Re: Czy ktoś zna tę Mazdę z Otomoto/Allegro ?
Moderator: Moderatorzy
- siwyzgr
- Posty: 771
- Rejestracja: 21 maja 2018, 13:43
- Model: NA
- Wersja: piękna, czerwona
- Lokalizacja: Warszawa / Zgierz
A tutaj drodzy państwo ... znajdziemy tutaj wszystkie dygresje i dłuższe dyskusje, które nawiązały się w temacie dotyczącym ogłoszeń z różnych portali / stron internetowych.
Często znajdziemy tu światłe myśli wieloletnich użytkowników MX-5, rady na co zwracać uwagę w niektórych komisach, ale czasami i odpowiedzi na wcale niegłupie pytania dotyczące życia i egzystencji.
Moim zdaniem - szkoda to kasować, a w głównym wątku niestety przeszkadza.
Miłej lektury ... i proszę na luzie kontynuować rozmowę tutaj.
Pozdrawiam,
Admin Junior. [Oryginalny post]
NC też bierze ruda, zwłaszcza modele z początków produkcji. To nie jest tak, że one nagle przestały rdzewieć Mam mazdę 3, która jest bliźniaczym modelem z tych lat i jeśli nie zakonserwujesz, to normalnie je żre rdza.
Tu pewnie cenę zaniża gaz, ale jak na 2.0 wydaje się dość niska (nie śledzę cen NC na bieżąco, więc mogę gadać głupoty). Przy zakupie polecam Ci zrobić jedną z 2 rzeczy: 1) pojechać na hamownię - jeśli silnik bierze olej to (chyba - niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę) może mieć problemy z kompresją i wtedy wypluje Ci mniej mocy. Poza tym zobaczysz czy z rury idzie niebieski dym jak będzie się wkręcał na obroty. Moja 3, która ma dokładnie ten sam silnik co NC, przy przebiegu ok. 210.000 wykręciła zdrową serię 160KM i 184Nm 2) pojechać do kumatego warsztatu i zmierzyć kompresję - dłuższy proces, sprzedający może się nie zgodzić, bo obejmuje wykręcanie świec itd. hamownia wydaje się być prostszym rozwiązaniem.
Ja, gdybym kupował auto z silnikiem, który jest fajny, ale znany ze swej delikatności i apetytu na olej, zrobiłbym właśnie tak - zawsze da Ci to pełniejszy pogląd na sytuację i oszczędzi ewentualnych kosztów i rozczarowań.
Często znajdziemy tu światłe myśli wieloletnich użytkowników MX-5, rady na co zwracać uwagę w niektórych komisach, ale czasami i odpowiedzi na wcale niegłupie pytania dotyczące życia i egzystencji.
Moim zdaniem - szkoda to kasować, a w głównym wątku niestety przeszkadza.
Miłej lektury ... i proszę na luzie kontynuować rozmowę tutaj.
Pozdrawiam,
Admin Junior. [Oryginalny post]
NC też bierze ruda, zwłaszcza modele z początków produkcji. To nie jest tak, że one nagle przestały rdzewieć Mam mazdę 3, która jest bliźniaczym modelem z tych lat i jeśli nie zakonserwujesz, to normalnie je żre rdza.
Tu pewnie cenę zaniża gaz, ale jak na 2.0 wydaje się dość niska (nie śledzę cen NC na bieżąco, więc mogę gadać głupoty). Przy zakupie polecam Ci zrobić jedną z 2 rzeczy: 1) pojechać na hamownię - jeśli silnik bierze olej to (chyba - niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę) może mieć problemy z kompresją i wtedy wypluje Ci mniej mocy. Poza tym zobaczysz czy z rury idzie niebieski dym jak będzie się wkręcał na obroty. Moja 3, która ma dokładnie ten sam silnik co NC, przy przebiegu ok. 210.000 wykręciła zdrową serię 160KM i 184Nm 2) pojechać do kumatego warsztatu i zmierzyć kompresję - dłuższy proces, sprzedający może się nie zgodzić, bo obejmuje wykręcanie świec itd. hamownia wydaje się być prostszym rozwiązaniem.
Ja, gdybym kupował auto z silnikiem, który jest fajny, ale znany ze swej delikatności i apetytu na olej, zrobiłbym właśnie tak - zawsze da Ci to pełniejszy pogląd na sytuację i oszczędzi ewentualnych kosztów i rozczarowań.
- konopa
- Donator
- Posty: 703
- Rejestracja: 12 kwie 2017, 21:51
- Model: ND
- Wersja: NA + NB + NC + ND
- Lokalizacja: Wrocław
Problem z NC jest taki, że one trzymają kompresję pomimo poboru oleju. Do tego nie kopcą na siwo, chyba, że to już naprawdę zaawansowane stadium.
Miałem kilka NC'ków, w jednym dolewałem ~700ml/1000 km, a nie było siwego dymu.
Cena 20k za 2.0 to mega okazja, raczej te auta kosztują 30k +.
Miałem kilka NC'ków, w jednym dolewałem ~700ml/1000 km, a nie było siwego dymu.
Cena 20k za 2.0 to mega okazja, raczej te auta kosztują 30k +.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Garaż w mieście wart tyle co NB+NC.
A wówczas to już lepiej ND pod chmurką trzymać
-
- Posty: 126
- Rejestracja: 15 gru 2013, 12:39
- Model: Inny
- Lokalizacja: 100lica
- MajKar
- Posty: 56
- Rejestracja: 28 cze 2020, 0:04
- Model: NC
- Wersja: 1.8
- Lokalizacja: Warszawa / Starachowice
siwyzgr bardzo dziękuję za obszerny opis i propozycje
konopa dzięki za podzielenie się doświadczeniem. Dobrze wiedzieć
vodka dzięki za opinię. Qrcze, mam coraz więcej wątpliwości Z zewnątrz bardziej podoba mi się NB FL. Boję się jednak problemów Generalnie lubię nowsze i mocniejsze auta, ale mnie na razie na nie nie stać Fajnie, że NC ma DSC (ESP). Rozumiem, że sugerujesz, że NC będzie traciła na wartości, a NB zyskiwała jako klasyk. Ciekawe czy przewidywane przeze mnie sumaryczne większe koszty utrzymania NB na przestrzeni lat będą bardziej opłacalne niż droższa NC tracąca na wartości Planuję raczej utrzymywać auto w dobrym stanie, ale bez modyfikacji.
pistenbully dzięki. Tutaj wchodzą w grę tylko koszty zakupu i postawienia docieplonego garażu (ale bez ogrzewania). Wyszło mi, że to będzie kosztować więcej niż 10 000 zł, ale mam płonną nadzieję, że zaoszczędzi mi to więcej pieniędzy niż bym wydał na naprawy blacharskie. Teren na garaż mam - kilkadziesiąt kilometrów za miastem. Zamierzam tam zimować auto
Jakby stać mnie było na nowe ND to pewnie bym spełnił inne marzenie i kupił Z4 M, a jakbym miał więcej kasy to dodatkowo dokupił ND, NC lub NB (albo wszystkie)
solidmarian czy NC po swap'ie z 1.8 na 2.0 jest inna niż fabryczna z 2.0? Nie wiem jaka jest różnica oprócz ryzyka dot. tego na ile profesjonalnie ktoś zamienił silnik.
Bardzo miło, że doświadczone osoby pomagają. Dziękuję
konopa dzięki za podzielenie się doświadczeniem. Dobrze wiedzieć
vodka dzięki za opinię. Qrcze, mam coraz więcej wątpliwości Z zewnątrz bardziej podoba mi się NB FL. Boję się jednak problemów Generalnie lubię nowsze i mocniejsze auta, ale mnie na razie na nie nie stać Fajnie, że NC ma DSC (ESP). Rozumiem, że sugerujesz, że NC będzie traciła na wartości, a NB zyskiwała jako klasyk. Ciekawe czy przewidywane przeze mnie sumaryczne większe koszty utrzymania NB na przestrzeni lat będą bardziej opłacalne niż droższa NC tracąca na wartości Planuję raczej utrzymywać auto w dobrym stanie, ale bez modyfikacji.
pistenbully dzięki. Tutaj wchodzą w grę tylko koszty zakupu i postawienia docieplonego garażu (ale bez ogrzewania). Wyszło mi, że to będzie kosztować więcej niż 10 000 zł, ale mam płonną nadzieję, że zaoszczędzi mi to więcej pieniędzy niż bym wydał na naprawy blacharskie. Teren na garaż mam - kilkadziesiąt kilometrów za miastem. Zamierzam tam zimować auto
Jakby stać mnie było na nowe ND to pewnie bym spełnił inne marzenie i kupił Z4 M, a jakbym miał więcej kasy to dodatkowo dokupił ND, NC lub NB (albo wszystkie)
solidmarian czy NC po swap'ie z 1.8 na 2.0 jest inna niż fabryczna z 2.0? Nie wiem jaka jest różnica oprócz ryzyka dot. tego na ile profesjonalnie ktoś zamienił silnik.
Bardzo miło, że doświadczone osoby pomagają. Dziękuję
- siwyzgr
- Posty: 771
- Rejestracja: 21 maja 2018, 13:43
- Model: NA
- Wersja: piękna, czerwona
- Lokalizacja: Warszawa / Zgierz
ESP bym sie nie sugerował. Z tego co rozumiem w zimie jeździć nie będziesz, a w lato się to rzadko przydaje. NC będzie traciła, ale nie można powiedzieć, że NB będzie zyskiwać na tyle, by jej utrzymywanie miało się zwrócić. Raczej NB po prostu nie będzie traciło samo w sobie (jak NC), stracisz na naprawach, które wykonasz/ częściach, które wsadzisz. To nie porsche czy aston martin żeby utrzymywanie auta miało przynieść dochód w postaci nie tracenia. Jasne, zadbane egzemplarze można wycenić nieco drożej, ale raczej nikt Ci za wymianę rozrządu czy nowe klocki i tarcze nie zapłaci dużo. Nie patrzył bym tak na to, bo to się po prostu nie uda. Chyba, że będziesz miał auto krótko. Pojeździsz i sprzedasz, kupisz kolejne, pojeździsz i sprzedasz bez inwestowania w nie. Wtedy jest szansa, że nawet coś na tym ugrasz, zakładając, że trafisz na dobre sztuki, co nie jest proste w świecie rdzewiejących japończyków.
Garaż świetny pomysł - moje garażowane daily jest w bardzo dobrym stanie. Nie sądzę by tak było gdyby stała pod chmurą. Czy garaż Ci się zwróci? Pewnie tak, ale nie na przestrzeni 2 lat i jednej mx-5. Potraktowałbym to jako inwestycję we wszystkie Twoje samochody. Plus fakt, że masz miejsce by grzebać. Robienie rzeczy eksloatacyjnych samemu obniża koszty utrzymania do sensownego poziomu.
NC po swapie na 2.0 to nadal to samo NC co oryginalne 2.0 (EDIT: nie to samo - może być biedniejsze wyposażenie, brak szpery, etc.. Lepiej zrobić swapa na 2.5, bo z tego co czytałem, nie jest to duży problem formalny (stacja kontroli, przebicie silnika i mocy w dowodzie), a dużo większa frajda z jazdy. Gdybym miał budżet na NC, to szedłbym właśnie w tą opcję, bo otwiera drzwi do kolejnych modów. 2.0 tez można wystroić u Five'a i mieć więcej kucy, także też nie jest źle.
Garaż świetny pomysł - moje garażowane daily jest w bardzo dobrym stanie. Nie sądzę by tak było gdyby stała pod chmurą. Czy garaż Ci się zwróci? Pewnie tak, ale nie na przestrzeni 2 lat i jednej mx-5. Potraktowałbym to jako inwestycję we wszystkie Twoje samochody. Plus fakt, że masz miejsce by grzebać. Robienie rzeczy eksloatacyjnych samemu obniża koszty utrzymania do sensownego poziomu.
NC po swapie na 2.0 to nadal to samo NC co oryginalne 2.0 (EDIT: nie to samo - może być biedniejsze wyposażenie, brak szpery, etc.. Lepiej zrobić swapa na 2.5, bo z tego co czytałem, nie jest to duży problem formalny (stacja kontroli, przebicie silnika i mocy w dowodzie), a dużo większa frajda z jazdy. Gdybym miał budżet na NC, to szedłbym właśnie w tą opcję, bo otwiera drzwi do kolejnych modów. 2.0 tez można wystroić u Five'a i mieć więcej kucy, także też nie jest źle.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2020, 9:42 przez siwyzgr, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak jak mowi Siwyzgr, nie liczylbym na wzrost wartosci NB, ale tansze juz chyba nie beda... a garaz to zawsze garaz, wartosc sama w sobie NB chyba tez mniej pali niz NC jesli mamy juz patrzec na wszystkie koszty eksploatacji...
- monkahead
- Donator
- Posty: 1391
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Majkar, a po co od razu kupujesz garaż? Nie musisz kupować browaru, żeby się piwa napić. Wynajmij coś w mieście od listopada do marca i zamykasz się w kilku stówkach, a na wiosnę masz przy okazji gdzie auto przygotować do sezonu.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
-
- Posty: 126
- Rejestracja: 15 gru 2013, 12:39
- Model: Inny
- Lokalizacja: 100lica
No nie do końca, w NC z fabrycznym 2.0 masz więcej nazwijmy to frykasów niż w 1.8, co mi na szybko do głowy przychodzi to szpera, skrzynia 6b, rozpórki, zawieszenie czy felgi 17"siwyzgr pisze: ↑13 sie 2020, 8:31NC po swapie na 2.0 to nadal to samo NC co oryginalne 2.0. Lepiej zrobić swapa na 2.5, bo z tego co czytałem, nie jest to duży problem formalny (stacja kontroli, przebicie silnika i mocy w dowodzie), a dużo większa frajda z jazdy. Gdybym miał budżet na NC, to szedłbym właśnie w tą opcję, bo otwiera drzwi do kolejnych modów. 2.0 tez można wystroić u Five'a i mieć więcej kucy, także też nie jest źle.
- siwyzgr
- Posty: 771
- Rejestracja: 21 maja 2018, 13:43
- Model: NA
- Wersja: piękna, czerwona
- Lokalizacja: Warszawa / Zgierz
No nie do końca, w NC z fabrycznym 2.0 masz więcej nazwijmy to frykasów niż w 1.8, co mi na szybko do głowy przychodzi to szpera, skrzynia 6b, rozpórki, zawieszenie czy felgi 17"
[/quote]
Masz rację, nie pomyślałem o tym w ten sposób. Słuszna uwaga.
O jakiej utracie wartości mówimy przy NC 2,0 za 19900zł??
NC 2,0 nie będzie palić więcej niż NB 1,8. A tu jest jeszcze LPG, więc koszty żadne.
Garaż sobie odpuść. Za 100zł/mc wynajmiesz garaż albo ciepłe miejsce postojowe podziemne w mieście. Garażować wystarczy 3-4 miesiące w roku.
NC jest lepszym samochodem od NBfl. Patrz na stan techniczny. Jak NC będzie porównywalne z NBFL to ja bym się nie zastanawiał. W NC większa szansa na pobór oleju, ale NB też mogą mieć z tym problem. To nie są nowe samochody, więc zależy na co się trafi. Wtym konkretnym egzemplarzu warto się zainteresować kto robił swap i czy zostało to zrobione jak należy. Jakby była szansa podjechać na hamownię to by już coś powiedziało.
NC 2,0 nie będzie palić więcej niż NB 1,8. A tu jest jeszcze LPG, więc koszty żadne.
Garaż sobie odpuść. Za 100zł/mc wynajmiesz garaż albo ciepłe miejsce postojowe podziemne w mieście. Garażować wystarczy 3-4 miesiące w roku.
NC jest lepszym samochodem od NBfl. Patrz na stan techniczny. Jak NC będzie porównywalne z NBFL to ja bym się nie zastanawiał. W NC większa szansa na pobór oleju, ale NB też mogą mieć z tym problem. To nie są nowe samochody, więc zależy na co się trafi. Wtym konkretnym egzemplarzu warto się zainteresować kto robił swap i czy zostało to zrobione jak należy. Jakby była szansa podjechać na hamownię to by już coś powiedziało.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- Marcin M&S
- Donator
- Posty: 29
- Rejestracja: 08 kwie 2019, 17:08
- Model: NA
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Amersfoort(NL)
tak pół żartem, pół serio to pobór oleju od nowego roku może bardzo podnieść koszty utrzymania samochodu, nie tylko naszych MXów ale wszystkich lubiących olej jak towarzystwo z ul.Wiejskiej przegłosuje kaucje min.5 zł (albo 10zł/L) do każdego zakupionego litra oleju ...
- MajKar
- Posty: 56
- Rejestracja: 28 cze 2020, 0:04
- Model: NC
- Wersja: 1.8
- Lokalizacja: Warszawa / Starachowice
siwyzgr dzięki za obszerną i wyczerpującą odpowiedź Zgadzam się, że ESP jest szczególnie istotne w zimie. Jednocześnie wydaje mi się, że ten system będzie pomocny na mokrych drogach.
Dobrze zrozumiałeś, że w zimie nie zamierzam jeździć. Obawiam się słonego środowiska korzystnego dla rdzy.
Dzięki za opinię Bardziej mnie to zachęca do NC. O ile nie doprowadzę do sytuacji, że ESP będzie mogło się wykazać, o tyle klimatyzacja jest dla mnie istotnym udogodnieniem. Po autostradach i drogach szybkiego ruchu raczej będę jeździł "top up", więc żeby się nie spocić bardzo przyda się klima. Czy dobrze widzę, że wszystkie NC mają klimatyzację? Poza tym NC daje trochę (pewnie złudne) poczucie, że stać mnie jednak na nowsze auto - chociaż pierwotnie chciałem wydać ok. 15 000 zł, to w miarę przeglądania ofert przekonałem się, by wydać 20 000 zł. Jak już zasmakuję frajdy, to planuję rozkoszować się dalej. Dlatego przewiduję, że raczej to co kupię to zostanie ze mną na dłużej. Nie czuję się pewnie ze swoimi umiejętnościami sprzedażowymi, więc obawiam się, że na częstych zmianach auta bym raczej stracił. Zamierzam utrzymywać auto w jak najlepszym stanie, ale nie idealnym - bo to by za dużo kosztowało.
Dzięki za opinię o garażu. Nie wiem czy bym sam grzebał. Jeszcze nigdy tego nie robiłem. Boję się, że bym coś zepsuł albo uziemił auto tak, że nie dojadę do mechanika. Do lenistwa nie będę się oficjalnie przyznawał
Dzięki za odpowiedź. Fajnie, że śledzisz temat i od razu edytowałeś post
vodka dzięki za opinię. To mnie bardziej przekonuje do NC Dzięki za opinię o garażu. Ze wstępnych przymiarek zostają mi jeszcze m.in. ustalenia dot. przepisów. Z tego co pamiętam garaż o powierzchni powyżej 35 m^2 wymaga pozwolenia na budowę. Mniejsze potrzeba tylko zgłosić. Słyszałem jednak, że jak garaż nie jest związany z gruntem, to nie trzeba go zgłaszać. W Wydziale Architektury natomiast twierdzą, że trzeba zgłosić postawienie garażu. Jeśli to prawda, to postawienie garażu będzie się wiązało z podatkiem, czyli wzrostem kosztów utrzymania. Trzeba będzie sprawdzić orzeczenia sądów - mam nadzieję, że uda się uniknąć dodatkowych opłat.
monkahead dzięki. Zgadza się. Już to rozpatrywałem. Podejrzewam, że auto raczej zostanie ze mną na dłużej - chyba, że zaistnieją czynniki, o których teraz nie wiem jak ten wirus pokrzyżował różne plany. Zatem stwierdziłem, że lepiej od razu postawić garaż niż płacić przez kilka sezonów i potem mieć własny. Niemniej jednak wygodniejsze byłoby wynajmowanie w mieście, bo dojazd komunikacją w mieście, a na działkę to różnica. Jak analizowałem wynajęcie garażu, to znalazłem oferty za min. 200 zł/miesiąc.
solidmarian dzięki za informacje. O szperze mam rozbieżne informacje. Z któregoś źródła zrozumiałem, że w Europie wszystkie ją miały. Skrzynia 6-biegowa, to bardzo dobra sprawa na długie trasy, żeby było mniejsze zużycie paliwa. Pozostałe "frykasy" też fajnie byłoby mieć
Fifkers dzięki za opinię. Rozumiem, że to już próg taniości i bardziej stanieć nie może
Widzę, że NC wysuwa się na prowadzenie Po zdjęciu widzę, że miałeś NC. Czy wiesz jak one znoszą zagazowanie? Jeszcze nie oglądałem tego konkretnego egzemplarza. Jeśli dobrze wiem, to nawet jak nie ma gazu, to i tak nie ma koła zapasowego (czyli pewnie zestaw naprawczy). Ciekawe ile miejsca zostało w bagażniku po wstawieniu instalacji gazowej.
Najtańsze garaże znalazłem za co najmniej 2-krotnie wyższą cenę. Może to kwestia tego, że u mnie chodzi o wynajem w Warszawie.
Swap był robiony przez 3. właściciela licząc od tyłu i nie ma historii. Trzeba zatem działać lak lekarz bez karty pacjenta - po objawach.
Co może mi powiedzieć hamownia oprócz aktualnej mocy i momentu? Rozumiem, że ktoś doświadczony może na podstawie wyglądu, odgłosów i wyniku mieć jakieś przypuszczenia.
Gdzie znajdę hamownię? Po wpisaniu w mapach Google wyskakują mi warsztaty tunningowe, ale nie wiem czy wszystkie mają hamownię. Czy można jechać do dowolnej czy najbardziej istotna jest doświadczone kadra i trzeba znaleźć polecane miejsce? Ile kosztuje taka usługa?
Marcin M&S tak, słyszałem o tym. Podejrzewam się, że to wejdzie, bo dobrze się wpisuje w nurt ekologii. Nie wiem czy w praktyce zatrzyma to nieuczciwe i degradujące środowisko praktyki. Na pewno właściciele aut lubiących olej dołożą środki finansowe do Budżetu Państwa. Poza tym ludzie, którzy sami dawali olej do wymiany mechanikowi pewnie przestaną to robić, bo za dużo będzie "zachodu", żeby brać od mechanika zużyty olej. Jeśli Twoje auto wymaga dużych dolewek oleju, to mam ProTip'a (tylko nie mów nikomu, żeby popyt się nie zwiększył - można ogłosić, że się przyjmie beczkę zużytego oleju i przy każdym kupowaniu dolewki odlewać po litrze zużytego
torzech też na to zwróciłem uwagę. Nie zgłębiałem tematu, ale przyszły mi do głowy 2 pomysły. Pierwszy taki sam jak Tobie, a drugi (mało prawdopodobny), że to specjalna troska o kierowcę, by się nie dzióbał w nogę albo rękę
Dobrze zrozumiałeś, że w zimie nie zamierzam jeździć. Obawiam się słonego środowiska korzystnego dla rdzy.
Dzięki za opinię Bardziej mnie to zachęca do NC. O ile nie doprowadzę do sytuacji, że ESP będzie mogło się wykazać, o tyle klimatyzacja jest dla mnie istotnym udogodnieniem. Po autostradach i drogach szybkiego ruchu raczej będę jeździł "top up", więc żeby się nie spocić bardzo przyda się klima. Czy dobrze widzę, że wszystkie NC mają klimatyzację? Poza tym NC daje trochę (pewnie złudne) poczucie, że stać mnie jednak na nowsze auto - chociaż pierwotnie chciałem wydać ok. 15 000 zł, to w miarę przeglądania ofert przekonałem się, by wydać 20 000 zł. Jak już zasmakuję frajdy, to planuję rozkoszować się dalej. Dlatego przewiduję, że raczej to co kupię to zostanie ze mną na dłużej. Nie czuję się pewnie ze swoimi umiejętnościami sprzedażowymi, więc obawiam się, że na częstych zmianach auta bym raczej stracił. Zamierzam utrzymywać auto w jak najlepszym stanie, ale nie idealnym - bo to by za dużo kosztowało.
Dzięki za opinię o garażu. Nie wiem czy bym sam grzebał. Jeszcze nigdy tego nie robiłem. Boję się, że bym coś zepsuł albo uziemił auto tak, że nie dojadę do mechanika. Do lenistwa nie będę się oficjalnie przyznawał
Dzięki za odpowiedź. Fajnie, że śledzisz temat i od razu edytowałeś post
vodka dzięki za opinię. To mnie bardziej przekonuje do NC Dzięki za opinię o garażu. Ze wstępnych przymiarek zostają mi jeszcze m.in. ustalenia dot. przepisów. Z tego co pamiętam garaż o powierzchni powyżej 35 m^2 wymaga pozwolenia na budowę. Mniejsze potrzeba tylko zgłosić. Słyszałem jednak, że jak garaż nie jest związany z gruntem, to nie trzeba go zgłaszać. W Wydziale Architektury natomiast twierdzą, że trzeba zgłosić postawienie garażu. Jeśli to prawda, to postawienie garażu będzie się wiązało z podatkiem, czyli wzrostem kosztów utrzymania. Trzeba będzie sprawdzić orzeczenia sądów - mam nadzieję, że uda się uniknąć dodatkowych opłat.
monkahead dzięki. Zgadza się. Już to rozpatrywałem. Podejrzewam, że auto raczej zostanie ze mną na dłużej - chyba, że zaistnieją czynniki, o których teraz nie wiem jak ten wirus pokrzyżował różne plany. Zatem stwierdziłem, że lepiej od razu postawić garaż niż płacić przez kilka sezonów i potem mieć własny. Niemniej jednak wygodniejsze byłoby wynajmowanie w mieście, bo dojazd komunikacją w mieście, a na działkę to różnica. Jak analizowałem wynajęcie garażu, to znalazłem oferty za min. 200 zł/miesiąc.
solidmarian dzięki za informacje. O szperze mam rozbieżne informacje. Z któregoś źródła zrozumiałem, że w Europie wszystkie ją miały. Skrzynia 6-biegowa, to bardzo dobra sprawa na długie trasy, żeby było mniejsze zużycie paliwa. Pozostałe "frykasy" też fajnie byłoby mieć
Fifkers dzięki za opinię. Rozumiem, że to już próg taniości i bardziej stanieć nie może
Widzę, że NC wysuwa się na prowadzenie Po zdjęciu widzę, że miałeś NC. Czy wiesz jak one znoszą zagazowanie? Jeszcze nie oglądałem tego konkretnego egzemplarza. Jeśli dobrze wiem, to nawet jak nie ma gazu, to i tak nie ma koła zapasowego (czyli pewnie zestaw naprawczy). Ciekawe ile miejsca zostało w bagażniku po wstawieniu instalacji gazowej.
Najtańsze garaże znalazłem za co najmniej 2-krotnie wyższą cenę. Może to kwestia tego, że u mnie chodzi o wynajem w Warszawie.
Swap był robiony przez 3. właściciela licząc od tyłu i nie ma historii. Trzeba zatem działać lak lekarz bez karty pacjenta - po objawach.
Co może mi powiedzieć hamownia oprócz aktualnej mocy i momentu? Rozumiem, że ktoś doświadczony może na podstawie wyglądu, odgłosów i wyniku mieć jakieś przypuszczenia.
Gdzie znajdę hamownię? Po wpisaniu w mapach Google wyskakują mi warsztaty tunningowe, ale nie wiem czy wszystkie mają hamownię. Czy można jechać do dowolnej czy najbardziej istotna jest doświadczone kadra i trzeba znaleźć polecane miejsce? Ile kosztuje taka usługa?
Marcin M&S tak, słyszałem o tym. Podejrzewam się, że to wejdzie, bo dobrze się wpisuje w nurt ekologii. Nie wiem czy w praktyce zatrzyma to nieuczciwe i degradujące środowisko praktyki. Na pewno właściciele aut lubiących olej dołożą środki finansowe do Budżetu Państwa. Poza tym ludzie, którzy sami dawali olej do wymiany mechanikowi pewnie przestaną to robić, bo za dużo będzie "zachodu", żeby brać od mechanika zużyty olej. Jeśli Twoje auto wymaga dużych dolewek oleju, to mam ProTip'a (tylko nie mów nikomu, żeby popyt się nie zwiększył - można ogłosić, że się przyjmie beczkę zużytego oleju i przy każdym kupowaniu dolewki odlewać po litrze zużytego
torzech też na to zwróciłem uwagę. Nie zgłębiałem tematu, ale przyszły mi do głowy 2 pomysły. Pierwszy taki sam jak Tobie, a drugi (mało prawdopodobny), że to specjalna troska o kierowcę, by się nie dzióbał w nogę albo rękę
- Alex
- Donator
- Posty: 4595
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Nie każde NC ma klime, tak samo nie każde ma DSC.
przy użyciu Tapatalka
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
MajKar,
zapytaj właściciela czy samochód nie był kupiony w trójmieście. Z 5-6 lat temu oglądałem tam właśnie srebrną NC po swapie na 2,0 (mój pierwszy kontakt z NC). Gazu w tamtej nie było, ale mógł być zamontowany później. Ogólnie pamiętam, że samochód zrobił na mnie wrażenie gruza Rdza od spodu już wyraźnie go brała i ogólnie samochód był wymęczony wizualnie, aczkolwiek silnik chodził ok. Też był tani jak na tamte czasy
Srebrnych NC po takim swapie pewnie dużo nie ma, więc jakaś szansa jest, że to ten sam egzemplarz. Możesz zapytać.
zapytaj właściciela czy samochód nie był kupiony w trójmieście. Z 5-6 lat temu oglądałem tam właśnie srebrną NC po swapie na 2,0 (mój pierwszy kontakt z NC). Gazu w tamtej nie było, ale mógł być zamontowany później. Ogólnie pamiętam, że samochód zrobił na mnie wrażenie gruza Rdza od spodu już wyraźnie go brała i ogólnie samochód był wymęczony wizualnie, aczkolwiek silnik chodził ok. Też był tani jak na tamte czasy
Srebrnych NC po takim swapie pewnie dużo nie ma, więc jakaś szansa jest, że to ten sam egzemplarz. Możesz zapytać.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- MajKar
- Posty: 56
- Rejestracja: 28 cze 2020, 0:04
- Model: NC
- Wersja: 1.8
- Lokalizacja: Warszawa / Starachowice
Fifkers, dzięki. Łał. Jestem pod wrażeniem Twojej pamięci i doświadczenia. Z właścicielem rozmawiałem parę dni temu chcąc się umówić na oględziny, ale akurat auto było daleko. Jeśli dobrze pamiętam, to rozmówca powiedział, że to NC zostało kupione ok. 6-7 lat temu w Gdańsku. Może poprzedni właściciel jeździł po plaży, a świeża morska bryza zaopiekowała się jego nadwoziem Na aukcji jest napisane, że w 2018 r. progi zostały wymienione, auto pomalowane i podwozie zakonserwowane. Może takie SPA zregenerowało egzemplarz czy mimo wszystko uważasz, że to mina?
Alex, dzięki za informacje. Jak na pierwszy rzut oka rozpoznać czy NC ma klimę? Podejrzewam, że za klimę mogą odpowiadać zaznaczone poniżej przewody (zdjęcie z innego egzemplarza).
Alex, dzięki za informacje. Jak na pierwszy rzut oka rozpoznać czy NC ma klimę? Podejrzewam, że za klimę mogą odpowiadać zaznaczone poniżej przewody (zdjęcie z innego egzemplarza).
- Załączniki
-
- MX-5 NC przewody od klimy.jpg (243.07 KiB) Przejrzano 2424 razy
- Alex
- Donator
- Posty: 4595
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Tak, te rurki to klima
przy użyciu Tapatalka
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
-
- Donator
- Posty: 3674
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Jeżeli sie wahasz miedzy nc a nb to musisz sobie odpowiedzieć tylko na dwa pytania:
1.Czy jechałeś jako kierowca jednym i drugim w wersji jaką planujesz kupic?
2. Czy bardziej potrzebujesz auto na daily czy bardziej do fanu z jazdy?
Nbfl na całoroczny użytek jako daily to gorszy pomysł niż nc.
Może nc to lepszy samochód ale nb to lepsza miata i fun z jazdy jest moim zdaniem większy.
Wspomniałeś że wolisz mocniejsze auta - ani jedno ani drugie takim nie jest. W starciu z pasatem tdi spod świateł leżysz i kwiczysz niezależnie czy to nc czy nb
1.Czy jechałeś jako kierowca jednym i drugim w wersji jaką planujesz kupic?
2. Czy bardziej potrzebujesz auto na daily czy bardziej do fanu z jazdy?
Nbfl na całoroczny użytek jako daily to gorszy pomysł niż nc.
Może nc to lepszy samochód ale nb to lepsza miata i fun z jazdy jest moim zdaniem większy.
Wspomniałeś że wolisz mocniejsze auta - ani jedno ani drugie takim nie jest. W starciu z pasatem tdi spod świateł leżysz i kwiczysz niezależnie czy to nc czy nb
Klimę poznasz po rurkach, które zaznaczyłeś, a jeśli nie ma zdjęcia komory silnika to po prostu patrz czy na desce rozdzielczej na pokrętle od regulacji nawiewu jest napis AC.
Co do samego samochodu to wiesz, bez oględzin to wróżenie z fusów. Może obecny właściciel o niego zadbał i porobił co trzeba. Cena jest atrakcyjna, więc też można przymknąć oko na niektóre rzeczy. Masz go pod nosem to jedź i oglądaj Okaże się co i jak.
Co do samego samochodu to wiesz, bez oględzin to wróżenie z fusów. Może obecny właściciel o niego zadbał i porobił co trzeba. Cena jest atrakcyjna, więc też można przymknąć oko na niektóre rzeczy. Masz go pod nosem to jedź i oglądaj Okaże się co i jak.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- Alex
- Donator
- Posty: 4595
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
No nie przesadzajmy z tymi tragicznymi osiągami mx5. NC 2.0 robi 0-100 w jakieś 7.5s, da się z tym żyć
przy użyciu Tapatalka
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Tylko, że w mx-5 przy tym samym przyspieszeniu co w passacie czujesz to przyspieszenie 2x bardziej i gęba się cieszy. Gdyby patrzeć tylko na dane na papierze to nikt by tego samochodu nie kupował do dynamicznej jazdy.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
-
- Donator
- Posty: 3674
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Dlatego napisałem że nb daje więcej fanu. Gaz do dechy, wchodzisz w zakręt walcząc o przyczepność starając sie opanować samochód. Na wyjściu z zakrętu,zlany potem i szczęśliwy że przeżyłeś zerkasz na zegary a tam 50km/h
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 lip 2020, 20:36
- Model: NB FL
- Wersja: Sportive
- Lokalizacja: Opole
Dokladnie. Za mlodych lat odpowiednikiem powyzszego byla walka z prawami fizyki przy pomocy motorynki/komara/jawy 50 itp. Ach te emocje...
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Przy okazji swapu z 1.8 na 2.0 trzeba wymienić ECU i. Pociągnąć wiązkę do vvt. Można zrobić SWAP bez podmiany ECU ale wtedy silnik działa bez zmiennych faz rozrządu. Dodatkowo w żadnym 1.8 NC nie było szpery.
Co do 5b skrzyni to do daily bardzo dobry wybór
Co do 5b skrzyni to do daily bardzo dobry wybór
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
- mike_d
- Donator
- Posty: 1176
- Rejestracja: 06 cze 2015, 21:18
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Karai
- Lokalizacja: Poznań
To już od miasta zależy - mieszkam w Poznaniu, po tym jak porysowano mi pod blokiem Nb kupiłem miejsce parkingowe w hali garażowej (kosztowo niewiele więcej niż Nb ale spokój był dla mnie ważniejszy niż $$ - poza tym, auto na wartości traci a miejsce niepistenbully pisze: ↑12 sie 2020, 12:42
Garaż w mieście wart tyle co NB+NC.
A wówczas to już lepiej ND pod chmurką trzymać
- monkahead
- Donator
- Posty: 1391
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Była w Kirei, edycja specjalna na polski rynek, sprzedaje taką teraz jeden forumowicz.tytusr pisze:Dodatkowo w żadnym 1.8 NC nie było szpery.
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-mx- ... DgxVc.html
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper