Przecież chcesz kupić auto w 2023 roku. Sam się już pogubiłeś co na którym forum napisałeś
MX5 2020 i następne
Moderator: Moderatorzy
Nie rozumiem skąd u Ciebie ta głupia chęć do przekomarzania. Od samego początku określilem jasno plan zakupowy dotyczący nowego auta i trzymam się go. Powtarzałem go wielokrotnie, nawet imbecyl powinien załapać.
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1607
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Ech, panowie (i panie?)
Jak wielokrotnie pisałem już - każdy ma inne oczekiwania i inne potrzeby.
Ja, na ten przykład, _być może_ nie bałbym się już tak bardzo kupić używki NB, czy NC, ale to jest po czterech latach obecności na forum. A i tak nie jestem tego do końca pewien.
Jedni chcą mieć auto, w którym będą co niedzielę dłubać, inni chcą mieć "fire and forget" i nie ruszać go przez trzy lata. Dla każdego coś miłego.
Niestety (również dla potencjalnych kupujących, bo ceny są przez to jakie są), ND nie ma konkurencji.
A jak jeszcze dołożymy np. wolnossący silnik do kryteriów wyboru (dla mnie to było istotne), okazuje się, że nawet bez ograniczeń cenowycn robi się ciężko.
Na zakończenie tylko dodam to, co pisałem już parę razy - wybieranie zabawki za 150 klocków tylko oglądając dane na papierze to lekkomyślność. Ba, w ogóle rozważanie takiej zabawki bez przetestowania to lekkomyślność.
Jak wielokrotnie pisałem już - każdy ma inne oczekiwania i inne potrzeby.
Ja, na ten przykład, _być może_ nie bałbym się już tak bardzo kupić używki NB, czy NC, ale to jest po czterech latach obecności na forum. A i tak nie jestem tego do końca pewien.
Jedni chcą mieć auto, w którym będą co niedzielę dłubać, inni chcą mieć "fire and forget" i nie ruszać go przez trzy lata. Dla każdego coś miłego.
Niestety (również dla potencjalnych kupujących, bo ceny są przez to jakie są), ND nie ma konkurencji.
A jak jeszcze dołożymy np. wolnossący silnik do kryteriów wyboru (dla mnie to było istotne), okazuje się, że nawet bez ograniczeń cenowycn robi się ciężko.
Na zakończenie tylko dodam to, co pisałem już parę razy - wybieranie zabawki za 150 klocków tylko oglądając dane na papierze to lekkomyślność. Ba, w ogóle rozważanie takiej zabawki bez przetestowania to lekkomyślność.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
"Papier", czyt. "Internet" wszystko przyjmie. Jak ktoś chce kupić auto, to je kupuje. Jak ktoś chce mówić o tym, że chce kupić, to mówi. Teoretyzuje. Rozpisuje się nie wiadomo o czym. Dywaguje w oderwaniu od rzeczywistości. Ja kiedyś też tak dywagowałem - mając 13 lat, nie mając kasy. Rozmyślałem, czego bym sobie nie kupił, brałem pod uwagę tysiąc zmiennych - wszystkie były finalnie bez znaczenia. Pamiętam w historii forum 4-5 takich osób/tematów, gdzie finalnie kończyło się zakupem niczego. Rekordzista pisał i pytał chyba 3 lata.TerminatorPi pisze: ↑31 lip 2021, 10:25Ba, w ogóle rozważanie takiej zabawki bez przetestowania to lekkomyślność.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1607
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Ja zakładam, może naiwnie, że kolega ICTC robi to w dobrej wierze nawet. I do pewnego stopnia jest to uzasadnione - ja kiedyś tak ‘kupowałem" miejską popierdółkę robiąc gigantyczne zestawienie w Excelu wszystkich producentów dostępnych w Polsce z opcją wybierania poszczególnych funkcjonalności dostępnych w różnych modelach itd. Samochodu wprawdzie w końcu nie kupiliśmy z kompletnie niezależnych przyczyn (Rzona dostała służbówkę i przestał być potrzebny), ale co się pobawiłem, to moje.Hookie pisze: ↑31 lip 2021, 10:57"Papier", czyt. "Internet" wszystko przyjmie. Jak ktoś chce kupić auto, to je kupuje. Jak ktoś chce mówić o tym, że chce kupić, to mówi. Teoretyzuje. Rozpisuje się nie wiadomo o czym. Dywaguje w oderwaniu od rzeczywistości. Ja kiedyś też tak dywagowałem - mając 13 lat, nie mając kasy. Rozmyślałem, czego bym sobie nie kupił, brałem pod uwagę tysiąc zmiennych - wszystkie były finalnie bez znaczenia. Pamiętam w historii forum 4-5 takich osób/tematów, gdzie finalnie kończyło się zakupem niczego. Rekordzista pisał i pytał chyba 3 lata.TerminatorPi pisze: ↑31 lip 2021, 10:25Ba, w ogóle rozważanie takiej zabawki bez przetestowania to lekkomyślność.
I do pewnego stopnia miało to sens, bo wybór był(by) jakoś racjonalnie umocowany, choć i tak pewnie skończyłoby się jakąś shortlistą, z której wybór byłby już stricte subiektywny.
Ale to było ćwiczenie dla codziennego jeździdełka, które w zasadzie było nam obojętne emocjonalnie. Miało po prostu być i tyle.
W przypadku samochodu do zabawy ciężko mi sobie coś podobnego wyobrazić, zwłaszcza w kategorii porównania ND z czymkolwiek innym na rynku, bo po prostu ND w naturalny sposób bezpośredniej konkurencji nie ma.
Zasadnicze pytanie, zwłaszcza przy wyrażanej od początku wątku chęci zakupu raczej Toyobaru brzmi czy kolega ICTC chce rzeczywiście wpakować 150 klocków w samochód, który tak naprawdę mu nie odpowiada. I po co. Bo to jednak jest inny samochód, a nie "biedacka alternatywa".
Nie zawracam Wam głowy dlatego, że nie mam nic innego do roboty. Chcę zakupić nowy pojazd. MX-5 też mi odpowiada, przynajmniej na papierze. Jazda testowa będzie, tak jak obiecałem. I20N to taki wybór ostatniej szansy, wolę tego nowego HH od używanej ND2. Rozumiem, że możecie uważać to za absurd w końcu jesteśmy na forum miłośników MX-5. GR86 to oczywiscie mój numer jeden, gdybym był wieżący dałbym na tacę w intencji rozsądnej ceny.
Danillo, cierpliwość mi się skończyła na te docinki, zjeżyłem się. Przepraszam.
Danillo, cierpliwość mi się skończyła na te docinki, zjeżyłem się. Przepraszam.
Jeśli dobrze zrozumiałem że zakup ma być w 2023 to sugeruję zrewidować budżet, sądzę że ND będzie wtedy kosztowało bliżej 200k niż 150k...
Jechałem ND2, jeździłem seryjnym ND1, jeżdżę wzmocnionym ND1 i żadne z tych aut nie jest bardzo szybkie. Gdyby argumentem była charakterystyka silnika na wysokich obrotach, wyższa odcinka w ND2, to ok rozumiałbym że możesz dyskwalifikować inne opcje, ale jak chodzi o samą szybkość to naprawdę różnice nie są takie wielkie, szczególnie w ruchu ulicznym. Gr86 też tu raczej szału nie zrobi No ale taki jest rynek i opcje nowych aut sportowych (nie hh) w cenie do 200k w 2020. Jak ma być szybkie i fajne i w granicach 150k to bym się zainteresował i30n lub focusem st
Jechałem ND2, jeździłem seryjnym ND1, jeżdżę wzmocnionym ND1 i żadne z tych aut nie jest bardzo szybkie. Gdyby argumentem była charakterystyka silnika na wysokich obrotach, wyższa odcinka w ND2, to ok rozumiałbym że możesz dyskwalifikować inne opcje, ale jak chodzi o samą szybkość to naprawdę różnice nie są takie wielkie, szczególnie w ruchu ulicznym. Gr86 też tu raczej szału nie zrobi No ale taki jest rynek i opcje nowych aut sportowych (nie hh) w cenie do 200k w 2020. Jak ma być szybkie i fajne i w granicach 150k to bym się zainteresował i30n lub focusem st
-
- Donator
- Posty: 2183
- Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
- Model: Inny
- Wersja: ND1
- Lokalizacja: W-wa
ITCT, Tomaszu,
nie musisz mnie przepraszać bo mnie Twój komentarz nie uraził. Zacząłeś dyskusje od pytania o wybór koloru ND i kilku opcji z katalogu. To sugerowało, ze auto masz już obczajone, wiesz co to mx5 i zaraz lecisz do salonu zamówić. A potem zaczęły się schody, na których pół forum sie pogubiło, ale nieważne, „historia oceni kto miał rację w tym sporze”
Życzę Ci żebyś kupił wymarzone auto, które będzie z Tobą na zawsze i żeby dawało ci tyle frajdy, ile mi dał mi dziś mój stary NC, gdy leniwie sunąc ku zachodowi słońca top-down, zostawiajac za sobą cały korpo-covido stres, słuchałem Kult unplagged, zastanawiałem się czy Ohlins będzie lepiej dawał radę niż B16 i czy od najszybszych chłopaków na Silesii bede wolniejszy o 3 czy jednak 4 sekundy na okrążeniu
nie musisz mnie przepraszać bo mnie Twój komentarz nie uraził. Zacząłeś dyskusje od pytania o wybór koloru ND i kilku opcji z katalogu. To sugerowało, ze auto masz już obczajone, wiesz co to mx5 i zaraz lecisz do salonu zamówić. A potem zaczęły się schody, na których pół forum sie pogubiło, ale nieważne, „historia oceni kto miał rację w tym sporze”
Życzę Ci żebyś kupił wymarzone auto, które będzie z Tobą na zawsze i żeby dawało ci tyle frajdy, ile mi dał mi dziś mój stary NC, gdy leniwie sunąc ku zachodowi słońca top-down, zostawiajac za sobą cały korpo-covido stres, słuchałem Kult unplagged, zastanawiałem się czy Ohlins będzie lepiej dawał radę niż B16 i czy od najszybszych chłopaków na Silesii bede wolniejszy o 3 czy jednak 4 sekundy na okrążeniu
Ostatnio zmieniony 01 sie 2021, 14:27 przez Danillo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Danillo
- luki_92_92
- Donator
- Posty: 1057
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 23:09
- Model: NC
- Wersja: PRHT '08 2.5
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Spójrz na NC guardiana, masz pod maską 2.5 zrobione na ok. 200 koni, zapierdziela to jak złe - też mam od jakiegoś czasu i uśmiech nie znika, nie ważne czy jadę do pracy, po bułki, czy polatać po zakrętach. wizualnie fura zrobiona na fajnie pomodzone nc2 mimo że to nc1, wnętrze przepetarda i kosztuje tylko 40tys, jeśli nie odpowiada ci styl - zdejmiesz dokładkę i dyfuzor i jeszcze odzyskasz część kasy. Dokładkę odkupię od ręki jak coś.
Heretic, GR86 to coupe 2+2 i jest Toyotą. Moja ulubiona marka. Innych znaczących plusów ponad ND2 nie widzę. Konkretny minus to zakładana cena.
Z używanych to raczej kierowałbym wzrok w stronę GT86.
Początkowo założyłem, że jeżeli kupię MX-5 to będę z czasem ją modyfikował. Po zapoznaniu z zawartością forum uznałem, że nie ma to sensu poza kosmetyką. Także po zakupie planuję jedynie dużo jeździć. Rumunia, Norwegia, Alpy, etc. Zatem przeszczepy silników i stare auta odpadają.
Tyle ode mnie. Co chciałem to już przeczytałem. Dziękuję.
Z używanych to raczej kierowałbym wzrok w stronę GT86.
Początkowo założyłem, że jeżeli kupię MX-5 to będę z czasem ją modyfikował. Po zapoznaniu z zawartością forum uznałem, że nie ma to sensu poza kosmetyką. Także po zakupie planuję jedynie dużo jeździć. Rumunia, Norwegia, Alpy, etc. Zatem przeszczepy silników i stare auta odpadają.
Tyle ode mnie. Co chciałem to już przeczytałem. Dziękuję.
- wojteczekm16
- Posty: 118
- Rejestracja: 07 wrz 2017, 18:21
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Poznań
O Jeżu Kolczasty - 14 stron wątku o niczym zmierzającym do niczego...
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać po przejrzeniu tego
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać po przejrzeniu tego
Mazda mx-5 RF Machine Gray, 2017
viewtopic.php?f=22&t=27050&view=unread#unread
viewtopic.php?f=22&t=27050&view=unread#unread
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3774
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
Pomylił się w formułach w Excelu...
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
- Frosty
- Posty: 345
- Rejestracja: 30 paź 2019, 11:47
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6 Phoenix
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Jeśli MX-5 jest bardzo dużym wydatkiem, to na GRa nie masz co czekać w mojej ocenie. I20N to nuda w porównaniu do MX-5, jeśli szukasz auta do czerpania frajdy z jazdy. Nawet jeśli będzie Ci się fajnie prowadzić, nie przebije nigdy faktu, że w MX-5 możesz zrzucić dach i lecieć za miastem z bananem na twarzy, czując zapachy lasów, pól, ściętej trawy czy wentylacji z restauracji (w mieście)
To wszystko uzależnione jest od charakteru, tego jakim typem człowieka jesteś, bo niektórym passat przez całe życie wystarcza. Bawienie się w tabelki, że tam 0.2 sekundy szybciej, tam wolniej to jest dla ludzi co na parkingu ulotkę czytają zainteresowanym, nie dla tych co faktycznie tymi autami upalają. Wyniki na torze (jak bardzo niemiarodajne, bo czas uzależniony jest od 50ciu innych czynników poza samym autem) bym wyrzucił z listy argumentów przemawiających za którymś autem, tak samo jak odczucia osoby która nagrywa filmik.
Do tego czasu co tutaj rozmawiamy już bym 30 razy zdążył ogarnąć jazdę próbną, lub (co jest dużo lepszym rozwiązaniem) spotkał się z kimś z forum.
A na koniec dodam, że ktoś tam ładnie odleciał pisząc o NB jako o aucie które trzeba dłubać co weekend. Chyba mniej awaryjnych sportowych samochodów to nie ma na rynku
To wszystko uzależnione jest od charakteru, tego jakim typem człowieka jesteś, bo niektórym passat przez całe życie wystarcza. Bawienie się w tabelki, że tam 0.2 sekundy szybciej, tam wolniej to jest dla ludzi co na parkingu ulotkę czytają zainteresowanym, nie dla tych co faktycznie tymi autami upalają. Wyniki na torze (jak bardzo niemiarodajne, bo czas uzależniony jest od 50ciu innych czynników poza samym autem) bym wyrzucił z listy argumentów przemawiających za którymś autem, tak samo jak odczucia osoby która nagrywa filmik.
Do tego czasu co tutaj rozmawiamy już bym 30 razy zdążył ogarnąć jazdę próbną, lub (co jest dużo lepszym rozwiązaniem) spotkał się z kimś z forum.
A na koniec dodam, że ktoś tam ładnie odleciał pisząc o NB jako o aucie które trzeba dłubać co weekend. Chyba mniej awaryjnych sportowych samochodów to nie ma na rynku
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1607
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Czuję się wywołany do tablicy, bo wnoszę iż chodziło Ci o moją wypowiedź.
Może wyraziłem się nie dość jasno - chodziło mi ogólnie o koncepcję samochodu, w którym się nieustająco dłubie (takie wiecznie niedokończone projekty) vs. "seria i jedziemy". Nie chciałem sugerować, że akurat NB się sypie tak, że zapas trytytek na cały rok schodzi w dwa tygodnie
- Frosty
- Posty: 345
- Rejestracja: 30 paź 2019, 11:47
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6 Phoenix
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Haha, dobra, wszystko jasne, zgadzam sięTerminatorPi pisze: ↑01 sie 2021, 13:09Czuję się wywołany do tablicy, bo wnoszę iż chodziło Ci o moją wypowiedź.
Może wyraziłem się nie dość jasno - chodziło mi ogólnie o koncepcję samochodu, w którym się nieustająco dłubie (takie wiecznie niedokończone projekty) vs. "seria i jedziemy". Nie chciałem sugerować, że akurat NB się sypie tak, że zapas trytytek na cały rok schodzi w dwa tygodnie
ICTC, ocenianie mx-5 na podstawie samej masy, mocy i innych wartości w tabelkach to jak ocenianie smaku potrawy patrząc na tabelkę wartości odżywczych. Czaisz?
Nie da się tego opisać. Tego trzeba spróbować. Musisz się przejechać, bo inaczej to jak dyskusja ze ślepym o kolorach.
Nie da się tego opisać. Tego trzeba spróbować. Musisz się przejechać, bo inaczej to jak dyskusja ze ślepym o kolorach.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
xD "A nie mówiłem"
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- monkahead
- Donator
- Posty: 1398
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ciekawy przypadek z tego kolesia... był. Już nie wspomnę, że jak obejrzałem test i20N i przy procedurze startu nie tylko gubił trakcję ale również kontakt kół z podłożem (podskakiwały), to się zastanawiam... co to ma być za sportowe auto? Z miejsca bym coś takiego odrzucił.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
To akurat nie jest bardzo niespotykane w hh fwd.monkahead pisze: ↑01 sie 2021, 17:54Ciekawy przypadek z tego kolesia... był. Już nie wspomnę, że jak obejrzałem test i20N i przy procedurze startu nie tylko gubił trakcję ale również kontakt kół z podłożem (podskakiwały), to się zastanawiam... co to ma być za sportowe auto? Z miejsca bym coś takiego odrzucił.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
I20 pewnie jest dużo bardziej w budżecie, bo to przecież ok 2/3 ceny ND, więc dobrze je kupić i móc sobie uargumentować że to lepszy wybór niż ND
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
I nie znajdzie. Kropka.Wojtek Wawa pisze: ↑02 cze 2021, 10:47Mimo, ze ten watek ma juz ponad 100 postow, nikt nie znalazl ani jednego godnego konkurenta dla ND w tych pieniadzach. To jest fakt. Chyba, ze szukamy czegos, czym roadster od Mazdy nie jest.
Odnosząc się do kilku stron tego wątku: od lat mam szczęście przesiadać się między Boxsterem a różnymi generacjami MX-5 i jak ktoś wymienia te auta w jednym zdaniu, to wiem, że na 99,5% nie wyszedł poza etap studiowania danych katalogowych. Uprzedzając pytania: to wielki ukłon w stronę MX-5, a nie Boxstera. IMO różnica w cenie jest tu jedną z ostatnich, o jakich warto wspominać.
Absolutnie się nie zgodzę.
Spektrum oczekiwań różnych osób co do nabywanego auta jest na tyle szerokie, że NB czy NC z porównywalnym prawdopodobieństwem mogą do zakupu ND przekonać, jak też totalnie zniechęcić.
Śmiem polemizować. To inny smak motoryzacji. Nie gorszy. Nie lepszy. Inny. Jeśli petrol head lubi wąchać benzynę i słuchać wolnossącego V8 albo B6, to elektryk go nie porwie. Jeśli podejdziemy do definicji szerzej i weźmiemy osobę, która w sportowym aucie spalinowym ceni zawieszenie, precyzję prowadzenia i zachowanie w zakrętach, to dobry EV wywoła w jego głowie spustoszenie porównywalne z tsunami.monkahead pisze: ↑27 maja 2021, 12:36Dobrze że Mazda nie ma na to technologii, bo dla mnie auto sportowe = spalinowe. Oczywiście wiem że auta sportowe to obecnie Taycan, Rimac, etc., zapewniające super osiągi ale dla petrol head'a to raczej nie to. Nie mniej jednak grupa klientów docelowych dla sportowych elektryków rośnie.
+1. Choć z drugiej strony... wciągawojteczekm16 pisze: ↑01 sie 2021, 10:40O Jeżu Kolczasty - 14 stron wątku o niczym zmierzającym do niczego...
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać po przejrzeniu tego
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1607
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
O. Ciekawe. Możesz rozwinąć? Nie czepiam się, po prostu ciekaw jestem dlaczego tak uważasz. Bo z samochodów, którymi miałem okazję jechać, chyba właśnie Boxster był, może nie tyle najbardziej zbliżony, co najmniej różny od ND. Inna sprawa, że - żeby było weselej - moją Dyzią w końcu na tor nie dotarłem, a Boxsterem miałem okazję jechać na ModlinieDżunior pisze: ↑02 sie 2021, 1:06Odnosząc się do kilku stron tego wątku: od lat mam szczęście przesiadać się między Boxsterem a różnymi generacjami MX-5 i jak ktoś wymienia te auta w jednym zdaniu, to wiem, że na 99,5% nie wyszedł poza etap studiowania danych katalogowych. Uprzedzając pytania: to wielki ukłon w stronę MX-5, a nie Boxstera. IMO różnica w cenie jest tu jedną z ostatnich, o jakich warto wspominać.
- Zbychersky
- Donator
- Posty: 724
- Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
- Model: ND
- Lokalizacja: Kobiór
Można szukać nawet w ASO Na weekend powinno się udać
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Dla mnie te auta łączy jedynie koncepcja nadwozia. Dalej są już tylko różnice:TerminatorPi pisze: ↑02 sie 2021, 16:27O. Ciekawe. Możesz rozwinąć? Nie czepiam się, po prostu ciekaw jestem dlaczego tak uważasz. Bo z samochodów, którymi miałem okazję jechać, chyba właśnie Boxster był, może nie tyle najbardziej zbliżony, co najmniej różny od ND. Inna sprawa, że - żeby było weselej - moją Dyzią w końcu na tor nie dotarłem, a Boxsterem miałem okazję jechać na Modlinie
Boxster jest do bólu "poprawny i poważny". Szybki i cholernie skuteczny na torze czy na winklach, ale w strasznie poważny i ułożony sposób. Jest jak szkolny prymus recytujący przy tablicy bez zająknięcia kolejne formułki. Miata, szczególnie NC czy ND potrafią być grzeczne i komfortowe, ale jednak prowokują i jeśli tylko podłapie się te zaczepki, w mgnieniu oka potrafią zamienić się w ulicznego urwisa. W Boxsterze jakoś nie potrafię tego znaleźć (prędzej w GT4, ale to już zupełnie inna historia, bo to auto z natury zachowuje się, jakby ktoś polewał je nieustannie wrzątkiem i ono nie potrafi "normalnie").
W miejscu, gdzie Miata przy 80-90km/h złapie lekki, kontrolowany uślizg, dając przy tym kilogramy czystego funu, tam Boxster z prędkością o 20-30% wyższą przejedzie niewzruszony. W Miacie, choćby dzięki spontaniczności reakcji i lekkości nadwozia czujesz prędkość. 80-100-120km/h - nie musisz spoglądać na prędkościomierz, by to mniej więcej ocenić. W Boxsterze przy 90 czy 140 czujesz się podobnie. Tzn. nie czujesz właściwie nic, co w kontekście przepisów ruchu drogowego może być zgubne. Miata jest moim zdaniem dużo bardziej angażująca, niezależnie od okoliczności i rodzaju wybranej drogi. Boxster jest doskonały, ale w sposób, który wielu osobom - na tle Miaty - może się wydać dość nudny.
Z drugiej strony: Boxster jakością materiałów deklasuje Miatę, więc jeśli komuś bliżej do koncepcji gran turismo - w Boxsterze zakocha się szybciej i mocniej niż w Miacie.
Po ciężkim tygodniu pracy, zmęczony fizycznie i psychicznie prędzej wsiądę w Boxstera i będę snuł się leniwi między polami, przy szlachetnie mruczącym, wolnossącym sześciocylindrowym bokserze. Chcąc pobawić się na torze czy na górskich winklach - prędzej wybiorę Miatę.
Z różnic skrajnie subiektywnych: MX-5 na drodze wzbudza moim zdaniem głównie sympatię. Boxster - różnie.
Z obiektywnych: koszt ubezpieczenia czy serwisu w ASO to skrajne bieguny. Jeśli dorzucimy do tego utratę wartości przy egzemplarzach względnie nowych (powiedzmy do 4.-5. roku eksploatacji) różnica w koszcie pokonanego kilometra będzie pewnie kilkukrotna. Różnica w szeroko rozumianej frajdzie z pokonania tychże - niewielka lub żadna.
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
O kurde Dżunior, dzięki za te porównanie, na Boxstera zawsze patrzyłem z zachwytem, ale czytając to pozwolę sobie wysnuć wniosek że mimo całej oczywistej przewagi Porsche nad Mazdą, dokoksowując NC... można mieć więcej szeroko rozumianej frajdy i funu z jazdy.....za mniejsze pieniądze .Dżunior pisze: ↑02 sie 2021, 18:32Dla mnie te auta łączy jedynie koncepcja nadwozia. Dalej są już tylko różnice:TerminatorPi pisze: ↑02 sie 2021, 16:27O. Ciekawe. Możesz rozwinąć? Nie czepiam się, po prostu ciekaw jestem dlaczego tak uważasz. Bo z samochodów, którymi miałem okazję jechać, chyba właśnie Boxster był, może nie tyle najbardziej zbliżony, co najmniej różny od ND. Inna sprawa, że - żeby było weselej - moją Dyzią w końcu na tor nie dotarłem, a Boxsterem miałem okazję jechać na Modlinie
Boxster jest do bólu "poprawny i poważny". Szybki i cholernie skuteczny na torze czy na winklach, ale w strasznie poważny i ułożony sposób. Jest jak szkolny prymus recytujący przy tablicy bez zająknięcia kolejne formułki. Miata, szczególnie NC czy ND potrafią być grzeczne i komfortowe, ale jednak prowokują i jeśli tylko podłapie się te zaczepki, w mgnieniu oka potrafią zamienić się w ulicznego urwisa. W Boxsterze jakoś nie potrafię tego znaleźć (prędzej w GT4, ale to już zupełnie inna historia, bo to auto z natury zachowuje się, jakby ktoś polewał je nieustannie wrzątkiem i ono nie potrafi "normalnie").
W miejscu, gdzie Miata przy 80-90km/h złapie lekki, kontrolowany uślizg, dając przy tym kilogramy czystego funu, tam Boxster z prędkością o 20-30% wyższą przejedzie niewzruszony. W Miacie, choćby dzięki spontaniczności reakcji i lekkości nadwozia czujesz prędkość. 80-100-120km/h - nie musisz spoglądać na prędkościomierz, by to mniej więcej ocenić. W Boxsterze przy 90 czy 140 czujesz się podobnie. Tzn. nie czujesz właściwie nic, co w kontekście przepisów ruchu drogowego może być zgubne. Miata jest moim zdaniem dużo bardziej angażująca, niezależnie od okoliczności i rodzaju wybranej drogi. Boxster jest doskonały, ale w sposób, który wielu osobom - na tle Miaty - może się wydać dość nudny.
Z drugiej strony: Boxster jakością materiałów deklasuje Miatę, więc jeśli komuś bliżej do koncepcji gran turismo - w Boxsterze zakocha się szybciej i mocniej niż w Miacie.
Po ciężkim tygodniu pracy, zmęczony fizycznie i psychicznie prędzej wsiądę w Boxstera i będę snuł się leniwi między polami, przy szlachetnie mruczącym, wolnossącym sześciocylindrowym bokserze. Chcąc pobawić się na torze czy na górskich winklach - prędzej wybiorę Miatę.
Z różnic skrajnie subiektywnych: MX-5 na drodze wzbudza moim zdaniem głównie sympatię. Boxster - różnie.
Z obiektywnych: koszt ubezpieczenia czy serwisu w ASO to skrajne bieguny. Jeśli dorzucimy do tego utratę wartości przy egzemplarzach względnie nowych (powiedzmy do 4.-5. roku eksploatacji) różnica w koszcie pokonanego kilometra będzie pewnie kilkukrotna. Różnica w szeroko rozumianej frajdzie z pokonania tychże - niewielka lub żadna.
Ps. Nie zmienia to faktu że chciałbym przejachać sie Boxsterem aby samemu sobie porównać
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1607
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Dzięki za wyczerpujący opis. Jak pisałem, jechałem Boxsterem w zupełnie innych warunkach niż normalnie użytkuję Miatę, więc części nie miałem szans zauważyć (zwłaszcza, ze Modlin nie pozwala na jakieś wielkie prędkości).
Ale fakt, że od czasu bezpośredniego kontaktu dużo przyjaźniej patrzę na ten model (do 911 się chyba nigdy nie przekonam; nie żeby mnie było stać ).
Ale fakt, że od czasu bezpośredniego kontaktu dużo przyjaźniej patrzę na ten model (do 911 się chyba nigdy nie przekonam; nie żeby mnie było stać ).