ND - wycieranie foteli Recaro i kierownicy

[Mrjacobk]

Witajcie,

Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś również ma ten sam problem - wycieranie foteli Recaro w Mx5 ND i kierownicy.

Mam przebieg 25 000km:
- kierownica od dołu jest mocno przetarta, zapewne od wsiadania i wysiadania. Jednak to jest skóra i takie przetarcia przy takim przebiegu są nieakceptowalne.
Mazda deklaruje, że to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega gwarancji.

Fotele Recaro:
Fotel był wymieniony na nowy w ramach ‚gestu handlowego’ - mocne przetarcia na boczku siedziska i boczku oparcia przy 15 000 km.

Po wymianie, mam aktualne 25 000km i fotel ma już widoczne przetarcia. To jest jakiś absurd ze fotel Recaro ze skóry wytrzymuje 10 000km.

Mazda polska odrzuciła roszczenia - uszkodzenie mechaniczne.

Czy ma ktoś podobny problem? Jak sobie z tym poradzić?

[Fifkers]

Poszukaj na forum. Nie jesteś sam.

[Zbychersky]

Mój boczek w fotelu popekal przy 2k km, musiałem ostro z nimi walczyć. Co ciekawe teraz jest już u mnie ok ale będąc w tym roku na salonie w Genewie, Mazda wystawiła swoją rocznicową Mx5 i boczek w siedzeniu był zmasakrowany, aż dziwię się, że wstyd im nie było wystawiać taki samochód. Niestety nie zrobiłem zdjęcia

[francmiko]

To ja się zastanawiam co ludzie mają takie ciśnienie by mieć Recaro jak to taka tandeta !? Ja mam standard i przy 17k jak nówki

[Eszte]

To ja się zastanawiam co ludzie mają takie ciśnienie by mieć Recaro jak to taka tandeta !? Ja mam standard i przy 17k jak nówki

Bo trzymanie ich jest niewątpliwym atutem. Nie wszyscy są tacy pragmatyczni nie wspomnę też o tym, że zdecydowanie przyjemniej siada się na ten fotel w upalne dni. Skóra nabiera astronomicznych temperatur...
Osobiście też bym wolał recaro...

[Hookie]

Najprzyjemniej to się siada na materiałowe - wiem co mówię. Nic się nie przyciera, trzymanie jest super. Czytając o problemach z Recaro odpuściłem ich zakup na dłuższy czas. Decydowałyby o nim jedynie względy estetyczne, ale jak jest taka jakość, to to nie ma wspólnego nic z estetyką chyba. :<

[Mrjacobk]

Mój boczek w fotelu popekal przy 2k km, musiałem ostro z nimi walczyć. Co ciekawe teraz jest już u mnie ok ale będąc w tym roku na salonie w Genewie, Mazda wystawiła swoją rocznicową Mx5 i boczek w siedzeniu był zmasakrowany, aż dziwię się, że wstyd im nie było wystawiać taki samochód. Niestety nie zrobiłem zdjęcia

Mi wymienili fotel, lub jego części w ramach gestu handlowego. Jednak teraz znowu po kolejnych 10 000 km fotel się już wyciera... Reklamowałem i kierownice i fotel. Fotel odrzucili, ale kierownica będzie wymieniona w ramach 'gestu handlowego'.

Zgłosiłem 1 raz do Mazda Voyager i odrzucili, napisałem do Mazda Polska i poszedłem raz jeszcze do serwisu. Mazda Polska miała monitorować wniosek i niedawno odpisali: "Niestety Gwarant odrzucił zgłoszenie z uwagi na uszkodzenia mechaniczne na fotelu."

Jak sobie z tym poradziłeś? Zakładam, że odrzucają roszczenia, bo te fotele są bardzo drogie.. podobno ok. 20 000 PLN jeden fotel.

[Zbychersky]

Mój boczek w fotelu popekal przy 2k km, musiałem ostro z nimi walczyć. Co ciekawe teraz jest już u mnie ok ale będąc w tym roku na salonie w Genewie, Mazda wystawiła swoją rocznicową Mx5 i boczek w siedzeniu był zmasakrowany, aż dziwię się, że wstyd im nie było wystawiać taki samochód. Niestety nie zrobiłem zdjęcia

Mi wymienili fotel, lub jego części w ramach gestu handlowego. Jednak teraz znowu po kolejnych 10 000 km fotel się już wyciera... Reklamowałem i kierownice i fotel. Fotel odrzucili, ale kierownica będzie wymieniona w ramach 'gestu handlowego'.

Zgłosiłem 1 raz do Mazda Voyager i odrzucili, napisałem do Mazda Polska i poszedłem raz jeszcze do serwisu. Mazda Polska miała monitorować wniosek i niedawno odpisali: "Niestety Gwarant odrzucił zgłoszenie z uwagi na uszkodzenia mechaniczne na fotelu."

Jak sobie z tym poradziłeś? Zakładam, że odrzucają roszczenia, bo te fotele są bardzo drogie.. podobno ok. 20 000 PLN jeden fotel.

Na początku się zasłaniali, że w katalogu części nie widnieje samo poszycie i musieli by wymienić cały fotel.... Dzwoniłem do MMPOL i tam z nimi pertraktowałem, trzeba sprawę postawić jasno, albo robią w ramach gwarancji albo robisz sam w innej firmie i obciążasz ich kosztami, jak usłyszeli, że dostaną fakturę na 10k netto za obszycie dwóch foteli (no bo nie da się wymienić skrawka tak żeby oba wyglądały identycznie) to nie minęło kilka dni i stwierdzili, że wymienią i dało się wymienić samo poszycie. Walka niestety nie była łatwa i ciągnęła się kilka miesięcy

[LikelyJupiter8]

Ja mam zwykłe fotele skórzane (sky passion) ale zaczynam się już martwić o fotel kierowcy. Przebieg nieco ponad 12 tys. a boczek wygląda jak angielska kanapa w jakimś whisky bar.
Na razie obserwuje, jak nie dam rady już patrzeć to zgłoszę w ramach reklamacji ale doświadczenia wasze trochę mnie martwią, że i tak pewnie nic to nie da.

[bonito]

Niestety widać że te fotele to tandeta. Miałem kilka aut w skórze, zawsze do 300 tys. nic się z tym nie działo. Obecne NC 80 tys i trzymają się bez problemu. Na szczęście fotele można obszyć porządną skórą za stosunkowo niewielkie pieniądze.

[pirul]

Na szczęście fotele można obszyć porządną skórą za stosunkowo niewielkie pieniądze.

I tak najlepiej zrobić zamiast wymieniać na to samo dziadostwo skoro nie poprawili jakości w OES. Niepotrzebna strata nerwów, a po gwarancji i tak będzie to samo. Wymiana obszycia nawet samych boczków na porządną skórę to nie będzie z pewnością koszt większy niż 2k i to w dużych miastach.

Chyba, że się nie planuje zostać z autem na dłużej np. po skończonym leasingu.

[darkwest]

A jak z jakością foteli recaro w NCFL?

[Liliputek]

Witajcie,

Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś również ma ten sam problem - wycieranie foteli Recaro w Mx5 ND i kierownicy.

Mam przebieg 25 000km:
- kierownica od dołu jest mocno przetarta, zapewne od wsiadania i wysiadania. Jednak to jest skóra i takie przetarcia przy takim przebiegu są nieakceptowalne.
Mazda deklaruje, że to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega gwarancji.

Czy ma ktoś podobny problem? Jak sobie z tym poradzić?

Mi kierownicę też odrzucili ale zbagatelizowałem to bo i tak chcę obszywać indywidualnie ale byłem tym podirytowany.
Fotel kierowcy zareklamowałem i uznali a pasażera nie. Nie wiem czy do tematu mam wracać bo sporo rzeczy reklamuję i chyba jestem już u nich na czerwonej liście. Ostatnio zareklamowałem niezwijające się pasy - uznali.

[Zbychersky]

Witajcie,

Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś również ma ten sam problem - wycieranie foteli Recaro w Mx5 ND i kierownicy.

Mam przebieg 25 000km:
- kierownica od dołu jest mocno przetarta, zapewne od wsiadania i wysiadania. Jednak to jest skóra i takie przetarcia przy takim przebiegu są nieakceptowalne.
Mazda deklaruje, że to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega gwarancji.

Czy ma ktoś podobny problem? Jak sobie z tym poradzić?

Mi kierownicę też odrzucili ale zbagatelizowałem to bo i tak chcę obszywać indywidualnie ale byłem tym podirytowany.
Fotel kierowcy zareklamowałem i uznali a pasażera nie. Nie wiem czy do tematu mam wracać bo sporo rzeczy reklamuję i chyba jestem już u nich na czerwonej liście. Ostatnio zareklamowałem niezwijające się pasy - uznali.

O właśnie jak u Ciebie było z niezwijajcymi się pasami? U mnie tylko czyscicli co oczywiście po 2 tygodniach nic nie dało. Wymienić nie chcieli.

[Liliputek]

Czyścić próbowali ale sami zauważyli, że to nic nie daje, zareklamowali i Mazda uznała. Pasy czekają już na wymianę.
W sumie szybko to poszło.

[Arvi]

Czekaj. Uznali reklamację jednego fotela, a drugiego nie?
W senie - z tego co rozumiem zasady reklamacji - przyznali Ci rację, że w przypadku przetarć na jednym jest to wina materiału/konstrukcji/kształtu, ale już w przypadku drugiego nie?

Zgłupiałem.

[Zbychersky]

Czyścić próbowali ale sami zauważyli, że to nic nie daje, zareklamowali i Mazda uznała. Pasy czekają już na wymianę.
W sumie szybko to poszło.

No to u mnie Mazda nie uznała reklamacji i przesłali jakąś procedurę czyszczenia Już mam i tak po gwarancji więc jestem w dupie

EDIT: Skontaktowałem się z ASO, powiedziałem im że pasy dalej się nie zwijają, po 1 dniu dostałem odpowiedź że dostanę nowe, ale uwaga, na wymianę pasów potrzebują cały dzień...

[BunnyWoop]

Czyścić próbowali ale sami zauważyli, że to nic nie daje, zareklamowali i Mazda uznała. Pasy czekają już na wymianę.
W sumie szybko to poszło.

No to u mnie Mazda nie uznała reklamacji i przesłali jakąś procedurę czyszczenia Już mam i tak po gwarancji więc jestem w dupie

EDIT: Skontaktowałem się z ASO, powiedziałem im że pasy dalej się nie zwijają, po 1 dniu dostałem odpowiedź że dostanę nowe, ale uwaga, na wymianę pasów potrzebują cały dzień...

Też sie nie zwijają i też "wyczyścili" i dalej się nie zwijają. Fotel sie przeciera ale też jest uszkodzenie w części usztywniajcej fotel. Czekam na info.