[ND] Dyskusja ogólna
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:37
- Model: NC FL2
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
moi drodzy miato-maniacy ... wiec wrocilem wlasnie z testow ND RF. powiem tak - auto moich marzeń. Jestem zakochany. juz wiem ze nie bede spal dzis. To sie nazywa prawdziwa milosc, ale ... ale ... ten egzemplarz ktory chcialem kupic okazal sie autem demo. Ma przejechane 7tys km i juz skrzynia skrzypi i 2 ciezko wchodzi. Synchro raczej dla mnie popsute. przy 7tys km!??? Wszystko mi sie w tym aucie podoba oprocz tej skrzyni. Zastanawiam sie wiec na nowa RF 2019 ale moja specyfikacja wyniosla mnie 146tys zl ;] takze, spoooorooo. ale kocham to auto i dalbym tyle za to auto, gdybym spal spokojnie z ta skrzynia a dla mnie ona byla najslabszym ogniwem tego auta. Przynajmniej ta w tym modelu testowym. Malo precyzyjna i 2 bieg slaaaabo wchodzi. Czuc, ze jakbym mu zapiol 2 na sile to jakby zaraz miala sie rozleciec ta skrzynia
No i co ja mam zrobic teraz!? zakochalem sie ale nie dam 146tys na miate z taka skrzynia ;[ ;[ Nie wiem co Japoncy ostatnio odwalaja z tymi skrzyniami. type R, mazda. W takich sportowych autach te skrzynie powinny byc pancerne. niech auto kosztuje wiecej ale czlowiek wie za co placi.
wiec jezeli bym kupil takie 2019 RF to max na 5lat i potem sprzedam co mnie juz wkurwia bo kocham to auto i nie chce sie go pozbywac ;[ wiec, czy jest sens wydac taka kwote aby 5lat pojezdzic max takim autem? ma ktos NDka z duzym przebiegiem i na oryginalnej skrzyni jeszcze?
Potrzebuje waszego wsparcia psychicznego
No i co ja mam zrobic teraz!? zakochalem sie ale nie dam 146tys na miate z taka skrzynia ;[ ;[ Nie wiem co Japoncy ostatnio odwalaja z tymi skrzyniami. type R, mazda. W takich sportowych autach te skrzynie powinny byc pancerne. niech auto kosztuje wiecej ale czlowiek wie za co placi.
wiec jezeli bym kupil takie 2019 RF to max na 5lat i potem sprzedam co mnie juz wkurwia bo kocham to auto i nie chce sie go pozbywac ;[ wiec, czy jest sens wydac taka kwote aby 5lat pojezdzic max takim autem? ma ktos NDka z duzym przebiegiem i na oryginalnej skrzyni jeszcze?
Potrzebuje waszego wsparcia psychicznego
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1628
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Jeśli chodzi o samo wchodzenie dwójki, ja miałem na początku problemy zanim sie nie przyzwyczaiłem do tego, że skok jest krótki, a ze względu na ustawienie lewarka względem kierowcy trzeba bardziej uważać na ciągnięcie z 1 na 2 bardziej wzdłuż samochodu niż "na siebie" niż, na przykład, w Passacie.MastaMarek pisze: ↑09 mar 2019, 13:45moi drodzy miato-maniacy ... wiec wrocilem wlasnie z testow ND RF. powiem tak - auto moich marzeń. Jestem zakochany. juz wiem ze nie bede spal dzis. To sie nazywa prawdziwa milosc, ale ... ale ... ten egzemplarz ktory chcialem kupic okazal sie autem demo. Ma przejechane 7tys km i juz skrzynia skrzypi i 2 ciezko wchodzi.
Popatrzyłem do konfiguratora i RF 2019 w najwyższej wersji wyposażenia plus najdroższy lakier i pakiet Recaro to 137 100zł...Zastanawiam sie wiec na nowa RF 2019 ale moja specyfikacja wyniosla mnie 146tys zl ;] takze, spoooorooo.
- MMRS
- Donator
- Posty: 1819
- Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Warszawa
Niekoniecznie skrzynia jest zepsuta, jak ASO wymieniło skrzynię w mojej ND to jedynka ciężko wchodziła, teraz jest wszystko w porządku. Skrzynia również musi się ułożyć.MastaMarek pisze: ↑09 mar 2019, 13:45moi drodzy miato-maniacy ... wiec wrocilem wlasnie z testow ND RF. powiem tak - auto moich marzeń. Jestem zakochany. juz wiem ze nie bede spal dzis. To sie nazywa prawdziwa milosc, ale ... ale ... ten egzemplarz ktory chcialem kupic okazal sie autem demo. Ma przejechane 7tys km i juz skrzynia skrzypi i 2 ciezko wchodzi. Synchro raczej dla mnie popsute. przy 7tys km!??? Wszystko mi sie w tym aucie podoba oprocz tej skrzyni. Zastanawiam sie wiec na nowa RF 2019 ale moja specyfikacja wyniosla mnie 146tys zl ;] takze, spoooorooo. ale kocham to auto i dalbym tyle za to auto, gdybym spal spokojnie z ta skrzynia a dla mnie ona byla najslabszym ogniwem tego auta. Przynajmniej ta w tym modelu testowym. Malo precyzyjna i 2 bieg slaaaabo wchodzi. Czuc, ze jakbym mu zapiol 2 na sile to jakby zaraz miala sie rozleciec ta skrzynia
No i co ja mam zrobic teraz!? zakochalem sie ale nie dam 146tys na miate z taka skrzynia ;[ ;[ Nie wiem co Japoncy ostatnio odwalaja z tymi skrzyniami. type R, mazda. W takich sportowych autach te skrzynie powinny byc pancerne. niech auto kosztuje wiecej ale czlowiek wie za co placi.
wiec jezeli bym kupil takie 2019 RF to max na 5lat i potem sprzedam co mnie juz wkurwia bo kocham to auto i nie chce sie go pozbywac ;[ wiec, czy jest sens wydac taka kwote aby 5lat pojezdzic max takim autem? ma ktos NDka z duzym przebiegiem i na oryginalnej skrzyni jeszcze?
Potrzebuje waszego wsparcia psychicznego
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:37
- Model: NC FL2
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dzieki za info. kurcze ... moglem ja wbijac trocha na passata czyli bardziej do siebie. ale kazde inne biegi bez problemu wchodzily, 1, wsteczny itd. Mialem kiedys RX8, wiec dobrze znam skrzynie mazdy i rewelka to byla skrzynia. nie do zabicia. Moj kolega ma NA 1.6 ale z 6 biegowa skrzynia i tam chodzi ona jak tak precyzyjnie jak karabinek. zero fochow ;]TerminatorPi pisze: ↑09 mar 2019, 20:58Jeśli chodzi o samo wchodzenie dwójki, ja miałem na początku problemy zanim sie nie przyzwyczaiłem do tego, że skok jest krótki, a ze względu na ustawienie lewarka względem kierowcy trzeba bardziej uważać na ciągnięcie z 1 na 2 bardziej wzdłuż samochodu niż "na siebie" niż, na przykład, w Passacie.MastaMarek pisze: ↑09 mar 2019, 13:45moi drodzy miato-maniacy ... wiec wrocilem wlasnie z testow ND RF. powiem tak - auto moich marzeń. Jestem zakochany. juz wiem ze nie bede spal dzis. To sie nazywa prawdziwa milosc, ale ... ale ... ten egzemplarz ktory chcialem kupic okazal sie autem demo. Ma przejechane 7tys km i juz skrzynia skrzypi i 2 ciezko wchodzi.
W tym modelu nawet na redukcji z miedzy gazem z 3 na 2 ... ta 2 niechętnie wchodzila. ale najgorzej bylo z 1 na 2 ;[ wrecz ... na sile ja trzeba bylo wbijac. Byl spory opor, ale sadze ze to przez to auto demo. Tym autem jeden klient gdzies na rodznie wypadl bo nie opanowal. takze ... zycia nie mialo latwego, pewnie ze 100 osob juz tym jezdzilo. Ale mimo wszystko, przy 7tys km, spodziewalem sie lepiej.
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:37
- Model: NC FL2
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
w mojej jeszcze mazdaspeed akcesoria. Spoilery, aluminiowe pedaly, alkantara itd ;]
Sry ze robie tyle postow ale nie umiem muli-quote wlaczyc.
- Liliputek
- Donator
- Posty: 996
- Rejestracja: 19 cze 2016, 22:14
- Model: ND
- Wersja: Freedom plus
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
No i jeżeli masz zamiar w przyszłości modyfikować to przy ewentualnym zamawianiu nówki nie przepłacałbym za różne dodatki, które i tak później wymienisz na "agresywniejsze".
LILIPUTEK - z miłości do jazdy
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:37
- Model: NC FL2
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dzieki za info. czyli dostales cala nowa skrzynie i jest ok? czy tylko cos stara naprawili? jakis wysprzeglik czy cos tam? No ta miala 7tys km i ja dobrze rozgrzalem przed jazda. 10km spokojnej jazdy i dopiero potem probowalem agresywniej. Niestety, nic to nie dalo. ta 2, wchodzila slabo.MMRS pisze: ↑10 mar 2019, 5:25Niekoniecznie skrzynia jest zepsuta, jak ASO wymieniło skrzynię w mojej ND to jedynka ciężko wchodziła, teraz jest wszystko w porządku. Skrzynia również musi się ułożyć.MastaMarek pisze: ↑09 mar 2019, 13:45moi drodzy miato-maniacy ... wiec wrocilem wlasnie z testow ND RF. powiem tak - auto moich marzeń. Jestem zakochany. juz wiem ze nie bede spal dzis. To sie nazywa prawdziwa milosc, ale ... ale ... ten egzemplarz ktory chcialem kupic okazal sie autem demo. Ma przejechane 7tys km i juz skrzynia skrzypi i 2 ciezko wchodzi. Synchro raczej dla mnie popsute. przy 7tys km!??? Wszystko mi sie w tym aucie podoba oprocz tej skrzyni. Zastanawiam sie wiec na nowa RF 2019 ale moja specyfikacja wyniosla mnie 146tys zl ;] takze, spoooorooo. ale kocham to auto i dalbym tyle za to auto, gdybym spal spokojnie z ta skrzynia a dla mnie ona byla najslabszym ogniwem tego auta. Przynajmniej ta w tym modelu testowym. Malo precyzyjna i 2 bieg slaaaabo wchodzi. Czuc, ze jakbym mu zapiol 2 na sile to jakby zaraz miala sie rozleciec ta skrzynia
No i co ja mam zrobic teraz!? zakochalem sie ale nie dam 146tys na miate z taka skrzynia ;[ ;[ Nie wiem co Japoncy ostatnio odwalaja z tymi skrzyniami. type R, mazda. W takich sportowych autach te skrzynie powinny byc pancerne. niech auto kosztuje wiecej ale czlowiek wie za co placi.
wiec jezeli bym kupil takie 2019 RF to max na 5lat i potem sprzedam co mnie juz wkurwia bo kocham to auto i nie chce sie go pozbywac ;[ wiec, czy jest sens wydac taka kwote aby 5lat pojezdzic max takim autem? ma ktos NDka z duzym przebiegiem i na oryginalnej skrzyni jeszcze?
Potrzebuje waszego wsparcia psychicznego
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:37
- Model: NC FL2
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
no tez sie zastanawialem nad tym ale te spoilerki mazdaspeed naprawde ladne sa ;] sa w sam raz ;] z modyfikacji to wydech odrazu wejdzie i moze ... dystanse. Zawieszenie blistein z 2018 roku, bardzo fajne. ale testowalem tylko na drogach publicznych. Nawet wygodne, mozna by powiedziec jak na takie auto. Ogolnie pokochalem to auto. Kocham w nim wszystko .... oprocz tej skrzyni ;[ chociaz mazda tyle tych mx5 na calym swiecie sprzedaje ze moze w razie czego z naprawa nie bedzie problemu i czesci beda jakies ale mimo wszystko ;[
Przejedz się inną ND i porównaj skrzynie. 7tys na testówce tojesdbak trochę jest. Każdy kto wsiadał chciał poznać pełne możliwości tego samochodu i raczej nie bawił się w rozgrzewanie oleju, więc skrzynia nawet dobra mogła oberwać w takich warunkach pracy.
Inna sprawa, że jeśli ten używany egzemplarz ma wszystko to co nowy za kilkadziesiąt tys zł mniej i ma gwarancje to może warto dobić tą skrzynię i wymienić na gwarancji? Tylko upustcenowy musiałby być duży, żeby kupować demo z wadą zamiast nowego egzemplarza.
Inna sprawa, że jeśli ten używany egzemplarz ma wszystko to co nowy za kilkadziesiąt tys zł mniej i ma gwarancje to może warto dobić tą skrzynię i wymienić na gwarancji? Tylko upustcenowy musiałby być duży, żeby kupować demo z wadą zamiast nowego egzemplarza.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Jest NA 1990.
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:37
- Model: NC FL2
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
chyba to mnie czeka ;] moze podjade na jakis spot lokalny w wawie i ktos mi da sie przejechac do okola bloczkuFifkers pisze: ↑10 mar 2019, 9:15Przejedz się inną ND i porównaj skrzynie. 7tys na testówce tojesdbak trochę jest. Każdy kto wsiadał chciał poznać pełne możliwości tego samochodu i raczej nie bawił się w rozgrzewanie oleju, więc skrzynia nawet dobra mogła oberwać w takich warunkach pracy.
Inna sprawa, że jeśli ten używany egzemplarz ma wszystko to co nowy za kilkadziesiąt tys zł mniej i ma gwarancje to może warto dobić tą skrzynię i wymienić na gwarancji? Tylko upustcenowy musiałby być duży, żeby kupować demo z wadą zamiast nowego egzemplarza.
No sprawa wyglada tak:
2018 ND RF / Recaro i wszystkie akcesoria - 116tys brutto
2019 ND RF / recaro i wszystkie akcesoria - 146tys brutto
Takze roznica spora ale tamto to auto testowa no i skrzynia do wymiany. W srodku tez ma sporo rysek itd. No ogolnie ... jak to auto testowe. Gdyby to bylo auto prywatne kogos to wiadomo, ze bylo by w lepszym stanie.
No i 2019 model tez ma sporo zmian. Nowy silnik, 7500rpm, regulowanie kiery lepsze itd. itp. No i w teori ma chyba to jeszcze lepsza skrzynie - wersja 5.
Ja jestem typem ktory lubi jezdzic - nie naprawiac ;] takze typowa niedziela dla mnie to jazda a nie grzebanie w aucie ;] dlatego tak ta skrzynia mnie denerwuje tam.
- Liliputek
- Donator
- Posty: 996
- Rejestracja: 19 cze 2016, 22:14
- Model: ND
- Wersja: Freedom plus
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Ja mam trzecią skrzynie i póki co wszystko jest ok. Auto ma gwarancję więc trzeba po prostu jeździć. Nową teraz wymieniają w ciągu kilku dni. Więc nie ma strachu.MastaMarek pisze: ↑10 mar 2019, 9:02no tez sie zastanawialem nad tym ale te spoilerki mazdaspeed naprawde ladne sa ;] sa w sam raz ;] z modyfikacji to wydech odrazu wejdzie i moze ... dystanse. Zawieszenie blistein z 2018 roku, bardzo fajne. ale testowalem tylko na drogach publicznych. Nawet wygodne, mozna by powiedziec jak na takie auto. Ogolnie pokochalem to auto. Kocham w nim wszystko .... oprocz tej skrzyni ;[ chociaz mazda tyle tych mx5 na calym swiecie sprzedaje ze moze w razie czego z naprawa nie bedzie problemu i czesci beda jakies ale mimo wszystko ;[
LILIPUTEK - z miłości do jazdy
- Liliputek
- Donator
- Posty: 996
- Rejestracja: 19 cze 2016, 22:14
- Model: ND
- Wersja: Freedom plus
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Będziesz musiał być wyjątkowo odporny na miatoze bo jeżeli lubisz naprawdę jeździć to grzebanie w aucie jest NIEUNIKNIONE.MastaMarek pisze: ↑10 mar 2019, 9:34Ja jestem typem ktory lubi jezdzic - nie naprawiac ;] takze typowa niedziela dla mnie to jazda a nie grzebanie w aucie ;] dlatego tak ta skrzynia mnie denerwuje tam.Fifkers pisze: ↑10 mar 2019, 9:15Przejedz się inną ND i porównaj skrzynie. 7tys na testówce tojesdbak trochę jest. Każdy kto wsiadał chciał poznać pełne możliwości tego samochodu i raczej nie bawił się w rozgrzewanie oleju, więc skrzynia nawet dobra mogła oberwać w takich warunkach pracy.
Inna sprawa, że jeśli ten używany egzemplarz ma wszystko to co nowy za kilkadziesiąt tys zł mniej i ma gwarancje to może warto dobić tą skrzynię i wymienić na gwarancji? Tylko upustcenowy musiałby być duży, żeby kupować demo z wadą zamiast nowego egzemplarza.
LILIPUTEK - z miłości do jazdy
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2170
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Z tą skrzynią biegów to nie ma lekko - zarówno moja poprzednia V1 jak i obecna V4/V5 nie są idealne. Obie są rewelacyjne, gdy olej w skrzyni jest nagrzany, ale rano, na mrozie, to jest tak 50/50. Nauczyłem się być delikatnym z drugim biegiem i przestałem w ogóle zwracać na to uwagę. Z resztą moja nowa V4/V5 nawet na mrozie działa bardzo poprawnie - ułożyła się z przebiegiem. Tylko po 7000 km ta skrzynia opisywana przez Ciebie w roczniku 2018 powinna być już dotarta...
Co do wyborów nic Ci nie poradzę - sam bym kupił 2019 gdybym tylko mógł - ale mi kompletnie nie zależy na akcesoriach. Ostatnio ND2 dołożyła Abarthowi 15 s do 200 kmh (29s do 44s Abartha). Co drugi właściciel mx5 opowiada, jak to moc jest nieistotna, ale jednak mieć osiągi (bardzo) starej 911 to chyba fajnie by było? W ND2 (2019) masz też koło dwumasowe, biegi zmienia się (podobno) niesamowicie miękko, tak samo lekko pracuje sprzęgło (aż niektórzy narzekają, że woleliby bardziej męskie doznania:-)
Jeśli kupisz rocznik 2018 istnieje ryzyko... że ta skrzynia biegów nigdy Ci nie padnie. Padały dość masowo te wyprodukowane przez 6 wrześniem 2016. Późniejsze padają rzadko, a te z 2018 to już prawdopodobnie nigdy (krążą legendy, że jedna padłą w USA, ale na torze, z kompresorem). Istnieje też jednak szansa, że się ta Twoja skrzynia ułoży.
Więc nie umiem postawić się na Twoim miejscu. Powyżej to tylko moje 2 grosze.
Co do wyborów nic Ci nie poradzę - sam bym kupił 2019 gdybym tylko mógł - ale mi kompletnie nie zależy na akcesoriach. Ostatnio ND2 dołożyła Abarthowi 15 s do 200 kmh (29s do 44s Abartha). Co drugi właściciel mx5 opowiada, jak to moc jest nieistotna, ale jednak mieć osiągi (bardzo) starej 911 to chyba fajnie by było? W ND2 (2019) masz też koło dwumasowe, biegi zmienia się (podobno) niesamowicie miękko, tak samo lekko pracuje sprzęgło (aż niektórzy narzekają, że woleliby bardziej męskie doznania:-)
Jeśli kupisz rocznik 2018 istnieje ryzyko... że ta skrzynia biegów nigdy Ci nie padnie. Padały dość masowo te wyprodukowane przez 6 wrześniem 2016. Późniejsze padają rzadko, a te z 2018 to już prawdopodobnie nigdy (krążą legendy, że jedna padłą w USA, ale na torze, z kompresorem). Istnieje też jednak szansa, że się ta Twoja skrzynia ułoży.
Więc nie umiem postawić się na Twoim miejscu. Powyżej to tylko moje 2 grosze.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2170
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
W jego przypadku piszemy o torze i nieseryjnej mocy. W nc też skrzynie biegów zabijał...
- AaaA
- Donator
- Posty: 625
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:56
- Model: Inny
- Wersja: ND2 2.0 Recaro
- Lokalizacja: Mladá Boleslav - tak mam też Škode w garażu
Ale rzeczywiscie mniej zgloszen problemow ze skrzyniami od pewnego czasu:)
<strike>miata is always the answer</strike>
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
Przejrzałem wątek i po lekturze zaczynam się zastanawiać czy nie pójść w i20N. 40k w kieszeni. Sporo kasy na mody i bezstresowe naprawy po upływie 5-letniej gwarancji...Zbychersky pisze: ↑30 lip 2017, 7:45Spodziewam się tego, że płacę 120k i samochód powinien być bezawaryjny przez najbliższe parę lat. A nie, że na samym początku mam do wymiany reflektor + poszycie fotela + dach + do tego niepewną skrzynię biegów która może się zepsuć w każdej chwili i lakier który ma 80 mikronów. Szczerze? Gdybym wiedział, że tak to ma wyglądać skusiłbym się jednak na Fiestę ST200. Poprzednią Fiestę którą miałem od nowości wystarczyło tankować, zmieniać olej i filtry. Jedyna usterka to przy 80k przebiegu pękła sprężyna. A kosztowała 1/3 ceny MX-5. Co prawda samochód był z 2007 roku ale wniosek nasuwa się sam: ceny idą w górę a jakość spada.
- Zbychersky
- Donator
- Posty: 732
- Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
- Model: ND
- Lokalizacja: Kobiór
Po 5 latach mogę napisać, że poszycie fotela jest już ok, dach dalej się przeciera (Mazda nie uznała mi kolejnej reklamacji), skrzynia o dziwo działa i im ma większy przebieg tym mniej jest problemów z wbiciem 3, lakier to szajs .
Mam ND i największego konkurenta i20N czyli ostatnią Fiestę ST i powiem Ci że to są dwa różne auta. Mazda mocniej chwyta za serce, festa jest lepsza na daily. Gdybym miał wybrać jedno - to Raczej NDPrzejrzałem wątek i po lekturze zaczynam się zastanawiać czy nie pójść w i20N. 40k w kieszeni. Sporo kasy na mody i bezstresowe naprawy po upływie 5-letniej gwarancji...
@Pudel, fajny zestaw. Jazda testowa jednym i drugim będzie rozstrzygająca. i20N we wrzesniu, MX-5 nie wiem kiedy, dealer ma mnie w nosie.
- Konioczynka
- Donator
- Posty: 788
- Rejestracja: 27 mar 2018, 17:14
- Model: Inny
- Wersja: ND3 Homura
- Lokalizacja: Mazury / Ełk
O widzisz, nie wiedziałem o dwumasie, a bezoporowość biegów od razu dało się zauważyć. Aż dziwnie się jechało pierwsze zmiany biegów + sprzęgło które można wcisnąć małym palcem.Wojtek Wawa pisze: ↑11 mar 2019, 5:27W ND2 (2019) masz też koło dwumasowe, biegi zmienia się (podobno) niesamowicie miękko, tak samo lekko pracuje sprzęgło (aż niektórzy narzekają, że woleliby bardziej męskie doznania:-)
KoniOczynka
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
- irekJ
- Donator
- Posty: 2730
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Jeżdżąc drugi sezon ND uważam, że auto trzeba chcieć mieć jakkolwiek to brzmi. Ja bardzo długo się przekonywałem ale ostatecznie uważam je za bardzo fajne daily którym można pojeździć szybko. Wymaga trochę wyrzeczeń i przyzwyczajeń ale ostatecznie nie żałuję przesiadki z NC. Szczególnie pod kątem długich wyjazdów na winkle.
Póki co największą wadą jest filigranowość tego auta i fakt, że potrafi zrobić jakiś psikus w najmniej odpowiednim momencie. Plus taki, że póki co wszystko robione na gwarancji bez zadawania pytań.
Póki co największą wadą jest filigranowość tego auta i fakt, że potrafi zrobić jakiś psikus w najmniej odpowiednim momencie. Plus taki, że póki co wszystko robione na gwarancji bez zadawania pytań.
Troszkę krzywię się czytając jak usprawiedliwiacie wysoką awaryjność/usterkowość w tych młodych autach tym, że importer wywiązuje się że swoich obowiązków.
Czy jestem dziwny i naiwny wymagając od nowego lub prawie nowego auta bezawaryjności?
Jak w moim starym weekendowym struclu coś czasem niedomaga to mnie to nie wzrusza, po prostu naprawiam. Wściekłbym się gdybym musiał cyklicznie zostawiać u dealera auto na gwarancji na dłużej niż kilka godzin. Szczególnie w sezonie.
Czy jestem dziwny i naiwny wymagając od nowego lub prawie nowego auta bezawaryjności?
Jak w moim starym weekendowym struclu coś czasem niedomaga to mnie to nie wzrusza, po prostu naprawiam. Wściekłbym się gdybym musiał cyklicznie zostawiać u dealera auto na gwarancji na dłużej niż kilka godzin. Szczególnie w sezonie.
- Konioczynka
- Donator
- Posty: 788
- Rejestracja: 27 mar 2018, 17:14
- Model: Inny
- Wersja: ND3 Homura
- Lokalizacja: Mazury / Ełk
A kiedy miałeś ostatnio nowe auto?ICTC pisze: ↑22 lip 2021, 14:45Troszkę krzywię się czytając jak usprawiedliwiacie wysoką awaryjność/usterkowość w tych młodych autach tym, że importer wywiązuje się że swoich obowiązków.
Czy jestem dziwny i naiwny wymagając od nowego lub prawie nowego auta bezawaryjności?
Jak w moim starym weekendowym struclu coś czasem niedomaga to mnie to nie wzrusza, po prostu naprawiam. Wściekłbym się gdybym musiał cyklicznie zostawiać u dealera auto na gwarancji na dłużej niż kilka godzin. Szczególnie w sezonie.
Astra K - problemy z matrycowymi światłami / jakiś zawór turbo wymieniany / poziomowanie świateł / parowanie kamery / w manualach wysprzęglik pada w co 2 aucie
C5 aircross - Problemy z ad blue - jak narazie 20kkm
Też myślałem, że kupie nowe bezawaryjne. Ale w sumie to nic takiego co by unieruchomiło auto (no może poza ad blue. Gwarantuje, że w skodzie jest to samo i w bmw i gdzieś tam jeszcze.
KoniOczynka
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
- irekJ
- Donator
- Posty: 2730
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
U mnie w domu kilka względnie nowych samochodów i dużo częściej cierpią na dużo poważniejsze usterki niż Miata która ma milion razy cięższy żywot.
W tym kontekście Mazda akurat wypada nie najgorzej. Dla mnie wymiernikiem bezawaryjności jest to czy w trasie auto się zatrzymało czy nie. Tu póki co żadna Miata mnie zawiodła.
W tym kontekście Mazda akurat wypada nie najgorzej. Dla mnie wymiernikiem bezawaryjności jest to czy w trasie auto się zatrzymało czy nie. Tu póki co żadna Miata mnie zawiodła.