętym użytkowaniu i serwisowaniu, to niewielki przebieg na 10 letnie auto i do remontu silnika to mu daleko. Przekonanie, że samochody umierają przy 200 k km wynika z tego ze w Polsce wszystkie maja 100 albo 120
Niestety nie masz racji. Silnik BP4W który ma właśnie między innimi speed (oraz NB 1.8) przeżywa 200 tys., po czym zaczyna znikać olej. Pierścienie są mocno średniej jakości, pojawia się owalizacja, a na domiar złego uszczelniacze zaworowe zaczynają pozwalać przesączać się olejowi do komór spalania, co powoduje powstawanie efektownych, niebieskich kłębów dymu na zimnym silniku (katalizatorze). Co gorsza - nie ma tych silników "na podmianę" za wiele, a właściwie wcale. Oczywiście, jeżeli silnik był łagodnie traktowany, zmieniany olej itd. to nic mu nie będzie, ale kto kupuje 2-miejscowe auto do tego z turbo i napędem na tył, do jeżdżenia bez kręcenia pod czerwoną kreskę?

Dlatego 120k mil to już bardzo poważny przebieg, na domiar złego turbina też może już powoli wymagać regeneracji (chociaż opinie o IHI są bardzo pozytywne - jeżeli są odpowiednio traktowane są długowieczne).
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
dmk pisze: Dlatego 120k mil to już bardzo poważny przebieg, na domiar złego turbina też może już powoli wymagać regeneracji (chociaż opinie o IHI są bardzo pozytywne - jeżeli są odpowiednio traktowane są długowieczne).
- To się nie do końca - albo nawet absolutnie - nie zgadza z tym co piszą o żywotności tych silników w Stanach, i to w kontekście upalania, ale nie to był temat wątku. Interesowała mnie reakcja na taki samochód i opinie cenach - za wszystkie dziękuję.
Narciarskie prawdy działają też na asfalcie: Go fast, take chances and remember - the speed is your friend 

Jeśli trafisz ładny egzemplarz to myślę, że 40k wcale nie jest abstrakcyjną kwotą. Weźmy poprawkę jednak na to, że znaczna większość MSMów będących na sprzedaż w PL jest po jakichś przygodach - większych, mniejszych, różnych. Różnie były uszkodzone i zapewne różnie były naprawiane. Przed kupnem swojego robiłem rozeznanie, wyciągnałem zdjęcia z aukcji i wiem że w większości wcale nie była to kosmetyczna kosmetyka. A jednak takie auta też się sprzedają i to raczej nie za 30k.
Dlatego uważam że jeżeli przyciągniesz rzeczywiście bezwypadkowy, zadbany egzemparz to znajdzie się tutaj na niego amator. Zupełnie oddzielny temat jak chcesz tam znaleźć takie auto w takiej kasie, ja przyznaje się że nie widziałem, a ceny na tamtejszym forum za zadbane (i często mniej czy bardziej pomodzone - to fakt) egzemplarze zaczynały się raczej od $10k
Przebiegu bym się za bardzo nie bał. W wypadku starszych samochodów uważam że trzeba kupować stan a nie cyferki na blacie.
Ja u siebie zlbliżam się do 100k mil i absolutnie po aucie nie widać zużycia jakie mógłby teoretycznie sugerować takowy przebieg. Silnik z "zewnątrz" i pod korkiem wygląda jak nówex, nie bierze nic oleju, podaje i gada jak młody wilk
W bonusie z racji suchego stanu i widocznie bardzo dbającego właściciela dostałem kompletny, ale to kompletny brak jakielkowiek rdzy.
Z innej strony, jeśli chcesz przyciągnąć coś na mienie (bo rozumiem że po roku bytności już przysługuje) to może poszukaj jakiegoś świeższego samochodu, gdzie oszczędności na braku opłat importowych będą bardziej korzystne...?
Dlatego uważam że jeżeli przyciągniesz rzeczywiście bezwypadkowy, zadbany egzemparz to znajdzie się tutaj na niego amator. Zupełnie oddzielny temat jak chcesz tam znaleźć takie auto w takiej kasie, ja przyznaje się że nie widziałem, a ceny na tamtejszym forum za zadbane (i często mniej czy bardziej pomodzone - to fakt) egzemplarze zaczynały się raczej od $10k
Przebiegu bym się za bardzo nie bał. W wypadku starszych samochodów uważam że trzeba kupować stan a nie cyferki na blacie.
Ja u siebie zlbliżam się do 100k mil i absolutnie po aucie nie widać zużycia jakie mógłby teoretycznie sugerować takowy przebieg. Silnik z "zewnątrz" i pod korkiem wygląda jak nówex, nie bierze nic oleju, podaje i gada jak młody wilk

Z innej strony, jeśli chcesz przyciągnąć coś na mienie (bo rozumiem że po roku bytności już przysługuje) to może poszukaj jakiegoś świeższego samochodu, gdzie oszczędności na braku opłat importowych będą bardziej korzystne...?