Czy ktoś zna tę Mazdę z Otomoto/Allegro ?

PATRZ 1.POST. Tutaj pytamy o egzemplarze MX-5 z ogłoszeń w internecie

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
misiekrk
Posty: 154
Rejestracja: 13 paź 2011, 19:46
Model: NA
Wersja: NA6 115
Lokalizacja: Kraków

10 maja 2012, 21:50

dziś oglądałem ten egzemplarz w Sosnowcu http://otomoto.pl/mazda-mx-5-1-6-16v-cabrio-C24201589.html

Samochód dla mechanika albo kogoś kto ma zapas gotówki by go uratować. Miał być tylko zepsuty dach i trochę szpachli na błotniku.
Na miejscu: pęknięta pleksa razem z poszyciem poniżej. Dach z jakiegoś taniego materiału kiepsko nałożony, do poprawek albo wymiany. Nie wiem jak uszczelki ale stelaż pordzewiały na zgięciach itp. Wiatrołap źle zamocowany ale za to pokrowiec na dach w bagażniku. Auto kiepsko pomalowane, pełno odprysków w różnych miejscach plus ogniska korozji na rogu błotnika, progach itp. Po zimie pewnie zmieniłaby kolor. Na praktycznie całym samochodzie jakieś bąble. Pomalowane elementy plastikowe na progach, które były malowane "bo były czarne". Maska źle spasowana, podobnie tylny zderzak, klapa. Skrzynia mocno wycieka a silnik stuka po odpaleniu - prawdopodobnie popychacze zaworowe do zrobienia plus jakiś dziwny dźwięk przy przegazowaniu. Hamulce trochę zastane. Auto niby sprowadzone w zeszłym roku a w papierach wymeldowane w grudniu 2010 z Niemiec, gdzie miało dwóch właścicieli. Nie wiem jak miałaby wyglądać sprawa zarejestrowania gdy nic nie jest opłacone po takim czasie, nie znam się. Podłoga wyglądała ok. Kolor bardzo ładny, sprzęgło dobrze brało, elektr. szyby i nawiew sprawne :). Nie ma przeglądu, blachy przycięte. Pan proponował wizytę na stacji obok i powrót na farta.

Obrazek
korpus
Posty: 143
Rejestracja: 06 maja 2012, 7:20
Lokalizacja: Gdańsk/Poniatowo

10 maja 2012, 22:33

Dziś wybrałem się do Łodzi by zobaczyć tą niebywałą okazję, mx5 z 2004r za niespełna 18000zł cóż to było zbyt piękne by było prawdziwe!
Auto całe malowane włącznie z barankiem na progach, lakier pozostawia wiele do życzenia, bez połysku, wykonany niestarannie, zacieki!
Przód halogeny w zderzaku nie podłączone z lewej brak osłony pod silnikiem z prawej osłona jest ale była wymieniana lampa i naprawiana podłużnica prawie do kielichów. Prawy boczek wymieniany, od środka widać kolor niebieski, szyba w drzwiach kierowcy lata luźno i trzęsie podczas jazdy, tylne prawe nadkole zaczyna przyłapywać rdza, zderzak z tyłu pęknięty i niczym nie szpachlowany tylko tryśnięty czarną farbą, lewe tylne nadkole odciągane i prostowane, podobnie drzwi, fotele wyglądają na te 100000 przebiegu ale już gałka zmiany biegów znacznie wytarta!
Ogólnie nie było tu ani jednego elementu nadwozia które wyglądało dobrze, jedynie silnik wydawał się być zdrowy no i felgi fajne.
Jak zapytałem właściciela ile razy je wystawiał powiedział że pierwszy raz, o przeglądzie też zapomniał bo skończył się w maju.

Powiedzcie ile jest rzetelnie warta MX5 taka 2002r w niezłym stanie bez większej rdzy i ze skórzanym środkiem?
Załączniki
Bez tytułu.jpg
Bez tytułu.jpg (104.81 KiB) Przejrzano 1201 razy
Ostatnio zmieniony 11 maja 2012, 12:24 przez korpus, łącznie zmieniany 1 raz.
Lukjor
Posty: 204
Rejestracja: 13 lip 2010, 13:57
Lokalizacja: W-wa/Białołęka

10 maja 2012, 22:51

Dobrym odniesieniem są ceny u Marcina http://roadstery.pl/

Możesz odjąć ok. 2 tyś. od tych cen i uzyskasz sensowną cenę rynkową. Roadstery.pl mają takie ceny a nie inne bo zapracowały sobie na to opinią zadowolonych klientów ;)
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best :D
pawzielin
Posty: 103
Rejestracja: 10 mar 2012, 19:29
Model: NA
Wersja: 1.6 USA Automat
Lokalizacja: Bydgoszcz

11 maja 2012, 12:08

Wiem, że pytanie już padło ale nie widziałem żadnej odpowiedzi. Czy ktoś coś wie?

http://otomoto.pl/mazda-mx-5-mazda-mx-5-roadster-1-8-C23168952.html

Obrazek
korpus
Posty: 143
Rejestracja: 06 maja 2012, 7:20
Lokalizacja: Gdańsk/Poniatowo

11 maja 2012, 14:17

Ktoś oglądał to auto?
Phoenix z Grodziska Mazowieckiego

http://allegro.pl/piekna-i-zadbana-mazda-mx-5-2002rok-59000km-i2325682435.html

Na zdjęciach dobrze wygląda ale czy nie zadrogo?

Oby kolejna moja wyprawa nie zakończyła się tak samo!
Załączniki
Clipboard02.jpg
Clipboard02.jpg (60.03 KiB) Przejrzano 1190 razy
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

11 maja 2012, 14:25

pawzielin odpowiedź padła tylko pewnie przy wcześniejszym zapytaniu- jednym słowem GRUZ.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
wjtr
Posty: 303
Rejestracja: 27 mar 2011, 22:41
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

11 maja 2012, 15:40

korpus, auta nie oglądałem, ale ogłoszenie wygląda rzetelnie. Cena IMHO wysoka, ale nie zbyt wysoka. Pytanie, ile da się utargować ;) W roadstery.pl są sztuki z podobnym przebiegiem i silnikiem 1.6 za sporo większe pieniądze. Także jeśli Ci budżet pozwala i silnik 1.6 pasuje, to ja bym na Twoim miejscu pojechał ją obejrzeć.

A może ktoś z Wwy by podskoczył obejrzeć - spytaj. Sam bym podjechał, ale raz, że laik jestem, a dwa, że nie będę miał w najbliższym czasie kiedy.
2003 NBFL 1.8 Memories II -> 2004 NBFL 1.6 Unplugged -> Mitsubishi Colt 1.3 -> Ford S-Max... WTF?! || Never drive faster than your angels can fly.
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

11 maja 2012, 18:00

pawzielin pisze:Wiem, że pytanie już padło ale nie widziałem żadnej odpowiedzi. Czy ktoś coś wie?


Ona się od wieków nie sprzedała, a cena i wyposażenie atrakcyjne. Musi coś być nie tak, czyli
Alan pisze:GRUZ
Speed
Posty: 90
Rejestracja: 24 kwie 2012, 16:39
Lokalizacja: wwa

11 maja 2012, 20:07

korpus pisze:Ktoś oglądał to auto?
Phoenix z Grodziska Mazowieckiego

http://allegro.pl/piekna-...2325682435.html

Na zdjęciach dobrze wygląda ale czy nie zadrogo?


Za tydzień mógłbym podjechać zobaczyć bo powinienem być u rodziców w grodzisku ;)
Mazda MX-5 NBFL
Mazda MX-6 FS
Awatar użytkownika
misiekrk
Posty: 154
Rejestracja: 13 paź 2011, 19:46
Model: NA
Wersja: NA6 115
Lokalizacja: Kraków

11 maja 2012, 23:29

pawzielin,
o tym samochodzie było coś chyba w okolicach 94 strony :P. Ktoś dokładnie napisał gdzie kilka stron wcześniej
Ceramik
Posty: 1
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:29
Lokalizacja: Warszawa

12 maja 2012, 19:42

Witam! Jestem świeżo upieczonym członkiem Forum i poszukuję właśnie MX5.
Czy ktoś z Was widział już ten egzemplarz:
http://otomoto.pl/mazda-mx-5-C24084740.html ?
Pozdrawiam serdecznie!
Załączniki
Untitled.jpg
Awatar użytkownika
funky
Donator
Donator
Posty: 4077
Rejestracja: 29 lip 2011, 9:30
Model: NC
Wersja: 1.8
Lokalizacja: Warszawa

12 maja 2012, 20:07

Kolego, jestes nowy na forum, wiec wypadaloby poczytac regulamin. A nawet jesli nie to chociaz przeczytac pare ostatnich stron, zerknac do gieldy itd. Auto przewijalo sie przez forum o ile kojarze, bo ktos wytknal te wgniecenia...
krzynio108
Posty: 51
Rejestracja: 28 kwie 2012, 7:02
Lokalizacja: Mazowieckie

12 maja 2012, 20:53

Ale o co chodzi ?? Dodam, że mój brat jest handlrzem :-)
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

12 maja 2012, 20:57

krzynio108 pisze:Ale o co chodzi ?? Dodam, że mój brat jest handlrzem :-)

A o co Tobie chodzi? :wink:
krzynio108
Posty: 51
Rejestracja: 28 kwie 2012, 7:02
Lokalizacja: Mazowieckie

12 maja 2012, 21:07

Mój brat od łądnyh paru lat handluje samochodami ... powiedziałby, że czepiace si o szczegóły :wink: ale ja tak nie myślę :evil:
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

12 maja 2012, 21:20

Aha! :mrgreen:
Mask
Posty: 114
Rejestracja: 19 wrz 2011, 21:10
Lokalizacja: Poznań

14 maja 2012, 13:37

Witam

a widział ktoś może tą sztukę?
http://otomoto.pl/mazda-mx-5-2-0-l-czarna-bezwypadkowa-C23969494.html
Załączniki
mazda.jpg
krzynio108
Posty: 51
Rejestracja: 28 kwie 2012, 7:02
Lokalizacja: Mazowieckie

14 maja 2012, 14:46

Handlarz prawdę ci powie 

Przeglądając oferty mazd na otom oto i allegro dochodzę do wniosku, że w naszym kraju jeśli chodzi o sprzedaż samochodów używanych niewiele się zmieniło. Prawie 90 % aut jest sprowadzona z Niemiec albo innego euro kraju. Dosłownie śmiać mi się chce gdy czytam, że każde auto jest
1. Od pierwszego właściciela – tylko zapominają dodać, że w kraju
2. Bezwypadkowe – ale, że po kolizji drogowej nie dodają * dla definicji dodam, że wypadek jest wtedy gdy są osoby ranne, ale jak w auto wjedzie tramwaj i nikomu nic się nie stało to jest po kolizji drogowej … dla ubezpieczyciela jednak różnica
3. Użytkowane przez kobietę, lekarza, sporadycznie dzieci wożone do szkoły, osobę niepalącą, najczęściej starszą osobę to już bardzo dobrze czyli jakiś małolat nie szalał i nie katował :D
4. Serwisowane do końca – czyli inaczej w przy domowych warsztatach bądź stodołach
5. Udokumentowany przebieg do samego końca , posiada książkę serwisową – kupioną na Allegro pewnie  pieczątki także pewnie za jedyne 19,99 + koszta przesyłki
6. Nic nie stuka, nic nie puka, IGŁA co najważniejsze, nie wymaga wkładu finansowego
7. Przebieg 100 000 km – najlepiej się ustawia 12 000 rocznie wtedy każdy łyka, pomijam fakt, że jeździło się kiedyś pewnym fiatem który miało ponad 700 000 km przebiegu i szedł jak wściekły :D
Wingedd
Posty: 72
Rejestracja: 06 wrz 2011, 10:30
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków

14 maja 2012, 16:02

nigdy nie kupie auta w polsce, chyba ze nowego.
krzynio108
Posty: 51
Rejestracja: 28 kwie 2012, 7:02
Lokalizacja: Mazowieckie

14 maja 2012, 16:40

No wiesz :grin: ile ludzi tyle opinii. Ja np nigdy bym nie kupił auta w salonie - pomijam fakt, że mnie nie stać hehe :wink: - po prostu wg mnie to się nie kalkuluje. Dam kilka ciekawych przykładów ode mnie
Sąsiad mój, w porządku chłopak kupił bmw z 2003 roku dał za nie 30 000 zł to było z 1,5 roku - 2 lata temu, naprawdę igła. Kupił od I właściciela - autentycznie - właściciel pokazał mu faktury zakupu z salonu. Dał za nie wtedy 180 000 zł. Ja rozumiem że co roku wartość auta spada, normalna rzecz ale żeby w ciągu 8 lat być w plecy 150 000 zł ...

Brygadzista ode mnie z pracy wziął na raty Mitsubishi ASX z salonu. Coś ponad 70 000 zł wybulił to było pod koniec 2011 roku, jakiś czas temu widziałem na allegro w wersji troszeczkę lepszej za 48 000.

Więc zatem kupić nowe auto i być w plecy co roku 10 - 20 tyś zł czy za 60 % ceny 2-3 letnią używkę ??
Awatar użytkownika
kammich
Posty: 2925
Rejestracja: 24 lip 2009, 9:55
Model: NA
Lokalizacja: Szczecin

14 maja 2012, 16:42

krzynio108 pisze:Więc zatem kupić nowe auto i być w plecy co roku 10 - 20 tyś zł czy za 60 % ceny 2-3 letnią używkę ??


gdyby wszyscy tak myśleli nie mielibyśmy co kupować :D
swoją drogą też wolę kupić auto 2-4 letnie o klasę wyższą niż nowe w tej samej cenie ;)
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

14 maja 2012, 16:48

No, ale taka NCFL, pachnąca nowością, docierana przez nas samych...to na pewno coś wspaniałego.
W ogóle uczucie, towarzyszące zakupowi nowemu, zupełnie nieużywanemu samochodowi, o którym marzyliśmy... :)
krzynio108
Posty: 51
Rejestracja: 28 kwie 2012, 7:02
Lokalizacja: Mazowieckie

14 maja 2012, 17:12

Drogi Łukaszu, pozwolisz, że zacznę do ciebie z imienia :-) ... wiele osób myśli, że jak weźmie nowe auto z salonu i dostanie papiery na bezwypadkowość auta to się grubo myli. Wiele aut ulega delikatnemu uszkodzeniu podczas transportu i elementy są na nowo robione o czym nowy właściciel nie jest informowany

Nawet nie wiecie co się dzieje podczas transportu aut, kiedyś sam jechałem 1500 km za lawetą która wiozła Fiaty Panda z fabryki w Tychach do Włoch. Jeden kierowca co wiózł Pandy miał nieprzyjemność z imigrantami z Afryki. Podczas postoju na światłach banda za przeproszeniem brudasów weszła sobie na zestaw i tak jechali sobie na lorze, karabinierzy nic nie zrobili. Poszli sobie na następnych światłach.

Do zarysowań, uszkodzonych masek, wybitych szyb dochodzi non stop. I pozwolisz, że wrócę do twej wypowiedzi Panie Łukaszu. Pewna Pani odstawiła do warsztatu obok swego wymarzonego Volkswagena Polo. Auto kupione nowe z salonu, po prostu miała kolizję drogową. Pani bardzo żałowała, że szkoda, że takie dobre auto nigdy wcześniej nie było bite. Na to mechanicy jej pokazali jej zaszpachlowane miejsca.

Kobieta była w szoku. Naprawdę zarzekała się, że nigdy nie miała wypadku wcześniej. Widać po niej, że była w szoku. Mimo wszystko mechanicy sami powiedzieli, że auto było zrobione nie to, że dobrze - po prostu super. Mimo, że auto było nadal do jazdy i poprzednie uszkodzenia nie rzutowały na bezpieczeństwo i stan techniczny auta ... auto już nie było takie wymarzone.

PS. masz naprawdę super mazdę, też chciałbym taką mieć :wink:
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

14 maja 2012, 17:25

Ale widzisz, chyba nie zrozumieliśmy się.
Wgniotki, czy lakierowanie nowych samochodów po jakiś przygodach w transporcie, czy jeszcze na terenie fabryki to normalka, i to zdarza się nie tylko we Fiatach, czy VW, ale i w Mazdach, BMW, Mercedesach, czy Audi...

Ja mówię o samym fakcie posiadania, nowiutkiej Miaty, w której nikt przed nami nie wysiadywał fotela, która jeszcze nigdy nie widziała deszczu, w której wszystko jest po prostu nowe, dopiero do dotarcia i tak dalej...
Mówię bardziej o odczuciach temu towarzyszących. :wink:

"Panie Łukaszu" i "Drogi Łukaszu" możesz mi odpuścić, a "Ciebie" z szacunku, piszemy wielką literą.

PS. Dziękuję, ja również uważam, że jest super. :wink:
kantOS
Posty: 354
Rejestracja: 18 lip 2009, 23:00
Lokalizacja: Szczecin

14 maja 2012, 17:51

Łukasz Kaszuba pisze:No, ale taka NCFL, pachnąca nowością, docierana przez nas samych...to na pewno coś wspaniałego.
W ogóle uczucie, towarzyszące zakupowi nowemu, zupełnie nieużywanemu samochodowi, o którym marzyliśmy... :)

Oczywiście uczucie jest wspaniałe, dają dywaniki i kawę gratis. Wszystko jest pięknie jeśli ktoś sr... forsą lub takie atrakcje fundują mu rodzice.
Trzeba zarabiać na prawdę duuużo kasy żeby za to, jak to nazwałeś, "uczucie" zapłacić kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy złotych (mówie oczywiście o utracie wartości samochodu który właśnie wyjechał z salonu).

Kończmy ten offtop, bo to nie jest odpowiedni temat na takie wynurzenia.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, 20:40 przez kantOS, łącznie zmieniany 1 raz.
人馬一体
krzynio108
Posty: 51
Rejestracja: 28 kwie 2012, 7:02
Lokalizacja: Mazowieckie

14 maja 2012, 20:33

Tutaj zgodzę się z kolegą Kantosem ... no cóż takie nasze polskie realia . Jeszcze jedno, twój podpis

"Més que un club"

to chyba z hiszpańskiego znaczy - coś więcej niż klub jeśli się nie mylę
jam
Posty: 100
Rejestracja: 06 sty 2012, 11:33
Lokalizacja: PO

14 maja 2012, 22:11

co do nowego samochodu z salonu ktory nigdy nie widzial deszczu i nikt fotela nie wysiedzial. co sie dzieje z takimi autami kiedy to sa jeszcze nawet przed dealerem moge ci opowiedziec kiedys przy okazji jak sie spotkamy bo mam zyciowe przyklady ;) tutaj jedynie moge poweidziec ze auta stoja na placu pod chmurka. Co prawda auta z fabryki wychodza zakonserwowane -oklejone maski, klapy i dachy foliami oraz zawoskowane ale folie czasami odpadaja a wosk jest zmywany zazwyczaj tuz przed wyjazdem do salonu do ktorego to auto jedzie na otwartym transporterze wiec leca na niego kamyczki, deszcz, piasek a czasem i naboje pistoletowe - sam sie zdziwilem jak przyjechalo auto z dziura po kuli.
krzynio108
Posty: 51
Rejestracja: 28 kwie 2012, 7:02
Lokalizacja: Mazowieckie

14 maja 2012, 22:21

Zgadza się. Kolejny przykład. Jeden gość kupił sobie renówkę z salonu specjalnie po to aby przewoziła ludzi. Po niecałym roku dach zaczął mu rdzewieć. Po wycenie u rzeczoznawcy okazało się, ŻE DACH BYŁ ŚCIĘTY. No to wiadomo gościu od razu do salonu z gotową ekspertyzą rzeczoznawcy. Po czym wyjaśnienie dealera:

- wie pan jest taka sprawa, kierowca jak jechał zestawem wjeżdżał pod wiadukt, no i nie zauważył znaku, że wiadukt był obniżony ... no i ścięło wszystkie dachy autom na górnym pokładzie

Facet w szoku. Oczywiście po przyjeździe wszystkie auta zostały naprawione a konkretnie ich dachy. Słuchajcie wiadomo, żeby dealer powiedział "Proszę Pana jest taka a taka sytuacja w związku z tym dajemy panu rabat na XX tysięcy złotych. Pasuje to Panu czy nie?? "

A tak to nabijanie ludzi w butelkę. Jeśli się bierze auto z salonu każdy z nas oczekuje, że auto było albo jest w porządnym stanie technicznym, a nie zatajanie wszystkiego.
werniks
Posty: 15
Rejestracja: 14 maja 2012, 23:11
Lokalizacja: Wwa

14 maja 2012, 23:20

Witam,

Jestem początkującym forumowiczem - jeśli postuję w nieodpowiednim miejscu, proszę o przeniesienie tematu.

Szukam od jakiegoś czasu autka dla siebie. Znalazłem to:

http://otomoto.pl/mazda-mx-5-cabrio-hardtop-z-niemiec-C24244251.html#description

Co sądzicie? Wątpliwości budzi antena - czy to z tego modelu?

Zerknijcie w ogóle na tył - poza odłażącym lakierem ze zderzaka, coś budzi Wasz niepokój? Oznaczenia modelu (toto srebrne ;) ) we właściwym miejscu (na dole czy na górze dla auta z 1990)?

Co do wnętrza - kierownica od tego modelu?

I ostatnia kwestia - aluminiowe felgi. To nie są oryginały, prawda?

Jeśli ktoś miałby czas i ochotę obejrzeć ze mną to auto, jesteście mile widziani!

Dzięki i pozdrawiam,
werniks
RocketCarrotMX5
Posty: 9
Rejestracja: 13 wrz 2011, 0:16
Lokalizacja: United Kingdom

15 maja 2012, 1:01

Witam. Co do anteny, to rzeczywiście nie jest fabryczna, ale można tanio dostać oryginalną i samemu można zmienić. Kierownica jak najbardziej oryginalna. A kółka to BBS-y jak najbardziej oryginalne i sporo warte. Fabrycznie były montowane w niektórych wersjach specjalnych mx-5. Ogólnie autko prezentuje się nieźle. Zauważyłem, że dołączają hardtop czyli twardy dach, na zimę bardzo się przydaje. Warto obejrzeć miękki dach czy nie ma pęknięć i rozdarć. Jeśli nie ma mechanicznych usterek warto się zastanowić nad kupnem.
Pozdrawiam
RocketCarrot
Ostatnio zmieniony 15 maja 2012, 8:41 przez majkel, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ