[połączony] Heel & toe

tunix · 12 lis 2006, 21:18

Od dłuższego czasu usiłuję wyćwiczyć heel&toe w maździe, ale nijak mi nie idzie. Nie potrafię znaleźć właściwej pozycji za kierownicą, która mi na to pozwoli. W ś.p. hondzie wszytko szło jak po maśle a tutaj nic... Stąd moja prośba do osób około 180 cm wzrostu - napiszcie mi jak ustawiacie fotel i jak układacie prawą stopę. Gdzie podczas normalnej jazdy jest pięta - poniżej hamulca czy na prawo od niego? Nie haczycie wtedy kolanem o kierownicę? Gdy ja ustawie się tak, żeby swobodnie przesuwać piętę prawej stopy na gaz i pod hamulec to nie mogę pewnie nacisnąć lewą sprzęgła? Jakieś sugestie?

Pozdr,
tx

13 lis 2006, 20:30

Myślę, że to problem osób o wzroście około 190 cm. Nie mam tych problemów. Mój wzrost to 177 cm. Gdy cofam fotel do końca nie sięgam pedałów. Chyba, że to kwestia wielkości
stopy.

tunix · 13 lis 2006, 21:20

LeszekMX5 pisze:Myślę, że to problem osób o wzroście około 190 cm. Nie mam tych problemów. Mój wzrost to 177 cm. Gdy cofam fotel do końca nie sięgam pedałów. Chyba, że to kwestia wielkości
stopy.

Ja mam właśnie 177. I mimo wielu prób nie mogę wygodnie usadzić się w tym aucie. Żeby nie haczyć prawym kolanem o kierownicę muszę je skierować w prawo. Ale wtedy nie da się położyć śródstopia na hamulcu i piętą wcisnąć gazu. Potrafisz w miarę komfortowo wykonać taki manewr w swoim aucie?

tx

13 lis 2006, 22:07

Nigdy nie przywiązywałem do tego wagi, ponieważ czuję się w mazdzie komfortowo.
Wróciłem właśnie z garażu. Musiałem to sprawdzić. Sprzęgło wciskam na wyprostowanej
nodze.Prawą nogę mam blisko kierownicy, ale jej nie dotykam. Nie czuje dyskomfortu.
Co do manewru o którym wspomniałeś, mnie najwygodniej jest śródstopiem wciskać hamulec, a palcami gaz.

karol · 14 lis 2006, 6:58

Pragnę zauważyć, że może istnieć drobna różnica między NA, a NB FL w kwestii ustawienia i konstrukcji fotela, pozycji za kierownicą i innych ulepszeń :grin:

mox · 14 lis 2006, 7:56

ja moge sobie pomarzyć 193 cm

tunix · 20 lis 2006, 23:01

No i coś wykombinowałem. Odpuściłem naciskanie gazu piętą jak w Hondzie, do tego chyba potrzebne jest inne ustawienie pedałów. Teraz staram się naciskać hamulec lewą częścią śródstopia, a gdy hamuję, prawa strona stopy automatycznie znajduje się nad gazem - wystarczy niewielki przechył by go nacisnąć. Na razie robię to powoli i "świadomie" ale z każdym dniem jest lepiej. Więc jednak się da

tx

mszczyrek · 11 sty 2010, 21:29

Zauważeylem, ze rownoczesna praca na gazie i hamulcu jest w Miacie mocno utrudniona przez duza odleglosc miedzy nimi. Czy istnieja jakies gotowe "zamienniki" ktore mozna zamontowac bez cięcia/spawania i ktore moglibyscie polecic czy trzeba dłubać samodzielnie?

Michal

dmk · 11 sty 2010, 21:40

Jeżdżenie w płetwie? :mrgreen:

A na poważnie: http://www.miata.net/products/interior/mazdaspeed_pedals.html

Wroniasty · 12 sty 2010, 0:27

mszczyrek pisze:utrudniona przez duza odleglosc miedzy nimi

Dla niektórych jest wręcz niemożliwa... więc jeszcze nie masz tak najgorzej. Mi po prostu noga zawadza o kierownicę i jakich wygibasów bym nie uskuteczniał, to po prostu ny dy rydy :cry:

Dizajer · 12 sty 2010, 8:44

W NB są jakoś inaczej pedały ustawione? Bo u mnie w NA jest w sam raz do h&t.

Cientki · 12 sty 2010, 10:51

Ja tak jezdze i jest ok, nawet latwiej niz w innych samochodach w ktorych probowalme to robic. Musisz pocwiczyc :wink:

12 sty 2010, 13:02

Rzeczywiście w innych autach jest to bardzo utrudnione, ale w miatce jak dla mnie jest dobrze. Czasami korzystam przy dojeżdżaniu do świateł.

mszczyrek · 12 sty 2010, 13:57

W porownaniu z BMW czy nawet Fiatem 126p :twisted:

jest kiepsko. Pedaly sa na zdlizonej wysokosci, wiec operowanie pieta jest bardzo utrudnione - trzeba bardzo skrecac noge, natomiast odleglosc miedzy nimi jest na tyle duza ze utrudnia prace bokiem stopy. Jestem niski i mam krotkie nogi wiec nie mam problemu z niskim polozeniem kierownicy (jak Wroniasty) ale to zapewne rowniez sprawia problemy. Prawdopodobnie sprawie sobie jakies zastepcze pedaly z prawdziwego zdarzenia, nie wiem tylko jak z montazem...

Wroniasty · 12 sty 2010, 15:40

mszczyrek pisze:nie mam problemu z niskim polozeniem kierownicy (jak Wroniasty)

Szczerze zazdroszczę - czasem naprawdę mam dość tego auta po wbijaniu kolana przez kilka godzin w konsolę środkową.

Co do pedałów to są takie, które mają nawet podkładki do regulacji wysokości pedału gazu (z tego co rozumiem to o to Ci chodzi) - wygooglujesz sobie na pewno.

irakleo · 12 sty 2010, 16:30

Czysto teoretycznie - żeby operować prawą stopą jednocześnie pedałem gazu i hamulca trzeba mieć prawie wyprostowaną nogę....jeśli usiądę w aucie w takiej pozycji to ledwo ogarniam kierownicę rękami co jest mało bezpieczne. Zapewne wszyscy forumowicze którzy mieli lekcję z Wróblem w Ułężu zostali na wstępie poinstruowani jaka jest bezpieczna pozycja za kółkiem i zgodzą się ze mną....Co innego gdyby w naszych autach kolumna kierownicy była regulowana w płaszczyźnie poziomej i moglibyśmy ją trochę do siebie przyciągnąć. Wyprostowana noga podczas wypadków pogruchocze stawy kolanowe i biodrowe co skutkuje kuśtykaniem przez wiele miesięcy po kolizji....Tak jak większość moich przedmówców w pozycji bezpiecznej wbijam kolana w konsolę (a wzrostu koszykarza raczej nie mam) i nie ma mowy żebym nogą w takiej pozycji operował jednocześnie dwoma pedałami.

dmk · 12 sty 2010, 16:32

Wroniasty pisze:Szczerze zazdroszczę - czasem naprawdę mam dość tego auta po wbijaniu kolana przez kilka godzin w konsolę środkową.

Wroniasty, to ile Ty masz wzrostu? Ja przy 186cm daję radę i uważam to auto za jedno z wygodniejszych, w jakich siedziałem (z jednej strony czuję się otoczony wszystkimi gałkami, kierownicą, skrzynią biegów itp., a z drugiej strony zachowuję należytą swobodę ruchów)...

No i oczywiście nie mam wyprostowanej nogi - mało który samochód mi na coś takiego pozwoli, ale nie mam problemu "wbijania kolana w konsolę środkową".

Wroniasty pisze:Co do pedałów to są takie, które mają nawet podkładki do regulacji wysokości pedału gazu (z tego co rozumiem to o to Ci chodzi) - wygooglujesz sobie na pewno.

A nie o szerokość pedału? Dla mnie to to jest problemem w tej technice... wysokość gazu można wyregulować choćby zwiększając jego twardość, więc nie sądzę, że tego tyczyło sie pytanie.

mszczyrek · 12 sty 2010, 17:04

Wroniasty - chodzi zarowno o wysokosc pedalu dazu, jak i jego polozenie wgledem hamulca. Chcialbym gaz nizej i blizej hamulca. Irakleo - by wykonac h&t wcale nie trzeba miec wyprostowanych nog - po co? Bylo by to w takiej pozycji wrecz mocno utrudnione.

Chodzi mi o cos takiego (posluze sie filmikiem z utube, nie mam zdjecia sportowych pedalow, cos tam widac...):

http://www.youtube.com/watch?v=klMur6TPkrM

Na zdjeciu tandetne nakladki i "poszerzka" gazu z Flying Miata.

irakleo · 12 sty 2010, 17:27

Napisałem "prawie wyprostowaną"....czyli lekko ugiętą, a ja wbijam kolano w kokpit i nie ma w takiej pozycji mowy o operowaniu prawą nogą jednocześnie na dwóch pedałach. przy najbliższej okazji przymierzę się dokładniej i sprawdzę jeszcze raz czy to możliwe.

Wroniasty · 12 sty 2010, 17:49

dmk pisze:Wroniasty, to ile Ty masz wzrostu?

Z grubsza tyle co Ty, może trochę więcej - nie wiem dokładnie. Owszem jest to bardzo wygodne auto - gdyby tylko konsola zaczynała się 2cm dalej byłoby idealnie, a tak cały czas mam nogę opartą o nią, a po 200-300km za jednym zamachem po prostu zaczyna to być nieprzyjemne. Na pierwszych 100km nawet tego nie zauważam... I to samo z międzygazem - wykonalny, ale na upartego

dmk pisze:A nie o szerokość pedału?

Jak widać o wysokość i szerokość, więc już mamy jasność :wink:

To w takim razie - jeśli chodzi o szerokość to zostaje Ci tylko i wyłącznie jakaś nakładka poszerzająca, chyba że zainwestujesz grubszą kasę w pedalierę sportową - ale z tego jednego powodu chyba nie warto.

przemasi · 12 sty 2010, 17:56

Ja mam takie nakładki, jak widać poniżej i o ile prawą częścią stopy jest ok, to wersji z typowym użyciem pięty nie lubię, bo mam po prostu za mało miejsca. Może muszę sobie stopę wyćwiczyć bardziej :razz:

vox · 12 sty 2010, 18:53

Się tak z głupia zapytam: po co to :?:

co to daje :?:

Proszę o wykład teoretyczny znawców zagadnienia :cool:

Cientki · 12 sty 2010, 19:08

mszczyrek pisze:W porownaniu z BMW czy nawet Fiatem 126p jest kiepsko. Pedaly sa na zdlizonej wysokosci, wiec operowanie pieta jest bardzo utrudnione - trzeba bardzo skrecac noge, natomiast odleglosc miedzy nimi jest na tyle duza ze utrudnia prace bokiem stopy.

Sprobuj polozyc stope na hamulcu pod skosem wzgledem gazu i muskaj gaz gora stopy a nie pieta ( tak stope przekrzyw jakbyc pilke kopal :p) jest duzo latwoj i wygodniej tylko noga lezy mniej pewnie na hamulcu ale to kwestia wjezdzenia sie

12 sty 2010, 19:29

Vox: sportowa jazda... Dociazasz przod bo hamujesz, a jednoczesnie nie wytracasz tak predkosci bo masz wcisniety gaz.

Co prawda najwiekszy sens miala ona w starych autach z turbo, gdzie trzeba bylo podtrzymywac doladowanie. Jednak jest wciaz szeroko stosowana.

Chociaz ja osobiscie jedynie odpuszczam gaz, co miatce w zupelnosci wystarczy zeby zaciesnic zakret, a podejrzewam, ze nawet i obrocic.

Mayk · 12 sty 2010, 19:35

Qbatron pisze:Vox: sportowa jazda... Dociazasz przod bo hamujesz, a jednoczesnie nie wytracasz tak predkosci bo masz wcisniety gaz.

To tylko jeden z elementów tej techniki, dociskanie lekko przodu wykonuje się zazwyczaj inaczej - muskając lewą noga hamulec - wszystko zależy od tego co chce się osiągnąć.

Heel nad toe służy przede wszystkim do międzygazu - chodzi o to by w momencie puszczania sprzęgła silnik był na odpowiednich obrotach - przy szybkiej jeździe redukcja w zakręcie bez międzygazu bardzo często kończy się przyblokowaniem kół i poślizgiem.

12 sty 2010, 19:44

aaa, takie buty... no ja do tej pory zawsze zmienialem bieg przed zakretem... poprubuje na nastepnym ulezu

mszczyrek · 12 sty 2010, 20:34

Cientki, zamiast narażać sie na skręcenie kostki raczej przerobie swoje fabryczne pedaly na obraz i podobieństwo BMWe :mrgreen:

Na fotce - fabryczne ustawienie w e46.

blaise · 29 sty 2010, 19:22

jak juz cos sensownego wymyslisz to daj znac bo ja tez zawadzem kolanem o kierownice i ciezko pieta dodac mi gazu.

irakleo · 29 sty 2010, 19:30

Spróbuj mocno odsunąć fotel do tylu, tak by Twoja noga była prawie wyprostowana....to jedyny sposób w Miacie na naciśnięcie piętą gazu podczas hamowania.

blaise · 29 sty 2010, 19:38

no wlasnie juz bardziej nie moge odsunac

nie jestem jakis wysoki bo mam 183 ale nogi zdecydowanie pochadza jakby od wyzszego czlowieka... na szczescie rece tez wiec nie mam problemow z dosiegnieciem do kiery

a tak z ciekawosci da sie dolozyc nabe do seryjnej kierownicy zeby nie tracic airbaga?

o teorii kiedys tu byl watek:
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=1777&highlight=heel

a taka nakladke jak z FM moznaby jakos samemu wyprodukowac... ciekawe jak wygladaloby jej przymocowanie...

ah no i na mokrym to nawet na prostej potrafi zblokowac kola jak sie nie uzyje miedzygazu