Strona 4 z 4

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 22 sty 2020, 6:52
autor: AaaA
mike_d pisze:
21 sty 2020, 19:15
jbc zderzak nie był uszkodzony, tylko dokładka :)
niezle, dokladka sie pod auto zawinela? taka od gory przytarta, czy to nie ma zwiazku?
kolega zdzicha pisze:
21 sty 2020, 19:44
może wystarczy jedynie wymontować te "wybijacze maski" i system będzie uśpiony
ja chyba tego systemu nie mam

na początku trochę żałowałem, że w 18 kupiłem mx5 z 17 ale na razie skrzynię mam po zmianach, tego systemu wybijania maski chyba nie mam i największa radość - nie mam tego istop
mysle ze prawie na pewno masz, to pojawilo sie juz w ostatnim lifcie NC, najprosciej po prostu rozpiac te i jezdzic z kontrolka

Kurcze ale poplynelismy z tematem a mialo byc o zawieszeniu:), jesli ktos z wladza to czyta to moze warto pare ostatnich postow z tego watku przeniesc np. tu: viewtopic.php?f=73&t=30604

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 22 sty 2020, 7:18
autor: TerminatorPi
mike_d pisze:
21 sty 2020, 21:01
Mnie tu najbardziej rozbawiła różnica w cenie między prawym a lewym reflektorem :bang:
Zabawne, że np. na mx5parts.co.uk lampy bez AFS są droższe niż te z AFS.

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 22 sty 2020, 7:59
autor: Hookie
A ja nie mam tego całego europejskiego zła, łełełełe :P

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 22 sty 2020, 9:06
autor: mike_d
AaaA pisze:
22 sty 2020, 6:52
[niezle, dokladka sie pod auto zawinela? taka od gory przytarta, czy to nie ma zwiazku?
Ta, dokładnie tak. Rampa wyjazdowa z garażu miała wklejone takie cegiełki które pomagają wyjechać jak jest ślisko - kąt najazdu był tak stromy że dokładka się podwinęła na cegiełce.

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 22 sty 2020, 10:22
autor: AaaA
mike_d pisze:
22 sty 2020, 9:06
Ta, dokładnie tak. Rampa wyjazdowa z garażu miała wklejone takie cegiełki które pomagają wyjechać jak jest ślisko - kąt najazdu był tak stromy że dokładka się podwinęła na cegiełce.
"ale urwal!"

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 22 sty 2020, 20:27
autor: LikelyJupiter8
TerminatorPi pisze:
21 sty 2020, 21:22
kolega zdzicha pisze:
21 sty 2020, 19:44
tego systemu wybijania maski chyba nie mam
Masz.
Dzisiaj podniosłem maskę i okazało się, że TO MAM! Patrzyłem na TO przez minutę. TO wydawało mi się, że patrzyło na MNIE przez 2. Ale się kurna nie lubimy. ONO chyba wie, że piszemy o nich na forum. NIE WIEM CO ROBIĆ. Nie podoba mi się się to. Zadzwonię do Zdzicha - on mnie uspokoi.

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 22 sty 2020, 22:19
autor: AaaA
kolega zdzicha pisze:
22 sty 2020, 20:27
Dzisiaj podniosłem maskę i okazało się, że TO MAM! Patrzyłem na TO przez minutę. TO wydawało mi się, że patrzyło na MNIE przez 2. Ale się kurna nie lubimy. ONO chyba wie, że piszemy o nich na forum. NIE WIEM CO ROBIĆ. Nie podoba mi się się to. Zadzwonię do Zdzicha - on mnie uspokoi.
ONO wie, ze chcesz ONO wylaczyc, przy nastepnej probie otwarcia maski sie aktywuje.

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 23 sty 2020, 2:55
autor: MMRS
AaaA pisze:
22 sty 2020, 22:19
kolega zdzicha pisze:
22 sty 2020, 20:27
Dzisiaj podniosłem maskę i okazało się, że TO MAM! Patrzyłem na TO przez minutę. TO wydawało mi się, że patrzyło na MNIE przez 2. Ale się kurna nie lubimy. ONO chyba wie, że piszemy o nich na forum. NIE WIEM CO ROBIĆ. Nie podoba mi się się to. Zadzwonię do Zdzicha - on mnie uspokoi.
ONO wie, ze chcesz ONO wylaczyc, przy nastepnej probie otwarcia maski sie aktywuje.
Przez ONO spać nie mogę 😳
Wypijmy za błędy 🥃

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 09 lut 2020, 21:44
autor: pawel934
Panowie, przeczytałem cały temat - czy faktycznie nie ma żadnej prostej metody, żeby ten system pirotechniczny maski prosto dezaktywować i aktywować (np. wyjmując jakiś bezpiecznik, lub odpinając wtyczkę)? Chętnie wyłączałbym to na torze, ale faktycznie na ulicy wolę mieć.

EDIT: znalazłem chyba już w innym temacie odpowiedź.. Czyli rozumiem, że jeśli rozłączę kostki przy pirotechnice to potem przy ponownym podłączeniu wszystko wraca do normy - system działa i kontrolka gaśnie?

Re: Wymiana zawieszenia w ND

: 10 lut 2020, 3:42
autor: AaaA
pawel934 pisze:
09 lut 2020, 21:44
EDIT: znalazłem chyba już w innym temacie odpowiedź.. Czyli rozumiem, że jeśli rozłączę kostki przy pirotechnice to potem przy ponownym podłączeniu wszystko wraca do normy - system działa i kontrolka gaśnie?
Tak, po ponownym podlaczeniu wszystko dziala. No chyba ze system zarejestruje przy odpietej pirotechnice kolozje z pieszym to wtedy modul pirotechniki ma zarejestrowany blad i wymaga skasowania przez speca.