matpilch pisze:a z innej beczki, nie podoba mi się trochę to nagabywanie i wyliczanie z którego rejonu ile osób startuje a ile powinno i że wstyd, może po prostu wszyscy przeliczyliśmy się co do ilości wyścigowców..
nie ma wielkiej tragedii przecież, zapłacimy więcej ale i więcej pojeździmy. mnie pasuje
A. To nie jest wyliczanie tylko nazywanie rzeczy po imieniu i mnie się podoba i będę o tym pisał jak będę miał na to ochotę.
B. Jak cena wzrośnie do 400 zł to odpadnie jeszcze 15 osób i cena wzrośnie do 700 zł i odpadnie jeszcze 5 i cena wzrośnie do 900 i zostaną 3 osoby (Kwoty orientacyjne). Tobie pasuje, cieszę się ale trzeba patrzeć globalnie.
C. Przeliczyliśmy się? Przecież to drugie zawody w roku, ciężko mówić o zmęczeniu materiały czy sprzętu.