[ND] problem z klimatyzacją
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- Kim Son San
- Posty: 2017
- Rejestracja: 13 lut 2009, 10:01
- Model: ND
- Wersja: 200+
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Oring z Japonii, ale rurkę robią już w Chinach
- Załączniki
-
- 1627638146007902235001731287412.jpg (2.2 MiB) Przejrzano 3761 razy
ex-NA 1992 1.6 turbo Winning Blue
ex-NA 1994 1.6 turbo Brilliant Black
ND 2015 2.0
ex-NA 1994 1.6 turbo Brilliant Black
ND 2015 2.0
Siema
Powiedzcie mi czy regularne szarpnięcia całym autem w momencie załączania się sprężarki(a załącza się dość często) to dla tego modelu normalny objaw czy raczej sygnał, że coś złego się może dziać?
PS: klima działa normlanie i wydajnie
Powiedzcie mi czy regularne szarpnięcia całym autem w momencie załączania się sprężarki(a załącza się dość często) to dla tego modelu normalny objaw czy raczej sygnał, że coś złego się może dziać?
PS: klima działa normlanie i wydajnie
ubek, wszystko jest dla mnie jasne, choć ja u siebie czuje na plecach za każdym jej włączeniem szarpnięcie całą budą, fakt wynika to ze zwiekszonego obciążenia silnika i podniesienia na moment obrotów, ale czy to musi byc aż tak wyczuwalne?
MaciekW tego nie wiem, ale auto jest z USA więc miało pewne przygody. Chłodnice były wymieniane więc możliwe, że coś zostało niezłożone jak należy. Dzięki za info, że takie zjawisko niepowinno występować
-
- Posty: 454
- Rejestracja: 23 cze 2008, 19:19
- Model: ND
- Wersja: 2.0
- Lokalizacja: Koszalin/Poznań
Potwierdzam u mnie pęknięcie miało miejsce 2 razy. Pierwszym razem w zeszłym roku (czerwiec 2022) i wtedy na środku rurki, spawanie kosztowało mnie ok. 280 zł plus robocizna, plus czynnik. Niestety pękła drugi raz na fabrycznym zgrzewie jak u Irka (lipiec 2023). Ten 2 raz to było wyraźnie słychać w komorze silnika pęknięcie, czynnik ulotnił się bardzo szybko. Pękniecie miało miejsce po zrobieniu ok 700 km w trasie w jeden dzień, temp. zew. 28 stopni. Biorąc pod uwagę koszt i czas spawania, opłaca się jednak kupić nową ori rurkę, plus 2 oringi. ASO wyceniło: 350 zł za sprawdzenie szczelności układu, 450 zł za rurkę z oringami, 700 zł za robociznę, 450 zł za czynnik. Natomiast w LPM przy Warszawskiej w Poznaniu wyszło: 700 zł za robociznę i czynnik, 450 zł za rurkę z oringami z ASO. Na rurkę w ASO czekałem 3 dni, więc wygada na to, że są przygotowani na te akcje. Przy takich okolicznościach wychodzą minusy aut zza wielkiej wody, tzn. nie ma opcji na akcje serwisowe itp. Ciekawe ile rurka teraz wytrzyma.
Pozdrawiam!
była: NA 1.6 1990, NB 1.8 2000, NC 2.0 2008, NA 1.8 1997, NCfl 2.0 2010.
jest: ND 2.0 2018.
była: NA 1.6 1990, NB 1.8 2000, NC 2.0 2008, NA 1.8 1997, NCfl 2.0 2010.
jest: ND 2.0 2018.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2143
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Ciekawostka z dziś - z 360 gram czynnika chłodzącego w układzie klimatyzacji mojej ND wyprodukowanej 18 marca 2016 do dziś przetrwało 302!
Podobno to rewelacja.
To samo mogę powiedzieć o Fieście żony, produkcja wrzesień 2017, powinno być 450 gram, było 407.
A że kosztuje 1 zł za każdy gram, to bardzo cieszy.
Przy okazji polecam ludziom z Warszawy warsztat przy Ryżowej 33D. Za dwa samochody z fakturą zapłaciłem 500 zł. A mi się serce krajało, że ten olej w sprężarkach ma tyle lat, bo ASO raczej tego nie dotykało przy przeglądach.
Podobno to rewelacja.
To samo mogę powiedzieć o Fieście żony, produkcja wrzesień 2017, powinno być 450 gram, było 407.
A że kosztuje 1 zł za każdy gram, to bardzo cieszy.
Przy okazji polecam ludziom z Warszawy warsztat przy Ryżowej 33D. Za dwa samochody z fakturą zapłaciłem 500 zł. A mi się serce krajało, że ten olej w sprężarkach ma tyle lat, bo ASO raczej tego nie dotykało przy przeglądach.
- mike_d
- Donator
- Posty: 1180
- Rejestracja: 06 cze 2015, 21:18
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Karai
- Lokalizacja: Poznań
W ramach ciekawostki - ostatnio niestety rzadko jeżdżę Mazdą; gdy zaszła potrzeba użycia klimy miałem wrażenie że działa słabo - wizyta w serwisie specjalizującym się w klimach (notabene dzień po jakimś innym ND w którym wymieniali ową nieszczęsną rurkę) wykazała że u mnie akurat rurka jest cała ale dla odmiany rozszczelnił się jeden z zaworków; profilaktycznie wymieniłem całość czynnika (zostało i tak tylko ok. 100 gr.) - w zeszłym roku układ był jeszcze szczelny.