Fotele - dramat

Mazda powoli robi ze mnie kalekę

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

22 lis 2006, 18:47

Powoli przestaję wyrabiać - od kiedy jeżdżę miatą cierpię na ból prawego uda i kolana. Ale ostatnio jest coraz gorzej, a od wczoraj jakiś dramat - nabawiłem się jakiegoś zapalenia, szczerze mówiąc ledwie chodzę. Próbowałem różnych ustawień fotela, niestety bezskutecznie. To pierwsze auto, w którym mam taki problem. Martwi mnie to, bo chyba robie sobię jakąś krzywdę. Zacząłem myśleć o zmianie fotela.

I teraz moje pytanie - siedziałem w kuble raz w życiu. Czy w tym da się jeździć w miarę bezboleśnie? Nie chodzi mi o to by było miękko, ale by pozycja za kierownicą była anatomiczna - wszystkie części podparte gdzie trzeba i takie tam. Czy ktoś miał/ma kubełki w jakimś aucie i może coś mi doradzić?

tx
demol
Administrator
Administrator
Posty: 748
Rejestracja: 07 wrz 2006, 12:41
Model: NC FL
Wersja: 2.0 PRHT
Lokalizacja: Warszawa

23 lis 2006, 21:30

Ile masz wzrostu? :roll:
Fuksja i Turkus :)
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

23 lis 2006, 21:59

demol pisze:Ile masz wzrostu? :roll:


177 cm, dosc typowa budowa. Sam jestem zaskoczony tym co sie dzieje, ale klopoty zaczely sie od kiedy jezdze Mazda. Probowalem usiasc w zaparkowanym samochodzie i znalezc pozycje w ktorej trzymajac stope na gazie mam w miare rozluznione przednie miesnie prawego uda (nie wiem dokladnie ktore, nie znam sie na anatomii). Nie udalo mi sie. Odsuwajac sie bardzo mocno do tylu jest lepiej, ale wtedy z kolei nawet przy pionowym ustawieniu oparcia latam w fotelu w zakrecie i nie potrafie precyzyjnie kierowac.

Nie chce mi sie wierzyc, ze mam jakas dziwna budowe. Juz predzej, ze zapretlilem sie w jakiejs nieanatomicznej pozycji, ktora powoduje takie problemy. Niestety nie bardzo wiem jak usiasc inaczej. Mam prosbe do osob o podobnym wzroscie - opisze jak ustawiam sie w aucie, a Wy zwroccie uwage czy siadacie podobnie czy inaczej.

Wiec po kolei. Oparcie ustawiam dosc pionowo. Fotel przysuwam na tyle, ze wciskajac do konca sprzeglo lewa noga pozostaje wyraznie ugieta. Pedal sprzegla znajduje sie na wprost w stosunku do lewego kolana. Na wprost prawego kolana mam pedal gazu. Niestety nie moge trzymac stopy prosto poniewaz tunel srodkowy odpycha piete w lewa strone. I tutaj probowalem kilku opcji - albo pieta maksymalnie na prawo, albo pieta ponizej hamulca, kolano oparte o konsole po prawej, kolano w powietrzu. W kazdym przypadku caly czas napinam miesnie by utrzymac noge w tej dziwnej pozycji. Bardziej optymalne dla mnie byloby ulozenie nogi na wprost pedalu hamulca, niestety nie bardzo miesci mi sie ona pod kierownica i hacze o nia rekami podczas skretow.

Mam wrazenie, ze gdyby gaz znajdowal sie troche glebiej, obciazenia bylyby mniejsze. Najgorsza jest spokojna miejska jazda, gdy trzeba nim delikatnie operowac. O ile jednak wiem, glebokosci pedalow nie da sie regulowac. Przyszla mi do glowy jeszcze mozliwosc wymiany kierownicy na mniejsza. Chcialbym jednak zachowac poduszke powietrzna. Da sie to jakos zrobic?

tx
demol
Administrator
Administrator
Posty: 748
Rejestracja: 07 wrz 2006, 12:41
Model: NC FL
Wersja: 2.0 PRHT
Lokalizacja: Warszawa

23 lis 2006, 22:09

Kurcze jestem w szoku, mam 182 cm wzrostu i nie zauwazylem takich problemów. Dopiero przy 6 godzinnej jezdzie odczulem zmeczenie prawej nogi, faktycznie umiejscowienie pedalu gazu nie jest zbyt komfortowe. Na codzien jezdze wiekszym autem w ktorym w ogole nie ma mowy o takim problemie. Wiec jak przesiadam sie do miaty to odczuwam pewien dyskomfort ale bez takich problemow zeby sobie nogi łamać. Kurcze cos dziwne to twoje autko .... :roll:

Moze masz jakis uszkodzony, znieksztalcony ten pedał gazu .... czy twoje auto jest bezwypadkowe?
mox
Posty: 98
Rejestracja: 29 cze 2005, 11:41
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

23 lis 2006, 22:17

da sie załozyć małą kierownice z air-em, koszt jakiś astronomiczny,

opowieści o niewygodnej pozycji przy 177 troche mnie rozbawiają (193), hmmm za wiele nie wniosłem , by pomóc ...

mi też drętwieje prawa noga, ale tylko na długich trasach, nawet czasami wciskałem gaz lewą nogą :))))
Ostatnio zmieniony 25 lis 2006, 13:11 przez mox, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdróvka,
Radek

90 NA BRG
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

23 lis 2006, 22:20

demol pisze:Moze masz jakis uszkodzony, znieksztalcony ten pedał gazu .... czy twoje auto jest bezwypadkowe?


Bezwypadkowy w 100%. Moze roznica polega na tym, ze Ty na codzien jezdzisz czyms innym, a ja spedzam w Mazdzie ok 1.5 godziny kazdego dnia...

tx
mox
Posty: 98
Rejestracja: 29 cze 2005, 11:41
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

25 lis 2006, 13:12

mi brakuje tych czasów kiedy śmigałem na codzień miatką ....
pozdróvka,
Radek

90 NA BRG
piotr k.
Donator
Donator
Posty: 326
Rejestracja: 13 wrz 2006, 21:51
Model: NA
Lokalizacja: Poznań

25 lis 2006, 15:14

Mam słabe 174 cm, czyli wzrostem jestem stworzony do Miaty. Mam NA z mniejszą kierownicą i pozycja w tym aucie jest dla mnie idealna. Nie potrzebuję żadnych dodatkowych regulacji siedzenia i kierownicy. Ale rozumiem Ciebie dobrze, bo w dłuższe trasy jeżdżę C-5 i mimo, że komfort tam jest duży a zawieszenie hydroaktywne rewelacyjne, to męczę się przez położenie pedału gazu. Regulacji siedzenia jest tam milion, a nie mogę się ułożyć. Jedyne wyjście to przeróbka pedału gazu (jest za blisko mnie). Co do kubełków używałem dwa rózne z 20 lat temu, więc jestem trochę nie na bieżąco. Nie przypuszczam, by rozwiązały Twoje problemy, ale jazda w zakrętach przy dobrze dopasowanym do .... kubełku to zupełnie inna bajka. Precyzja kierowania jest zaskakująco lepsza. Utrudnione za to jest wsiadanie i wysiadanie, wypinanie się z pasów i jazda do tyłu.
piotr k.
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

30 lis 2006, 21:56

Czy ktoś ma pomysł jak mógłbym przybliżyć kierownicę do siebie? Mam wrażenie, że odsunięcie fotela poprawia komfort jazdy, ale prowadzenie staje się dla mnie mało pewne. Znalazłem dystanse tego typu

http://prince.com.pl/index.php?act=show2&idSG=858&idT=3310&modul=oferta

ale wydaje mi się, że mocowanie oryginalnej kierownicy jest inne...

tx
mox
Posty: 98
Rejestracja: 29 cze 2005, 11:41
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

03 gru 2006, 8:55

nie mam pojęcia, prościej było w NA, w NB musissz jeszcze pomyśleć o kablach od Air-a , to chyba nie takie uatwe przesune sobie kiere .... :(
pozdróvka,
Radek

90 NA BRG
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

05 gru 2006, 20:12

Jak wyjąć fotele z auta? Jest z tym dużo zabawy? Kolega ma NA i w weekend spróbuję zamienić się z nim fotelem...

tx
mox
Posty: 98
Rejestracja: 29 cze 2005, 11:41
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

05 gru 2006, 21:09

4 śruby , 10 min roboty dla imbecyla od mechaniki, np dla mnie ...
pozdróvka,
Radek

90 NA BRG
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

05 gru 2006, 21:22

mox pisze:4 śruby , 10 min roboty dla imbecyla od mechaniki, np dla mnie ...


Ok, spróbuję. Ciekawi mnie czy da się ew. wpasować fotele z innego auta. Mam nadzieję, że dam radę coś z tym zrobić. Jutro odstawiam mazdę na kilka dni bo już nie daję rady jeździć :(

tx
marthen
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2006, 17:22
Model: NA
Lokalizacja: Tychy

06 gru 2006, 6:21

tunix pisze:Ciekawi mnie czy da się ew. wpasować fotele z innego auta.

Podobno trudno coś dobrać. A wszystko z powodu (AFAIR) małego rozstawu szyn prowadzących.
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

10 gru 2006, 16:52

Po konsultacjach lekarskich wiem już co jest powodem moich klopotów z fotelami. Zwie sie to "syndromem grubego portfela" (niezla nazwa btw) i polega na ucisku nerwu kulszowego przez jakis tam miesien. Wzmaga sie to wlasnie gdy wozimy portfel w tylnej kieszeni. U ok 15% populacji nerw ten przebiega inaczej i powoduje problemy, z ktorymi borykam sie jezdzac Mazda. Dla zainteresowanych:

http://en.wikipedia.org/wiki/Piriformis_syndrome

Nie jestem pewien czy Mazda jest pierwotna przyczyna, ale niewatpliwie jazda nia mi nie sluzy. Zmienilem auto na kilka dni i doszedlem do siebie. Wczoraj przejechalem Mazda 10 km i znowu nie moglem chodzic. Przeczesalem zachodnie fora i znalazlem kilka osob, ktore z powodu identycznego problemu w koncu poddaly sie i zmienily auta :( Teraz dostalem prikaz by przez dwa tygodnie nie wsiadac do Mazdy i poczekac az calkiem wydobrzeje. Pozniej mam sprobowac i jesli objawy pojawia sie ponownie - zrezygnowac z cabrio...

Moim zdaniem problem powstaje z powodu niskiego fotela w polaczeniu z pionowo ustawionym oparciem. Nie bardzo moge je odchylic do tylu, bo nie kontroluje kierownicy. Kombinuje jak moznaby przerobic/wymienic fotel/kierownice/pedaly by zminimalizowac objawy. Moze podniesc przod siedziska? Jesli ktos ma jakies propozycje/doswiadczenie to prosze o informacje. Troche sie podlamalem bo jesli rzeczywiscie niczego nie wymysle to wiosna bede musial zmienic auto. Bardzo mi ten pomysl nie lezy, ale chodzic niestety musze :(

tx
Awatar użytkownika
Konrad
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2006, 10:39
Model: NA
Wersja: BRG TAN
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

11 gru 2006, 9:16

Naba. Ja mam nabę i to niestety za dużą - nie mogę mieć całkiem pionowego oparcia bo mi ręce za długie się robią. Inna sprawa, że przy moim wzroście to powinienem raczej pedały do tyłu przesunąć;)
ALWAYS BLUE SKY !!!
2004-2019 1.6 NB '99 Bandit
2019- NA'92 BRG TAN
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

11 gru 2006, 22:13

Konrad pisze:Naba. Ja mam nabę i to niestety za dużą - nie mogę mieć całkiem pionowego oparcia bo mi ręce za długie się robią. Inna sprawa, że przy moim wzroście to powinienem raczej pedały do tyłu przesunąć;)


Masz nabe do oryginalnej kierownicy??? Probowalem czegos takiego szukac, ale bez skutku. Niestety nie chce rezygnowac z poduszki.

tx
driftking
Posty: 119
Rejestracja: 14 paź 2006, 14:15
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

11 gru 2006, 22:44

jak dobrze, że w mojej miatce poycje mam idealną :P naba + sportowa kierownica, a poduszka... jak już na tym form ktoś napisał, przy 40km/h obija twarz a przy 100km/h pzedłuża cierpienie, a jeśli zainwestujesz w pożądną nabe (taką która się złoży w razie wypadku) + będziesz miął zawsze zapięte pasy, a najlepiej szelkowe, wtedy taki zestaw jest bezpieczniejszy, pozdr
[url]www.driftking.pl[/url]
karol
Posty: 577
Rejestracja: 24 sie 2005, 12:50
Lokalizacja: Warszawa

12 gru 2006, 6:50

tunix pisze:Masz nabe do oryginalnej kierownicy???


He, he - Konrad ma kierownicę prosto od Sony Play Station :lol:
Kto widział, ten zrozumie :lol: :lol:
Karol B.
Ongiś ciemnozielona Żabusia NB 1.8. oraz
Czerwony Kapturek NC 20th Anniversary Edition 1.8 nr 1217/2000
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

12 gru 2006, 12:31

Czy NC ma regulowana kierownice? Sprzeczne info poki co znalazlem...

tx
Donald
Posty: 33
Rejestracja: 03 sie 2006, 21:27
Lokalizacja: Katowice

12 gru 2006, 21:16

karol pisze:
tunix pisze:Masz nabe do oryginalnej kierownicy???


He, he - Konrad ma kierownicę prosto od Sony Play Station :lol:
Kto widział, ten zrozumie :lol: :lol:


PlayStation Portable.. : ))
pawel
Posty: 232
Rejestracja: 27 cze 2005, 21:35
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

12 gru 2006, 23:18

Ja mysle ze PS ma wieksza kierownice... :mrgreen:
www.miata.com.pl
www.mx-5.com.pl
www.mx-5.pl
Awatar użytkownika
Konrad
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2006, 10:39
Model: NA
Wersja: BRG TAN
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

14 gru 2006, 13:39

pawel pisze:Ja mysle ze PS ma wieksza kierownice... :mrgreen:

Najnowsza G25 logitecha (mam zamiar kupić i w końcu pograć na komputerze) ma zdaje się mój wymiar;)
[URL=http://www.logitech.com/index.cfm/products/details/US/EN,CRID=2250,CONTENTID=11867&ad=ap_kr_hpb_g25_dec06]g25 by logitech[/URL]
ALWAYS BLUE SKY !!!
2004-2019 1.6 NB '99 Bandit
2019- NA'92 BRG TAN
Donald
Posty: 33
Rejestracja: 03 sie 2006, 21:27
Lokalizacja: Katowice

16 gru 2006, 17:32

No to do koszyka

http://www.ultima.pl/itemnfo.php?id=4387

Fajny prezent pod choinkę, fajna cena.. : ))
Awatar użytkownika
Konrad
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2006, 10:39
Model: NA
Wersja: BRG TAN
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

16 gru 2006, 17:34

No właśnie czekam aż lekko stanieje. 800 brutto jakoś przełknę. Może odłożę z zimowych opon, których póki co nie ma sensu kupować;)
ALWAYS BLUE SKY !!!
2004-2019 1.6 NB '99 Bandit
2019- NA'92 BRG TAN
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

29 gru 2006, 18:55

Jutro wstepnie umowilem sie z kolega na zamiane foteli. Jego auto to NA z 94 roku ale fotele maja oddzielne zaglowki. Na oko wygladaja mi jak fotele z NB, ale pewien nie jestem. Czy w NA wystepowaly takowe czy jest to jakas samorobka?

I drugie pytanie - czy ktos orientuje sie jakie sa roznice w fotelach w poszczegolnych wersjach? Poki co zmierzylem, ze fotele kolegi sa 2 cm nizsze (odleglosc najwyzszego punktu od podlogi)...

I trzecie - czy ktos z Warszawy posiadajacy NA z fotelami ze zintegrowanym zaglowkiem bylby sklonny zamienic sie ze mna fotelem kierowcy na powiedzmy tydzien? Odwdziecze sie np. jakims czteropakiem...

Przyszlo mi do glowy jeszcze jedno - czy ktos podpowie mi jak zwiekszyc sile potrzebna do operowania gazem? Zauwazylem, ze klopoty nasilaja sie gdy jezdze delikatnie i musze utrzymywac stope by sama nie opadala na gaz. Gdy naciskam na gaz mocniej wszystko jest ok...

tx
Ostatnio zmieniony 29 gru 2006, 21:34 przez tunix, łącznie zmieniany 1 raz.
mox
Posty: 98
Rejestracja: 29 cze 2005, 11:41
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

29 gru 2006, 21:32

tunix pisze:Czy NC ma regulowana kierownice? Sprzeczne info poki co znalazlem...

tx


ma góra / dół , dość mały skok , niewiele zmienia, nie wiem jak dla osób o małym wzroście 170 cm i mniej ...

zamieniłeś już fotele z NA, jaki efekt?

pozdrawiam,

radek_ciekawy
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

29 gru 2006, 21:36

mox pisze:zamieniłeś już fotele z NA, jaki efekt?

radek_ciekawy


Jutro zmieniam na fotele, ktore opisalem wyzej...

tx
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

29 gru 2006, 21:48

Myslalem jeszcze o podniesieniu przodu fotela gdyby te z NA/NB nie pomogly. Na angielskich forach czytalem, ze ktos wlozyl polcalowe podkladki pod przod szyny mocujacej fotel. Wykrecilem oryginalne sruby i sa one zbyt krotkie na taki manewr. Myslalem o zastapieniu ich dluzszymi ale zastanawiam sie czy to aby bezpieczne. Niech mi ktos znajacy sie na fizyce podpowie.

Moim zdaniem w przypadku jakichs zlych zdarzen kierowca albo poleci do przodu i jego ciezar zadziala na pasy a nie na fotel, albo poleci do tylu i wtedy jego ciezar zadziala na oparcie fotela. To z kolei zadziala rozciagajaco na przednie sruby i scinajaco na tylne. Wiec chyba wydluzenie przednich nic zlego nie spowoduje. Sil dzialajacych na boki nie uwzgledniam bo one nie dzialaja na fotel. Dobrze kombinuje?

I jeszcze pytanie o rodzaj wkretow. Czy jest jakis system oznaczenia ich wytrzymalosci, jakosci stali albo czegos takiego? Jak poznac, ze te, ktore znajde w markecie budowlanym beda wystarczajaco wytrzymale?

tx
tunix
Posty: 169
Rejestracja: 11 lut 2006, 10:36

30 gru 2006, 14:20

Niestety okazalo sie, ze kolega w swoim aucie ma pas mocowany do tunelu srodkowego, a u mnie jest zintegrowany z fotelem. No i nici z zamiany...

Posiedzialem sobie jednak chwile w jego aucie i mialem wrazenie, ze tam jest jakos inaczej. Wzialem wiec miarke i pomierzylem. I co sie okazalo - w NA jest wiecej miejsca! Siedzi sie nizej o okolo 2 cm. Szerokosc miejsca na nogi na poziomie pedalu sprzegla - 2 cm wieksza. Odstep miedzy skrajnymi krawedziami pedalow - ponad cm wiecej. Konsola srodkowa na wysokosci kolana - 2 cm wezsza. I tak troche tu, troche tam i w sumie w NA jest wygodniej...

tx
ODPOWIEDZ