[ND] Grubość lakieru
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Hej.
Mam pytanie do posiadaczy nowych ND, odebranych z salonu.
Czy moglibyscie sprawdzic, jakie wartosci grubosci lakieru pokazuje miernik na masce oraz klapie ?
Interesuje mnie zwlaszcza maska, jako ze jest aluminiowa - czy wskazania roznia sie od pozostalych elementow nadwozia ?
Bardziej interesuja mnie dwuwarstwowe lakiery metaliczne niz SoulRed, ale proporcje grubosci tez wiele mi powiedza.
Z gory dzieki.
Mam pytanie do posiadaczy nowych ND, odebranych z salonu.
Czy moglibyscie sprawdzic, jakie wartosci grubosci lakieru pokazuje miernik na masce oraz klapie ?
Interesuje mnie zwlaszcza maska, jako ze jest aluminiowa - czy wskazania roznia sie od pozostalych elementow nadwozia ?
Bardziej interesuja mnie dwuwarstwowe lakiery metaliczne niz SoulRed, ale proporcje grubosci tez wiele mi powiedza.
Z gory dzieki.
- Zbychersky
- Donator
- Posty: 719
- Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
- Model: ND
- Lokalizacja: Kobiór
Mój SoulRed ma wszedzie po 80 mikronów, na progach jest mniej ale nie pamiętam wartości.
- Krzych
- Donator
- Posty: 492
- Rejestracja: 25 sty 2016, 14:38
- Model: NC
- Wersja: NC 2.5 + NA 1.8vvt
- Lokalizacja: Gorlice/Małopolska
Mały odkop. Sprawdzał ktoś może grubość lakieru na dachu ND RF? Tam też powinna ona wynosić około 80-100 mikronów?
Czy 250-300 mikronów na tym elemencie (pozostałe w normie) jednoznacznie wskazuje na ingerencję lakiernika?
Czy 250-300 mikronów na tym elemencie (pozostałe w normie) jednoznacznie wskazuje na ingerencję lakiernika?
Ostatnio zmieniony 04 sie 2020, 14:42 przez Krzych, łącznie zmieniany 1 raz.
- Zbychersky
- Donator
- Posty: 719
- Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
- Model: ND
- Lokalizacja: Kobiór
Ja to mam wrażenie, że nawet jakby zamknąć to auto w jakiejś super kapsule to lakier byłby i tak porysowany. Na początku reklamowałem go w MMPOL ale oczywiście twierdzą, że wszystko jest ok, wkurwiałem się strasznie, teraz temat już olałem.
Tak wiec twoim zdaniem lakier w NC jest lepszy? Nie pisze ze dobry bo Mazda nigdy nie miala dobrego ale czy lepszy niz w ND?
Potwierdzam, też mam kilka ubytków od stania w garażu.Zbychersky pisze: ↑04 sie 2020, 17:25Ja to mam wrażenie, że nawet jakby zamknąć to auto w jakiejś super kapsule to lakier byłby i tak porysowany. Na początku reklamowałem go w MMPOL ale oczywiście twierdzą, że wszystko jest ok, wkurwiałem się strasznie, teraz temat już olałem.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2635
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Nie jestem specjalistą w dziedzinie ale zwykła organoleptyczna obserwacja każe mi sądzić, że lakier w ND jest bardziej delikatny niż pupa niemowlęcia.
Problem potęguje fakt, że maska i błotniki bardzo mocno opadają na froncie dzięki czemu perfekcyjnie zbierają każdą drobinkę z drogi. W NC przedni zderzak bardzo skutecznie zasłania cały front a maska i błotniki są w zasadzie w pozycji horyzontalnej. W ostateczności co dwa-trzy sezony wystarczy polakierować zderzak i generalnie jest bardzo ok.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2138
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Lakier i jego odpornosc to dramat. Ale i tak jest lepszy niz w rok mlodszym Fordzie. W samochodzie zony mozna go zdjac paznokciem.
Generalnie narzekanie na lakier slysze od lat przy kazdej marce. Jest jakas, ktorej uzytkownicy ciesza sie niezniszczalnym lakierem?
Ale jest cos, w czym ND nie ma rownych w badziewnosci. To wewnetrzna strona klapy bagaznika. Jpdrl, ale to jest slabe. Slabsze niz czerwony lakier na Fiescie
Generalnie narzekanie na lakier slysze od lat przy kazdej marce. Jest jakas, ktorej uzytkownicy ciesza sie niezniszczalnym lakierem?
Ale jest cos, w czym ND nie ma rownych w badziewnosci. To wewnetrzna strona klapy bagaznika. Jpdrl, ale to jest slabe. Slabsze niz czerwony lakier na Fiescie
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Lakier w NC to także ponury żart. 60 mikrom. miękki, podatny na odpryski i zarysowania. Może tragedii nie ma, ale startu do lakieru na mojej fabii ii też nie.
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
Któryś z kolorów jest bardziej miękki od innych i bardziej podatny na rysy czy odpryski? SRC jest w mojej opinii zdecydowanie najładniejszy, na nim jednak będzie okrutnie widać każdą niedoskonałość. Jak sprawa stoi z białymi? Arctic i Snowflake White.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Czarny to gówno w kwestii wytrzymałości na rysy i odpryski mówiąc szczerze. Sama blacha imo straszliwie podatna na wgniotki.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1602
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Teoretycznie, najcieńsze są lakiery "proste", grubsze są metaliczne/perłowe, najgrubsze są soul redy - po prostu liczba warstw gra tu rolę. Ale nie ma się co oszukować, wszystkie są podatne na odpryski.
A blacha pokrywy silnika jest faktycznie podatna na wgniotki. Wyciągałem już chyba dwie po szyszkach (ale za to wyciągają się bez śladu).
A blacha pokrywy silnika jest faktycznie podatna na wgniotki. Wyciągałem już chyba dwie po szyszkach (ale za to wyciągają się bez śladu).
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 638
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
Z mojej obserwacji wynika że na klapie i dachu lakieru jest mniej. Nie chce podawać wartości bo nie pamiętam.
jeśli chodzi o grubą warsę lakieru na dachu to tak może to być ingerencja lakiernika a może poprawka na linii produkcyjnej. Miejcie na uwadze że żadna marka samochodów nie deklaruje grubości lakieru. Wynika to z faktu że czasem po zjechaniu z linii produkcyjnej auto ma jakąś wadę i po prostu lakierują ponownie dany element.
W kilku markach pisałem zapytania do dystrybutorów jaka powinna być grubość lakieru i nikt nic nie powiedział....
Lakiery metalizowane/perłowe są twardsze i mniej podatne na zarysowania.
jeśli chodzi o grubą warsę lakieru na dachu to tak może to być ingerencja lakiernika a może poprawka na linii produkcyjnej. Miejcie na uwadze że żadna marka samochodów nie deklaruje grubości lakieru. Wynika to z faktu że czasem po zjechaniu z linii produkcyjnej auto ma jakąś wadę i po prostu lakierują ponownie dany element.
W kilku markach pisałem zapytania do dystrybutorów jaka powinna być grubość lakieru i nikt nic nie powiedział....
Lakiery metalizowane/perłowe są twardsze i mniej podatne na zarysowania.
Ja okleiłem SRC folią. Widziałem jak szybko pojawiają się rysy i odpryski więc korekta i folia. Żałuję tylko, że nie zrobiłem tego od razu po kupnie ale i tak jestem zadowolony z efektu.
@Sloner Pytanie jak długo będziesz zadowolony. Folie żółkną z czasem, a odklejenie ich po kilku latach nie będzie raczej bezstresowe biorąc pod uwagę to, że lakier ponoć niszczy się nawet pod wpływem złowrogiego spojrzenia.
Dam znać za parę lat Zółknięcie pewnie najbardziej widać na białym lakierze.
Na razie folia się zwraca, bo na RWD rookie przerysowałem pachołkami drzwi i dwa błotniki. Gdyby nie folia to pewnie byłoby do malowania, a tak elegancko zeszło