Sprężyny 2.0 ND
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Witam. Z góry chciałbym przeprosić za nowy temat jeżeli już taki był, ale szukałem i nie znalazłem.
Moje pytanie brzmi, jakie sprężyny zamonotowac do nd2.0 bo seria to straszna koza, czy ktoś jakieś sobie sprawił i może zrecenzować bo nie wiem, na które się zdecydować.
Moje pytanie brzmi, jakie sprężyny zamonotowac do nd2.0 bo seria to straszna koza, czy ktoś jakieś sobie sprawił i może zrecenzować bo nie wiem, na które się zdecydować.
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1628
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
- POlsza
- Donator
- Posty: 46
- Rejestracja: 11 lis 2016, 18:34
- Model: ND
- Wersja: SkyFREEDOM
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Może śmiało brać Eibach Pro z akcesoriów Mazdy, dają zadawalający efekt: obniżają wystarczajaco i na pewno są sztywniejsze - nie mylić z gwintem. Montaż w ASO Mazdy bez utraty gwarancji, mam je u siebie od nowości.
- mydlo
- Posty: 229
- Rejestracja: 15 cze 2017, 23:36
- Model: ND
- Wersja: Skypassion
- Lokalizacja: Bolesławiec/Poznań
Zależy na jakim obniżeniu Ci zależy. Też szukałem tego na forum i nie znalazłem. Założyłem Eibach Pro Kit, auto wygląda lepiej ale to jeszcze nie to czego bym oczekiwał, może jak założę dystansy to efekt będzie lepszy. Pierwsze wrażenie było takie że auto szybciej reaguje na ruchy kierownicy. Momentami żałowałem że nie kupiłem Eibachów Sportline z krótszym amorem, ale po ostatniej wizycie na torze coraz poważniej rozważam zakup gwintu... Jak będę miał chwile to cyknę zdjęcia i podeślę Ci przed i po obniżeniu
Czy na tych Pro pozostaje coś z komfortu? Jak się śmiga bocznymi, dziurawymi drogami? Tłucze w zawieszenie? Kupiłem je bo skręcała tak se, ale najpierw postanowiłem zrobić geometrię i teraz skręca tak dobrze, że sprężyny leżą w garażu
-
- Donator
- Posty: 2238
- Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
- Model: Inny
- Wersja: ND1
- Lokalizacja: W-wa
Dziś przejechałem się nowiutkim ND na zwykłych sprężynach. Szokujące doznania Może i zboczony jestem po tych gwintach ale tym sie ciezko jeździ, to jest niebezpieczne auto wręcz. Podwozie nie nadąża za silnikiem zwyczajnie.
Pozdrawiam, Danillo
Najnowszym ND nie jechalem ale wszystkie ND ktorymi wczesniej jechalem na OEM zawieszeniu, stock i bilstein, to wydawalo mi sie ze bardziej bujalo niz wyrobione NC z 2010 roku z OEM zawiasem (nie bilstein)
No ale Danillo, przeciez najnowsze ND maja ten zajebisty system poziomowania i amortyzacji, nie doznales jego zajebistosci?
-
- Donator
- Posty: 2238
- Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
- Model: Inny
- Wersja: ND1
- Lokalizacja: W-wa
@bjorm Dawno temu jechałem ND jak wchodził na rynek ale z handlowcem z salonu wiec na spokojnie było. Teraz pojechałem sam i nie było szaleństw ale mogłem zrobić np. test łosia i pojechać kilka znanych zakrętów bardziej dynamicznie.
Mam wiec za mało danych żeby porównać ND bez tego systemu i z nim. Niemniej nie odnotowałem co on poprawia. Moje dlatego ze tam jest za dużo do poprawy?? I hamowanie wewnętrznego koła to za mało.
Body roll i czas reakcji zawieszenia są zwyczajnie zle. Szybkie luki są nerwowo pokonywane, nieprecyzyjnie. Nie odczułem tej niskiej masy ND w zakrętach bo skupiłem się na utrzymaniu się w pasie ruchu.
Chyba za mało czytałem o ND do tej pory i miałem nadmierne oczekiwania. To świetne auto tylko trzeba go pomodzic żeby dobrze jechało.
Mam wiec za mało danych żeby porównać ND bez tego systemu i z nim. Niemniej nie odnotowałem co on poprawia. Moje dlatego ze tam jest za dużo do poprawy?? I hamowanie wewnętrznego koła to za mało.
Body roll i czas reakcji zawieszenia są zwyczajnie zle. Szybkie luki są nerwowo pokonywane, nieprecyzyjnie. Nie odczułem tej niskiej masy ND w zakrętach bo skupiłem się na utrzymaniu się w pasie ruchu.
Chyba za mało czytałem o ND do tej pory i miałem nadmierne oczekiwania. To świetne auto tylko trzeba go pomodzic żeby dobrze jechało.
Pozdrawiam, Danillo
Danillo masz rację, dobrze czujesz auta. Rok temu kupiłem ND na seryjnym zawiasie. Po jakimś czasie oczywistej euforii z nowej zabawki, nie mogłem spać przez to zawieszenie.
Jest bardzo zależne do temperatury otoczenia, teraz miałeś mega bujanie w tych temperaturach. Za to jak jest ok 8-10 stopni to zawieszenie bardzo kiepsko wybiera dziury i nierówności.
Jestem po zmianie i po prostu inny świat Ale jeszcze świeży temat, wiec stroję, wczuwam się i jeszcze nie oceniam do końca.
Jest bardzo zależne do temperatury otoczenia, teraz miałeś mega bujanie w tych temperaturach. Za to jak jest ok 8-10 stopni to zawieszenie bardzo kiepsko wybiera dziury i nierówności.
Jestem po zmianie i po prostu inny świat Ale jeszcze świeży temat, wiec stroję, wczuwam się i jeszcze nie oceniam do końca.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2730
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Z mojej strony pełna zgoda z @Danillo . Przesiadając się z NCeka, który był dla mnie wzorem jeśli chodzi o prowadzenie się i komfort jazdy, byłem porażony tym jak źle prowadzi się ND. Czas reakcji na sterach, wychyły nadwozia, zawias kompletnie nie ogarnia nagłych zmian kierunków przy prędkościach powyżej 100-120kmh.
Typowy przykład, to jazda pełnym ogniem, lewo, prawo, lewo+hamowanie... cuda się dzieją za kierownicą. No i właśnie ten plastelinowy hamulec.
Ja autentycznie poważnie brałem pod uwagę "oddanie" NDeka i częściej sięgałem po kluczki Czarnucha mając jeszcze dwie Miaty w garażu a chcąc się dobrze pobawić.
Na szczęście powyższe niedogodności da się łatwo naprawić, niestety nie tanio. Plus taki, że na dzień dzisiejszy dostępność części jak i ich ceny są na nieporównywalnie lepszym poziomie niż dwa-trzy lata temu.
Tak nie obrażając nikogo, jeśli ktoś mówi, że seria jest ok to moim zdaniem nie ma do końca świadomości ile prędkości i performancu drzemie w tych autkach.
Typowy przykład, to jazda pełnym ogniem, lewo, prawo, lewo+hamowanie... cuda się dzieją za kierownicą. No i właśnie ten plastelinowy hamulec.
Ja autentycznie poważnie brałem pod uwagę "oddanie" NDeka i częściej sięgałem po kluczki Czarnucha mając jeszcze dwie Miaty w garażu a chcąc się dobrze pobawić.
Na szczęście powyższe niedogodności da się łatwo naprawić, niestety nie tanio. Plus taki, że na dzień dzisiejszy dostępność części jak i ich ceny są na nieporównywalnie lepszym poziomie niż dwa-trzy lata temu.
Tak nie obrażając nikogo, jeśli ktoś mówi, że seria jest ok to moim zdaniem nie ma do końca świadomości ile prędkości i performancu drzemie w tych autkach.
- wojteczekm16
- Posty: 118
- Rejestracja: 07 wrz 2017, 18:21
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Poznań
U mnie jest bilstein b8 ze sprezynami eibacha i wyszło- 3 cm względem serii. Generalnie bez wad i niedogodnosci, za to same zalety
Mazda mx-5 RF Machine Gray, 2017
viewtopic.php?f=22&t=27050&view=unread#unread
viewtopic.php?f=22&t=27050&view=unread#unread
Oczywiscie ze staby wyeleminuja duza czesc bujania. Mozesz wybrac czy zaczynasz eleminacje od stabow czy sprezyn, w zaleznosci co dla ciebie wazne. Jesli nie chcesz obnizac koniecznie to oczywiscie zacznij od stabow.
Ja mam:
- Eibach B12 pro kit,
- Eibach anti - roll kit - przód/tył,
- CUSCO strut bar,
i door bushing Kenauto Taikan
+ geometria bliska Flying Miata.
I to jest Proszę Państwa gokart. Jezdzi jak po torach.
Najsłabszy element teraz to opony OEM - mają tendencję do uślizgów. Jeśliby założyć coś bardziej lepiącego to sztos.
- Eibach B12 pro kit,
- Eibach anti - roll kit - przód/tył,
- CUSCO strut bar,
i door bushing Kenauto Taikan
+ geometria bliska Flying Miata.
I to jest Proszę Państwa gokart. Jezdzi jak po torach.
Najsłabszy element teraz to opony OEM - mają tendencję do uślizgów. Jeśliby założyć coś bardziej lepiącego to sztos.
LikelyJupiter8, podeślesz ustawienia geo jaką masz? Chciałbym porównać do swojej. Owszem, jest duuużo lepiej niż w serii ale dla mnie to ciągle nie to. W sensie mam wrażenia że opóźnienia na ruchy kierownicy są zbyt duże a cały samochód dość nerwowy. I nie wiem co mam nie tak.
Same staby jednak nie.
ja robiłem mody stopniowo aby czuć różnicę.
1/ stab przód 28mm - dało dużo, ale jednak dalej się bujało, pewnie w jakiś dziwnych ukośnych przechyłach
2/ rozpórka przód - zdziwiłem się jak to pomogło - zesztywniał przód. Ale nadal było nurkowanie przodu i kiepska praca zawieszenia
3/ zmiana zawieszenia na teina, czyli również obniżenie, w sumie nie wiem ile, ale pewnie 4-5 cm
4/ geometria pewnie też coś koło FM.
Ogólnie nie mam pomiarów, czasów itd, chodzi o fun i czucie auta w zakrętach, na razie jestem zadowolony, za 3 tygodnie na trackday i zobaczymy czy jest gokart
ja robiłem mody stopniowo aby czuć różnicę.
1/ stab przód 28mm - dało dużo, ale jednak dalej się bujało, pewnie w jakiś dziwnych ukośnych przechyłach
2/ rozpórka przód - zdziwiłem się jak to pomogło - zesztywniał przód. Ale nadal było nurkowanie przodu i kiepska praca zawieszenia
3/ zmiana zawieszenia na teina, czyli również obniżenie, w sumie nie wiem ile, ale pewnie 4-5 cm
4/ geometria pewnie też coś koło FM.
Ogólnie nie mam pomiarów, czasów itd, chodzi o fun i czucie auta w zakrętach, na razie jestem zadowolony, za 3 tygodnie na trackday i zobaczymy czy jest gokart
-
- Donator
- Posty: 2238
- Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
- Model: Inny
- Wersja: ND1
- Lokalizacja: W-wa
To sprzedajesz go w końcu czy nie?LikelyJupiter8 pisze: ↑08 wrz 2022, 8:08Ja mam:
- Eibach B12 pro kit,
- Eibach anti - roll kit - przód/tył,
- CUSCO strut bar,
i door bushing Kenauto Taikan
+ geometria bliska Flying Miata.
I to jest Proszę Państwa gokart. Jezdzi jak po torach.
Najsłabszy element teraz to opony OEM - mają tendencję do uślizgów. Jeśliby założyć coś bardziej lepiącego to sztos.
Pozdrawiam, Danillo
- mike_d
- Donator
- Posty: 1220
- Rejestracja: 06 cze 2015, 21:18
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Karai
- Lokalizacja: Poznań
Jbc, same staby bez obniżania mogą spowodować pękanie w subframe - Karceps sugeruje wzmocnienie punktu mocowania
https://karcepts.com/products/karcepts- ... cement-kit
Właśnie zmierzyłem. Mam 7 cm. Specjalnie zmawiałem z zawieszeniem Bilstein-a myśląc, że będzie też niżej.wojteczekm16 pisze: ↑07 wrz 2022, 21:26U mnie jest bilstein b8 ze sprezynami eibacha i wyszło- 3 cm względem serii. Generalnie bez wad i niedogodnosci, za to same zalety
A tak z innej beczki. Dystansy też mocowaliście ? Coś polecacie? ( chyba, że mam założyć lub poszukać stosownego wątku na forum)
Pozdrawiam
- wojteczekm16
- Posty: 118
- Rejestracja: 07 wrz 2017, 18:21
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Poznań
Zeszło ci 7 cm względem OEM na bilsteinach i sprężynach eibacha? Czy teraz, tzn. przed montażem masz odległość między kołem a błotnikiem na 7 cm?
Mazda mx-5 RF Machine Gray, 2017
viewtopic.php?f=22&t=27050&view=unread#unread
viewtopic.php?f=22&t=27050&view=unread#unread
Dobrze wiedziec.mike_d pisze: ↑08 wrz 2022, 14:01Jbc, same staby bez obniżania mogą spowodować pękanie w subframe - Karceps sugeruje wzmocnienie punktu mocowania
https://karcepts.com/products/karcepts- ... cement-kit
Widac kolejny smaczek od naszych cudownych inzynierow z Japonii... ach gdzie te czasy ze grubsze staby nie powodowaly wyginania sie klatki auta - LOOOOOOOOL
No ale wiadomo, ND to japonskie auto a NC to fordowskie gowno
-
- Donator
- Posty: 3694
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Jak to jest zamocowane? Nie leżałem pod ND dostatecznie długo to zastępuje fabryczny punkt mocowania czy przenosi go w inne miejsce?mike_d pisze: ↑08 wrz 2022, 14:01Jbc, same staby bez obniżania mogą spowodować pękanie w subframe - Karceps sugeruje wzmocnienie punktu mocowania
https://karcepts.com/products/karcepts- ... cement-kit