Strona 1 z 1

Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 13:19
autor: M4rc1nnn
Cześć,
zastanawiam się czy wymieniać olej po 1k.
Czy ktoś kiedyś wymieniał i widział na własne oczy co tam się działo po dotarciu ?

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 13:29
autor: mutra
W nowym aucie, czy w silniku po remoncie?

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 14:07
autor: mojo
Jak w ND to chyba w nowym.
Wg tego co czytam bo w silniku nie siedzę :D docieranie zakładając że to współczesne auto a nie ŻUK trwa min 3 tys km. do 6 tys km Jest filtr więc wyłapie ewentualne opiłki.
Moim zdaniem warto ale między 6-9 tys choć i tak ewentualne "bonusy" będą przy dużych przebiegach dopiero.
Jeżeli wymienisz po 1 tys to później idąc tym tokiem myślenia wymienić przy ok 3 tys ale czy to nie wywalanie ok 400-500 zł bez sensu?
To oczywiście moje zdanie.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 14:15
autor: MMRS
Mam Mazdę i firmowego Opla, w obydwu przypadkach ASO rekomendowało zmianę oleju po 2 tysiącach.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 14:23
autor: pudel
Taka wymiana kompletnie nie zaszkodzi a koszt nie jest duży. Jak bym miał nówkę z salonu to bym tak zrobił.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 14:53
autor: pirul
Każde nowe auto ma w instrukcji podany okres, w którym należy delikatnie obchodzić się z pedałem gazu i różnicować obciążenie (nie jeździć na tempomacie itp) żeby wszystko ładnie się ułożyło. Jeśli wymieniać olej przed pierwszym serwisem to wg mnie właśnie po takim okresie (nie wiem ile to oznacza w przypadku ND).

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 15:07
autor: M4rc1nnn
mutra pisze:
12 sie 2019, 13:29
W nowym aucie, czy w silniku po remoncie?
Sorki, nie dopisałem, pytanie o nowe auto.

Różne wersje słyszałem: 1k, 1.5k , 3k. To też pewnie ile ludzi tyle opinii.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 15:59
autor: krystek
Zgodnie z instrukcją - pierwsza wymiana oleju po 20 000.
Nie czekałem i wymieniłem po 3000. Koszt niewielki a przynajmniej śpię spokojnie.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 21:12
autor: Liliputek
Jestem zdania co kolega Pudel, koszt nie duży więc po co kombinować. Ja zmieniam olej co 5.000-7.000 km. Patrząc ile wkłada się w auto to koszt oleju na prawdę jest do zniesienia. I tak samo z wymianą przy pierwszym 1000km - ja bym robił.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 12 sie 2019, 22:03
autor: AaaA
wymienilem przy troche wiecej niz 3 tysiace i w srodku znalazlem troche metalowych opilkow, nie otwieralem filtra to nie wiem co bylo w srodku (czasem lepej nie wiedziec...), sam olej byl mocno ciemny.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 13 sie 2019, 14:12
autor: mojo
krystek pisze:
12 sie 2019, 15:59
Koszt niewielki a przynajmniej śpię spokojnie.
W ASO Fiat wymiana to ok 500,00 nie wiem jak w Maździe ale zakładając wymiany co 1, 5, 10 tys itp to nie wychodzi tak znowu mało.
Powstaje też pytanie czy taka nadwrażliwość przy obecnych silnikach, filtrach, olejach ma sens i czy jednak nie powinno byc jakiegoś wypośrodkowania przy wymianach typu 10-15 tys zamiast nawet do 45 tys jak zaleca przy niektórych modelach producent czy też 5 tys jak robią to niektórzy.
Wymian oleju to nie wszystko i chyba już żaden współczesny silnik "jakby nie lać oleju" milinów km nie przejedzie :(

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 13 sie 2019, 14:17
autor: Hookie
mojo pisze:
13 sie 2019, 14:12
krystek pisze:
12 sie 2019, 15:59
Koszt niewielki a przynajmniej śpię spokojnie.
W ASO Fiat wymiana to ok 500,00 nie wiem jak w Maździe
Dlatego przynosi się własny olej i wymienia tam, gdzie są normalne stawki. ;)

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 13 sie 2019, 14:20
autor: MMRS
mojo pisze:
13 sie 2019, 14:12
krystek pisze:
12 sie 2019, 15:59
Koszt niewielki a przynajmniej śpię spokojnie.
W ASO Fiat wymiana to ok 500,00 nie wiem jak w Maździe ale zakładając wymiany co 1, 5, 10 tys itp to nie wychodzi tak znowu mało.
Powstaje też pytanie czy taka nadwrażliwość przy obecnych silnikach, filtrach, olejach ma sens i czy jednak nie powinno byc jakiegoś wypośrodkowania przy wymianach typu 10-15 tys zamiast nawet do 45 tys jak zaleca przy niektórych modelach producent czy też 5 tys jak robią to niektórzy.
Wymian oleju to nie wszystko i chyba już żaden współczesny silnik "jakby nie lać oleju" milinów km nie przejedzie :(
To proste, wymieniasz olej - nie masz nagarów. Nie masz nagarów - nic nie odrywa się w postaci stałej. Nie masz cząstek stałych - nic nie rysuje Ci elementów podatnych na ścier. Brak tarcia - dłuższy żywot jednostki.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 13 sie 2019, 15:01
autor: mojo
Z psychologicznego punktu widzenia to wymiana oleju dużo daje ale jeżeli chcecie tak dbać o silnik to dość często należałby też sprawdzać układ wtryskowy, układ chłodzenia, wymieniać świece, paski/łańcuchy rozrządu itd itd i to dokłądnie na stanowiskach badawczych :)
Olej to tylko jedna ze składowych i akurat najmniej jest awarii nim spowodowanych, padają głowice, zawory, rozrząd, tłoki są wypalane itd itd :)
Nie jestem przeciwnikiem wymiany oleju nawet co 500 km - na pewno nie zaszkodzi ale jeżeli by tak super dbać o auto po po kilku latach koszty pełnej diagnostyki wszystkiego przekrczy wartość auta szczególnie tego w okolicach 100 tys zł :)
Nie zrozumcie mnie źle :)

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 13 sie 2019, 15:05
autor: erbi2222
W nowym aucie (diesel) wymieniłem pierwszy olej po 3 tys. km (zgodnie z zaleceniem ASO), teraz wymieniam max. co 14-15 tys. (lub w przypadku Miaty, która tyle nie jeździ, raz na rok) Już około 20 lat temu na laboratorium, na polibudzie, robiliśmy doświadczenie, które udowodniło, że syntetyczne oleje po 20 a nawet 30 tys. km nadal mają właściwości smarne porównywalne do oleju nowego. Niestety najlepsze filtry kończyły się przy około 15 tys. km :lipa:, długi czas pobytu w silniku (2-3 lata) też nie działał na korzyść oleju :lipa: .
Moim zdaniem oszczędzanie na wymianach oleju, czy to na dotarciu (nawet najnowsze silniki nie są docierane fabrycznie, więc w jakimś zakresie ten proces przebiega podczas pierwszego okresu eksploatacji), czy podczas bieżącej eksploatacji mija się z celem i prędzej, czy później zemści się na obecnym, lub przyszłym właścicielu auta, a koszt wymiany, nawet gdyby to miało być 500 zł (realnie olej+filtr - 200, wymiana w ASO - 100, czyli całość 300 zł), jest śmieszny do wartości nowego samochodu i kosztu ewentualnych przyszłych napraw.

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 13 sie 2019, 16:11
autor: Fifkers
Wymiana oleju w ASO za 100zł? Jakim ASO? :o

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 13 sie 2019, 16:16
autor: erbi2222
Fifkers pisze:
13 sie 2019, 16:11
Wymiana oleju w ASO za 100zł? Jakim ASO? :o
Tyle za samą usługę płacę w Citroenie, w BMW zaproponowali 150-200

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 14 sie 2019, 7:34
autor: AaaA
troche odplynelismy od tematu/pytania:)

pytanie bylo: czy wymieniac olej w nowym aucie po "dotarciu" ? :)

moim zdaniem nawet jesli silniki spalinowe sa teraz produkowane i montowane przy duzo wyzszej kulturze technicznej, mniejszych tolerancjach pomiarowyh, wiekszych rezimach jakosciowych i lepszej kontroli jakosci ale problem pracujacych po raz pierwszy mechanicznych czesci pozostal, co prawda w duzo mniejszej skali ale nadal mysle ze warto wyplukac to co zostalo wypilowane przez pierwszy raz z soba pracujace elementy w roznych zakresach temperatur/wielkosciach elementow...
w teorii filtr powinien wszystko wylapac zanim zostanie to poslane z mokrej miski wyzej - ale to teoria, po tym co znajdowalem w misce wole tej teorii nie sprawdzac w praktyce:)
moja obserwacja w ktoryms tam juz nowym aucie z kolei: zawsze cos z pierwszym olejem udawalo mi sie wylac:)

Re: Wymiana oleju po 1k ?

: 14 sie 2019, 10:18
autor: pirul
Prawda jest taka, że:

1. Interwały wymian oleju są sukcesywnie powiększane przez producentów w głównej mierze by wyjść naprzeciw upodobaniom klientów/użytkowników, którzy nie chcą jeździć co pół roku na serwis, tracić auta/czasu i płacić za obsługę. Stąd te wszystkie long lajfy i inne cuda.
2. Jeśli w związku z powyższym ktoś chce zadbać "bardziej" na własną rękę samemu bo ma taką potrzebę - śmiało, zaszkodzić nie zaszkodzi.
3. Nie ulega wątpliwości, że olej w tym kontekście jest bardziej istotny od pozostałych płynów eksploatacyjnych, bo np. w układzie hamulcowym czy chłodzącym nic nie dociera się w tak intensywny sposób jak w skrzyni korbowej i w cylindrach i płyny te nie podlegają tak skrajnym obciążeniom jak olej.

Myślę, że to wyczerpuje temat.